Czy warto brać architekta do nadzoru autorskiego?

[Wciornastek]

No, właśnie jak w temacie, czy warto? Macie jakieś doświadczenia?

[Danutka]

Ja nie wzięłam. Mam dobrą ekipę, porządnego kierownika i dużo optymizmu, poza tym bywam codziennie na budowie : )

Danka

[Berenika]

Hm, a ja biorę. Lubię zrzucić z siebie odpowiedzialność

[budulec]

Zgodnie z prawem budowlanym sprawowanie nadzoru autorskiego należy do obowiązków projektanta.

[robert skitek]

Zgodnie z prawem budowlanym sprawowanie nadzoru autorskiego należy do obowiązków projektanta.

taa, tylko ze reguluje się to osobna umowa z osobnym wynagrodzeniem. nie jest to wliczone w cene projektu czy adaptacji...

[budulec]

robert, obyś się nigdy nie zdziwił.

jeśli architekt nie będzie przezorny i nie zabezpieczy swoich interesów umownie, czytaj nie ustali kwoty za którą ma sprawować nadzór autorski to po prostu może mieć pecha.

Projektant ma prawny obowiązek wynikający z par. 20.1 4).

i jest to obowiązek całkowicie niezależny od uregulowań cywilno-prawnych.

pzdr

[robert skitek]

tak, to ten przepis:

 

1. Do podstawowych obowiązków projektanta należy:

4) sprawowanie nadzoru autorskiego na żądanie inwestora lub właściwego organu w zakresie:

a) stwierdzania w toku wykonywania robót budowlanych zgodności realizacji z projektem,

b) uzgadniania możliwości wprowadzenia rozwiązań zamiennych w stosunku do przewidzianych w projekcie, zgłoszonych przez kierownika budowy lub inspektora nadzoru inwestorskiego.

 

ale pamiętaj też o tym:

 

Projektant, w trakcie realizacji budowy, ma prawo:

1) wstępu na teren budowy i dokonywania zapisów w dzienniku budowy dotyczących jej realizacji,

2) żądania wpisem do dziennika budowy wstrzymania robót budowlanych w razie:

a) stwierdzenia możliwości powstania zagrożenia,

b) wykonywania ich niezgodnie z projektem.

 

w przypadku domów jednorodzinnych w praktyce często wygląda to tak, że inwestor boi się zaprosić (zażądać jego przyjazdu) architekta na plac budowy, bowiem częsciej wprowadza sam poprawki i zmiany w porozumieniu jedynie z kierownikiem budowy.

kierownik jest zobowiązany wykonywac inwestycje zgodnie z projektem, więc wzywanie projektanta jest sporadyczne.

oprócz tego zakresu podanego w ustawie nadzór autorski może zastepować prawie że nadzór inwestorski. Rozwiązania zamienne moga byc tez podawane przez projektanta a nie tylko "uzgadniane" - i za to juz trzeba płacić

[budulec]

Robert, ty opisujesz jakie panują zwyczaje. Ja chciałem określić jakie są obowiązki prawne.

Nie muszę się z nikim umawiać co do sprawowania nadzoru inwestorskiego, a i tak na każde moje żadanie autor projektu musi sprawować taki nadzór. W związku z tym kazdy myślący projektant dopisze sobie do umowy taki nadzór za dodatkową opłatą. Wtedy jeśli jest wzywany otrzymuje przynajmniej wynagriodzenie i ma pewnośc, że przepis ten nie będzie nadużywany

pzdr

[robert skitek]

chciałem Ci tez zwrócić uwage ze nadzór nadzorowi nierówny - a ten podany przez prawo to takie minimum, ze prawie nic z tego nadzoru nie masz - chyba ze trafisz na dziwnego kierownika budowy, wtedy sie przydac może

[budulec]

Co do nadzoru autorskiego i nadzoru inwestorskiego są to dwie zupełnie inne sprawy.

Jeśli ktoś się boi projektanta to nie powinien zabietrać się za budowę tylko kupić sobie klocki lego

pzdr

[robert skitek]

to ta druga prawda... znaczy tyż prawda

[inwestor]

Robert, ty opisujesz jakie panują zwyczaje. Ja chciałem określić jakie są obowiązki prawne.

Nie muszę się z nikim umawiać co do sprawowania nadzoru inwestorskiego, a i tak na każde moje żadanie autor projektu musi sprawować taki nadzór. W związku z tym kazdy myślący projektant dopisze sobie do umowy taki nadzór za dodatkową opłatą. Wtedy jeśli jest wzywany otrzymuje przynajmniej wynagriodzenie i ma pewnośc, że przepis ten nie będzie nadużywany

pzdr

Z tym na każde to nie jest wcale do końca. Słyszałes zapewne o czymś takim jak "strajk włoski" Musisz najpierw projektantowi skutecznie doreczyc zaproszenie potem umówić termin taki aby jemu pasował itd. Wcale specjalnie nie wysilajac sie pojawi sie "już" po miesiacu. A jak juz przydzie to może sie zastanawiać przez następne dwa tygodnie zanim cokolwiek odpowie. A niby gdzie jest w prawie zapisane że projektanta gonia jakies terminy ? Jemu się nie musi spieszyć.

Z takiego przymusowego nadzoru to raczej sam możesz chcieć zrezygnować bo ci budowa stanie. Ja oczywiście miałem uzgodniony nadzór i z niego kozystałem. No ale ten nadzór nie był przymusowy tylko dogadany na etapie projektu.

Pozdrawiam

[Gość]

No, właśnie jak w temacie, czy warto? Macie jakieś doświadczenia?

Czy warto brać architekta do nadzoru autorskiego?

 

Wciornastku ... moim zdaniem sformułowałaś niewłaściwie pytanie ...

 

jeśli architekt wzioł pieniądze za swój projekt ma prawo i obowiązek chronic swoje prawa autorskie z mocy prawa ...

 

jednak mysle, ze Tobie chodzi nie o nadzór autorski ...

a nadzór budowlany czyli o inspektora nadzoru ...

 

inspektor nadzoru kontroluje zarówno postepowanie ekip budowlanych jak i kierownika budowy

moim zdaniem o ile zatrudnisz nadzór - to nadzór bedzie chciał zarobić na siebie ... takie sa założenia zatrudnienia inspektora nadzoru ...

 

pzdr

[budulec]

Inwestor jak zwykle się z Tobą zgadzam. Z niewolnika nie ma pracownika

pzdr

[Wciornastek]

No, właśnie jak w temacie, czy warto? Macie jakieś doświadczenia?

Czy warto brać architekta do nadzoru autorskiego?

 

Wciornastku ... moim zdaniem sformułowałaś niewłaściwie pytanie ...

 

jeśli architekt wzioł pieniądze za swój projekt ma prawo i obowiązek chronic swoje prawa autorskie z mocy prawa ...

 

jednak mysle, ze Tobie chodzi nie o nadzór autorski ...

a nadzór budowlany czyli o inspektora nadzoru ...

 

inspektor nadzoru kontroluje zarówno postepowanie ekip budowlanych jak i kierownika budowy

moim zdaniem o ile zatrudnisz nadzór - to nadzór bedzie chciał zarobić na siebie ... takie sa założenia zatrudnienia inspektora nadzoru ...

 

pzdr

Brzoza chodzi mi o nadzór który sprawuje mój architekt (autor projektu indywidualnego) nad właściwym wykonaniem projektu. Tak jak pisał Robert można podpisać o coś takiego dodatkową umowę. I jest to niejako dodatkowa kontrola. Jeśli się mylę proszę mnie sprostować.

[Gość]

Brzoza chodzi mi o nadzór który sprawuje mój architekt (autor projektu indywidualnego) nad właściwym wykonaniem projektu. Tak jak pisał Robert można podpisać o coś takiego dodatkową umowę. I jest to niejako dodatkowa kontrola. Jeśli się mylę proszę mnie sprostować.

Wciornastku ...

owszem mozna podpisac dodatkowa ... ale po co ?

 

...

jeśli architekt nie będzie przezorny i nie zabezpieczy swoich interesów umownie, czytaj nie ustali kwoty za którą ma sprawować nadzór autorski to po prostu może mieć pecha.

Projektant ma prawny obowiązek wynikający z par. 20.1 4).

i jest to obowiązek całkowicie niezależny od uregulowań cywilno-prawnych.

pzdr

tu racje ma budulec

architekt o ile chce sie wywinąc od obowiązku nadzoru u Ciebie ...

powinien zabiegac po Twoje względy ...

 

pzdr

[peilin]

To zalezy od architekta i Twoich kontaktów z nim. Ja swojego nie wzielam i obecnie bardzo sie z tego ciesze. Mam dobrego wykonawce i jak na razie wszystko jest ok.

Pozdrawiam

Iwona

[Wciornastek]

Dziękuję, za rady. Chyba cena takiego nadzoru będzie rzeczą rozstrzygająca czy warto czy nie.

[Tomasz M.]

Ja tylko mogę powiedzieć, że u mnie architekt zauważył parę obsuwów ze strony ekipy (mimo że do stanu surowego miałem super ekipę i super kierownika) i porawił trochę własnych nietrafionych koncepcji lub błędów. Dlatego jestem zadowolony, że pojawił się parę razy na budowie.

 

W kwestii prawnej sądzę, że obowiązek sprawowania nadzoru "na żądanie inwestora" oznacza, że architekt nie może się uchylić od tego obowiązku, ale nadal ma prawo żądać za to osobnego wynagrodzenia ("odpowiednio do nakładu pracy i miejscowych zwyczajów"), jeśli nic innego nie było w umowie z inwestorem.