herakles 12.07.2010 19:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2010 A więc studnia wywiercona. Wydajność nie najlepsza, ale niestety trafiłem w kamień, bo chciałem jeszcze pójść metr dalej. Głębokość 3m(3 rury kanalizacyjne) woda na poziomie 1,5m. Materiały:dołownik, rury 3/4 cala, rury kanalizacyjne, decha młotek, pompa dolnossąca. Dołownik został przecięty 15cm od rączki, na niego założone zostały kawałki rur 3/4 i przykręcone śrubką na wylot M5. Sukcesywnie był przedłużany. Trochę cienko szło jak już dużo wody było, ale dawało się ją wypompować. Niestety do pewnego momentu, aż trafiłem w kamień. Pompa pompuje tyle wody, że +/- 50% czasu włączona i 50% czasu wyłączona. Ostatnie pół metra rury kanalizacyjnej podziurawiłem wiertarką jak ser i owinąłem geowłukniną. Potem na sznurek małe dziurki zrobiłem i przymocowałem geowłukninę do rury. Mam plan, aby roztrzaskać ten kamień i pojechać z 2m, ale brak mi pomysłu jak. Ma ktoś może jakiś pomysł? Może prętem fi12 zbrojeniowym??? No i mam jeszcze pytanie, od pewnej głębokości jest taki ostry piach, prawie bielutki jak wyschnie. Co to za materiał i jak to wygląda z punktu widzenia geotechnicznego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
herakles 19.07.2010 10:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2010 Zakupiłem 5metrowy drut rzebrowany fi 20, wyrzeźbiłem na końcu przecinak i roztrzaskałem ten kamień. HEHEHE!!! Teraz trzeba go jakoś wyjąć.....A woda już czyściutka, smaczniutka, sensacji żołądkowych nie miałem więc myślę, że i zdrowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vega1 19.07.2010 11:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2010 a robił ktoś studnię kopaną z kręgów betonowych? Potrzebuje przepis lub dobry link z opisem co i jak się za to zabrać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
herakles 19.07.2010 12:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2010 Wywalasz humus kładziesz krąg i podkopujesz go. Ważne aby używać poziomicy przez pierwsze 3 kręgi. Jak się krąg cały schowa kładziesz na niego nastepny i dalej podkopujesz. Jak się zacznie lać woda tak, że niewyrabiasz z wyciąganiem to przerywasz i masz studnię. Możesz też użyć pompy dolnossącej albo i dwóch se wodę wypompowywać. Pamiętaj, żeby nie zejść za nisko bo może być kłopot z wyjściem.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vega1 19.07.2010 18:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2010 dzięki. A na co zwrócić uwagę jeśli chodzi o bezpieczeństwo osoby kopiącej? Pytam bo słyszałem że wielu "kopaczy" pożegnało się z tym światem kopiąc właśnie taką studnię z kręgów betonowych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
herakles 20.07.2010 07:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2010 Może żeby se kończyny kręgiem nie przyklisnąć? Albo, żeby nie wpaść do środka tylko schodzić. No i używać drabiny!!! Spokojnie to nie robota dla kaskadera. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
macst 20.07.2010 08:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2010 A propos samodzielnego kopania studni z kręgów betonowych. Panowie podzielcie się wiedzą z jakich kręgów je kopiecie? W mojej okolicy nie ma innych niż takie o średnicy 1000 mm, a to niestety oznacza, że jeden krąg (o wysokości 500 mm) waży ponad 400 kg. Jak sobie z tym radzicie? Tak z ciekawości, bo ja już zdecydowałem się na pomoc koparki. Trzy godziny pracy koparki piach i cement na podstawę (mam studnię z betonowym dnem) to około 300 zł (plus koszt kręgów oczywiście). Przez dłuższy czas chciałem zrobić to samodzielnie, ale waga kręgu skutecznie mnie od tego odstraszyła, gdyż nie mogłem sobie wyobrazić rozwiązania problemu kręgu, który upadł nie w to miejsce co trzeba. Pudzian jakoś tak daleko ode mnie mieszka... Pozdrawiam macst Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szczukot 20.07.2010 08:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2010 Moe ktos kupil reczna wiertnice np na Allegro i teraz ja chcialby juz odsprzedac ? Fantom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vega1 20.07.2010 11:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2010 A propos samodzielnego kopania studni z kręgów betonowych. Panowie podzielcie się wiedzą z jakich kręgów je kopiecie? W mojej okolicy nie ma innych niż takie o średnicy 1000 mm, a to niestety oznacza, że jeden krąg (o wysokości 500 mm) waży ponad 400 kg. Jak sobie z tym radzicie? Tak z ciekawości, bo ja już zdecydowałem się na pomoc koparki. Trzy godziny pracy koparki piach i cement na podstawę (mam studnię z betonowym dnem) to około 300 zł (plus koszt kręgów oczywiście). Przez dłuższy czas chciałem zrobić to samodzielnie, ale waga kręgu skutecznie mnie od tego odstraszyła, gdyż nie mogłem sobie wyobrazić rozwiązania problemu kręgu, który upadł nie w to miejsce co trzeba. Pudzian jakoś tak daleko ode mnie mieszka... Pozdrawiam macst ja to widzę tak: 2 szt chłopa i 2szt brechy. Inaczej się chyba nie da, bo faktycznie swoje waży. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dzabij 20.07.2010 13:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2010 Moe ktos kupil reczna wiertnice np na Allegro i teraz ja chcialby juz odsprzedac ? Fantom Chyba kupimy z sąsiadem, jak powiercimy to napewno będziemy chcieli odsprzedać. Ale myślę że nastąpi to nie wcześniej niż jakiś październik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szczukot 20.07.2010 18:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2010 W jaki sposob mozna stwierdzic gdzie jest woda i na jakiej glebokosci ? Rozdzka ? Czy inne metody ?A jak "wrozbita" to jak sie z takim rozliczyc. Skad wiadomo, ze prawde powie ? Fantom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wodafree 25.07.2010 13:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2010 sama wiertnica to nie wszystko.Ja wynajmuję na terenie ślaska komplet sprzętu do ręcznego wiercenia studnii w tym także trojnog z wyciągarką 3mb wysoki i inne nuiezbędne wyposażenie.Patrz na http://katowice.gumtree.pl/c-ViewAd?AdId=219549672&Guid=12a096e4-1cb0-a20b-2771-b0a1ffff9134 .Wykonuję również same odwiery,pozostawiając resztę pracy inwestorowi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szczukot 25.07.2010 14:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2010 Wiertnica to nie wszystko ?? A co jest jeszcze potrzebne ze sprzetu (pomijajaca material - rury itp) ? Fantom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kristo1973 10.09.2010 14:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2010 Wywalasz humus kładziesz krąg i podkopujesz go. Ważne aby używać poziomicy przez pierwsze 3 kręgi. Jak się krąg cały schowa kładziesz na niego nastepny i dalej podkopujesz. Jak się zacznie lać woda tak, że niewyrabiasz z wyciąganiem to przerywasz i masz studnię. Możesz też użyć pompy dolnossącej albo i dwóch se wodę wypompowywać. Pamiętaj, żeby nie zejść za nisko bo może być kłopot z wyjściem.... Uwaga na głębokość. Na kilku metrach zaczyna brakować tlenu. Bez doprowadzenia powietrza może się to źle skończyć. Nigdy nie kopać samemu!!! Musi być ktoś do asekuracji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawelpiwowarczyk 15.12.2010 17:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2010 Wywierciliśmy otwór pod studnię. Na razie rury osłonowe są w ziemi. Na wiosnę studnię dokończymy. W związku z wierceniem nabyłem już nieco doświadczenia.Wywierciliśmy łącznie trzy otwory. Pierwszy zakończył się na pięciu metrach głazem, drugim dotarliśmy do dziewięciu metrów i wody ani chuchu, trzecim dowierciliśmy się do tego samego głazu (bydlak ma co najmniej dwa metry średnicy), ale nad nim tym razem jest warstwa wodonośna. Wracając do wiertnicy z Allegro. Za każdym razem świdra używaliśmy do głębokości półtora metra, później już (aż do końca) szlamówki w rurze osłonowej. Z tej perspektywy wiertnica z Allegro (ta wyposażona w dwa świdry) jest bezwartościowa. U nas na głębokości poniżej dwóch metrów jest (mniej lub bardziej rozwodniona) glina a tą dużo lepiej wyciągało się nam szlamówką (pomijając fakt, że ta bardziej rozwodniona, to w sumie gęsta woda i po nabraniu tego na świder wszystko spłynęło by).Być może przy innej konfiguracji gruntu było by inaczej. Piszę to, ponieważ kiedyś sam szukałem informacji na temat przydatności wiertnicy z Allegro i nie znalazłem zbyt wielu pomocnych opinii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NOTO 31.12.2010 13:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2010 Zakupiłem 5metrowy drut rzebrowany fi 20, wyrzeźbiłem na końcu przecinak i roztrzaskałem ten kamień. HEHEHE!!! Teraz trzeba go jakoś wyjąć.....A woda już czyściutka, smaczniutka, sensacji żołądkowych nie miałem więc myślę, że i zdrowa. Jejku Wy z takich studni pijecie wodę ! Strach - nawet przebadanie w sanepidzie to porażka. Taka studnia zbiera syfy z wód powierzchniowych ! Ja myśląłem, że do prac gospodarczych lub ogródka ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzesiek24 07.08.2011 06:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2011 WitamTemat stary ale warto odkopać gdyż wiercenie studni cały czas jest aktualny i pewnie sporo osób zaczyna lub kończy wiercić.Ja osobiście przybieram się do wiercenia. Przeczytałem sporo porad na temat kopania lecz to jest temat żeka i chyba nigdy się nie skończy.Na alledrogo są świdry do wiercenia ręcznego za około 700 zł. niby nie drogo ale dla niektórych nawet taka kwota która może się zwrócić w niedługim czasie jest sporym wydatkiem, szczególnie jeżeli inwestuje się nie na swoim terenie.Postanowiłem wykonać taki świder i wiem że są dwa wymiary takiego świdra 180mm i 150. mogą posiadać takie świdryWobec tego mam pytanie do osób które posiadają takie świdry, czy ktoś może podać chociaż przybliżone wymiary.-średnica rury na której zamocowany świder-wymiary przedłużek oraz zdjęcie tego pierwszego ostrza na pierwszej tyczce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
witu102 07.08.2011 07:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2011 zaraz zaraz..nie dość, że nie masz pojęcia o temacie, nie znasz się na wierceniu studni i nie zamierzasz zlecić tego fachowcom, to na domiar złego nie chcesz nawet zainwestować z sprzęt zbudowany w fabryce, tylko sam będziesz sobie strugał??nie wiem czy jest to bezpieczne do końca..tak jakby ktoś nie mający pojęcia o elektryce nie dość, że sam zakładał instalację elektryczną w domu to chcąc zaoszczędzić na różnicówce, którą jak słyszał jest potrzebna, na podstawie zdjęć próbował ją zrobić ze spinki na bieliznę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzesiek24 07.08.2011 08:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2011 Czy tak ciężko zrozumieć że ktoś może nie mieć pieniędzy i czasem nie starcza do wypłaty Spawać umiem, mam uprawnienia spawacza, spawałem konstrukcję stalowe, części maszyn itp. Aby coś działało potrzebne są wymiary, nie sposób zrobić świder który nie będzie wybierał ziemi a robiąc metotą prób i błędów moża sporo materiału zmarnować i dla tego pytam np o wymiar rozciągnięcia świdra oraz na jakiej średnicy rury jest osadzony więc jeżeli nie masz nic do powiedzenia lepiej się nie udzielaj bo tylko śmietnik robisz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
witu102 07.08.2011 08:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2011 zgoda, że można nie mieć pieniędzy..sam też nie jestem multimilionerem...tylko zastanawiam się, po co w tym układzie ową studnie wiercić...?wszyskie pompy, uzdatnianie itd itp będzie kosztowało więcej niż woda przez cały rok...bo chyba nie masz źródeł geotermalnych i ogrzać będziesz musiał...i kolejny problem czyli czystość...badanie chemiczne na zawartość jonów i metali ciężkich też kosztuje i radziłbym wykonać...chyba, że ktoś skończył Chemię lub Ochronę Środowiska to można próbować samemu, ale odczynniki też kosztują...i tutaj radzę wykonać, żeby za 5lat nie okazało się, że zawartość Pb była tak duża, że korzystający z wody nagle cierpią na ołowicę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.