Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak szybko od poznania zdecydowaliscie sie na ślub?


Jak szybko zdecydowałaś/-eś się na ślub  

115 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Jak szybko zdecydowałaś/-eś się na ślub



Recommended Posts

  • Odpowiedzi 68
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

W pierszym tygodniu znajmości mój obecny mężuś powiedział mi, że czekał na mnie całe życie i wie, że albo ożeni się kiedyś ze mną, albo wcale. :D Wtedy mu nie uwierzyłam :wink:

Ale postawił na swoim. Po półtorej roku zaręczyliśmy się, a za następne półtorej pobraliśmy. Dziś jesteśmy prawie 4 lata po ślubie i kochamy się z dnia na dzień coraz bardziej :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiscie,ze moze byc tak,ze beda ze soba cale zycie i tego im zycze!,ale to moze byc tylko chwilowe zauroczenie,nie przezyli ze soba zadnej ciezszej sytuacji zyciowej,nie znaja wogole swoich reakcji w danych sytuacjach,wiedza o sobie tyle co o sobie powiedzieli{ciekawe ile nie powiedzieli}.Mysle,ze to jednaj jest troche poroniony pomysl.To taka jazda bez trzymanki,ale jezeli lubia sporty ekstremalne to czemu nie? :wink:

 

Całkowicie podzielam te wątpliwości. Nie zdecydowałabym się na ślub znając kogoś tak krótko i wiedząc o nim tak niewiele. Może dlatego, że ślub to dla mnie dużo więcej niż tylko ładna ceremonia. Wolałbym nie ryzykować nagłego oprzytomnienia. Ale oczywiście w miłosci jedyną regułą jest to, że nie ma żadnych reguł :) A takie historie jak Janka sprawiają, że aż serce rośnie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

martta, a na co czekasz? tak z ciekawości pytam :wink:

 

tak jakoś nie możemy się zebrać, miał być ślub wcześnej ale mieliśmy rodzinne perturbacje i nie było w nastroju na wesele.

 

tak jakoś, zawsze coś, może u mnie w rodzinie nie ma "presji" bo sporo znajomych moich rodziców tez tak na "kocia łapę" juz latami ciagnie, ale w końcu się zbierzemy 8) :oops:

Za to ostatnio Świadkujemy często,hmm ...kurcze może to jakiś podtekst od znajomych?...

No i nie chcę niektórych znajomych szokować bo nas od dawna za małżeństwo biorą.

 

A tak wracajac do tematu mam znajomych co po miesiącu znajomości

( internetowej zresztą ) ślub planowali, po 3 byli małżeństwem, teraz po roku małżeństwa sie poznają :o :roll: ale jest ok!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Janku jesteś nie do przebicia

u mnie wyglądało to mniej więcej tak że mój przyszły tzn aktualny zmarudził i rano został spotkawszy z moją mamą w łazience

poszliśmy na ryneczk, po pracy zastanowić sie jakby tu ładnie wybrną , bop mam nic nie komentowała. No i od słowa do słowa ,a był siepień - początek poszliśmy obejrzeć (i tylko z takim zamiarem) jak to wygląda formalnie. Na nasz widok ksiądz zawołał Pańswo do ślubu to kiedy. Na tak postawione pytanie popatrzyli my na siebi i rzuciłam hasło że pewnie w Boże Narodzenie to już miejsc nie ma bo to taki popularny termin a ja śnieg bym kciała... no i co termin wolny był :lol:

dopiero powyjściu stamtąd popatrzyliśmy na siebie baldzi z przrażenia co my najlepszego narobiliśmy :o ale nie wróciliśmy , no wiecie głupio było :oops: I poszlo

A jak to rodzicom mówiliśmy to już osobna historia :p

 

I trwamy w lepszym i gorszym, stanie szósty roczek - uwierzycie, bo ja czasami nie wierzę. Dodam że należałam do tych niezależnych co nie chcą się hajtać bo to niewola :roll:

ech szkodz gadać

Jak chce bozia pokarać to rozum odbiera :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...No tak,ale mimo tego,ze oni sa doroslymi ludzmi to co oni w zasadzie wiedza o sobie po 7 dniach znajomosci. :wink:

 

Sadzisz ze po 10 latach wiedziec bedziesz wiecej? Hmmm..... watpie. Moze po 10 latach zycia na kocia lape jakis poglad realny sobie o partnerze wyrobisz ale tak tylko z doskoku nawet widzac sie codziennie po kilka godzin - tez nie pozansz drugiego czlowieka a mowienie ze znasz kogos w takiej sytuacji jest na wyrost - raczej to pobozne zyczenie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...No tak,ale mimo tego,ze oni sa doroslymi ludzmi to co oni w zasadzie wiedza o sobie po 7 dniach znajomosci. :wink:

 

Sadzisz ze po 10 latach wiedziec bedziesz wiecej? Hmmm..... watpie. Moze po 10 latach zycia na kocia lape jakis poglad realny sobie o partnerze wyrobisz ale tak tylko z doskoku nawet widzac sie codziennie po kilka godzin - tez nie pozansz drugiego czlowieka a mowienie ze znasz kogos w takiej sytuacji jest na wyrost - raczej to pobozne zyczenie

 

Oczywiscie,ze jest tak,ze mozna kogos zyjac z nim 20 lat do konca nie znac,ale bez przesady...sa w zyciu sytuacje,ktore pokazuja prawdziwy charakter czlowieka,ktory moze nie ujawnic sie przez 7 dni znajomosci.Wiecej dowiem sie przez 10 lat niz 7 dni to chyba nie ulega watpliwosci.Obawiam sie,ze niektorzy zauroczeni 7 -ma dniami znajomosci moga za pol roku obudzic sie z reka w nocniku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam jesze do mojej powyzszej wypowiedzi,ze ja za kazdym razem na poczatku znajomosci z nowym chlopakiem BYLAM PEWNA,ze teraz to jest wlasnie ten jedyny,pozniej zauroczenie mijalo,okazywalo sie,ze to jednak nie to i od poczatku ta sama bajka az w koncu znalazl sie ten wlasciwy.Jak wyszlabym za tamtych poprzednich po 7 dniach znajomosci to potem w buzie bym sobie plula,ze tak szybko podjelam ta decyzje a tak nawet jezeli cos teraz nam nie wyjdzie {z mezem} to powiem no trudno ,spotykalismy sie cztery lata,staralam sie go poznac a on skrzetnie ukrywal swoje wadyale nie jest to moja wina.W innym przypadku obwinialabym siebie za taka glupote.Slub{szczegolnie koscielny to odpowiedzialna decyzja-przynajmniej dla mnie i powinna byc przemyslana}
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj minęły 23 lata od naszego poznania .W grudniu minie 23 lata od naszego ślubu , czyli ......MILOŚĆ OD PIERWSZEGO WEJRZENIA ...... :D

 

decyzje o wspólnym życiu podjęliśmy w 3 miesiące od pierwszego spotkania .....

 

nadal się zaskakujemy ..... i jest fajnie :wink:

 

( o teorii długiej znajomości mogę powiedzieć jedno - nie ma reguły - moi Rodzice decyzję o swoim ślubie podjęli po 6 latach znajomości i są najszczęliwszą para jaką znam , a nasi znajomi ,ktorzy poza soba świata nie widzieli przez całe liceum i studia , w zalegalizowanym związku wytrzymali 3 lata :cry: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...