Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Zmień montera, jeżeli to on ma montować.

Przed chwilą był wątek o montażu na XPS. Nie da się tego zrobić stabilnie, bo XPS jest za miękki i nie da się w nim stabilnie zamocować progu.

IMO najlepsza opcja to poszerzenie z PVC (mi zrobili 28cm na profilach okiennych, dużo tańszych niż systemowe Wikęda).

Można też podmurować chociaż częściowo, ale IMO to gorsze rozwiązania i nie koniecznie tańsze.

 

 

No ale sami producenci przewidują XPS. Tak mam w przypadku okien tarasowych. Natomiast na ulotce widziałem, że Cal ma też systemowe podproże z XPS. Tak przynajmniej widzę na fotce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Nie wiem czy w Calu to xps czy coś podobnego. Tyle, że te podkłady występujące na rynku są z założenia odpowiednio wyprofilowane tak, by się "zapięły" z progiem i m.in. w ten sposób go usztywniły.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wiem jak to w CALu wygląda, bo używam. Nie znam się tylko na materiałach (stąd brak pewności, czy to XPS czy coś podobnego).

Z tym że akcentuje, że ten system jest DOPRACOWANY! Próg ma dwa dodatkowe elementy wspierające, podkład jest odpowiednio wyfrezowany tak by się sztywno zapiął. Dodatkowo używa się kleju i dwóch fabrycznych pasków butylu.

W przypadku stalówek mówimy najczęściej o domowych sposobach w postaci płaskiego elementu na którym stoi oparta ościeżnica i próg (w postaci pojedynczych ostrych blach). Jest co najwyżej wątpliwe podparcie, a nie ma żadnego "trzymania". Stąd moja krytyka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...mi zrobili 28cm na profilach okiennych, dużo tańszych niż systemowe Wikęda...

 

Jasne, że są tańsze na profilach okiennych, ale to masz różnicę kilku złotych przy drzwiach średnio za 3000zł więc to taka sztuczna oszczędność. Poza tym systemowe poszerzenie podprogowe z Wikędu ma tą zaletę, że się zapina z progiem.

 

Fin - co do blach w tańszych stalówkach, to ja do dzisiaj nie uważam tego za podtrzymania pod próg, bo to się wygina jak ja na to patrzę, a co dopiero po zamontowaniu. Dla mnie jest to tylko rozpórka aby wygodniej było włożyć ościeżnicę w mur.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne, że są tańsze na profilach okiennych, ale to masz różnicę kilku złotych przy drzwiach średnio za 3000zł więc to taka sztuczna oszczędność.

 

Poszerzenie (poprawka - mam 24,5 a nie 28cm) wg katalogu Wikęda kosztowałoby jakieś 300zł (i nie wiem, jak zrobić 26cm).

Na profilach poszerzeń podokiennych wyszło ponad 3x taniej.

Przyjechało skręcone i AFAIK spięte - podobno pasuje P&P.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm.. trzy, metrowe poszerzenia za średnio 30zl /szt to strasznie tanio. Chętnie bym poznał co to.. Mam małe "podejrzewanie" że to listwa podparapetowa które ekipie zostaje z montaży (de facto - odpad ;) Ale żeby nie było - są całkiem niezłe listwy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wiem jak to w CALu wygląda, bo używam. Nie znam się tylko na materiałach (stąd brak pewności, czy to XPS czy coś podobnego).

Z tym że akcentuje, że ten system jest DOPRACOWANY! Próg ma dwa dodatkowe elementy wspierające, podkład jest odpowiednio wyfrezowany tak by się sztywno zapiął. Dodatkowo używa się kleju i dwóch fabrycznych pasków butylu.

W przypadku stalówek mówimy najczęściej o domowych sposobach w postaci płaskiego elementu na którym stoi oparta ościeżnica i próg (w postaci pojedynczych ostrych blach). Jest co najwyżej wątpliwe podparcie, a nie ma żadnego "trzymania". Stąd moja krytyka.

 

Jeszcze raz przejrzałem dokładnie folder i zarazem cennik Cala. I znalazłem, że to coś w termicznej osłonie podproża to polistyren ekstrudowany czyli XPS.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skupiasz się na słowie. A to co najwazniejsze - "patent" pomijasz.

TO że ja kupię specjalną mąkę uzywaną przez mistrza kuchni i zrobię - tak jak on - ten sam wypiek to nie znaczy, że owoce naszej pracy będą tak samo dobre.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skupiasz się na słowie. A to co najwazniejsze - "patent" pomijasz.

TO że ja kupię specjalną mąkę uzywaną przez mistrza kuchni i zrobię - tak jak on - ten sam wypiek to nie znaczy, że owoce naszej pracy będą tak samo dobre.

 

Tylko, że to nie do mnie. Ja akurat na XPS-ie od Cala będę miał montowane drzwi. Sam raczej XPS z własnej inicjatywy bym nie dał.

Chciałem tylko napisać, że producent ma takie coś w ofercie, bo padło sformułowanie że nie powinno się XPS dawać pod drzwi.

Edytowane przez Darkat
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok,

więc nie do Ciebie, a ogólnie zainteresowanych:

nie tyle chodzi o materiał, co jego formę. Jeszcze raz podkreślam - to co proponuje Cal to cały przygotowany system, a XPS na budowie to zwykle fragmenty większych płyt wtykane pod okno/ drzwi na zasadzie zapchaj dziury :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciężko XPS nazwać częścią systemu. To jakby nazwać płytę GK częścią systemu drzwi przesuwnych chowanych w ścianę. Nie piję do Cala oczywiście.

Dla mnie system to właśnie takie rozwiązania jak ma CAL czy Wikęd. Klik-klik i wszystko ustawia się na swoim miejscu, tak jak przy naświetlach w ościeżnicach Termo w Wikędzie. Nawet skubańce pomyśleli o małej pomocy w montowaniu tego w całość.

Najważniejsze, że mają oni w zanadrzu dużo różnych rozwiązań po które można sięgać w razie potrzeby. Nie są to rzeczy z których korzysta się codziennie jak ten łącznik 90 stopni, ale dwa razy musiałem go użyć i zastanawiałem się później co bym zrobił jakby tego łącznika nie było. Jakieś chore kombinacje na montażu trzeba byłoby odczyniać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Najważniejsze, że mają oni w zanadrzu dużo różnych rozwiązań po które można sięgać w razie potrzeby. Nie są to rzeczy z których korzysta się codziennie jak ten łącznik 90 stopni, ale dwa razy musiałem go użyć i zastanawiałem się później co bym zrobił jakby tego łącznika nie było. Jakieś chore kombinacje na montażu trzeba byłoby odczyniać.

 

Zapomniałem się do tego odnieść, ale masz całkowitą rację i jest chyba charakterystyczne dla DOBRYCH producentów, że oferują nie tylko produkt, ale też troszczą się, żeby był dobrze zamontowany, a nawet serwisowany. Drzwi może wyprodukować każdy (lub niemal każdy) producent okien w każdym materiale, ale niewiele jest firm, które się w tym specjalizują, a jeszcze mniej takich, które troszczą się o ich autoryzowane zamontowanie. A przecież montaż właśnie jest niezwykle istotny zarówno we drzwiach "ciepłych", jak i tych "bezpiecznych".

Moim zdaniem (podkreślam!) drzwi wejściowe powinny być co najmniej w klasie RC2 odporności na włamanie. A jeśli producent drzwi nie zbadał ich na tą okoliczność, to jest to chyba sygnał, że nie bardzo dba o ten swój produkt. A tak w ogóle to warto na samym początku sprawdzić czy oferowane drzwi zostały przebadane na jakąkolwiek okoliczność.. :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z autoryzowanym montażem też jest ciężko. Ja pamiętam kiedyś rozmowy z Wikędem na ten temat. Nie jest to prosta rzecz, bo zrobić szkolenie i wydać "dyplomik" może każda firma. I tu mieli rację, bo niby w jaki sposób mają sprawdzać czy ktoś rzetelnie wykonuje swoją pracę. Co najdalej można stwierdzić w jakimś teście na żywo czy ktoś umie montować drzwi czy nie. A to czy się będzie do zasad sztuki montażowej stosował to już nie wiadomo. Później ktoś wyciera gębę sobie firmą C czy Y mają jej "dyplom".

Co do klas odporności na włamanie to są dwie szkoły. Jedna mówi o tym, że trzeba się pochwalić czymś przed Klientem, druga rzetelnie bada odporność, bo wie że ktoś kupując te drzwi zabezpiecza w domu to co ma najcenniejsze (rodzinę, majątek, teściową ;) ).

A co do Wikędu już wspomnianego, to w tym roku ku mojej uciesze zmienił trochę podejście do swojego serwisu. Wcześniej chłopaki jeździli do każdej pierdoły typu regulacja, a było to jakieś 90% przypadków. W pierwszej kolejności starali się jeździć do tych co mięli na prawdę problem np gdy nie można było otworzyć drzwi. Czas serwisu był dłuższy przez to. Teraz jak serwisówką typu regulacja zajmują się montażyści co jest normalne i należy do ich obowiązków, a poważne problemy serwisowe należą do fabrycznego zespołu.

http://wiked.pl/serwis-okien

Na serwis można zapisać się tu. Czasy są krótsze, a podejście na prawdę godne naśladowania. Nawet kilka postów wyżej masz info o nieodpłatnej wymianie całej zasuwnicy w razie czego aby Klient się nie wkurzał. Rewelacja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do klas odporności na włamanie to są dwie szkoły. Jedna mówi o tym, że trzeba się pochwalić czymś przed Klientem, druga rzetelnie bada odporność, bo wie że ktoś kupując te drzwi zabezpiecza w domu to co ma najcenniejsze (rodzinę, majątek, teściową ;) ).

 

No, teściową to już szczególnie!! Ktoś gdzieś napisał, że teściowe bywają najlepszym, najpewniejszym elementem systemu zabezpieczenia domu. I pewnie wielu z nas z tym się zgodzi.. :-) A co do klas odporności to może dojdziemy kiedyś do momentu, że klienci nie będą chcieli słuchać bajek o "antywłamach", ale od razu prosić będą o świadectwo badań. Z korzyścią dla siebie i dla rzetelnych sprzedawców.. pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zauważ jaki "monopol" swego czasu na drzwi "antywłamaniowe" miała firma Gerda, która wpompowała potężne pieniądze na ówczesne czasy w kampanie reklamowe. Do dzisiaj jest święte przeświadczenie, że drzwi antywłamaniowe to Gerda. Niekwestionowany numer 1 na liście ochrony przed złodziejstwem.

Tymczasem Gerda sporo ma drzwi w klasie RC2, tak samo jak znakomita większość rynku drzwi stalowych (Mar-Tom, KMT, Wikęd, Boryszew, Hormann, KRCenter .... itd itd).

Schody zaczynają się, gdy wyciąga się katalog (ja już od lat nie mam Gerdy i dobrze mi z tym) i pokazuje wzory, które nie cieszą już oka (szczególnie w wyższych klasach gdy nie ma przeszklenia). Gwoździem do trumny jest izolacja termiczna na poziomie 1,3 - 1,1. Wtedy następuje chwila zawahania i Klienci sami proszą o pokazanie jakiś innych firm, które mają nowsze wzory, nowsze kolory, lepszą izolację termiczną i są w tej samej 2 klasie odporności na włamanie.

Wtedy człowiek wyciągał KMT, Wikęd czy tańszego Mar-Toma (mam na myśli tego Mar-Toma sprzed jakiś 5-7 lat, bo dzisiaj jest to trochę inna firma z bardziej zaawansowanymi drzwiami).

A co do teściowej, to może powinni stworzyć specjalną wyselekcjonowaną rasę do obrony domów i patrolowania podwórek haha ;).

 

Tak czy inaczej - każdy przypadek zakupu drzwi powinien być rozpatrywany indywidualnie, bo nie wszystko jest dla wszystkich tak samo odpowiednie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Mam u siebie drzwi firmy CAL, w kolorze szarym, nie pamiętam RAL i powiem szczerze nigdy CAL.

1/ Drzwi przyjechały do mnie sierpniu 2016- miały być montowane i niestety okazało się, że drzwi w promieniach słońca wyglądają jak "drzwi do stodoły". Drzwi są niewłaściwie przygotowane do malowania w kolor ral tz. jeśli drzwi są choć trochę w słońcu, widać na nich fale Dunaju, na źle przygotowanym drewnie. Nie chodzi tutaj o malowanie, ani o słoje, a po prostu duże fale na całej powierzchni drzwi.

Drzwi reklamowałem, prosiłem producenta, aby wzięli te drzwi do siebie na kontrolę jakości, ale niestety odmówiono mi, przysłano do dystrybutora mobilnego serwisanta, który orzekł:

cyt. z odpowiedzi reklamacyjnej.

...pragnę zwrócić Pana uwagę na sposób oceny jakości wyrobu, a mianowicie struktura malowania powinna nie wykazywać nieścisłości, pofalowań z odległości dwóch metrów, podczas oceny drzwi w świetle rozproszonym...Jednocześnie zwracam Pana uwagę na zapisy karty gwarancyjnej, która precyzuje, iż gwarancja nie obejmuje "struktury drewna wzdłuż rocznych przyrostów objawiających jako nieznaczne nierówności między drewnem późnym, a wczesnym".

Czyli pod roczne przyrosty, wszystko można podpiąć... Żenada...

 

Byłem tak zdesperowany, że samemu chciałem zapłacić za przesyłkę, niestety CAL się na to nie zgodził.

Na czym stanęło? Byłem w Federacji Praw Konsumenta u prawnika i zrezygnowałem, bowiem Klient przy drzwiach indywidualnych drewnianych jest na przegranej pozycji. Dlaczego, ponieważ nawet jak reklamacja byłaby uznana, na drzwi mogę czekać nawet rok, ponieważ producent np. w tym momencie może nie mieć drewna, aby wykonać mi prawidłowo drzwi. Z racji tego, iż musiałem się przeprowadzić odpuściłem temat w styczniu br je zamontowałem.

 

 

2/ Dodam, że przy montażu drzwi zauważyłem liczne obicia, które wcześniej zgłaszałem i do dzisiaj dnia nie zostały poprawione. Przy protokole odbiorczym wyraźnie napisałem, iż te i te elementy są do poprawy- do dzisiaj dnia cisza ze strony dystrybutora Firma VOX Pro Expert Drzwi, Rzeszów Armii Krajowej. Nie polecam tego dystrybutora.

 

3/ Kolejny minus to kwestia montażu antaby. Zdecydowałem się na antabę na zewnątrz i wewnątrz na klamkę. Co ciekawe antaba montowana jest przelotowo przez drzwi, czyli od wewnątrz widać zaślepki. CAL chwali się, że drzwi są ciepłe, no tak, ale te dwie dziury z drzwi o współczynniki Ud=1,0 W/m2K, pewnie robi 1,2-1,4 w/m2k . Kolejna żenada.

 

4/ Kolejny minus to drewno, a dokładnie odporność na uderzenia. Lakier jest tak miękki, iż przy małym obiciu powstają rysy nie do usunięcia, łącznie z odejściem farby.

 

5/ Kolejny minus to zwykłe wręcane zawiasy (bardzo mała możliwość regulacji) i zaślepki na zawiasy, które są wykonane z malowanego plastiku. Nie takiej jakości spodziewałem się po firmie CAL. Żenada

 

Przykro mi bardzo bo za drzwi Jagienka, gładkie 150tki z naświetlem i automatycznym zamkiem dałem niecałe 8000 zł (załatwiane duże rabaty) i jest to najgorsza rzecz jaką zakupiłem w całym moim życiu.

 

Jeśli ktoś sobie będzie życzył, mogę podesłać zdjęcia po montażu, obrazujące jak wyglądają defekty w tych drzwiach-prive.

 

Widziałem drzwi konkurencji- drzwi drewniane firmy erkado, były wykonane dużo lepiej.

Jeśli w przyszłości miałbym kupować drzwi to nigdy CAL, a poleciłbym drzwi aluminiowe. Mój kolega ma drzwi firmy Aluhaus, są perfekcyjnie wykonane i piękne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Twoim miejscu bym nie odpuszczał, zwłaszcza, że masz adnotacje na protokole odbioru, firmy często na to liczą, że klient się podda i po problemie. Sprawy w sądach trochę się ciągną i są kosztowne ale jak wyrok będzie dla Ciebie pozytywny to wszystkie koszty idą na barki producenta
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby trochę odejść od narzekania a wrócić do tematu.

Potrzebuję drzwi do przejścia pomiędzy wiatrołapem (podłogówka) a garażem (25 m2, ocieplana brama garażowa i ok. 6-10 m2 podłogówki).. Zastanawiałem się na modelem Uran od Kon-Trade (choć to polski wyrób podobno i ma U=1,6). Ale czytając opinie... może Hormann ZK? Parametry: grub. blachy: skrzydło 0,6 mm, izol. cieplna deklarowana przez Producenta: Ud=2,1W/(m2K), wypełnienie skrzydła: mikrowęzowe, sklejone na całej powierzchni ze ściankami stalowymi.

Czy nadają się do powyższego zastosowania pod kątem izolacyjności, jakości i wytrzymałości?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...