Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

projekt KLEMENTYNKA pracownia ARCHIPELAG


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Nam jeszcze bardzo daleko do adaptacji, a nawet kupna projektu. Na razie zgłaszam klementynke w WZ do wydziału architektury. Może wogóle nie dostanę WZ ? Ale kombinujemy z tym projketem. Z kominkiem bym przekombinowała :oops: :oops: :oops:

 

Najbardziej podoba mi się kominek w pierwotnym położeniu i te dwa okna obok niego. ALe wtedy chyba nie można rozprowadzić ogrzewania.

 

A jak taki kominek zewnętrzny sprawuje się Klementynkowiczom?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Mam pytanie: Czy ktoś z was zmieniał coś w kwestii tych małych okien obok drzwi wejściowych?

 

Mi się one nie bardzo podobają i w pierwszej chwili chciałam je w ogóle zlikwidować. Ale potem doszłam do wniosku, że jak nie będzie żadnego okna to będzie strasznie ciemno, więc w końcu zdecydowałam się na jedno wąskie długie okno z lewej strony. No i sama nie wiem czy dobrze zrobiłam. Moze da się jednak bez okna.

Co sądzicie?

Anka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas również nie ma małych okien w wiatrołapie.

Magda jak Ci się mieszka? Jeśli dobrze pamiętam to niedługo będzie rok jak się wprowadziliście. U nas to strasznie się przedłuża. :oops: W tym tygodniu ekipa kończy nam wentylację mechaniczną, a za tydzień wchodzi kolejna ekipa od podłogówki. Mój mąż prawie codziennie siedzi na budowie i robi porządki po tynkach - przygotowuje podłogę pod ogrzewanie podłogowe. Ja mam już mniej więcej wybrane wszystko na wykończeniówkę, ale mam też świadomość, że to znowu kolejne miesiące. Mam nadzieję, że do września zdążymy, bo mam zamiar posłać córkę do pierwszej klasy do naszej gminnej szkoły (3 km od naszej wsi ). :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieszka się przyjemnie.

Przeszkadza nam tylko, że góra nie wykończona i na razie prowizoryczne sypialnie mamy na dole. No i pozwoliliśmy schnąć ścianom cały rok, dlatego dopiero w te wakacje będziemy malować.

Ale biesiady rodzinne przy dużym stole w jadalni, kominek, taras........to jest to :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W swojej kuchni jestem zakochana i myślę, że udało mi się ją urządzić zgodnie z pierwotnym pomysłem domu wiejskiego.

Kiedy zdecydowaliśmy się na projekt, wszystko zaczęło mi się układać niczym puzle w jedną całość. W wielu kwestiach nie umiałam sprecyzować co i jak będzie zrobione, ale wiedziałam czego nie chcę, co nie pasuje i czego nie będzie, a to już połowa sukcesu. :)

Dom miał być wiejski, ale nie rustykalny, z chlubnymi elementami kuchni drewnianych najładniejszych moim zdaniem, czyli angielskich i prowansalskich.

Bez zdjęć się nie obejdzie. Więc spróbuję wieczorkiem coś wkleić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, że nie w piątek, ale w weekendzie się zmieściłam :oops: :D

Na "naszej klasie" od roku zamieszczam zdjęcie, więc tutaj mam wynik równy prędkości światła :lol:

 

moja kuchnia

jeszcze nie wykończona, ale coś tam widać.

 

http://images30.fotosik.pl/160/40d61180a9830dd0.jpg

kredens

 

http://images28.fotosik.pl/160/9d9e807f562135c5.jpg

zabudowana lodówka, piekarnik, płyta grzewcza

 

http://images29.fotosik.pl/159/4cef1114986d049f.jpg

udało mi się dobrać osłonkę doniczki do koloru płytek :)

 

http://images25.fotosik.pl/159/8ea58ea072f3297a.jpg

widać trochę wyspy z boku, tam są koszyki z wikliny (owoce, warzywa)

 

http://images23.fotosik.pl/159/5278b2fe0b4503aa.jpg

całkiem niedawno- widok z salonu- jadalnia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piękna i taka angielska!

Czy ta witrynka na pierwszym zdjęciu to wspólczesny mebel czy staroć?

A meble podobne do wolsztyńskich.

I fajnie że się wyspa mieści w tej kuchni.

 

Do tej pory marzyłam o barku który jest w oryginalnym projekcie, ale teraz będę rozważać wyspę.

Czy blat na wyspie jest z jednego kawałka? Widzę że chyba tak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko robione jest razem, u jednego stolarza. Ja zamawiałam w sklepie, a oni u stolarza i żałuję, że sama nie znalazłam stolarza, który by się tym zajął, bo przepłaciłam.

Proszę nie pytać mnie o cenę bo wolałam o niej zapomnieć :( .

Kredens-witrynka stoi w jednym ciągu szafek, połączona jest z nimi wspólnym blatem. Miała być i jest meblem w jadalni.

Wyspa ponieważ jest poszerzona o ozdobne pilastry, nie ma wystarczająco wystającego blatu żeby umocować (tak jak to miało być)pod nim relingi. Blat jest w całości z jednego kawałka płyty. Największa szerokość jaką sprowadzają.

Dookoła wyspy jest mnóstwo miejsca. Od strony jadalni najmniej, tylko tyle żeby wygodnie wysunąć całe krzesło, ale z trzech stron pozostałych ok.110cm

Fronty i elementy ozdobne są dębowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bardzo dziękuję magdo :D

twoja kuchnia robi wrażenie i bardzo podoba mi się jak to wszystko "poukładałaś" w kuchni. harmonijnie wygląda. widzę że lodówkę, piekarnik i piec zmieściłaś na jednej ścianie (o ile dobrze widzę), też tak chciałam, ale obawiałam się że będzie za ciasno, ale teraz widzę, że nie miałam racji.

gratuluję pięknej kuchni:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...