aspidisca 01.02.2008 10:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2008 Magda72 Masz rację! Ale ze mnie gapa. Na poddaszu to ten komin wypadłby na środku pokoju - przy podziale poddasza na 4 lokale o podobnym metrażu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magda72 01.02.2008 12:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2008 polecam się na przyszłość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
plaga 03.02.2008 11:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2008 @magda72 Magda Ty to jesteś.. ) Chyba uratowałaś aspidisca przed niezłą wpadką. Mi tam nie bardzo to podeszło, ale się nie wypowiadałem, jednak o poddaszu nie pomyslałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magda72 03.02.2008 12:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2008 ))) Nie byłoby tak źle. Architekt, który miałby adoptować projekt dla aspidisca na pewno by to zauważył i zaproponował inne miejsce dla kominka w salonie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
plaga 03.02.2008 21:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2008 Może tak, może nie. Powiedziałby: przecież tak chcieliście i zonk. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aspidisca 06.02.2008 10:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2008 Nam jeszcze bardzo daleko do adaptacji, a nawet kupna projektu. Na razie zgłaszam klementynke w WZ do wydziału architektury. Może wogóle nie dostanę WZ ? Ale kombinujemy z tym projketem. Z kominkiem bym przekombinowała Najbardziej podoba mi się kominek w pierwotnym położeniu i te dwa okna obok niego. ALe wtedy chyba nie można rozprowadzić ogrzewania. A jak taki kominek zewnętrzny sprawuje się Klementynkowiczom? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
plaga 06.02.2008 14:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2008 Większość chyba jednak nie robi jak w oryginale. Choć My widzieliśmy klementynke już zamieszkałą, gospodarze chwalili sobie takie rozwiązanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aspidisca 06.02.2008 14:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2008 A dlaczego sobie chwalili? czy mieli z tego miejsca rozprowadzenie ciepła? (nie wiem jak to się nazywa, jestem świeża w temacie budowy) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
plaga 06.02.2008 18:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2008 nie, nie rozprowadzali ciepła, po prostu spełniał funkcje czysto dekoracyjną z funkcją kominkową W sumie jednak za długo nie rozmawialiśmy z nimi, a szkoda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
homecoming queen 08.02.2008 11:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2008 Witam,Mam pytanie: Czy ktoś z was zmieniał coś w kwestii tych małych okien obok drzwi wejściowych? Mi się one nie bardzo podobają i w pierwszej chwili chciałam je w ogóle zlikwidować. Ale potem doszłam do wniosku, że jak nie będzie żadnego okna to będzie strasznie ciemno, więc w końcu zdecydowałam się na jedno wąskie długie okno z lewej strony. No i sama nie wiem czy dobrze zrobiłam. Moze da się jednak bez okna.Co sądzicie?Anka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magda72 11.02.2008 20:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2008 To tam w projekcie są okna . Ja je zlikwidowałam. Mam szybkę w drzwiach i wystarczy. W końcu w wiatrołapie się nie mieszka, tylko przebywa i to krótko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
74Kasia 12.02.2008 17:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2008 U nas również nie ma małych okien w wiatrołapie. Magda jak Ci się mieszka? Jeśli dobrze pamiętam to niedługo będzie rok jak się wprowadziliście. U nas to strasznie się przedłuża. W tym tygodniu ekipa kończy nam wentylację mechaniczną, a za tydzień wchodzi kolejna ekipa od podłogówki. Mój mąż prawie codziennie siedzi na budowie i robi porządki po tynkach - przygotowuje podłogę pod ogrzewanie podłogowe. Ja mam już mniej więcej wybrane wszystko na wykończeniówkę, ale mam też świadomość, że to znowu kolejne miesiące. Mam nadzieję, że do września zdążymy, bo mam zamiar posłać córkę do pierwszej klasy do naszej gminnej szkoły (3 km od naszej wsi ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magda72 12.02.2008 18:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2008 Mieszka się przyjemnie. Przeszkadza nam tylko, że góra nie wykończona i na razie prowizoryczne sypialnie mamy na dole. No i pozwoliliśmy schnąć ścianom cały rok, dlatego dopiero w te wakacje będziemy malować. Ale biesiady rodzinne przy dużym stole w jadalni, kominek, taras........to jest to Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
homecoming queen 14.02.2008 12:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2008 a jak wyglądają wasze kuchnie (do tych którzy już je mają oczywiście) mam pustkę w głowie jesli chodzi o jej urządzenie. daleko do tego oczywiście, ale majster mnie już ściga z pytaniami gdzie ma być piec. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magda72 14.02.2008 13:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2008 W swojej kuchni jestem zakochana i myślę, że udało mi się ją urządzić zgodnie z pierwotnym pomysłem domu wiejskiego. Kiedy zdecydowaliśmy się na projekt, wszystko zaczęło mi się układać niczym puzle w jedną całość. W wielu kwestiach nie umiałam sprecyzować co i jak będzie zrobione, ale wiedziałam czego nie chcę, co nie pasuje i czego nie będzie, a to już połowa sukcesu. Dom miał być wiejski, ale nie rustykalny, z chlubnymi elementami kuchni drewnianych najładniejszych moim zdaniem, czyli angielskich i prowansalskich. Bez zdjęć się nie obejdzie. Więc spróbuję wieczorkiem coś wkleić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
homecoming queen 16.02.2008 09:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2008 czy mogłabym prosić o zdjęcia tej kuchni? brzmi zachęcająco:) a ja potrzebuję inspiracji:) my jesteśmy na etapie wylewania stropu, niestety zima zaatakowała i chyba będzie trzeba to przełożyćpozdrawiamania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magda72 17.02.2008 10:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2008 Przepraszam, że nie w piątek, ale w weekendzie się zmieściłam Na "naszej klasie" od roku zamieszczam zdjęcie, więc tutaj mam wynik równy prędkości światła moja kuchnia jeszcze nie wykończona, ale coś tam widać. http://images30.fotosik.pl/160/40d61180a9830dd0.jpg kredens http://images28.fotosik.pl/160/9d9e807f562135c5.jpg zabudowana lodówka, piekarnik, płyta grzewcza http://images29.fotosik.pl/159/4cef1114986d049f.jpg udało mi się dobrać osłonkę doniczki do koloru płytek http://images25.fotosik.pl/159/8ea58ea072f3297a.jpg widać trochę wyspy z boku, tam są koszyki z wikliny (owoce, warzywa) http://images23.fotosik.pl/159/5278b2fe0b4503aa.jpg całkiem niedawno- widok z salonu- jadalnia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aspidisca 17.02.2008 20:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2008 Piękna i taka angielska!Czy ta witrynka na pierwszym zdjęciu to wspólczesny mebel czy staroć?A meble podobne do wolsztyńskich.I fajnie że się wyspa mieści w tej kuchni. Do tej pory marzyłam o barku który jest w oryginalnym projekcie, ale teraz będę rozważać wyspę.Czy blat na wyspie jest z jednego kawałka? Widzę że chyba tak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magda72 17.02.2008 20:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2008 Wszystko robione jest razem, u jednego stolarza. Ja zamawiałam w sklepie, a oni u stolarza i żałuję, że sama nie znalazłam stolarza, który by się tym zajął, bo przepłaciłam. Proszę nie pytać mnie o cenę bo wolałam o niej zapomnieć . Kredens-witrynka stoi w jednym ciągu szafek, połączona jest z nimi wspólnym blatem. Miała być i jest meblem w jadalni. Wyspa ponieważ jest poszerzona o ozdobne pilastry, nie ma wystarczająco wystającego blatu żeby umocować (tak jak to miało być)pod nim relingi. Blat jest w całości z jednego kawałka płyty. Największa szerokość jaką sprowadzają. Dookoła wyspy jest mnóstwo miejsca. Od strony jadalni najmniej, tylko tyle żeby wygodnie wysunąć całe krzesło, ale z trzech stron pozostałych ok.110cm Fronty i elementy ozdobne są dębowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
homecoming queen 18.02.2008 12:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2008 bardzo dziękuję magdo twoja kuchnia robi wrażenie i bardzo podoba mi się jak to wszystko "poukładałaś" w kuchni. harmonijnie wygląda. widzę że lodówkę, piekarnik i piec zmieściłaś na jednej ścianie (o ile dobrze widzę), też tak chciałam, ale obawiałam się że będzie za ciasno, ale teraz widzę, że nie miałam racji. gratuluję pięknej kuchni:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.