Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kogo wybierzesz na prezydenta??


Senser

Kogo najprawdopodobniej wybierzesz/wybrałbyś na Prezydenta RP??  

319 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Kogo najprawdopodobniej wybierzesz/wybrałbyś na Prezydenta RP??



Recommended Posts

To po co czytacie GW?

Jest przecież prawicowy dziennik, lewicowy też, więc? GW jest politycznie określona i tyle.

Nie rozumiem - jak mi się coś nie podoba czy TV czy gazeta to tego nie oglądam/czytam.

 

PiS otwarty na Europę? oj chyba nie.... co nie znaczy że odcina się od europy - bo nawet samoobrona zrozumiała że bez niej będziemy Białorusią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Przed chwilą pan Siciński z gazety Wyborczej powiedział w TVN24, że wybór między Tuskiem a Kaczyńskim to wybór między Polską otwartą na Europę i świat, a Polską zamkniętą, ksenofobiczną i z kompleksami....

 

W obecnej kampanii paralmentarno-prezydenckiej nic (żaden kandydat ani jego sztab) bardziej mnie nie żenuje, niż "sztab" Gazety Wyborczej, sfrustrowany klęską "cicho" popieranych PD.pl, wręcz histerycznie reagującego na wycofanie się Cimoszewicza a teraz z kompleksami na punkcie tego, że prezydentem miałby zostać Kaczyński. :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od dawna nie czytam GW. Nie ma sensu. Jak mi czasem wpadnie w ręce, to widzę, że wystarczy przeczytać nazwisko dziennikarza i tytuł artykułu, żeby wiedzieć o co chodzi i jak będzie konkluzja.

Chodzi o to, że kampania przeciw rzekomemu "oszołomstwu" PISu widoczna jest już także w telewizji, szczególnie w TVP i TVN. Ciągle te same ostrzeżenia "autorytetów", ciągle ta sama zgrana taśma. Czy nie mogę obejrzeć w TV rzetelnej debaty na temat wyborów, z różnymi głosami za i przeciw, tylko muszę wysłuchiwać, że jestem (jako zwolennik Kaczyńskiego) oszołomem i ksenofobem? Nie ma gdzie przełączyć, wszędzie to samo, tylko mniej lub bardziej dosadnie. Płacę abonament i jeszcze za kablówkę, i nie mam ochoty oglądać tylko zwierzątek w Discovery.

Podaj mi Lawy przykład na niechęć PISu do Europy, bo jakoś nie zauważam. Konkretny przykład, a nie ogólne stwierdzenie oparte na dorabianej od lat Kaczyńskim gębie, że są be. A może uważasz, że konserwatywne, czy prawicowe poglądy są równoznaczne z antyeuropejskością?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To po co czytacie GW?

Jest przecież prawicowy dziennik...

 

A któryż niby jest prawicowy? :roll: Ja takiego nie znam, a jeśli Ty uważasz, że znasz to znaczy, że mnie obrażasz :wink:

 

Nie ma prawicowego ogólnopolskiego dziennika. Czytam prasę lokalną (Dziennik Polski), a resztę przeglądam, żeby wiedzieć co piszą. Dyktat "jedynie słusznych poglądów" już nie jest tak silny jak kiedyś, w pięknych czasach rządu dusz Michnika (nie mówiąc o PRLu), ale jeszcze żyje, oj żyje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą pan Siciński z gazety Wyborczej powiedział w TVN24, że wybór między Tuskiem a Kaczyńskim to wybór między Polską otwartą na Europę i świat, a Polską zamkniętą, ksenofobiczną i z kompleksami.

Andan, czy przeszkadzają Ci homoseksualiści? Dlaczego prezydent Warszawy zdecydował, że parada równości nie ma prawa przejść ulicami Warszawy? To chyba sprzeczne z Konstytucją? A parada normalności faszyzującej młodzieży wszechpolskiej mogła?

Gdzie jest brak dyskryminacji z powodu wyznania, koloru skóry, orientacji seksualnej itd. O ZAKAZIE parady zdecydował prezydent miasta - profesor prawa.

Andan, jestem wyznania mojżeszowego. To co mam się kajać, iść do Oświęcimia i kazać się zagazować jako parch? Mnie nie przeszkadza dziadek Tuska jako żołnierz Wermachtu. Po 2 miesiącach był żołnierzem polskim. Mnie przeszkadza brak tolerancji. Mój Ojciec był żołnierzem AK. Walczył w Powstaniu Warszawskim. Dziadek był żołnierzem armii carskiej i walczył w wojnie rosyjsko japońskiej. Brat pradziadka walczył w powstaniu listopadowym i po klęsce wyemigrował do Turcji, do Polonezkoy ( nie jestem pewien czy tak się pisze).

Znam wielu homo obu płci, chociaż osobiście mam zdecydowaną orientację heteroseksualną, ale decyzją o zakazie parady prof. Kaczyński skreślił mnie z listy swoich wyborców.

To moje wyznanie mojżeszowe to żart. Mam wielki szacunek dla narodu żydowskiego. Jestem katolikiem.

PS Widziałeś film "Cud Purymowy?"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Nie ma prawicowego ogólnopolskiego dziennika. Czytam prasę lokalną (Dziennik Polski), a resztę przeglądam, żeby wiedzieć co piszą. Dyktat "jedynie słusznych poglądów" już nie jest tak silny jak kiedyś, w pięknych czasach rządu dusz Michnika (nie mówiąc o PRLu), ale jeszcze żyje, oj żyje...

 

Przepraszam..zapędziłem się :oops: ..nie ma już. Był ale upadł... :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W mojej gminie Jelcz-Laskowice urzęduje burmistrz z PO z wyrokiem za jazdę po pijaku.W momencie zatrzymania miał 2,3 promila.

 

Bartar, chyba nie oceniasz grupy ludzi tylko poprzez pryzmat wyskoków jednego z ich przedstawicieli ? Nikt z nas chyba nie jest na tyle naiwny aby uważać że istnieje partia która składa się w 100% z członków - ideałów. Jestem pewien że podobne przypadki mozna znaleźć w odniesieniu do każdej partii, tylko co to ma do rzeczy ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andan, czy przeszkadzają Ci homoseksualiści? Dlaczego prezydent Warszawy zdecydował, że parada równości nie ma prawa przejść ulicami Warszawy?

...

Mnie przeszkadza brak tolerancji.

 

Co ma tolerancja do zakazu parady, czyli propagandy homoseksualizmu? Czy homoseksualiści są u nas prześladowani? Trudno uznać za prześladowanie niezgodę na to, by demonstrowali na ulicach, że są odmiennej orientacji seksualnej. Ja nie demonstruję, że jestem hetero, bo nikomu nic do tego.

I co to ma wspólnego z otwartością na Europę? Nic. Otwartość to gotowość do dialogu, współuczestnictwo, ale niekoniecznie małpowanie wszystkiego, co w Europie, w tym parad równości, miłości itd. Czy według Ciebie otwartość i brak ksenofobii oznacza np. zgodę na wszystko, na co pozwalają inne społeczeństwa? To nie otwartość - to brak wartości, kompletny relatywizm, skutek liberalnej propagandy, powodującej całkowite wypaczenie pojęcia tolerancji.

Poza tym to typowe lewicowe nadużycie, żeby porównywać zakaz parady "równości"z wysyłaniem kogoś do gazu. Tak się właśnie dzieje, jak się nie rozumie, lub udaje że nie rozumie, pojęcia "tolerancja".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co ma wspólnego? ma. Bo jesli się mówi - mi to nie przeszkadza, ale nie chcę tego widzieć, ma to być z dala ode mnie a najlepiej jakby wogóle nie było - tolerancja to nie jest. Kłamstwem jest wtedy mówienie że "mi to nie przeszkadza".

Ale a propos parady - jednym się zabrania a drugim pozwala. Wybiórczość prawa (i sprawiedliwości).

Jeśli się zabrania dlatego ze jest gejem (tylko dlatego) to gdzie tu tolerancja dla ludzi o odmiennej orientacji seksualnej? I dziwię się, że dla wielu to jest tolerancja - to chyba korzystaliśmy z innych podręczników, bo mnie uczono w szkole że tolerancja ma inne znaczenie.

 

Mi się np nei podoba banda hunów w postaci górników najeżdżająca stolicę w celu rozróby. Ale tutaj nikt słowa nie powie bo liczą się głosy wyborców - a tych jest sporo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co ma tolerancja do zakazu parady, czyli propagandy homoseksualizmu?

 

No właśnie to, że jak ktoś jest nietolerancyjny to zakazuje tego czego sam nie toleruje a do czego nie miał najmniejszego prawa.

 

Czy homoseksualiści są u nas prześladowani? Trudno uznać za prześladowanie niezgodę na to, by demonstrowali na ulicach, że są odmiennej orientacji seksualnej. Ja nie demonstruję, że jestem hetero, bo nikomu nic do tego.

Jesteś gejem ? nie sądzę, to skąd wiesz czy są prześladowani czy nie ? jeżeli oni tak twierdzą to dlaczego nie mogą tego pokazać ? niepełnosprawni demonstrują swoje niezadowolenie gdyż nie są ich potrzeby uwzględniane przy budowie nowych budynków uzyteczności publicznej itd. Też chcesz im tego odmówić i poprzeć to argumentem " ja nie demonstruję ze jestem pełnosprawny..." ?

 

I co to ma wspólnego z otwartością na Europę? Nic. Otwartość to gotowość do dialogu, współuczestnictwo, ale niekoniecznie małpowanie wszystkiego, co w Europie, w tym parad równości, miłości itd.

Wiele innych o wiele bardziej absurdalnych rzeczy jest na siłe kalkowanych przez Polaków, nie mnie ani Kaczyńskiemu decydować na którą kalkę mozna pozwolić a na którą nie. może mi się cos podobać lub nie i to zachowuję dla siebie a nie próbuje swoje gusta i pseudomoralność narzucić innym.

 

 

Czy według Ciebie otwartość i brak ksenofobii oznacza np. zgodę na wszystko, na co pozwalają inne społeczeństwa? To nie otwartość - to brak wartości, kompletny relatywizm, skutek liberalnej propagandy, powodującej całkowite wypaczenie pojęcia tolerancji.

Powiem tylko jedno, takimi takstami wzbudzisz gorący aplauz u Opala i Ckwadrat, których zreszto gorąco pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co ma wspólnego? ma. Bo jesli się mówi - mi to nie przeszkadza, ale nie chcę tego widzieć, ma to być z dala ode mnie a najlepiej jakby wogóle nie było - tolerancja to nie jest. Kłamstwem jest wtedy mówienie że "mi to nie przeszkadza".

 

Po pierwsze nie kłamię; nigdzie nie mówię, że mi nie przeszkadza. Po drugie TOLERANCJA NIE OZNACZA BRAKU POGLĄDÓW. Nie wiem, czy tego Cię w szkole nie uczono? Oczywiście że najlepiej, "jakby wogóle nie było". A skoro jest, to należy być tolerancyjnym, Nikt za homoseksualizm nie wsadza do więzienia, nie wyrzuca z pracy, szkoły, nie pozbawia praw obywatelskich i tak powinno być. Natomiast tolerancja nie oznacza akceptacji, bo wtedy trzeba by akceptować wszystko, co akurat zyska poklask jako nowoczesne, dobre dla ludzkości, na topie, czy co tam jeszcze. Można być tolerancyjnym i NIE AKCEPTOWAĆ. Tolerancja w Twoim rozumieniu to tumiwisizm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnoszę wrażenie, że naprawdę słowo tolerancja jest kompletnie źle rozumiane. Władza nie powinna tolerować, tylko dbać o to by w miarę możliwości wszyscy byli zadowoleni. Jeśli homoseksualizm istnieje jako fakt, to nie ma się co na to obrażać. Zawsze był, jest i pewno będzie. Tylko za przeproszeniem, co to kogo obchodzi w kontekście życia publicznego? Konstytucyjnie mamy prawo do prywatności, a kulturowo i cywilizacyjnie do seksu mamy sypialnie i jakoś nie widziałam, żeby tradycją społeczeństwa było figlowanie na skrzyżowaniu Marszałkowskiej i Alei, albo na środku Krupówek. I naprawdę nie rozumiem tej idiotycznej walki o "równość". Kiedyś się wypowiedziałam, że nie mam nic przeciwko związkom homo uporządkowanym w jakimś tam stopniu pod względem prawnym. Ale co do wychowywania dzieci przez takie pary - absolutnie nie. A ta cała walka o równość ma m.in. na celu wywalczenie prawa do adopcji przez pary homo, o czym się coraz częściej mówi i pisze. I jest dla mnie nie do przyjęcia, bo to wbrew naturze człowieka. Niestety zapominamy, że natura wcześniej czy później o swoje się upomni. Paradować sobie mogą na inny temat, ale wcale się nie dziwię Kaczyńskiemu, że blokuje takie akcje. Tym bardziej, że niestety organizatorzy nie wykorzystali jak dotąd szansy by przekonać resztę społeczeństwa do swoich racji, wprost przeciwnie - obrazki z tego typu parad są głównie obrzydliwe i wcale nie trzeba być estetą, żeby odnieść takie wrażenie. I nie chodzi tu wcale o brak toleracji. Tolerować, to znaczy szanować odmienność postaw i poglądów, pod warunkiem że nie krzywdzą innych i nie niosą potencjalnie tragicznych skutków. Bo tego właśnie żadna władza nie powinna tolerować.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy homoseksualiści są u nas prześladowani? Trudno uznać za prześladowanie niezgodę na to, by demonstrowali na ulicach, że są odmiennej orientacji seksualnej. Ja nie demonstruję, że jestem hetero, bo nikomu nic do tego.

Jesteś gejem ? nie sądzę, to skąd wiesz czy są prześladowani czy nie ? jeżeli oni tak twierdzą to dlaczego nie mogą tego pokazać ? niepełnosprawni demonstrują swoje niezadowolenie gdyż nie są ich potrzeby uwzględniane przy budowie nowych budynków uzyteczności publicznej itd. Też chcesz im tego odmówić i poprzeć to argumentem " ja nie demonstruję ze jestem pełnosprawny..." ?

 

Powiem tylko jedno, takimi takstami wzbudzisz gorący aplauz u Opala i Ckwadrat, których zreszto gorąco pozdrawiam :)

 

To absurd porównywać homoseksualistów do niepełnosprawnych. Oprócz orientacji seksualnej niczym się nie różnią od heteroseksualnych i mają takie same prawa. Dwaj heteroseksualni mężczyźni też nie mogą zawrzeć małżeństwa, prawda? O przypadku dyskryminacji ze względu na orientację seksualną wszyscy by wiedzieli w całej Polsce natychmiast, przez media i prasę, np. pan Biedroń często występuje w telewizji, a jakoś się nie skarżył.

Nie piszę po to, by moimi tekstami wzbudzać czyjkolwiek aplauz, tylko by powiedzieć, co myślę. Ale cieszę się, że na forum są tacy, co mają podobne poglądy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy homoseksualiści są u nas prześladowani? Trudno uznać za prześladowanie niezgodę na to, by demonstrowali na ulicach, że są odmiennej orientacji seksualnej. Ja nie demonstruję, że jestem hetero, bo nikomu nic do tego.

Jesteś gejem ? nie sądzę, to skąd wiesz czy są prześladowani czy nie ? jeżeli oni tak twierdzą to dlaczego nie mogą tego pokazać ? niepełnosprawni demonstrują swoje niezadowolenie gdyż nie są ich potrzeby uwzględniane przy budowie nowych budynków uzyteczności publicznej itd. Też chcesz im tego odmówić i poprzeć to argumentem " ja nie demonstruję ze jestem pełnosprawny..." ?

 

Powiem tylko jedno, takimi takstami wzbudzisz gorący aplauz u Opala i Ckwadrat, których zreszto gorąco pozdrawiam :)

 

To absurd porównywać homoseksualistów do niepełnosprawnych. Oprócz orientacji seksualnej niczym się nie różnią od heteroseksualnych i mają takie same prawa. Dwaj heteroseksualni mężczyźni też nie mogą zawrzeć małżeństwa, prawda? O przypadku dyskryminacji ze względu na orientację seksualną wszyscy by wiedzieli w całej Polsce natychmiast, przez media i prasę, np. pan Biedroń często występuje w telewizji, a jakoś się nie skarżył.

Nie piszę po to, by moimi tekstami wzbudzać czyjkolwiek aplauz, tylko by powiedzieć, co myślę. Ale cieszę się, że na forum są tacy, co mają podobne poglądy.

 

 

Tolerancja według dobrzykowic polega między innymi na tym,żeby z góry wiedzieć,co u kogo wzbudzi aplauz i personalne wzywanie do tablicy kogoś,kto nawet nie bierze udziału w dyskusji na ten temat w tym momencie.

Musiałeś mieć andan mocne argumenty skoro merytoryka u oponentów zawodzi. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnoszę wrażenie, że naprawdę słowo tolerancja jest kompletnie źle rozumiane. Władza nie powinna tolerować, tylko dbać o to by w miarę możliwości wszyscy byli zadowoleni. Jeśli homoseksualizm istnieje jako fakt, to nie ma się co na to obrażać. Zawsze był, jest i pewno będzie. Tylko za przeproszeniem, co to kogo obchodzi w kontekście życia publicznego? Konstytucyjnie mamy prawo do prywatności, a kulturowo i cywilizacyjnie do seksu mamy sypialnie i jakoś nie widziałam, żeby tradycją społeczeństwa było figlowanie na skrzyżowaniu Marszałkowskiej i Alei, albo na środku Krupówek. I naprawdę nie rozumiem tej idiotycznej walki o "równość". Kiedyś się wypowiedziałam, że nie mam nic przeciwko związkom homo uporządkowanym w jakimś tam stopniu pod względem prawnym. Ale co do wychowywania dzieci przez takie pary - absolutnie nie. A ta cała walka o równość ma m.in. na celu wywalczenie prawa do adopcji przez pary homo, o czym się coraz częściej mówi i pisze. I jest dla mnie nie do przyjęcia, bo to wbrew naturze człowieka. Niestety zapominamy, że natura wcześniej czy później o swoje się upomni. Paradować sobie mogą na inny temat, ale wcale się nie dziwię Kaczyńskiemu, że blokuje takie akcje. Tym bardziej, że niestety organizatorzy nie wykorzystali jak dotąd szansy by przekonać resztę społeczeństwa do swoich racji, wprost przeciwnie - obrazki z tego typu parad są głównie obrzydliwe i wcale nie trzeba być estetą, żeby odnieść takie wrażenie. I nie chodzi tu wcale o brak toleracji. Tolerować, to znaczy szanować odmienność postaw i poglądów, pod warunkiem że nie krzywdzą innych i nie niosą potencjalnie tragicznych skutków. Bo tego właśnie żadna władza nie powinna tolerować.

 

Mądre ludzie w mieście Łodzi mieszkają. Podoba mi się to co napisałaś.

 

 

Z paradą równości jest jak ze "świerszczykami" w supersamie. Sam je lubie oglądać, ale gdy idę z dzieckiem na zakupy to nie bardzo mi odpowiada gdy z daleka na półce świeci goła d....

Tak samo jest z Paradą "Równości". Sam mam znajomych, którzy są homo, hetero, bi, full przekrój. Znamy się, spotykamy i nic nikomu do jego preferencji, i nikomu z nich jakoś nie przychodzi do głowy potrzeba biegania po ulicy i wykrzykiwania "jestem gejem". To bądź sobie, wolny kraj, ale nie musisz mi tego ogłaszać za pomoca megafonów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.... To bądź sobie, wolny kraj, ale nie musisz mi tego ogłaszać za pomoca megafonów.

 

OK, ale na wykrzykiwanie haseł faszystowskich się pozwala. Bo tego to można posłuchać. Pozwala się na zebranie hołoty spod znaku górniczego aby rozwalali miasto. Jedynym, którym się nie pozwala zebrać to homoseksualiści. No to rzeczywiście jest równość jak to piszecie. :-? Zupełnie nie wiem tylko gdzie,:roll:

 

Luśka napisała że nie ma nic przeciwko prawnym związkom takich ludzi. A właśnie, że takich praw w Polsce nie mają i o takie chcą walczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To absurd porównywać homoseksualistów do niepełnosprawnych.

 

Nie porównywałem Pana Grzesia, geja z Panem Jankiem, inwalidą na wózku. Obie grupy czymś się odrózniają od reszty społeczeństwa i obie w równym stopniu mają prawo domagać sie swoich praw i tolerancji w życiu codziennym. Sęk w tym, że gdyby inwalidzi chcieli zorganizować marsz, paradę , wiec itp. to nikt nie stwarzałby im zadnych z tym problemów.Ale gdy tylko chca to zrobić homoseksualisci to od razu podnosi sie krzyk i swięte oburzenie.

Luśka, nie upraszczaj, Homoseksualizm nie jest tylko synonimem seksu, jest to jedynie jedna ze sfer zycia człowieka i preferencje seksualne nie maja tutaj wiekszego znaczenia. Para homoseksualna nie jest ze sobą tylko po to aby się p... ze soba jak króliki.

Oprócz orientacji seksualnej niczym się nie różnią od heteroseksualnych i mają takie same prawa.

 

Jako pojedyncze jednostki i owszem ale jako para ?

 

Dwaj heteroseksualni mężczyźni też nie mogą zawrzeć małżeństwa, prawda?

 

Ten argument zwalił mnie z krzesła :) Co on miał niby udowodnić :D ?

 

O przypadku dyskryminacji ze względu na orientację seksualną wszyscy by wiedzieli w całej Polsce natychmiast, przez media i prasę, np. pan Biedroń często występuje w telewizji, a jakoś się nie skarżył.

 

Wiesz co ? Proponuje ci zrobic mały socjologiczny eksperymencik. Puść plotkę w kręgach, w których sie obracasz o swojej odmienności, mozesz to podeprzeć delikatnym makijażem :) Ciekaw jestem jakie byś miał zdanie na temat tolerancji po takiej , dajmy na to tygodniowej maskaradzie....

 

Nie piszę po to, by moimi tekstami wzbudzać czyjkolwiek aplauz, tylko by powiedzieć, co myślę. Ale cieszę się, że na forum są tacy, co mają podobne poglądy.

 

Gwoli wyjaśnienia które jestem ci winien, otóz temat tolerancji, parady i gejów był juz na tym forum wałkowany. Oczywiście temperatura sporu była dość wysoka, oglednie mówiac :) Również oczywiście nie doprowadziła ona (dyskusja) do żadnych konstruktywnych wniosków. jedynym efektem tej wymiany zdań a czasami i ciosów było jasne wyklarowanie światopoglądów co niektórych forumowiczów. Jak się pewnie domyslasz, nie do końca moj pogląd był zbiezny z poglądem Opala czy tez C2 :)

 

Opal - moja merytoryka ma się nienajgorzej, jedynym jej a właściwie merytorycznych argumentów, mankamentem jest to że nie mogą dotrzeć do tych którzy nie chcą lub nie potrafia ich zaakceptować :>

A zarzut, że coś wiem z góry...równie dobrze możesz go odnieść do siebie, nie sądzę abyś wiedziała co oznacza tolerancja według Dobrzykowic :> I prosze bez nadinterpretacji, pozdrowienia są pozdrowieniami i niczym wiecej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Warszawie w ratusza krzaczkach

Mieszkała Kaczka Bliźniaczka

Co cały dzień na wyścigi

Robiła z bratem intrygi

Zamiast się miastem zajmować

Kochała siebie promować

I by pokazać jak działa

Muzea wciąż otwierała

Pomawiać innych lubiła

Sprytnie to z bratem czyniła

Wciąż ponoć gdzieś coś słyszała

Tak w mediach się zaklinała

Wściekli się ludzie okropnie

Niech intrygantkę gęś kopnie

Poszli w paradzie z plakatem

Gej Kaczko jest twoim bratem

Nad Polską się chmury zbierają

Już ludzie po kątach gadają

Premierem ma być jedna Kaczka

A prezydentem Bliźniaczka

Broń Boże przed widmem nas kaczym

Cokolwiek w tym kraju to znaczy

Niech lepiej historia starannie

Upiecze te Kaczki w brytfannie

 

KUBA WOJEWODZKI

 

 

Zastanawialiście się kiedyś , co uczyniliby prześwietni poeci, gdyby przyszło im żyć

i tworzyć w czasach narodowego dylematu, czy wybrać małego, czy sepleniącego?

 

 

Broniewski napisałby pewnie takie slowa:

 

Gdy przyjdą podpalić twój dom,

Ten. w którym mieszkasz, Polskę,

Gdy cię zaatakuje na władzę chory

Duet blizniaczy „Kaczory”,

Nie milcz jak grób, Czas bić w dziób !

 

 

 

Mistrz z Czarnolasu sypnąłby jak z rękawa:

 

Wielkie mi uczyniłeś pustki w domu moim,

Mój drogi narodzie, tym wahaniem swoim.

Czy nie boisz się, że braci zgrana paka

Podzieli czwartą Rzeczpospolitą

Po pół na blizniaka?

 

 

 

Wielki Adam też nie siedziałby bezczynnie:

 

Wpłynąłem na przestwór oceanu,

Wóz nurza się w zieloność i jak łódka brodzi,

Tylko mu ta benzyna po sześć złotych szkodzi.

I te dziury w jezdniach, w które wpadają koła

Jedzmy, nikt nie woła.

 

 

 

Przerwa- Tetmajer z troską składałby rymy:

 

Mów do mnie jeszcze, ludzie nas słyszą.

Słowa twe dziwnie poją i kołyszą

Jak kwiatem każdym słowem twym się pieszczę

Mów do mnie Jarek, mów do mnie jeszcze

Bez pośpiechu, to ja twój brat- Lechu.

 

 

 

 

 

Leśmian, mistrz zmysłowości w słowie, zabrałby glos takimi strofami:

 

W malinowym chruśniaku,, przed ciekawych

wzrokiem

Zapodziani po głowy, przez długie godziny

Chociaż kolce ostre kłuły nas po mordzie

Nie mogliśmy już patrzeć na tę twarz

na billboardzie

Tośmy się w krzaki skryli i ciesząc się,

jak wiosenny

Wiatr nasze oblicza muska

gdy przyjdzie niedziela, pójdziemy glos oddać

na Tuska .

 

 

A jeśli Bogusław Wołoszański pod wpływem patriotycznych chwil

zacznie rymować , to pewnie wystrzeli w tę rymowankę:

 

Na łuku Kurskim zaatakował bez ładu i składu,

Historia mu wnet odpowie : spieprzaj , dziadu!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...