Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Tak tego nie można zostawić. Trzeba znaleźć (bo warto ;-) )!!!!!! zacznijmy od początku. Aggi - pamiętasz kiedy i gdzie widziałaś go ostatnio? (odpowiedź niepoprawna to: pewnie zaraz przed tym jak mi zginął) A może źle go traktowałaś, nie troszczyłaś się, słabo opiekowałaś się i sobie sam poszedł? Może znaleziony nie będzie chciał wrócić? Opowiedz jak to było, nie wstydź się, nas tajemnica lekarska obowiązuje nic nikomu nie powiemy ;-)

 

ostatnio ... :roll: ?? nie tylko nie wiem gdzie, ale nie wiem kiedy... :cry:

co do opieki, to faktycznie, mógł mieć traumatyczne przejścia kiedy go oddawałam pod opiekę kolegom :oops: , wracał taki... powiedziałabym poczochrany :roll: ten CORPUS

Uciekł.. na pewno uciekł... :cry: teraz ma nową panią .... :cry:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/35773-dochodz%C4%85-do-ko%C5%84ca/page/703/#findComment-1483549
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 21,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • rrmi

    2928

  • Aggi

    2332

  • zielonooka

    1354

  • Pawson

    1210

Tak tego nie można zostawić. Trzeba znaleźć (bo warto ;-) )!!!!!! zacznijmy od początku. Aggi - pamiętasz kiedy i gdzie widziałaś go ostatnio? (odpowiedź niepoprawna to: pewnie zaraz przed tym jak mi zginął) A może źle go traktowałaś, nie troszczyłaś się, słabo opiekowałaś się i sobie sam poszedł? Może znaleziony nie będzie chciał wrócić? Opowiedz jak to było, nie wstydź się, nas tajemnica lekarska obowiązuje nic nikomu nie powiemy ;-)

 

ostatnio ... :roll: ?? nie tylko nie wiem gdzie, ale nie wiem kiedy... :cry:

co do opieki, to faktycznie, mógł mieć traumatyczne przejścia kiedy go oddawałam pod opiekę kolegom :oops: , wracał taki... powiedziałabym poczochrany :roll: ten CORPUS

Uciekł.. na pewno uciekł... :cry: teraz ma nową panią .... :cry:

 

 

Nie załamuj się................mam pewien trop 8)

Pawson zaszył się kajsik i cicho siedzi :roll: myślę, że on Twój corpus czochra :lol:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/35773-dochodz%C4%85-do-ko%C5%84ca/page/703/#findComment-1483565
Udostępnij na innych stronach

moze mi ktos dzisiaj cos milego powie !@!!!!

 

Selimm ja ....."coś miłego" :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/35773-dochodz%C4%85-do-ko%C5%84ca/page/703/#findComment-1483596
Udostępnij na innych stronach

Ojej EDZIA :lol:

a ja jak zobaczyłam, że się wpisałaś, to już myślałam że przybyłaś w kwestii naszej moralności z niejakim Bałwankiem :wink: :wink: :wink:

 

Ojj Aggi tam bałwanek tak średnio do tematyki pasował, a tu to trudno się połapać co do tematyki pasuje :wink:

8) :wink: ,

Widzę, że baławanek polubił to forum, nawet w tej nowej szacie...wraca jak bumerang :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/35773-dochodz%C4%85-do-ko%C5%84ca/page/703/#findComment-1483619
Udostępnij na innych stronach

Te Pająk - widze cie po raz pierwszy - abo cos mi na oczy padło i na mózg - latryne sprzątałes jak każdy nowy???

 

Sebo8877

 

Sprząta, czy się przestraszył? A może uwalił się gdzieś koło Pawsona?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/35773-dochodz%C4%85-do-ko%C5%84ca/page/703/#findComment-1483643
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że baławanek polubił to forum, nawet w tej nowej szacie...wraca jak bumerang :wink:

 

My nie lubimy balwanow. Nie lubimy nowych szat.

Wlasciwie to my nie lubimy zadnych szat.

 

A ja to najbardziej nie lubie nie lubiec.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/35773-dochodz%C4%85-do-ko%C5%84ca/page/703/#findComment-1483647
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że baławanek polubił to forum, nawet w tej nowej szacie...wraca jak bumerang :wink:

 

My nie lubimy balwanow. Nie lubimy nowych szat.

Wlasciwie to my nie lubimy zadnych szat.

 

A ja to najbardziej nie lubie nie lubiec.

 

Zaś fizolujesz??

 

sebo8877

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/35773-dochodz%C4%85-do-ko%C5%84ca/page/703/#findComment-1483651
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że baławanek polubił to forum, nawet w tej nowej szacie...wraca jak bumerang :wink:

 

My nie lubimy balwanow. Nie lubimy nowych szat.

Wlasciwie to my nie lubimy zadnych szat.

 

A ja to najbardziej nie lubie nie lubiec.

 

Zaś fizolujesz??

 

sebo8877

w nosie jeszcze pewnie dłubie :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/35773-dochodz%C4%85-do-ko%C5%84ca/page/703/#findComment-1483658
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że baławanek polubił to forum, nawet w tej nowej szacie...wraca jak bumerang :wink:

 

My nie lubimy balwanow. Nie lubimy nowych szat.

Wlasciwie to my nie lubimy zadnych szat.

 

A ja to najbardziej nie lubie nie lubiec.

Jak z tą pogodą bedzie dalej w tym kierunku co dotychczas to:

1) nie będzie bałwanów (tak dziewczyny, będziemy my musieli wam wystarczyć, a nie jakieś białe surogaty z zimnymi i mikrymi ..... nosami ;-) 0

2) szaty nie będą potrzebne (no w ostateczności jakaś gustowna wstążeczka może być ;-) )

 

Czyli mmmad - świat jest piękny, a efekt cieplarniany jeszcze go piękniejszym uczyni. Idę poniszczyć sobie dalej środwisko naturalne - przyłączysz się? ;-)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/35773-dochodz%C4%85-do-ko%C5%84ca/page/703/#findComment-1483662
Udostępnij na innych stronach

Aggi - widzisz, musisz dbać bardziej, ja Ci mogę pomóc w tej opiece, jak już korpusik znajdziemy. Myślę że kuleczka poddała bardo słuszny trop - do Pawsona to pasuje jak ulał. Corpus zbałamucił i zaszył się gdzieś w monastyrze (żeńskim zresztą) - egoista jeden. I nawet ineta sobie nie założył cobyśmy go nie namierzyli. Ale nie martw się - my go i tak niemierzymy. Koza ma jakiś szusty zmysł, lepszy niż gołębie pocztowe i jak tylko długi ją żuci - zaraz nam Pawsona znajdzie... Tylko czy długi będzie umiał udawać że rzucił kozę? Czy mu starczy talentu aktorskiego? Czy z żałości oczek nie wypłacze? Czy serce jego to wytrzyma? Oto są zaiste PYTANIA (przez duże P).
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/35773-dochodz%C4%85-do-ko%C5%84ca/page/703/#findComment-1483682
Udostępnij na innych stronach

poczucie humoru oczywiście :D :D :D :D :D

 

 

wrzuć może jaką fotę ......w ostateczności może być sam corpus :wink:

 

A masz :wink:

 

 

http://www.euroimage.com.pl/katalog/ISH14_max.jpg

 

doobra dziewczynka jak człowiek poprosi to daje :oops: :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/35773-dochodz%C4%85-do-ko%C5%84ca/page/703/#findComment-1483734
Udostępnij na innych stronach

Aggi - widzisz, musisz dbać bardziej, ja Ci mogę pomóc w tej opiece, jak już korpusik znajdziemy. Myślę że kuleczka poddała bardo słuszny trop - do Pawsona to pasuje jak ulał. Corpus zbałamucił i zaszył się gdzieś w monastyrze (żeńskim zresztą) - egoista jeden. I nawet ineta sobie nie założył cobyśmy go nie namierzyli. Ale nie martw się - my go i tak niemierzymy. Koza ma jakiś szusty zmysł, lepszy niż gołębie pocztowe i jak tylko długi ją żuci - zaraz nam Pawsona znajdzie... Tylko czy długi będzie umiał udawać że rzucił kozę? Czy mu starczy talentu aktorskiego? Czy z żałości oczek nie wypłacze? Czy serce jego to wytrzyma? Oto są zaiste PYTANIA (przez duże P).

 

to ja mam ją żuć czy rzucić bo teraz to sam niewiem :roll:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/35773-dochodz%C4%85-do-ko%C5%84ca/page/703/#findComment-1483738
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...