Gość 21.02.2003 15:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2003 Ja już dziękuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
am 21.02.2003 23:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2003 Właśnie tu zajrzałem szukając następnej podpowiedzi do Alicji....a tu rozwiązane. GRATULACJE !!! Ja bym pewnie jeszcze siedział miesiąc tworząc kolejne ciągi. Idę zgolić głowę (prawie nie ma co golić) i posypać popiołem. A może rację mają ci, którzy mówią o innym postrzeganiu świata przez kobiety i mężczyzn Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sanipro 23.02.2003 16:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2003 http://jimmac.musichall.cz/stuff/Kontrola.gifChciałem tylko popatrzeć na twoje biurko .........Cholera!, ty faktycznie nic nie robisz! [ Ta wiadomość była edytowana przez: sanipro dnia 2003-02-23 17:47 ] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Becik 26.02.2003 13:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2003 Majka, do Twojego magicznego kwadratu znalazłam kilka rozwiązań - wszystkie wyglądają sensownie.To teraz taka zagadka logiczna.Dochodzisz do rozstaju 2 dróg. Nie wiesz w którą stronę iść. Spotykasz jednego z dwóch braci o których wiesz że jeden zawsze mówi prawdę a drugi zawsze kłamie, ale oczywiście nie wiesz którego. Obaj znają drogę do Twojego celu. Jak przy pomocy jednego pytania uzyskać informację o właściwy kierunek dalszej wędrówki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dziuba 26.02.2003 15:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2003 Matematyk i fizyk dostali po desce z dwoma wbitymi gwozdzmi, tak ze jeden jest wbity do konca a drugi troche wystaje. Poproszono ich by je wyciagneli. Fizyk zadumal sie, zastosowal dzwignie i juz pierwszego gwozdzia nie ma, z drugim tez jakos sie wymeczyl. Matematyk spojrzawszy na deske po chwili zadumy stwierdzil: - hmm... przypadek z gwozdziem wbitym do konca jest ciekawszy. I zajal sie tym przypadkiem... Po dlugich meczarniach udalo mu sie wyciagnac gwozdz wbity do konca. Patrzy na ten drugi, patrzy... i mysli... - hmm... a ten przypadek mozemy sprowadzic do rozwiazywanego uprzednio problemu. I wbil gwozdz do konca... ----------------- Matematyk i Inzynier byli na wykladzie u Fizyka. Temat byl zwiazany z teoria Kulza-Kleina odnoszaca sie do procesów fizycznych, które wystepuja w przestrzeniach 9-cio, 12-to i wiecej wymiarowych. Matematyk siedzi i delektuje sie wykladem w sposob widoczny golym okiem, podczas gdy Inzynier marszczy brwi i wyglada na wielce zaklopotanego. Pod koniec wykladu Inzynier ma juz potworny ból glowy. Na zakonczenie Matematyk komentuje wyklad jako niezwykle ciekawy. Inzynier zapytuje go: - W jaki sposób zrozumiales, o czym on mowil? Matematyk: - Po prostu wyobrazalem sobie to. Inzynier: - Jak mozna sobie cos wyobrazic, co wystepuje w 9-cio wymiarowej przestrzeni?? Matematyk: - Po prostu najpierw wyobrazam to sobie w N-wymiarowej przestrzeni, a potem zakladam, ze N=9. ----------------- Dano kawalek siatki Inzynierowi, Fizykowi i Matematykowi, i poproszono, zeby za pomoca tej siatki ogrodzili jak najwiekszy kawalek terenu. Inzynier wytyczyl schludny kwadrat, Fizyk - idealne kolo, a Matematyk byle jak te siatke porozstawial, wszedl do srodka i zadeklarowal, ze jest na zewnatrz... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wojptak 27.02.2003 13:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2003 Może trochę stare ale niech będzie: Inżynier, lekarz i informatyk jechali samochodem z górki i zgasł silnik.Lekarz powiedział: trzeba wezwać pomoc drogową, naprawią i pojedziemy.Inżynier: trzeba rozkręcić, sprawdzić co zepsute, naprawić i pojedziemy.Informatyk: Nie, lepiej wepchniemy samochód na górkę, zjedziemy i zobaczymy co będzie się działo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agacka1719499039 27.02.2003 17:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2003 Jeśli można wtrącić znam troszkę inne zakończenie tej opowiastki o samochodzie a mianowicie informatyk zaproponował: a może wysiądźmy i wsiądźmy jeszcze raz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kgadzina 28.02.2003 08:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2003 Becik - mam rozwiązanie o braciach na rozstaju dróg. Wysyłam Ci na gg. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agacka1719499039 06.03.2003 10:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2003 Jutro już piątek co tu taka cisza?Kobieta ma wsiaść do autobusu, ale okazało się, że stopnie są za wysokie, a jej sukienka za ciasna. Więc rozpina trochę suwak z tyłu sukienki i próbuje jeszcze raz... I znowu nic. Znowu więc sięga i rozpina trochę sukienkę. Po czym próbuje, ale sukienka cały czas jest za ciasna. Zdesperowana sięga jeszcze raz i rozpina sukienkę bardziej. I nagle w tym momencie ktoś kładzie dwie dłonie na jej pośladkach, podnosi ją do góry i niemalże wsadza do autobusu. Zadowolona kobieta pyta w środku swojego wybawiciela:-Ja bardzo Panu dziękuję za pomoc, ale czy kiedy kładł Pan dłonie na mojej pupie to nie bał się Pan, że zacznę krzyczeć?-Po tym jak mi Pani trzy razy rozporek rozpięła??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
skorpionka 07.03.2003 17:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2003 Piatkowa glupawka zaczela przeradzac sie w forumowa Mense. Wreszcie swietny dowcip! :smile::smile: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pwm 14.03.2003 09:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2003 Mamy 9 na "oko" jednakowych kul bilardowych i dyspozycji wagę.Jak znaleźć tą inną dwoma ważeniami. Pozdrowienia.PWM(Jeśli stare to przepraszam, swoje lata mam) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kgadzina 14.03.2003 10:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2003 dzielimy bile na 3 grupy po 3 kule. Kładziemy na szalki wagi jedną trójkę i druga trójkę. Jeżeli się równoważą, to kula o innej wadze jest w tej trzeciej grupie, a jeżeli na wadze się przeważa w jedną stronę, to cięższa bila jest właśnie w tej trójce. Czyli wiemy w której trójce jest inna bila. Z tej trójki bierzemy dwie bile i znów ważymy. Jeżeli się równoważą - to inna jest ta pozostała, a jeżeli się przeważy - no to właśnie ta jest cięższa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pwm 14.03.2003 11:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2003 Gratulacje Kgadzina. Pzdr.PWM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kgadzina 14.03.2003 11:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2003 Dzięki PWM. Ale muszę sie przyznać uczciwie, że znałem to już troche wcześniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kgadzina 14.03.2003 11:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2003 To ja zadam zagadkę: Czy przez 3 dowolne punkty leżące na danej płaszczyźnie można przeprowadzić prostą linię? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 14.03.2003 11:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2003 ale fajne iluzje widziałam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kgadzina 14.03.2003 11:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2003 Poważnie? A skąd miałaś? Od c^kwadrat? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mbz 14.03.2003 12:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2003 On 2003-03-14 11:03, kgadzina wrote: dzielimy bile na 3 grupy po 3 kule. Kładziemy na szalki wagi jedną trójkę i druga trójkę. Jeżeli się równoważą, to kula o innej wadze jest w tej trzeciej grupie, a jeżeli na wadze się przeważa w jedną stronę, to cięższa bila jest właśnie w tej trójce. Czyli wiemy w której trójce jest inna bila. Z tej trójki bierzemy dwie bile i znów ważymy. Jeżeli się równoważą - to inna jest ta pozostała, a jeżeli się przeważy - no to właśnie ta jest cięższa. Ha, ha, ale w tresci jest ze ta bila jest inna, wiec skad wiesz ze ona jest ciezsza a nie lzejsza? [ Ta wiadomość była edytowana przez: mbz dnia 2003-03-14 13:05 ] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kgadzina 14.03.2003 12:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2003 mbz - bez różnicy - lżejsza czy cięższa - wiadomo na której szalce jest INNA. I własnie tak ją rozpoznajemy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mbz 14.03.2003 12:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2003 Niby tak, ale wtedy nie w 2 ruchach. jesli nie wiemy czy jest ciezsza czy lzejsza to np. po 1 wazeniu i stwierdzeniu ze dajmy na to ta trojka nie zwazona jest inna, przystepujemy do drugiego wazenia i co? przy odrobinie szczescia pojedyncze sie zrownowaza i wtedy ok, wyszlo. A co jesli sie nie zrownowaza, wtedy ktora, ta lzejsza czy ciezsza? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.