Gość 04.07.2005 20:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2005 Budując swój domek strzeliłem sobie gola...Przygotowując się do przybycia panów cieśli musiałem pomalować łaty preparatem. Z racji tego że na zewnątrz wtedy ciężko padało zrobiłem sobie warsztacik w kotłowni.Podłoga kotłowni znajduje się 1,6 m poniżej poziomu gruntu i jest wysypana kamieniem (pospółą) ze żwirowni (warstwa około 20 cm) i chociaż była wyłożona kilkoma warstwami folii jakaś część preparatu podczas malowania musiała się przedostać. Od tego czasu obserwuję że w parne i wilgotne dni kamienie robią się wilgotne. Znam wytłumaczenie, poprostu sól jest higroskopijna. Wykluczyłem błędy w drenażu, reszta pomieszczeń piwnicznych jest sucha jak pieprz, a problem nie obejmuje całej powierzchni "podłogi" kotłowni. Zrobiłem odkrywkę w wysypanym kamieniu, ale nie stwierdziłem żeby od spodu podchodziła woda.Teraz mam zamiar robić wylewki i nie wiem co z tym fantem zrobić. Czy wybrać cały kamień i nanieść świeży, czy też spokojnie położyć folię i lać beton? Nie wiem czy w przyszłości nie będę miał problemów w tej piwnicy z wilgocią. Pozdrawiamchrom`ek Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/36317-wilgo%C4%87-w-piwnicy-dzi%C4%99ki-fobosowi/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aru 04.07.2005 21:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2005 nic nie powinno się dziać, a skoro piszesz że w parne i wilgotne dni to prawdopodobnie wykrapla się wilgoć z powietrza Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/36317-wilgo%C4%87-w-piwnicy-dzi%C4%99ki-fobosowi/#findComment-723869 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 04.07.2005 21:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2005 A jak z wentylacja w kotłowni? Skoro jest to powinno to odparować. Ja w piwniczce nie skończyłem części wylewki i wilgotne dni czasem się robi mokro(teraz to usuwam). Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/36317-wilgo%C4%87-w-piwnicy-dzi%C4%99ki-fobosowi/#findComment-723931 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bladyy78 04.07.2005 21:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2005 To napewno nie przez fobos!!! Poprostu w piwnicy jest róznic temperatur co powoduje wilgoc. Masz pewnie zla wentylacje w piwnicy. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/36317-wilgo%C4%87-w-piwnicy-dzi%C4%99ki-fobosowi/#findComment-723933 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 05.07.2005 04:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2005 Wentylacji bym się nie czepiał... kotłownia nie jest jeszcze zamknięta drzwiami, a więc jest swobodny ruch powietrza w całej piwnicy i na klatkę schodową, poza tym pod progiem drzwi prowadzących na zewnątrz jest spora dziura. Wietrzyłem kotłownię otwierając wszystkie okna w piwnicy i nawet podczas tego wietrzenia można zaobserwować wilgoć. Sądzę, że jeżeli była by kiepska wentylacja to wilgoć też pojawiała by się na ścianach, a tak mam tylko wilgotną podłogę. Poza tym w piwnicy nie czuć specyficznego zapachu stęchlizny. Tak na marginesie, pytałem sąsiadów i mają podobną historię. Może to wina całego terenu i bliskiego sąsiedztwa rzeki? Od końca września do listopada gdy są mgły dużo wody skrapla mi sie na drzwiach wejściowych do budynku. Są one osłąnięte od zacinającego deszczu potężnym kawałkiem dachu. pozdrawiam, chrom`ek Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/36317-wilgo%C4%87-w-piwnicy-dzi%C4%99ki-fobosowi/#findComment-724037 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzegorz63 05.07.2005 09:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2005 nic nie powinno się dziać, a skoro piszesz że w parne i wilgotne dni to prawdopodobnie wykrapla się wilgoć z powietrza Na 100%. Sam się przestraszyłem, gdy podczas pierwszych upałów pootwierałem całą piwnicę i zauważyłem na murach (tych zewnętrznych, obsypanych ziemią) i na posadzce w pobliżu ścian wilgoć. Myślałem, że puściła izolacja... Na drugi dzień wszystko wróciło do normy- ani śladu wilgoci. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/36317-wilgo%C4%87-w-piwnicy-dzi%C4%99ki-fobosowi/#findComment-724365 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 05.07.2005 09:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2005 Masz rację, że przypisujesz zawilgocenie lokalne właśnie fobosowi. Jest to środek solny. Jeśli jest możliwość taka możliwość to spłukaj tę posadzkę obficie wodą -i jedź spokojnie z wylewką. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/36317-wilgo%C4%87-w-piwnicy-dzi%C4%99ki-fobosowi/#findComment-724400 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PanRopuch 05.07.2005 16:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2005 Miałem zbliżony problem z dobudowaną mini-klatką schodową (schody do piwnicy). U mnie wilgoć - na samym dole - pojawiała się w najbardziej upalne dni. Od dwóch lat po prostu wyjmuję okienko (mam tam kratę) i otwieram na dole szeroko drzwi do piwnicy. Problem praktycznie przestał występować.Przejrzyj moje posty, znajdziesz tam wypowiedź sprzed 2 lat i rady forumowiczów. Pozdro. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/36317-wilgo%C4%87-w-piwnicy-dzi%C4%99ki-fobosowi/#findComment-724988 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sp5es 05.07.2005 21:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2005 Nie znam skłądu Fobosu, ale wżadnym z preparatów tej klasy nie stosuje się ani siarczanów, ani azotanów. Tylko te mogły by dać podejrzewany efekt. A więc nie Fobos. Zabierz się lepiej za wentylację piwnicy. Otwrte drzwi to za mało. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/36317-wilgo%C4%87-w-piwnicy-dzi%C4%99ki-fobosowi/#findComment-725350 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
godul1 06.07.2005 07:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2005 Panowie ale przeciez otwieranie drzwi w upalna pogodę tylko pogorszy sprawę. jedyny efekt może dac poprostu podniesienie temperatury w poiwnicy albo obniżenie wilgotnosci nawiewanego powietrza. To zupełnie normalne że wilgoć z powietrza wykrapla sie po schłodzeniu w piwnicy. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/36317-wilgo%C4%87-w-piwnicy-dzi%C4%99ki-fobosowi/#findComment-725596 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 06.07.2005 07:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2005 Myślę, że to nic groźnego. Podobne zjawisko obserwuje się w starych piwnicach gdzie latem na kamiennych ścianach lub posadzkach wykrapla się woda. Piszesz, że piwniczka jest poniżej poziomu gruntu i pewnie jak w każdej piwniczce jest w niej chłodniej. Na chłodnych kamieniach wykrapla się woda z powietrza i Fobos nie jest tu winny. Jeśli podniesiesz temperaturę w piwnicy by zmniejszyć różnicę z dworem zjawisko powinno zniknąć. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/36317-wilgo%C4%87-w-piwnicy-dzi%C4%99ki-fobosowi/#findComment-725608 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
m.dworek 06.07.2005 07:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2005 godul ma racje chcesz miec wode w piwnicy? wietrz ile wlezie zmierz temperature tej pospolki i wilgotnosc powietrza- bedziesz wiedzial co i jak.... ale dla mnei sprawa jest oczywista pozamykaj okna i zamknij drzwi albo podgrzej ten zwirek Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/36317-wilgo%C4%87-w-piwnicy-dzi%C4%99ki-fobosowi/#findComment-725614 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 06.07.2005 09:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2005 Hola, hola Panowie oficerowie! Czytamy to samo ale chyba nie rozumiemy tak samo. Chrom'ek pisze:1. wszystkie pomieszczenia piwniczne są całkiem suche2. pomieszczenie kotłowni, o której mowa też jest suche3. zawilgocenie jest lokalne4. zawilgocenie pojawiło się lokalnie po wykonaniu prac z użyciem fobosu Sp5es - a dlaczego nie chlorki czy też inne sole. Rozsyp sól kuchenną na zimną posadzkę.... tylko uważaj potem, żebyś się na niej nie śliznął... Jest możliwość poza fobosem, że grunt lokalnie bardziej przemarzł np. na wprost drzwi ze szparą a ponadto zawiera też więcej kamienia, wówczas jest to sprawa przejściowa -teren się ogrzeje i po krzyku. Na kontynuowanie prac nie ma to żadnego wpływu. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/36317-wilgo%C4%87-w-piwnicy-dzi%C4%99ki-fobosowi/#findComment-725842 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafallogi 06.07.2005 10:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2005 Na pospółce zalej chudziaka, wyłóż papę (szczelnie), połóż styropian, folię i wylej posadzkę. zachowaj ciągłość izolacji ze ścian. A nie tak jak piszesz, że położysz folie i zalejesz beton. Po tych czynnościach zaobserwuj, czy podane przez Ciebie zjawisko występuje. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/36317-wilgo%C4%87-w-piwnicy-dzi%C4%99ki-fobosowi/#findComment-725937 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sp5es 06.07.2005 10:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2005 Hola, hola Panowie oficerowie! Sp5es - a dlaczego nie chlorki czy też inne sole. Rozsyp sól kuchenną na zimną posadzkę.... tylko uważaj potem, żebyś się na niej nie śliznął... . Co Ty piszesz? Rozumiem, zę dla Ciebie każda sól to "chemia" - równe, uniwersalne słowo. Ma to przyczynę - nazywa się to tworzenie hydratów lub inaczej wodzianów. Chlorki metali alkalicznych takich wodzianów nie tworzą. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/36317-wilgo%C4%87-w-piwnicy-dzi%C4%99ki-fobosowi/#findComment-725951 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 06.07.2005 14:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2005 Sp5es Odpowiedz mi zatem, mój Ty chemiku drogi na takie oto proste pytanie: dlaczego nogi (stopy) ludzi mocno pocących się są stale wilgotne?? Wydzielają się tam siarczany czy też azotany A może jednak głównie chlorki ??? Przeczytaj sobie jaki jest skład potu ludzkiego. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/36317-wilgo%C4%87-w-piwnicy-dzi%C4%99ki-fobosowi/#findComment-726328 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 06.07.2005 18:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2005 Odpowiedz mi zatem, mój Ty chemiku drogi na takie oto proste pytanie: dlaczego nogi (stopy) ludzi mocno pocących się są stale wilgotne?? Dla tego, że się mocno pocą? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/36317-wilgo%C4%87-w-piwnicy-dzi%C4%99ki-fobosowi/#findComment-726721 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.