Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Budując swój domek strzeliłem sobie gola...

Przygotowując się do przybycia panów cieśli musiałem pomalować łaty preparatem. Z racji tego że na zewnątrz wtedy ciężko padało zrobiłem sobie warsztacik w kotłowni.

Podłoga kotłowni znajduje się 1,6 m poniżej poziomu gruntu i jest wysypana kamieniem (pospółą) ze żwirowni (warstwa około 20 cm) i chociaż była wyłożona kilkoma warstwami folii jakaś część preparatu podczas malowania musiała się przedostać. Od tego czasu obserwuję że w parne i wilgotne dni kamienie robią się wilgotne. Znam wytłumaczenie, poprostu sól jest higroskopijna. Wykluczyłem błędy w drenażu, reszta pomieszczeń piwnicznych jest sucha jak pieprz, a problem nie obejmuje całej powierzchni "podłogi" kotłowni. Zrobiłem odkrywkę w wysypanym kamieniu, ale nie stwierdziłem żeby od spodu podchodziła woda.

Teraz mam zamiar robić wylewki i nie wiem co z tym fantem zrobić. Czy wybrać cały kamień i nanieść świeży, czy też spokojnie położyć folię i lać beton? Nie wiem czy w przyszłości nie będę miał problemów w tej piwnicy z wilgocią.

 

Pozdrawiam

chrom`ek

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/36317-wilgo%C4%87-w-piwnicy-dzi%C4%99ki-fobosowi/
Udostępnij na innych stronach

A jak z wentylacja w kotłowni? Skoro jest to powinno to odparować. Ja w piwniczce nie skończyłem części wylewki i wilgotne dni czasem się robi mokro(teraz to usuwam).
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/36317-wilgo%C4%87-w-piwnicy-dzi%C4%99ki-fobosowi/#findComment-723931
Udostępnij na innych stronach

Wentylacji bym się nie czepiał... kotłownia nie jest jeszcze zamknięta drzwiami, a więc jest swobodny ruch powietrza w całej piwnicy i na klatkę schodową, poza tym pod progiem drzwi prowadzących na zewnątrz jest spora dziura. Wietrzyłem kotłownię otwierając wszystkie okna w piwnicy i nawet podczas tego wietrzenia można zaobserwować wilgoć. Sądzę, że jeżeli była by kiepska wentylacja to wilgoć też pojawiała by się na ścianach, a tak mam tylko wilgotną podłogę. Poza tym w piwnicy nie czuć specyficznego zapachu stęchlizny.

 

Tak na marginesie, pytałem sąsiadów i mają podobną historię. Może to wina całego terenu i bliskiego sąsiedztwa rzeki? Od końca września do listopada gdy są mgły dużo wody skrapla mi sie na drzwiach wejściowych do budynku. Są one osłąnięte od zacinającego deszczu potężnym kawałkiem dachu.

 

pozdrawiam,

 

chrom`ek

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/36317-wilgo%C4%87-w-piwnicy-dzi%C4%99ki-fobosowi/#findComment-724037
Udostępnij na innych stronach

nic nie powinno się dziać, a skoro piszesz że w parne i wilgotne dni to prawdopodobnie wykrapla się wilgoć z powietrza

Na 100%. Sam się przestraszyłem, gdy podczas pierwszych upałów pootwierałem całą piwnicę i zauważyłem na murach (tych zewnętrznych, obsypanych ziemią) i na posadzce w pobliżu ścian wilgoć. Myślałem, że puściła izolacja... Na drugi dzień wszystko wróciło do normy- ani śladu wilgoci.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/36317-wilgo%C4%87-w-piwnicy-dzi%C4%99ki-fobosowi/#findComment-724365
Udostępnij na innych stronach

Masz rację, że przypisujesz zawilgocenie lokalne właśnie fobosowi.

Jest to środek solny.

Jeśli jest możliwość taka możliwość to spłukaj tę posadzkę obficie wodą -

i jedź spokojnie z wylewką.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/36317-wilgo%C4%87-w-piwnicy-dzi%C4%99ki-fobosowi/#findComment-724400
Udostępnij na innych stronach

Miałem zbliżony problem z dobudowaną mini-klatką schodową (schody do piwnicy). U mnie wilgoć - na samym dole - pojawiała się w najbardziej upalne dni. Od dwóch lat po prostu wyjmuję okienko (mam tam kratę) i otwieram na dole szeroko drzwi do piwnicy. Problem praktycznie przestał występować.

Przejrzyj moje posty, znajdziesz tam wypowiedź sprzed 2 lat i rady forumowiczów.

Pozdro.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/36317-wilgo%C4%87-w-piwnicy-dzi%C4%99ki-fobosowi/#findComment-724988
Udostępnij na innych stronach

Nie znam skłądu Fobosu, ale wżadnym z preparatów tej klasy nie stosuje się ani siarczanów, ani azotanów. Tylko te mogły by dać podejrzewany efekt. A więc nie Fobos.

 

Zabierz się lepiej za wentylację piwnicy. Otwrte drzwi to za mało.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/36317-wilgo%C4%87-w-piwnicy-dzi%C4%99ki-fobosowi/#findComment-725350
Udostępnij na innych stronach

Panowie ale przeciez otwieranie drzwi w upalna pogodę tylko pogorszy sprawę. jedyny efekt może dac poprostu podniesienie temperatury w poiwnicy albo obniżenie wilgotnosci nawiewanego powietrza. To zupełnie normalne że wilgoć z powietrza wykrapla sie po schłodzeniu w piwnicy.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/36317-wilgo%C4%87-w-piwnicy-dzi%C4%99ki-fobosowi/#findComment-725596
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że to nic groźnego. Podobne zjawisko obserwuje się w starych piwnicach gdzie latem na kamiennych ścianach lub posadzkach wykrapla się woda. Piszesz, że piwniczka jest poniżej poziomu gruntu i pewnie jak w każdej piwniczce jest w niej chłodniej. Na chłodnych kamieniach wykrapla się woda z powietrza i Fobos nie jest tu winny. Jeśli podniesiesz temperaturę w piwnicy by zmniejszyć różnicę z dworem zjawisko powinno zniknąć.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/36317-wilgo%C4%87-w-piwnicy-dzi%C4%99ki-fobosowi/#findComment-725608
Udostępnij na innych stronach

godul ma racje

chcesz miec wode w piwnicy?

wietrz ile wlezie ;)

zmierz temperature tej pospolki i wilgotnosc powietrza- bedziesz wiedzial co i jak....

ale dla mnei sprawa jest oczywista

pozamykaj okna i zamknij drzwi

albo podgrzej ten zwirek

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/36317-wilgo%C4%87-w-piwnicy-dzi%C4%99ki-fobosowi/#findComment-725614
Udostępnij na innych stronach

Hola, hola Panowie oficerowie!

Czytamy to samo ale chyba nie rozumiemy tak samo.

 

Chrom'ek pisze:

1. wszystkie pomieszczenia piwniczne są całkiem suche

2. pomieszczenie kotłowni, o której mowa też jest suche

3. zawilgocenie jest lokalne

4. zawilgocenie pojawiło się lokalnie po wykonaniu prac z użyciem fobosu

 

Sp5es - a dlaczego nie chlorki czy też inne sole. Rozsyp sól kuchenną na zimną posadzkę.... tylko uważaj potem, żebyś się na niej nie śliznął...

 

Jest możliwość poza fobosem, że grunt lokalnie bardziej przemarzł np. na wprost drzwi ze szparą a ponadto zawiera też więcej kamienia, wówczas jest to sprawa przejściowa -teren się ogrzeje i po krzyku.

Na kontynuowanie prac nie ma to żadnego wpływu.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/36317-wilgo%C4%87-w-piwnicy-dzi%C4%99ki-fobosowi/#findComment-725842
Udostępnij na innych stronach

Na pospółce zalej chudziaka, wyłóż papę (szczelnie), połóż styropian, folię i wylej posadzkę. zachowaj ciągłość izolacji ze ścian. A nie tak jak piszesz, że położysz folie i zalejesz beton. Po tych czynnościach zaobserwuj, czy podane przez Ciebie zjawisko występuje.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/36317-wilgo%C4%87-w-piwnicy-dzi%C4%99ki-fobosowi/#findComment-725937
Udostępnij na innych stronach

Hola, hola Panowie oficerowie!

 

Sp5es - a dlaczego nie chlorki czy też inne sole. Rozsyp sól kuchenną na zimną posadzkę.... tylko uważaj potem, żebyś się na niej nie śliznął...

 

.

 

 

Co Ty piszesz?

Rozumiem, zę dla Ciebie każda sól to "chemia" - równe, uniwersalne słowo.

 

Ma to przyczynę - nazywa się to tworzenie hydratów lub inaczej wodzianów.

 

Chlorki metali alkalicznych takich wodzianów nie tworzą.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/36317-wilgo%C4%87-w-piwnicy-dzi%C4%99ki-fobosowi/#findComment-725951
Udostępnij na innych stronach

Sp5es

Odpowiedz mi zatem, mój Ty chemiku drogi na takie oto proste pytanie:

dlaczego nogi (stopy) ludzi mocno pocących się są stale wilgotne??

Wydzielają się tam siarczany czy też azotany :D

A może jednak głównie chlorki ??? Przeczytaj sobie jaki jest skład potu ludzkiego.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/36317-wilgo%C4%87-w-piwnicy-dzi%C4%99ki-fobosowi/#findComment-726328
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...