Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

JAKI PROJEKT DOMU WYBRAĆ? - wątek dla zmagających się z wątpliwościami


Który projekt wybrać ?  

18 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Który projekt wybrać ?

    • Agnieszka
      8
    • D88 Reprezentacyjny
      10


Recommended Posts

Witam!

po 3 mies studiowania projektów, mam dosyć.. najpierw myślałam o domu z poddaszem uzytkowym , obecnie zastanawiam sie nad parterówka. przeczytałam wstecz duzo watków na podforum projekty... i nic.. moze pomożecie mi ?

czego szukam ?

szukam domu z wejściem od zach ( tak mam wjazd na działke).

musi miec nastepujace pomieszczenia:

-2 łazienki (lub jedna duza a druga to wc z natryskeim)

-pom. gosp.

-3 sypialnie ( tylko nie od wschodu!)

-pokój dzienny

-kuchnia

- gabinet lub ew. możliwośc adaptacji strychu na dodatkowy pokój (to na wypadek gdyby babcia którakolwiek potrzebowała opieki to wtedy jedna sypialnia wędruje na poddasze a babcia do tej sypialni),

- no i powierzchnia max 120

-garaż obojętny

-bez piwnicy

 

zastanawiałam sie nad projektem:

kropka : http://www.a-kwadrat.pl/projekty.php?na=1&full=&tryb=display&skad=list&id=161

 

d22: http://www.projekty.murator.pl/prezentacja.htm?IdProjektu=75

bo on ma mozliwośc adaptacjii poddasza

 

ciekawy tez jest: (w lustrzanym odbiciu) z blaskiem: http://www.projekty.murator.pl/rzuty.htm?IdProjektu=175

 

lub magnolia: http://www.domnahoryzoncie.pl/3/projekty.php?page=projekty&id_projektu=26&id_autora=1&spacer=2&proj=MAGNOLIA

 

lub zosia z wersja b( powiekszony salon):

http://www.domnahoryzoncie.pl/3/projekty.php?page=projekty&id_projektu=49&id_autora=5&spacer=2&proj=ZOSIA

 

 

 

wszelkie uwagi i spostrzeżenia będa mile widziane... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 12,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Tak przegladam te projekty i w sumie to nie wiem co ma lepszego ten Orion od reszty ..choćby taka Marysia ... ma to samo a nawet większe i domek wydaje się prosty czyli tanszy ..bez zbędnych balkonikow czy wykuszy ... albo ten lmp-103 tez funkcja praktycznie identyczna i ma dodatkowo te ozdobniki jak lukarny czy tez występ w salonie .

I jeszcze jedno o co chodzi z tym hasłem "oborkowate" chyba to przesada by te proste w formie domy tak nazywać. Czy nie mozna ładniejszej nazwy znaleść dla dwu-dachowców :)

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak przegladam te projekty i w sumie to nie wiem co ma lepszego ten Orion od reszty ..choćby taka Marysia ... ma to samo a nawet większe i domek wydaje się prosty czyli tanszy ..bez zbędnych balkonikow czy wykuszy ... albo ten lmp-103 tez funkcja praktycznie identyczna i ma dodatkowo te ozdobniki jak lukarny czy tez występ w salonie .

I jeszcze jedno o co chodzi z tym hasłem "oborkowate" chyba to przesada by te proste w formie domy tak nazywać. Czy nie mozna ładniejszej nazwy znaleść dla dwu-dachowców :)

 

pozdrawiam

 

Ech stodółkowate, nie oborkowate :oops: . Tak jakoś mi się kojarzą te dwuspadziste dachy. I pewnie ze wzgledu na koszty taki będę miał, chyba że ta róznica nie będzie aż taka ogromna (tutaj myśle o projekcie "Dom w lawendzie").

A co do podobieństw, to słuszna uwaga, wszystkie te projekkty są do siebie dość podobne, taki układ mi najbardziej pasuje jesli chodzi o funkcjonalność i moje wyobrażenie o przyszłym domu i taki układ wydaje sie być optymalny jesli chodzi o połozenie działki względem stron świata, tak przynajmiej mi się wydaje.

 

Pozdrawiam

Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozdrawiam! Na szczęscie podobne dylematy sa za mną. :D Klamka zapadła, wybrałam ORIONA. Kryterium obrane przez autora było niemalże identyczne z moim. Zastanawiałam się także nad tymi samymi projektami. Dom w lawendzie- jak dla mnie to za duże koszty- dach! i ta pusta przestrzeń nad częścią salonu (na pewno robi wrażenie, ale jak myć okna? praktycyzm). Marysieńka już za duża, a poza ze względu na koszty zwracałam uwagę na zachowanie w pionach łazienek (tam tego nie ma). Zastanawiałabym sie ewentualnie nad projektem Lipińskich, ale tu już zdecydują indywidulane upodobania. Powodzenia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozdrawiam! Na szczęscie podobne dylematy sa za mną. :D Klamka zapadła, wybrałam ORIONA. Kryterium obrane przez autora było niemalże identyczne z moim. Zastanawiałam się także nad tymi samymi projektami. Dom w lawendzie- jak dla mnie to za duże koszty- dach! i ta pusta przestrzeń nad częścią salonu (na pewno robi wrażenie, ale jak myć okna? praktycyzm). Marysieńka już za duża, a poza ze względu na koszty zwracałam uwagę na zachowanie w pionach łazienek (tam tego nie ma). Zastanawiałabym sie ewentualnie nad projektem Lipińskich, ale tu już zdecydują indywidulane upodobania. Powodzenia.

 

 

Mogę pozazdrościć, chciałbym juz mieć ten etap za sobą, niby mam sporo czasu, ponieważ startuję dopiero za rok, ale...

 

Dziękuję za uwagi, na pewno weźmiemy je pod uwagę przy kolejnej rozmowie o tych projektach. Powiedz kiedy startujesz z Orionem, chętnie będę śledził postępy.

 

 

Pozdrawiam

Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obawiam się, że to ja Tobie powinnam zazdrościć, bo na kolejne rozterki masz jeszcze rok. Etap wyboru, przyznaję, ogromnie trudny i ważny, ale myślę, że to co dalej, wcale nie będzie łatwiejsze (niestety nie buduje mi firma "pod klucz"). Najprawdopodobniej startujemy w maju-czerwcu (przewidujemy, że zezwolenie dostaniemy mniej więcej na koniec kwietnia). Nie omieszkam wspomnieć o postępach na forum, gdyż sądzę, że pytań :o pojawi mi się cała masa, a są bardziej zaawansowani w budowie ORIONA. Pozdrawiam w słoneczny piątek :D.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt, jest trochę czasu. Pewnie upłynie on przede wszystkim na oddech finansowy i kształcenie się z budowania, aby wiedzieć więcej niż majstrowie. Tez niestety nie będę budował z jedna ekipą - ze względu na koszty i w związku z tym postanowiłem walkować czasopisma i to forum, aby popełnic jak najmniej błędów i nie dać się zrobić w przysłowiowe "bambuko". Poza tym w tym roku zrobię wszsytkie projekty, wciągnę madia na działkę i załatwię pozwolenie tak, aby wczesna wiosna 2006 wystartować. I z jednej strony mam na to długie miesiące, ale przykład kupowania działki, którą myślałem że załatwię bardzo szybko (bo przecież jest wieelka podaż :wink: ), a przeciągnęła się strasznie - dopiero ją finalizuję - to pierwszy sygnał, że założone terminy mogą być zbyt optymistyczne. Więc pozostaje trochę niepokoju czasowego.

 

No cóż zycze powodzenia i pozdrawiam.

 

Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Piotrze!

Z przyjemnością kreślę te kilka uwag, które przyszły mi do głowy po krótkim zapoznaniu się z wymienionymi projektami. Cieszę się tym bardziej, że piszę do przyszłego sąsiada (gdzie dokładnie położona jest Twoja działka?).

 

Przejrzeliśmy z żoną kilka bardzo grubych katalogów projektów gotowych. Znaleźliśmy 5 takich, które nam odpowiadały (jeden był w 3 wersjach), ale żadnego, który akceptowalibyśmy bez zmian. Najważniejszym doświadczeniem tamtego okresu była, obok frustracji, nauka jak czytać projekty (czy pomieszczenia są ustawne, gdzie zaczynają się skosy, jaka jest wysokość ścianki kolankowej itp.), oraz, że należy mniej przejmować się bryłą (z wyjątkiem dachu), a bardziej przestrzenią, w której przyjdzie mieszkać. W ten sposób doprecyzowaliśmy nasze oczekiwania.

 

Gotową listę wymagań i przykłady "zadawalających" projektów położyliśmy przed architektami, którzy projektowali dom naszej koleżanki. Państwo zaczęli pracę od wizyty na działce, obejrzeli sąsiedztwo. Właśnie zaakceptowaliśmy projekt koncepcyjny (układ pomieszczeń, bryłę oraz plan zagospodarowania działki). Trwają prace nad projektem budowlanym. To tak na marginesie. Jeżeli chcesz podyskutować wyborze projektu indywidualnego czy gotowego, wyślij mi prywatną wiadomość.

 

Oddzielnym zagadnieniem jest zakres zmian w projektach gotowych, czyli ich niedostosowanie (moim zdaniem) do potrzeb inwestorów. Najczęstsze mankamenty to moim zdaniem:

- brak pomieszczenia gospodarczego będącego odpowiednikiem piwnicy w bloku; gdzie przechowywać rowery (w moim przypadku 3), opony zimowe (2 komplety), walizki, zdemontowane samochodowe bagażniki dachowe (latem narciarski, a zimą rowerowy), a dojdzie jeszcze sprzęt i być może meble ogrodowe;

- brak suszarni, czyli najmniejszego choćby pomieszczenia do suszenia prania, którego się nie odwirowuje, bo pralkę zawsze gdzieś umieścisz, np. zabudowując ją w kuchni (wykorzystywane przez około 5 miesięcy, bo przez resztę roku za suszarnię służy ogród, ale nawet przez ten czas nie chcę mieć sznurków w łazience);

- rozmiar (kubatura) kotłowni; można ominąć dodając do parametrów poszukiwanego kotła i zasobnika również ich wymiary;

- jedna łazienka na piętrze przy najczęściej trzech, czterech sypialniach; to jest moim zdaniem zupełne nieporozumienie (!); uważam, że muszą być co najmniej dwie, z tego jedna prywatna, dostępna z sypialni rodziców (na parterze małe WC z awaryjną kabiną natryskową dla gości);

- zupełny brak rozrysowanych kanałów wentylacyjnych, co skutkuje, jak w przypadku mojego przyjaciela, który kupił projekt gotowy Muratora, że np. w kuchni jest tylko jeden; architekci nie przewidzieli, że ktoś może planować wyciąg!

 

W przeglądaniu projektów pomagał nam też mój wuj architekt. Nie jest już czynny zawodowo, ale doświadczenie to on ma.

1. Jedną z najważniejszych jego nauk było, aby już na etapie projektu myśleć o aranżacji pomieszczeń, bo chyba jakieś meble zabierzesz ze sobą z obecnego miejsca zamieszkania, czy wszystko będziesz kupował wg wymiarów domu? Czyli już teraz zastanawiaj się co gdzie postawisz oraz sprawdź funkcję pomieszczeń. Najlepiej to ocenić drogami komunikacyjnymi. Połącz na rysunkach liniami prostymi komunikację w pomieszczeniu np. drzwi – okno, drzwi – drzwi balkonowe (tarasowe), wyjście z kuchni i drzwi na taras itp. Zobaczysz co zostaje do zagospodarowania, chyba, że lubisz slalom.

2. Należy również sprawdzać czy rzetelnie zaproponowana jest aranżacja pomieszczenia wyrysowana przez architekta; zdarza się, że na rysunku widzisz łoże małżeńskie, a jak zmierzysz, to okaże się, że jest w innej skali niż reszta obrazka – jak tak miałem, wyszło, że do pokoju przewidywanego jako sypialnia nie wstawię naszego obecnego łóżka, a gdyby zastosować zaproponowane to miałoby 1,4 x 1,4m2!

3. Ponadto przekonał nas do ograniczenia (wyeliminowania) okien dachowych. Wyglądają super, ale są drewniane i żadna impregnacja nie sprawi, że nie będziesz musiał ich wymieniać. Wcześniej lub później taka konieczność będzie miała miejsce. Na Forum znajdziesz co najmniej kilka przykładów, że wcześniej. Z tego powodu bardzo szybko odrzuciliśmy wszystkie projekty z dachami kopertowymi, w grę wchodziły wyłącznie dwuspadowe (i to bez żadnych lukarn, wolich oczek itp. – kosztują i nie ma sensu mnożyć miejsc gdzie łatwo o błędy wykonawcze). Ostatecznie zdecydowaliśmy się na płaski dach, a o powodach za chwilę.

4. Kolejną ważną moim zdaniem nauką było wyobrażenie sobie rozmiarów przyszłych pomieszczeń, czyli co to znaczy np. wiatrołap o pow. 3,5m2. Sprawdzałem ile ma mój obecny przedpokój, sznurkami na podłodze wyznaczałem odpowiednie odległości, aby stwierdzić czy taki wymiar ściany jest wystarczający, wymierzyłem dokładnie obecne mieszkanie i porównywałem czy będę mógł się ruszyć. Moim zdaniem warto, bardzo pomaga.

 

Ostatecznie projekt musisz wybrać sam, bo Ty w nim będziesz mieszkać. Ja swój projekt zaczynam czuć (wuj architekt mówi, że już po nim chodzę), a to dlatego, że znam wstępnie aranżację pomieszczeń i wydaje mi się, że wyobrażam sobie przynajmniej część odległości.

 

1. Projekty Archonu należą moim zdaniem do najlepiej opisanych i to bardzo pomaga przy ich ocenie. Uwagi, zgodnie z wyżej wymienionymi mam następujące:

a) gdzie suszarnia?

b) kotłownia bardzo przyzwoita;

c) mała kuchnia; sprawdź powierzchnię blatów, którą otrzymasz po wstawieniu kuchni i zlewu (jest numer specjalny Muratora z 2003 roku pt. "Nowoczesny dom", który pięknie opisuje wymiary blatów i tzw. "trójkąta roboczego" w kuchni, a także wspomina o suszarni, spiżarni; gorąco polecam tę lekturę);

d) unikałbym schodów kręconych, są może efektowne, ale nie są wygodne, szczególnie gdy komuś przydarzy się np. jakaś narciarska kontuzja; w tym projekcie może nie być łatwo wstawić inne; architekci nie lubią ruszać schodów, bo cały projekt zaczyna się rozjeżdżać;

e) ścianki kolankowe na wys. 90 cm; dla mnie zdecydowanie zbyt nisko, za dużo skosów, ale jestem(śmy) specyficzni: ja mam 202 cm wzrostu, żona 175, a córka już ją dogania; dlatego m. in. zdecydowaliśmy się na dom piętrowy z płaskim dachem; skoro budujemy dla siebie, to nie my mamy się naginać do projektu (domu), tylko musimy znaleźć (zamówić) taki, który nas maksymalnie zadowoli;

f) jedna łazienka na piętrze, ale o tym wspominałem.

2. Nie znalazłem powierzchni poszczególnych pomieszczeń, szkoda.

a) zastanawiam się czy zaproponowane ustawienie stołu na 5 osób jest w tej kuchni możliwe; mam obawę, że nie;

b) jeżeli duża jadalnia miałaby znajdować się jak zaproponowano w salonie, to trudno będzie usiąść wokół kominka; wyobraź sobie w tym miejscu np. trzy wygodne fotele;

c) pomieszczenie gospodarcze 1.9 w garażu jest super! To drugie 1.7 też wydaje się być zupełnie przyzwoite, ale bez wymiarów trudno rozeznać;

d) sugerowałbym schody nie zakręcające, ale dwuzabiegowe z podestem; są wygodniejsze i łatwiej jest wnieść większe rzeczy na piętro, niestety zabierają więcej miejsca;

e) z przekroju wynika, że ścianka kolankowa jest bardzo niska, czyli skosy zaczną się zaraz nad podłogą; to przesada chyba i dla niższych ode mnie.

3. Wreszcie projekt z pralnią! Super

a) bardzo podoba mi się układ kuchnia otwarta na jadalnię, która jest i jednocześnie nie jest częścią salonu; w tym przypadku jadalnia wydaje się być nieco zbyt mała; chodzi o to, aby w przypadku dużego rodzinnego obiadu nie trzeba było przenosić stołu, a jedynie go rozłożyć (obiady rodzinne organizujemy przynajmniej raz w miesiącu i dlatego jadalnię w układzie jw. będę miał o pow. ok. 16m2, aby posadzić w miarę spokojnie 12 - 14 osób);

b) gabinet wydaje mi się niezbyt ustawny, jest zbyt wąski;

c) znowu kręcone schody; przy pow. użytkowej na poziomie 190m2 można pomyśleć o wygodniejszych;

d) sypialnia 3 na piętrze budzi moją poważną wątpliwość; przecież to same skosy i do tego wąsko, co tam można postawić?

4. Nie udało mi się go znaleźć.

5. Orion II wydaje się najlepszy. Dodałbym (koniecznie) okno w salonie od strony południowej (jestem ogromnym zwolennikiem dużych przeszkleń, choć zimą mogą stanowić pewien problem). Zamieniłbym też schody na dwuzabiegowe; to nie powinno być trudne.

6. We wszystkich projektach trzeba zastanowić się nad usytuowaniem kominka, szczególnie jeżeli myślisz o rozprowadzeniu ciepła; czy łatwo to da się zrobić (mam na myśli sposób grawitacyjny, nie przekonali mnie entuzjaści mechanicznego).

7. Zwrócić też uwagę na takie parametry jak powierzchnia dachu, aby oszacować koszty jego budowy (pomocne będą archiwalne numery Muratora) oraz kubatura; będziesz przecież ogrzewał ten dom.

 

I uwaga ogólna na koniec. W pewnym momencie trzeba przestać wybierać projekt (projektować), bo lepsze jest wrogiem dobrego; zaczyna się gonitwa za własnym ogonem.

 

Pozdrawiam serdecznie.

Cieszę się, że niedługo stanie w Lesznowoli kolejny ładny dom. Kiedy myślisz będziesz mógł wziąć się za papierologię?

 

Maciek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maciek, bardzo dziękuję za ten ogromny wkład w ten wątek. Twoje przemyślenia uzmysłowiły mi kilka spraw, o których wcześniej za bardzo nie myślałem. Teraz spoowdowałeś, że razem z żoną będziemy mieli bardzo pracowity weekend :wink: No i dorzuciłeś kolejny głos za Orionem, nad którym w weekend zamierzaliśmy "popracować". Za chwilkę, jesli córeczka mi się nie obudzi, o kilku kwestiach napiszę Ci na priv.

 

Pozdrawiam

Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej !

 

Ja tez zastanawiałam się nad Orionem i domami podobnymi, ale:

 

 

1. Szkoda mi było balkonu na górze w holu - lepiej, gdyby nalezał do pokoju.

 

2. Ten strych, do którego wchodzi się przez łazienkę, też jest nieciekawy.

 

3. Klatka schodowa w jadalni?? niezbyt ...

 

4. Kuchnia jakaś nieustawna - gdzie postawić wysoką lodówkę?

 

 

Chyba lepiej juz wyglada Szmaragd - oprócz hallu z balkonem i strychu za łazienką jest OK.

 

Ja miałam wielkie dylematy - w koncu doszłam do wniosku, że jednak zdecydujemy sie na Dom pod wiśnią Archonu - Bardzo podobny, a jednak inny. Tam też jest strych za łazienką, ale planuję zrobić zamiast łazienki korytarz i garderoby, a łazienkę w miejscu pokoju po prawej stronie.

 

 

Tyle uwag :-) Ale oba domy są super - piękna jest ich symetria i prostota. Ja tylko dom symetryczny :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie jestem na etapie zgłębiania szczegółów domku "Szmaragd", otrzymałem kilka rysunków z pracowni oraz trochę informacji na temat adaptacji i zawartości projektów - tego nie ma na ich stronie. Rysunki są strasznie nieczytelne, ale w weekend spróbuję je odszyfrować :wink: . Zdania sobie jekiegoś nie wyrobiłem, poza stwierdzeniem, że ten projekt należy do moich faworytów, a w zasadzie jest w tej chwili najbardziej brany pod uwagę :p

 

Pozdrawiam

Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak napisałem powyżej, mam na razie niby dokładne rysunki i przekroje otrzymane z pracowni, ale będzie problematyczne ich rozszyfrowanie ze względu na czytelność, w każdym razie zostawiam te rysunki do weekendu. Ponadto otrzymałem info, co dokładnie wchodzi w skład projektów i jak wygląda sprawa adaptacji. Tak w skrócie, to zezwalają na znaczne zmiany z jedynym warunkiem zachowania parametrów. Bez problemu można rozbudować garaż, zmienić lub zlikwidować okna, zmienić rodzaj ścian itp. Projekty branżowe wchodzą w skład zestawu. Pracownia zmian w projektach nie dokonuje, więc potrzebny własny architekt z uprawnieniami.

To chyba tyle, tak w skrócie.

 

Pozdrawiam

Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dylemat mam taki: bede miec dzialke ok 1100 metrow pod W-wa i chcialabym postawic na niej domek parterowy bez podpiwniczenia, z garazem i nie moge wydac wiecej niz 300 tysiecy brutto za calosc (bez dzialki). Chcialabym zeby byl z materialow ze sredniej polki, pewnie rozne ekipy do poszczegolnych prac i moj maz ktory bedzie pomagal przy budowie, szczegolnie fundamentow (pewnie wezmie sobie jednego fachowca i zrobia we dwoch - wersja optymistyczna :lol: ). Na jaki projekt moge sie polaszczyc? Bardzo podobaja mi sie projekty: Przestronny, Okazaly, Rozlozysty z Muratora, ale po przeczytaniu kilku watkow o nich i uzyskaniu kilku informacji na temat kosztow, to raczej przekraczaja 300 tys z vatem. Pomozcie, PLIZZZ :-?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...