Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam! Dzięki!

Chyba faktycznie ten pierwszy....nawet trzykrotne rzucanie monetą na to wskazało :)

Córka też jest bardziej za (syn neutralny).A to trzecie rozwiązanie to wczorajszy pomysł mojej mamy - też nie przypadł mi do gustu bo kuchnia jest w prostokącie i ten liniowy układ jeszcze bardziej ją zwęzi i wydłuży.

 

A nad samym blatem -może podnoszonym???-myślałam dzisiaj rano! Ale ta zmywarka... - trzeba by było wszystko jakoś poprzesuwać.

 

A blatu będę miała i tak ponad dwa razy więcej niż do tej pory:wave:

Wyobraź sobie taką kolejność od wejścia : blat 100cm-kuchenka -zlew dwukomorowy-lodówka(mimo grzejnika) -i jakoś robiłam imieniny,komunie,gotowałam-na 1m blatu przez ok.10 lat.

Acha i nie było kawałka stołu tylko naprzeciwko szafek biurko i łóżko piętrowe dzieci.

Dlatego teraz nie przeraża mnie tylko 1,20+60+80cm powierzchni roboczej :wiggle: i już nie mogę się doczekać.....

 

Może jeszcze ktoś z Was ma jakieś ciekawe propozycje?

  • Odpowiedzi 4,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

A co sądzicie o dużych przeszklonych szufladach w szafkach kuchennych?

Może lepiej zamówić pełne-bez szybki,bo chyba to,że są funkcjonalne nie podlega dyskusji?

Drzwiczkami też trzaskam...ale fakt na starych normalnych szafkach nie widać "ciapek" od wilgotnego?nieubranego? biodra :):)

witam. mieszkam w nowym domu już 3 lata lecz nie był on wykańczany z powodu braku pieniędzy. poza tym chcieliśmy poczekać i sprawdzić co będzie niewygodne i co należy zmienić. teraz zbliżamy się do remontu i przygotowałem projekt kuchni. nadmieniam że

-kuchnia będzie połączona z jadalnią-salonem wnęką na prawie całą ścianę,

-kolory jakie chcemy zastosować to podłoga wenge, biel, beż, pomarańcz - będzie spójność z salonem i jadalnią,

-materiały jakie chcemy zastosować to: błyszczące fronty, dużo szkła,

-rozwiązania i pomysły jakie chcemy zastosować to: 'garderoba kuchenna' - wielka szafa z piekarnikiem i mnóstwem miejsca do samego sufitu, przy okazji maskująca niewygodny komin, szuflady zamiast szafek, sofa ze stolikiem w kuchni, błyszczące, szklane drzwi przesuwne do przedpokoju w kolorze pomarańczowym,

 

poniżej zamieszczam zdjęcia, pamiętajcie że KOLORY W WIZUALIZACJI SĄ TYLKO DLA KONTRASTU - TE W RZECZYWISTOŚCI BĘDĄ INNE: blat i ściana za blatem będą pomarańczowe, fronty białe a podłoga, kafelki w kolorze wenge,

 

zlew będzie naprzeciwko okna, wiem że wiele osób to skrytykuje, lecz nie mieliśmy wyjścia.

 

OCEŃCIE I SKOMENTUJCIE PROSZĘ ;)

1..jpg

4..jpg

3..jpg

2..jpg

Mam pytanie. Po co w kuchni ta sofa? Jak dla mnie lepszy byłby okrągły stolik z krzesełkami albo prostokątny ustawiony krótszym bokiem do krótkiej ścianki z oknem (śniadaniowy), aby nie świnić stołu w jadalni przy mniej celebrowanych posiłkach. Rozumiem, że salon jest tuż, tuż, więc spocząć i komunikowac się można bez problemu. Edytowane przez amalfi

Już tłumaczę ;)

Otóż uznałem ze nie ma sensu wydawać 4 tysiące złotych na stół 8 osobowy i używać go tylko raz w tygodniu tudzież raz w miesiącu...

Znam ludzi którzy własnie tak okazyjnie używają jadalni ale mi się to osobiscie nie podoba.. To jest taki szpan wg mnie.. (" o patrzcie jaką mam jadalnie " - szkoda tylko ze jem w niej tylko wigilie) uważam ze jadalnia ma być używana codziennie do każdego posiłku a nie do okazyjnych i wyjątkowych..

 

Jadalnia w planach miała być w miejscu od komina (który nota bene będzie ukryty) do granicy z salonem, lecz zmieniliśmy plany i salon będzie mniejszy i zintegrowany z jadalnią, a kuchnia bedzie większa.

Chcemy sofę w kuchni bo generalnie mamy otwartą przestrzeń i gdy jedni goście bedą w salonie a ktoś będzie chciał coś załatwić na osobnosci to zrobi to w kuchni na sofie, będzie ona taką strefą lekko odizolowaną od reszty przestrzeni.

Edytowane przez kowalczykmichal01
Wiesz, ja mam stół w salonie, na którym jemy codziennie obiady, a czasem jeszcze inne posiłki. Naprawdę nie oszczędzam ani stołu ani obrusów. W kuchni jemy śniadania, bo każdy o innej porze, siadamy z herbatką, czasem rozkładam laptopa, czasem jakiś gar tu odłożę. Może jakaś chora jestem, ale ja sobie mimo jadalni, kuchni bez stołu nie wyobrażam.

Droga Pani ;)

Uwazam ze to kwestia gustu. Myślę ze brak stołu nie będzie bardzo doskwieral mi w funkcjonalności kuchni, lecz gdybym miał dużą kwadratową kuchnie to mogę pani przysiąc -umieściłbym na środku wyspę ;) dużą, taką do gotowania i do jedzenia - z krzeslami... Lecz los sprawił ze mam mini kuchnie w której stół nie byłby najlepszym wyjściem - dlatego własnie planuję tak a nie inaczej.. Nie chodzi tu oczywiscie tylko o względy gabarytowe, ale o przekonanie dot. stolu w kuchni i w jadalni..

Reasumując:

stół w kuchni -nie,

stół w jadalni - tak,

wyspa pełniąca rolę stołu w kuchni - TAK ;)

 

pozdrawiam ;)

Drogi Panie!

Na końcu swojego postu zamieścił Pan zachętę o treści: OCEŃCIE I SKOMENTUJCIE PROSZĘ

 

Skomentowałam, bo kierując się ową zachętą uważałam, że chce Pan podyskutować o swojej kuchni, ponieważ ma Pan jakieś wątpliwości. Skoro jest Pan już zdecydowany co do ostatecznego wyglądu kuchni, proponuję zamieścić swoje wpisy w wątku "pochwalcie się swoimi kuchniami" i nie zabierać komuś czasu. Pozdrawiam.

Własnie wyjasnianie swojego umotywowania w poszczególnych wyborach dot. umeblowania kuchni nazywam dyskusją, mówię dlaczego wybrałem tak a nie inaczej i doceniam pani zdanie, i czas poświęcony przeczytaniu mojego pomysłu, oraz napisaniu opinii, lecz jesli uważa pani ze ja go pani marnuję to proszę się w tym temacie nie wypowiadać.

Uważam, że masz (wybacz, ale forum internetowe jest jedynym miejscem, gdzie mogę odpocząć od oficjalnych form zwracania się do siebie) wizję i oczekujesz akceptacji i zależy Ci na tej kanapie. Proponuję zatem złoty środek ;) w postaci mebelka spełniającego funkcję stolika do kanapy i stołu śniadaniowego. Narysowałam bardzo niestarannie, ale pewnie domyślisz sie o co mi chodzi.

http://img96.imageshack.us/img96/7886/stolik.png

 

Uploaded with ImageShack.us

 

Pozdrawiam.

Myślę ze to rozwiazanie jest bardzo pomyslowe.. Hmm chyba nigdzie takiego nie widziałem - ani u znajomych, ani tym bardziej w gazetach o urzadzaniu mieszkań.. Stosując takie rozwiazanie byłbym praktyczny i oryginalny zarazem ;)

 

Muszę omówić ten stolik z rodziną.

 

pozdrawiam ;)

Dom już stoi i powoli zabieramy się za wykańczanie. Zaczynam tworzyć projekty wnętrz. Na pierwszy ogień kuchnia. Niżej parę obrazków. Podpowiedzcie co byście zmienili, poprawili itp. Wszelkie uwagi mile widziane :-)

Kuchnia ma ok. 11 m2

f.jpg

01.jpg

03.jpg

07.jpg

06.jpg

kuchnia OK. choc naturalny ciag roboczy to lodowka-zlew-kuchenka to pewnie zmieniles/as to ze wzgledu na przewod wentylacyjny do okapu. jedyne nad czym bym sie zastanowil to czy zamiast lodowki wolnostojacej i szafki nad nia nie zrobic jednolitej zabudowy z lodowka wbudowana. Bedzie wygladac ladniej ale... no wlasnie - to juz zalezy co kto woli.

P.S. w jakim programie zrobiona ta wizualizacja?

kuchnia OK. choc naturalny ciag roboczy to lodowka-zlew-kuchenka to pewnie zmieniles/as to ze wzgledu na przewod wentylacyjny do okapu. jedyne nad czym bym sie zastanowil to czy zamiast lodowki wolnostojacej i szafki nad nia nie zrobic jednolitej zabudowy z lodowka wbudowana. Bedzie wygladac ladniej ale... no wlasnie - to juz zalezy co kto woli.

P.S. w jakim programie zrobiona ta wizualizacja?

 

Dzięki za cenne uwagi. Nie bardzo jest gdzie zrobić ciąg z lodówką w zabudowie. Od początku planowane było oddzielenie lodówki od mebli, dlatego powstała ta wnęka na 103cm szer. Najprawdopodobniej tylko zlewozmywak powędruje pod okno. Kuchnia nie jest duża (ok. 11m2) więc jak się stanie na środku to mozna dotknąć lodówki, kuchenki i zlewu :-)

Wizualizacja robiona w Kitchendraw 5.0

Ja bym zamienila miejscami lodowke z zabudowa slupkowa piekarnik/mikrofala, ale tylko dlatego ze rzadziej korzystam z piekarnika a z lodowki ciagle :-)

 

Ewentualnie mozesz pomyslec nad dodaniem lodowki do tej zabudowy slupkowej z piekarnikiem i mikrofala, z tym ze lodowka wyszlaby wtedy na scianie z drzwiami do pokoju.

 

Moze wtedy w miejscu gdzie teraz jest lodowka zmiescilby sie Ci naroznik do szybkich posilkow?

Edytowane przez Venus_m
Ja bym zamienila miejscami lodowke z zabudowa slupkowa piekarnik/mikrofala, ale tylko dlatego ze rzadziej korzystam z piekarnika a z lodowki ciagle :-)

 

Ewentualnie mozesz pomyslec nad dodaniem lodowki do tej zabudowy slupkowej z piekarnikiem i mikrofala, z tym ze lodowka wyszlaby wtedy na scianie z drzwiami do pokoju.

 

Moze wtedy w miejscu gdzie teraz jest lodowka zmiescilby sie Ci naroznik do szybkich posilkow?

 

Myślałem o takim rozwiązaniu pierwotnie (ponizej projekt robiony w Corelu) ale koncepcja upadła z kilku powodów;

- chcieliśmy kuchnię półotwartą

- i tak trzeba postawić stół w salonie, który ograniczałby wejście do kuchni

- dom dla 3 osób więc jeden stół na wyjściu z kuchni wystarczy

 

ale poniższy projekt do analizy jak najbardziej

kuchnia_projekt2 kopia.jpg

Nie oceniam samego projektu. Denerwował by mnie zlew w narożniku - jakoś tak nieporęcznie i brak "blatów" wokół lodówki. Zastanawiałabym się też nad rezygnacją z górnych szafek, tzn. tych w rogu, ale to tylko ze względu na wygląd całości.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...