Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Zdjęcie może nie ujawnia gdzie jest elektryka gdzie przyłącza zrobione są one tak aby (JAK JUŻ PISAŁAM WCZEŚNIEJ) zlew był pod oknem ,lodówka przy samym wejściu (na początku ściany 304cm.) przy niej w słupku piekarnik i mikrofala) następnie płyta indukcyjna. Na następnej ścianie pod oknem zlew i ewentualnie zmywarka na prawo od zlewu. (resztą proszę się nie przejmować bo mąż jest elektrykiem i wszystko jeszcze można ewentualnie dopasować). Proszę tylko o pomoc i jakikolwiek pomysł układu szafek który mogłabym sobie przemyśleć i zobaczyć jak to może wyglądać.Nie każdego stać na projektanta wnętrz.

Ale widzę że ciężko z pomocą u WAS:)

Hahaha dobre!!!!

A poza tym ta kuchnia jest wielkości znaczka pocztowego, więc co można Ci doradzić....

Ten układ zaproponowany przez architekta jest najlepszy z możliwych.

Przecież firma, która u której będziesz zamawiał kuchnię zrobi ci projekt szafek z rysunkami, sama nic nie musisz wymyślać.

Edytowane przez Aleksandryta
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Zdjęcie może nie ujawnia gdzie jest elektryka gdzie przyłącza zrobione są one tak aby (JAK JUŻ PISAŁAM WCZEŚNIEJ) zlew był pod oknem ,lodówka przy samym wejściu (na początku ściany 304cm.) przy niej w słupku piekarnik i mikrofala) następnie płyta indukcyjna. Na następnej ścianie pod oknem zlew i ewentualnie zmywarka na prawo od zlewu. (resztą proszę się nie przejmować bo mąż jest elektrykiem i wszystko jeszcze można ewentualnie dopasować). Proszę tylko o pomoc i jakikolwiek pomysł układu szafek który mogłabym sobie przemyśleć i zobaczyć jak to może wyglądać.Nie każdego stać na projektanta wnętrz.

Ale widzę że ciężko z pomocą u WAS:)

 

Ty prosisz o pomoc czy jej ŻĄDASZ ? Bo mam wrażenie że raczej to drugie.

Uwierz, lepszy skutek odniesie zaproponowanie przez Ciebie kilku układów (choćby w bezpłatnym programie IKEA albo nawet w Paincie na rzucie z góry) i wówczas będzie łatwiej się do tego odnieść. Na wklejonym wcześniej obrazku (zresztą nie przez Ciebie) nawet nie ma wymiarów. Nie myśl że jak "kogoś stać na projektanta wnętrz" to już w ogóle nie trzeba wówczas mieć własnych pomysłów. Wg mnie a i owszem trzeba, bo ZAWSZE wychodzi sie od własnych pomysłów i oczekiwań.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kuchnia 3,2 na 3,05m to dla ciebie znaczek pocztowy?! A no chyba że ty masz 10 na 10m no to może i mała. Widziałam moją kuchnię na żywo już w gotowym domu i jest wystarczająca. Jest super. Do tego jest jeszcze wyspa- co daje kolejne185 cm blatu.

Ale spoko, widzę że od kilku dni nie ma żadnej odpowiedzi ani pomocy, więc poradzę sobie sama. Nie będę się tu płaszczyć!

Zauważyłam że szybciej można liczyć na tym forum na krytykę niż na pomoc....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Droga forumuser- niczego nie żądam. W tytule pisze POMOC więc myślałam że można na nią liczyć...

Swoje własne pomysły i oczekiwania już mam i z grubsza je opisałam. Oczywiście udam się z nimi do realizatora mojej kuchni ale chciałam wcześniej wiedzieć jakie wy (ci którzy już planowanie kuchni macie za sobą) moglibyście mi doradzić układy szafek. TYLE.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ewelina, skoro płyta, zlew i sprzęty są porozstawiane, to ja nie rozumiem, jakiej ty pomocy oczekujesz. tym bardziej, że przecież kuchnia "jest super". mam ci powiedzieć co lubisz mieć pod ręką przy gotowaniu, gdzie dobrze mieć szafkę na tabletki do zmywarki, a gdzie szufladę na formę do lasagne i durszlak!? czy może mamy ci powiedzieć, jak ma wyglądać front.

układ szafek to dla mnie rozstawienie sprzętów, to co obok - też jest zdeterminowane przez układ sprzętów. szuflady są mega wygodne na gary, ale moim zdaniem szafki też trzeba mieć, żeby móc w kuchni upchnąć choćby blachę z piekarnika, gdy jej nie używasz.

 

po drugie - zgadzam się z przedmówczynią. kuchnię uważam za nieustawną. głównie za sprawa wyspy, która notabene mi sie nie podoba - ani ona kuchenna, ani salonowa. do tego jeśli dobrze czytam plan-znaczek pocztowy - aż się prosi, żeby się wprost z tych stołków zrypać na schody, że tak się obrazowo wyrażę. i te odległości. trasa do jadalni też nie najszczęśliwsza, a otwarcie lodówki oznaczać będzie zagrodzenie wejścia. mogłabym pewnie jeszcze wyliczać dalej, a wszystko i tak sprowadza się do jednego: 9-10 m2 kuchnia to klitka, w której nie ma miejsca na wyspę (jak wstawisz szafki do podłogi będziesz mieć 2,5x 2,5 m... dwa kroki w prawo i dwa do tyłu.

 

proponuję postawić kartony - klasyczne szafki mają głębokość 60 cm i wysokość ok. 85-90 cm. "odgrodź" sobie tą przestrzeń i spróbuj się poruszać

Edytowane przez duś
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim schodów tam nie ma, cały parter jest na równym poziomie. Poza tym to dziwne że chodząc po kuchni i przygotowywując obiad robisz metrowe kroki no ale ok. Nawet jakby to miały być dwa kroki to chyba jest na plus no chyba że ktoś lubi rano zrobić sobie jogging między lodówką a zlewem. Nie będziemy tam jeść więc nie potrzebuję więcej miejsca.

A jeśli twierdzisz że taka wyspa nie jest ani salonowa ani kuchenna to pokażę ci zdjęcie które powinno zmienić twoje zdanie:

barek.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewelina, jeśli chodzi o proponowanie Ci układu szafek, to jestem tego samego zdania co duś. Jak ustawione są podstawowe sprzęty (lodówka, piekarnik, płyta, zlew) to ja Ci nie zaproponuję, ile masz mieć szuflad a ile cargo i jakie wiszące szafki, bo to zależy od Twoich potrzeb. Jeśli coś sama wkleisz, to można się odnieść, ale w drugą stronę nie funkcjonuje.

 

Chyba, że po prostu chciałabyś, żeby ktoś zrobił Ci wizualizację Twojego pomysłu. Jest to pewna forma doradzania w układzie szafek, ale trzeba wyraźnie na samym początku napisać jednoznacznie że to to chodzi.

 

Natomiast w kwestii oczekiwania pomocy, to trzeba czasem wykazać się większą cierpliwością i dystansem. Pisanie "W tytule pisze POMOC więc myślałam że można na nią liczyć..." jest co najmniej mało grzeczne, bo podważa dobre chęci osób, które tutaj zabierają głos. Przecież to jest publiczne forum i jeśli wpisujesz zapytanie, to owszem, może znajdzie się osoba dysponująca chęcią i czasem, żeby Ci pomóc, ale w 100% liczyć na nią nie można. Wbrew temu, co wydają się niektórzy sądzić (mówię ogólnie), większośc forumowiczów to osoby poświęcające własny prywatny czas i uwagę na doradzanie, a nie płatni profesjonaliści, którzy coś "muszą". Może się zatem zdarzyć tak, że na zapytanie nikt nie odpowie, bo nie ma czasu albo możliwości albo ochoty w danym momencie. Zauważ, że bardzo mało jest osób pomagających, a pytających - duuużo więcej. Trzeba też mieć trochę wyrozumiałości dla osób odpowiadających - bo mogą czegoś nie doczytać, nie zrozumieć.

 

Podsumowując, może uda mi się wrzucić jakieś wizu odzwierciedlające ustawienie proponowanego przez Ciebie układu sprzętów z jakiegoś darmowego, ale nie wiem, kiedu uda mi się to zrobić. Czy masz jakiś naglący termin, do kiedy musisz wiedzieć, jak ma wyglądać Twoja kuchnia?

 

I nawet jeśli krytyczne uwagi pozostałych forumowiczów są dla Ciebie irytujące lub nie zgadzasz się z nimi, to jest to Twój dom, zastosujesz w nim takie rozwiązania jakie Tobie będą się podobały. Natomiast obserwatorzy z zewnątrz maja prawo do swojego zdania i jego wygłaszania. Szkoda natomiast czasu i energii na pojedynki o gusta i możliwości, a już na pewno w tym miejscu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

''Szkoda natomiast czasu i energii na pojedynki o gusta i możliwości, a już na pewno w tym miejscu. ''- święta racja:)

Dlatego napisałam że rezygnuję i będę musiała sobie poradzić sama.Bo od tygodnia(zauważ kiedy napisałam pierwszy post), wszystkie odpowiedzi jakie się tu pojawiły zawierają krytykę mojej prośby a nikt nie wykazał się chęcią pomocy.

Tak, chodziło mi też o wizualkę mojej kuchni(pisałam o tym kilka postów wcześniej.Podałam wiele wytycznych i konkretnych informacjii. Chciałam tylko zobaczyć jakie wy (którzy już wiecie jak jest lepiej a jak gorzej) osoby z większym doświadczeniem zaproponowalibyście mi układy szafek(choć jeden) lub (to juz szczyt marzeń)wizualkę.

Pozdrawiam serdecznie mimo wszystko:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Ja wiem , że jest to wątek o projektowaniu- na swój projekt wstępny czekam. Nie wiem jaki to będzie projekt ponieważ jest to lokalny stolarz.

Ale nie mogę spać przez tą kuchnie. reszta domu jakoś zeszła na dalszy plan. Ale kuchnia własna to moje marzenie. Teraz dzielę blokowa kuchnie z mamą i mam dość.... .

dziewczyny boje sie , ze to co wybrałam bedzie wyglądało mdło i wszystko zleje sie w całość. powiedzcie mi co sadzicie o kolorystyce

 

http://img822.imageshack.us/img822/3829/4e72dcb87d2880cdmedvert.jpg

 

wstawiam zdjęcie przykładowe:

Pierwsze- taka mniej więcej będzie kolorystyka- trochę jaśniejsza z bardziej widocznymi słojami

drugie zdjęcie to podłoga- gres milo storm krem

trzecie zdjęcie- taka kolorystyka ma być górnych szafek dolne kolory z czernia.

Czwarte zdjęcie to wizualka mojej kuchni - ale to tylko układ bez górnych szafek. Lodówka dodatkowo przeniesiona na inna ściane po prawej stronie. blat będzie czarny

 

Wiem że chaotycznie wyszedł mi ten post, ale nie wiem jakie płytki dac na ściane i czy to wszystko razem nie zleje sie w brzydka paciaje?? Prosze dziewczyny z wyobraźnią zamknijcie oczy i doradzcie mi .

 

a moze w takiej kuchni lepiej wyglądało by takie połączenie??

Zdjęcie zapożyczone ze strony nataly-mam nadzieje , ze mi sie nie oberwie.

http://img833.imageshack.us/img833/9594/kucjdf.jpg

Edytowane przez amazonka22
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amazonka22

dziewczyny boje sie , ze to co wybrałam bedzie wyglądało mdło i wszystko zleje sie w całość. powiedzcie mi co sadzicie o kolorystyce

 

po pierwsze trudno jest przesądzać o efekcie końcowym na podstawie kilku zdjęć, bo ważne jest też oświetlenie, kolor ścian, materiały z jakich są meble.

 

na podstawie tego co wrzuciłaś, uważam, że nie masz się o co martwić. Planowane przez Ciebie zestawienie czerni i brązu z czarnym blatem w dodatku to zestawienie kontrastowe i założenia nie będzie nudne. Podłoga też będzie pasowała. Warto jedynie już teraz zacząć zastanawiać się nad tym, co dać na ścianę.

Na szczęscie robi się aktualnie takie aranżacji drewniano-czarnych, że jak zajrzysz do googla to może jakieś inspiracje znajdziesz.

Popatrzyłabym sobie także od razu na sprzęty. Mnie osobiście na przykład bardziej do takiej kuchni pasują sprzęty czarne lub z ciemnego szkła ( nie inox).

 

Połączenie kolorów na zdjęicu nataly też jest ładne, ale robi już zupełnie inne wrażenie.

Jeśli zależy ci na kuchni nowocześniejszej, dynamicznej (pomijam kwestie sprzątania) to czern plus drewno jest lepszym wyborem.

Kuchnia biel plus drewno jest jaśniejsza, bardziej klasyczna i grzeczniejsza. Wszystko zależy od tego, jakiego stylu szukasz. Dodatkowo jeśli masz kuchnię otwartą na salon, to zawsze gustowniej jest, jeśli nawiązują one stylem do siebie.

 

Mam nadzieję, że mogłam pomóc :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pemps

 

trudno jest komentować projekt, który z założenia dostosowany jest do potrzeb innej osoby, która to osoba nic nie pisze, do czego w swojej kuchni dąży. To co dla Ciebie może być ważne, dla mnie nie może być drugorzędne albo w ogóle nie mieć znaczenia. Więc odpowiednio podziel przez dwa mój poniższy komentarz. :)

 

1. Stół na środku. Widzę u Ciebie ogromną potrzebę miejsca do przechowywania plus potrzebę miejsca do jedzenia w kuchni.

Ale przy tej zabudowie stół na środku mnie nie do końća pasuje. Jeśli mieszkanie/dom już stoi, to może warto rozłożyć kartony i sprawdzić, jakie będą te drogi komunikacyjne. Jak dla mnie na pierwszy rzut oka jest ciasnawo.

 

2. Jak dla mnie płyta za blisko wysokiej zabudowy (już wolałabym mieć ją przysuniętą chyba do narożnika) i za mało miejsca między płytą a zlewem, biorąc pod uwagę, jak ustawiony jest ciąg roboczy. Po prawej stronie płyty nic nie odstawisz, a jak odstawisz po lewej, to masz zaraz zagracone przy zlewie i żeby coś przygotować, to w zasadzie wolną powierzchnię masz dopiero na drugim końcu ciągu roboczego. Do tego w aktualnym układzie zlew jest dokładnie na widoku z salonu. moje doświadczenie jest takie, że to włąśnie wokół zlewu dzieje się najwięcej i najmniej ładnych rzeczy (nawet przy zmywarce) i akurat zlewu, jeśli tylko można, starałabym się nie umieszczać na najbardziej eksponowanych miejscach.

 

3. Co do samego rozmieszczenia szafek, to mam nadzieję, że przemyślana jest zarówno koncepcja otwartych półek nad płytą (otwarte pólki to sprzątanie plus graciarnia plus miejsce do osadzania się tłustych cząsteczek) jak i witrynki. Nie ma w twoim projekcie informacji o materiałach i stylu, ale jeśli dasz kuchnię w orzechu fornirze połysku i nagle ni stąd ni zwowąd pojawi się kupa szkłaa (witrynka) to będzie IMHO zgrzyt stylistyczny. Półeczkę na wina popieram, zakładam, że wynika z waszych potrzeb a nie z "podpatrzonych" u innych rozwiązań (bo to też w przeciwnym razie będzie kurzołap).

SZafki dolne rozumiem dostosowane do Twoich potrzeb. Jeśli dobrze czytam szafki narożne, to masz 100cm, czyli drzwiczki 40cm. Przy magic boxach mogą byc, bo taka szafka bez mechanizmów byaby kosztmarna do korzystania.

 

 

 

4. Ja osobiście mocno zastanowiłabym się nad zrobieniem albo klasycznej L ze stołem przy ścianie albo układu równoległego, gdzie na jednej ścianie byłby ciąg z płytą i zlewem, a na drugiej tylko i wyłącznie wysoka zabudowa (wielki magazyn) a stolik pod oknem na wprost wejścia.

W układzie równoległym masz niestety mniej blatu roboczego, (ok. 180cm), ale za to nie masz narożników.

 

4.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam i dzięki za komentarz.

 

Tutaj kuchnia z wymiarami:http://img442.imageshack.us/img442/3885/kuchniawymiary.jpg

 

Zlewozmywak miałby być przesunięty na środek okna- pogodzimy się z nieotwieraniem się. Jednak racja że lepiej jakby był niewidoczny z salonu.

 

Połka na wina plus witryna na alkohole i kieliszki wynika z upodobań, a kuchnia miałby być biała/"drewniane' blaty.

Klasyczna L daje troche mało miejsca do przechowywania, moim zdaniem jak na ponad 14m2 kuchni.

 

Pomysł z stołem pod onme jest bardzo ciekawy, !

 

Może pomożecie z jakimś rzutem chociażby w paincie tudzież inspiracją, bo trudno mi to wyobrazić a chciałbym to zasugerować projektantce.

 

Dzięki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gdybyś zmienił stoł na okrągły nie obijałbyś się o narożniki. Proponowałam ci skrócenie zabudowy po prawe o 20 cm (z 60 do 40 cm),co najwyraźniej jest konieczne,bo 80 cm na przejście to zdecydowanie za wąsko.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...