Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

nie wiem czy nie za mała ta wyspa na kuchenkę , siedząc przy stole będziesz słyszała bulgocące garnki, łatwo tez cos stracić ( raczka od patelni) , powinnaś też po drugiej stronie stołu zrobic barek równoległy do wyspy żeby nie było widac garów z salonu czy jadalni, stolik możesz wtedy umieścić poniżej poziomu barku i wyspy z kuchenką
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ciku,

ja się zastanawiam, czy sama kuchenka na wyspie jest wygodna?

 

Niosąc coś umytego ze zlewu do kuchenki zachlapiesz podłogę.

Chyba lepiej mieć te urządzenia w miarę blisko siebie.

 

A wyspa jest stanowczo za mała. Brak miejsca na swobodne przygotowywanie potraw, na rozłożenie książki kucharskiej i inne....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zdecydowałabym się na stół jadalny tuż obok kuchenki.

Wokół kuchenki, podczas gotowania panuje artystyczny nieład,

często jest tak, że domownicy już siadają do stołu, a trzeba jeszcze coś dosmażyć,

dogotować i co, pod nosem spożywających?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z przedmówczyniami. Zanim przeczytałam co napisała Sonika i Matka od razu zobaczyłam kapiące krople z czegoś co chcesz opłukać i wrzucić prosto do garnka, no i smażące się kotlety, z których tłuszcz pryska prosto na stół. Może lepiej wyspę wykorzystać tylko jako blat roboczy? Według mnie wyspa ma sens tylko w bardzo dużej kuchni i jeśli zmieści się na niej kuchenka, blat i zlew. My tak planowaliśmy i po przemyśleniu zrezygnowaliśmy z pomysłu, bo kuchnia jednak jest za mała. Tak sobie patrzę, że układ mamy nawet dosyć podobny i teraz będzie u nas tak, że cała lewa ściana będzie zabudowana szafkami, dalej identycznie tak jak u Ciebie sam blat pod oknem i w tym samym miejscu narożny zlew, potem (na prawej ścianie) jeszcze kawałek blatu i kuchenka. Wydaje mi się, że powinno się sprawdzić. To tylko propozycja. Powodzenia w podejmowaniu decyzji :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam już zrobioną kuchnię i widzę podstawowy błąd (z którym oczywiście da się żyć): kuchenkę mam na przeciwko zlewozmywaka, kłopot jest z odcedzaniem ziemniaków, makaronu itd. przez kuchnię przechodzę z gorącym garnkiem, trzeba uważać na "przechodniów", a szczególnie kręcące się dzieci. Zasada 3 kroków jest u mnie zachowana, jednak to sprawia jedynie kłopot. Może wykorzystaj wyspę jako blat połączony ze stołem? Życzę dobrych pomysłów :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powinnaś też po drugiej stronie stołu zrobic barek równoległy do wyspy żeby nie było widac garów z salonu czy jadalni, stolik możesz wtedy umieścić poniżej poziomu barku i wyspy z kuchenką

Paty dokladnie wlasnie tak planuje. Stól ma byc ponizej barku. Gdzies tak widzialam na jednej z aranzacji i bardzo ladnie to wygladalo. Natomiast wyspe rzeczywiscie bede musiala powiekszyc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze skojarzenie - azjatycka restauracja, gdzie wybierasz sobie stwora w akwarium, pokazujesz palcem i patrzysz, jak Ci go przyrządzają. Ale nawet tam smażą w większym oddaleniu od stołu :wink:

Chyba zamiast wyspy wolałabym sam duży, wygodny stół.

No, ale jestem niewolniczo przywiązana do wielkiego dębowego kuchennego stołu :roll:

Wyspy są pewnie fajne jeśli się na co dzień nie gotuje regularnych posiłków. Ot, dwa wyjsciowe garnuszki na spaghetti i sos dla gości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja również zgadzam się z przedmówczyniami (-cami). Kuchenka blisko zlewu jest bardzo wygodna i dlatego między innymi u siebie zrezygnowałam ze zlewu przy oknie (jest narożny i bardzo wygodny) i wyspy, którą też miałam pierwotnie w planie. Może i nie mam do końca zachowanej zasady trzech kroków, bo u mnie jest: lodówka, długi blat, zlew, blat płyta, blat, ale tak mi jest po prostu wygodnie. Ciku jeśli bardzo zależy Ci na tej wyspie, to raczej zrobiłabym na niej tylko blat roboczy, albo powiększyła ją do takich rozmiarów aby mogły się na niej zmieścić jednocześnie i zlew i płyta i zostało jeszcze trochę miejsca na ew. przygotowanie potraw czy odstawienie garnka. Masz piękną, dużą kuchnię ale wydaje mi się, że troszkę mimo wszystko nieustawną (okna na dwóch ścianach, a na trzeciej ścianie wejscie do kuchni?)Jeśli chodzi o aranżacje kuchni ze zdjęć, to zgadzam się z 2112wojtek , kazałabym takiemu projektantowi w tej kuchni gotować za karę przez co najmniej rok :wink: ( na jednym ze zdjęć są dwa zlewy :o )

ps.zdjęcia mojej kuchni można obejrzeć w albumie. Wiem, że nie jest idealna ale dla mnie jak na razie bardzo wygodna. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pozwolilam sie podpiac do tego watku co by nie mnozyc innych podobnych 8)

szalu dostaje od kilku dni - za 2 tygodnie wpada ekipa zeby zrobc elektryke - gaz - wode a ja nie wiem dalej gdzie co ustawic

 

zachcialo mi sie remontowac mieszkanie to teraz mam kuchnia juz nie istnieje wiec odwrotu nie ma :-?

 

plan rzeczywisty mieszkania http://www.album.astral.pl/album/fotos/2485/49/2518/1.jpeg

gdzie poszczególne pomieszczenia to http://www.album.astral.pl/album/fotos/2485/49/2518/2.jpeg

2 "kwadraty" w pomieszczeniach 2 i 3 to kominy :x

 

wymyslilam sobie zburzenie sciany pomiedzy kuchnia a przyszlym salonem - czerwone sciany na rysunku (calej nie mozna bo to sciana nosna i zostaje kawalek ktorego ruszyc sie nie da)

 

..................

schemat z wymiarami

jak ustawic meble w kuchni (z programow mam tylko pro 100 i cholera mnie bierze) chyba ze zaraz zawalu przy paincie dostane :(

 

.......................

puste sciany 8)

 

i w ktorym miejscu wstawic stol z krzeslami :(

z salonem sobie poradze nawet pomysl juz mam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przepraszamza jakos ale to paint

 

wersja 1 . zlew pod oknem

...................

tylko pozostaje problem kaloryfera pod oknem ale mysle ze z tym mozna cos zrobic i niestety odplyw jest praktycznie po drugiej stronie tam gdzie komin .

no i dochodzi jeszcze kwestia otwierania okna przy baterii zostaje ok 15 zm miedzy dolna granica okna a blatem

 

wersja 2. zlew narożny

.....................

chyba bardziej funkconalne - chodz nie podobaja mi sie zupelnie zlewy narozne (chcialbym taki http://www.franke.pl/resources/Image/FRANKE/PRODUKTY/duze/MO__651-800.jpg albo ten http://www.franke.pl/resources/Image/FRANKE/PRODUKTY/duze/MO__660.jpg )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zlew tez taki bym chciała. Mam też straszny problem z zaprojektowaniem kuchni, zmieniła mi się zupełnie koncepcja. Kuchnia ma 11 m i bedzie otwarta na salon, ma byc tez barek. Stwierdziłam, ze jednak chce miec w kuchni stół i krzesła, a zaplanowanie tego wcale nie jest proste?Czy w taki otwartych kuchniach, macie stoły? czy z nich rezygnujecie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lub

 

http://www.album.astral.pl/album/fotos/2485/49/2518/9.jpeg

 

 

:-?

 

 

 

 

 

moze ktos z was spojrzy na to laskawym okiem i mnie oswieci, bo chyba sie "zatłam" i ruszyc nie moge z miejsca :evil:

 

za daleko od lodowki do zlewu, na pierwszy rzut oka wersja ze zlewem pod oknem najbardziej mi pasuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym była mimo wszystko przy wersji ze zlewem narożnym, bo masz wtedy łatwy dostęp do zmywarki i zarazem blisko zlewu i duży blat roboczy. Lub zlew umieściłabym na ścianie z oknem, ale bliżej rogu. Komory byłyby na lewą rękę, sam kran bliżej prawj. I znów po lewj zmywarka by się zmieściła. Uważałabym na umieszczanie zmywarki w rogu, bo sa problemy z otwieraniem, użytkowaniem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć.

Wtrącę swoje 3 groszki :) , jeśli mogę oczywiście.

Proponuję:

- przestawić lodówkę - przy "kominie". Ustawiona przy oknie będzie "zabierać" światło;

- zlew narożny, ale blat nie pod kątem 90, ale ścięty. Takie rozwiązanie jest lepsze i całkiem wygodne (sama mam tak w mieszkaniu);

- polecam duży blat przy oknie - w moim przypadku rewelacja, mam wycięte dziury na wylot powietrza z grzejnika (na otworach leżą kratki metalowe);

- jeśli będziesz mieć zmywarkę, to zostaw odstęp od zlewu narożnego, jakieś min 30 cm prostej ścianki;

 

Możesz też zrobić kuchenkę narożną, a zlew w blacie po prawej stronie.

 

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzieki serdecznie za wskazowki

tak wlasnie mysle ze chyba ten narozny zlew bedzie najlepszym rozwiazaniem i faktycznie blat nie pod kątem 90, ale ścięty

 

http://www.franke.pl/resources/Image/FRANKE/PRODUKTY/duze/MO__660.jpg szkoda mi tylko tego zlewu :(

ale takiego do rogu sobienie wrzuce :-?

 

moze ktos wie o istnieniu fajnego naroznego nie duzego zlewu 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...