Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Układ w sumie taki sam jak u mnie, przesunęłabym zlew w drugi koniec blatu, bliżej kuchenki.

Poza tym z doświadczenia wiem, że dobrze jest mieć tak usytuowaną zmywarkę, żeby była jak najbliżej szafek, do których chowasz naczynia.

Czyli stoisz, schylasz sie i chowasz, a nie wędrujesz po kuchni z kubeczkami itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Zamieniłabym zmywarkę ze zlewem. Wtedy, tak pisali moi poprzednicy, zlew jest bliżej kuchni, a po drugie bardziej w świetle okna.

 

Jeśli chodzi o lodówkę, to może zrezygnować z jednej szafki narożnej i tam, gdzie obecnie planowana jest lodówka w zabudowie dać wolnostojącą side by side? A szafki zacząć od tej ściany z oknem. Tylko nie jestem pewna, czy jest na tyle miejsca, żeby szafki rozpoczynające ciąg, zaraz przy ścianie od prawej, swobodnie się otwierały ?? :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

Właśnie jestem na etapie urządzania kuchni. Miałam już wspaniały plan, niestety okazało się, że nie da się go zrealizować ponieważ na jednej ścianie (ta dolna na rysunku) znajduje się woda, odpływ do zlewu i zmywarki oraz moc do kuchenki.. Czyli nici z przesuwaniem któregoś z tych sprzętów na ścianę na przeciwko :( Jedyne co to podobno moc by się dało przesunąć na ścianę obok (tą z oknem).

 

Poniżej przedstawiam 5 alternatywnych projektów mojego autorstwa. Niestety żaden z nich nie jest idealny... i mi się tak do końca nie podoba. Głównym problemem jest szafka narożna pod zlewem.. Nie wiem czy będzie się tam dało zamontować jakiś system typu rondo, lub magic corner, bo syfon może zawadzać :| Może ktoś ma jakiś inny pomysł na tą szafkę narożną?

 

A może w ogóle jakoś inaczej by to zaaranżować? Zależy mi na funkcjonalnych rozwiązaniach, bo bardzo lubię gotować ;) Projekt który dostałam od architektki budynku jest po prostu dramatyczny, bo co najwyżej można sobie w takiej kuchni zrobić kanpkę ;)

 

Będę bardzo wdzięczna za wszelkie wskazówki ;)

 

http://img196.imageshack.us/img196/5809/kuchniaap.jpg

 

http://img196.imageshack.us/img196/3994/kuchniaapoprawionab.jpg

 

http://img196.imageshack.us/img196/6756/kuchniabj.jpg

 

http://img34.imageshack.us/img34/1617/kuchniac.jpg

 

http://img34.imageshack.us/img34/5488/kuchniad.jpg

 

PS. Wymiary ściany gdzie jest odpływ i woda to 230,5 cm, a ściany z oknem 268 cm. Okno ma szerokosci 90 cm i jest oddalone od przeciwleglej sciany o 45 cm, a pod oknem jest grzejnik (też beznadziejne rozwiazanie :|)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będzie okap nad kuchenką oczywiście. Odległość od okna może być max 10 cm (jeśli ma się zmieścić szafka narożna). Fakt.. nie pomyślałam o tym, że będzie parować.. W tej chwili mam kuchenke bardzo daleko od okna, a na płytlach tak bardzo nie widać.. To już nie wiem co mam zrobić.. nie może być wszystko na jednej ścianie,a kuchenke łatwiej przenieść niż odpływ wody :(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hm. no tak czy owak te opcje, gdzie kuchenka jest prawie pod oknem, wydają się najlepsze. najwięcej miejsca w kuchni i najlepszy układ chyba... o ile da radę tę szafkę narożną jakoś tam zmieści. w pozostałych przeszkadza mi układ lodówki, a umieszczenie dwóch ciągów po dwóch stronach kuchni nie tylko zmniejszy pole manewru, ale na dłuższą metę może by wkurzające.

a w opcji nr 1 przynajmniej jest sporo blatu pod oknem.

będziesz musiała tylko częściej okno wycierac z pary ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hm. no tak czy owak te opcje, gdzie kuchenka jest prawie pod oknem, wydają się najlepsze. najwięcej miejsca w kuchni i najlepszy układ chyba... o ile da radę tę szafkę narożną jakoś tam zmieści. w pozostałych przeszkadza mi układ lodówki, a umieszczenie dwóch ciągów po dwóch stronach kuchni nie tylko zmniejszy pole manewru, ale na dłuższą metę może by wkurzające.

a jeżeli opcja nr 1. to czy lodówki nie da rady zmieścic obok okna, obok blatu?

 

Niestety nie da się :( Tam jest tylko 45 cm. Wszystko mnie wkurza w tej kuchni! :( Okno nie w tym miejscu co potrzeba.. i jeszcze ten grzejnik pod spodem :( No i na każdej ścianie brakuje choćby 5 cm :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

taktak, widzę, że się nie da, już zmieniłam tego posta powyżej.

no to chyba opcja nr 1 najlepsza mimo wszystko...

no tak bywa niestety. też przeżyłam kombinacje alpejskie z przenoszeniem przyłączy w kuchni i łazienkach, bo weszłam na stan developerski. nie wspominam tego okresu zbyt dobrze ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

taktak, widzę, że się nie da, już zmieniłam tego posta powyżej.

no to chyba opcja nr 1 najlepsza mimo wszystko...

no tak bywa niestety. też przeżyłam kombinacje alpejskie z przenoszeniem przyłączy w kuchni i łazienkach, bo weszłam na stan developerski. nie wspominam tego okresu zbyt dobrze ;)

 

a właśnie jak to jest z tym przenoszeniem? bo ja słyszałam, że jak ruszysz te przyłącza to tracisz rękojmie? prawda to? w sumie jakby się dało przenieść odpływ to wolałabym mieć zlew pod oknem.. nie wiem ile to roboty z tym jest?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie mam pojęcia, jak z kwestią rękojmi... ja miałam tak popieprzony układ przyłączy, że musiałam je poprzenosi. architekt musiał miec nierówno pod sufitem...

no trochę roboty jest... kucie, przenoszenie, łatanie tych dziur, hydraulik, elektryk... ja jeszcze pralkę do kuchni wywaliłam... ale chyba warto przez to przejśc, żeby potem nie myślec: łeeeee, mogłam miec lepszy układ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehhehhee :) no ten układ słaby jest ;)

architekt architektowi nierówny, ale generalnie zwykle jest tak, że zaproponowany przez architekta wnętrz plan wygląda pięknie na papierze, a potem przychodzi fachowiec, stuka się w głowę, i mówi: "Paaaaaaani, przecież to bzdura jakaś!"

przeszłam i przez to ;)

papier cierpliwy, zniesie wszystko. a praktyka to zupełnie inna sprawa.

nie słuchaj p. architekt, zaplanuj ergonomiczne kuchnię, tak, żeby miec jak najlepszy układ i jak najwięcej powierzchni roboczej, znajdź dobrego fachowca i z nim ustalaj rozwiązania w praktyce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie widzę problemu z przeniesieniem płyty na siłę - bo można puścić dłuższy kabel podłączeniowy z tyłu za szafkami.

Nie widzę problemu ze zmywarką, bo można puścić dłuższą rurę odpływową oraz dłuższe wężyki od podłączenia wody, również za szafkami.

 

Problem ze zlewem bo spadki należy zachować przy odpływie, bo żeby wode podłączyć to też można dać dłuższe wężyki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie widzę problemu z przeniesieniem płyty na siłę - bo można puścić dłuższy kabel podłączeniowy z tyłu za szafkami.

Nie widzę problemu ze zmywarką, bo można puścić dłuższą rurę odpływową oraz dłuższe wężyki od podłączenia wody, również za szafkami.

 

Problem ze zlewem bo spadki należy zachować przy odpływie, bo żeby wode podłączyć to też można dać dłuższe wężyki.

 

Z tą zmywarką to chyba też nie jest tak różowo, bo przecież rura odpływowa nie może się zaginać na rogu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pani architekt chyba gosposię miała i sama w życiu w kuchni robiła tylko herbatę :-?. A swoją drogą do wszystkiego mozna się przyzwyczaić, tylko po co?

 

Jeżeli zależy Ci na dużej powierzchni blatu roboczego zastanów się nad niską podblatową lodówką i zamrażarką. Może zagiąć zabudowę na ścianę naprzeciwko okna? Wtedy można zrobić zlew narożny i na końcu dać niską lodówkę, a między zlewem i szafką narożną wstawić zmywarkę 45. Szafka narożna powinna mieć minimum 90x90 cm, jeżeli chcesz w środku mieć tzw. karuzelę 3/4 koła (plus-minus 2 cm). Magic corner wymaga więcej miejsca, ale tylko na jednej ścianie.

 

Na jakim etapie budowy/wykańczania jesteś?

O ile mi wiadomo, to przenoszenie przyłączy zawsze jest możliwe, tylko może wymagać sporo zachodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pani architekt chyba gosposię miała i sama w życiu w kuchni robiła tylko herbatę :-?. A swoją drogą do wszystkiego mozna się przyzwyczaić, tylko po co?

 

Jeżeli zależy Ci na dużej powierzchni blatu roboczego zastanów się nad niską podblatową lodówką i zamrażarką. Może zagiąć zabudowę na ścianę naprzeciwko okna? Wtedy można zrobić zlew narożny i na końcu dać niską lodówkę, a między zlewem i szafką narożną wstawić zmywarkę 45. Szafka narożna powinna mieć minimum 90x90 cm, jeżeli chcesz w środku mieć tzw. karuzelę 3/4 koła (plus-minus 2 cm). Magic corner wymaga więcej miejsca, ale tylko na jednej ścianie.

 

Na jakim etapie budowy/wykańczania jesteś?

O ile mi wiadomo, to przenoszenie przyłączy zawsze jest możliwe, tylko może wymagać sporo zachodu.

 

Chyba źle to opisałam :) Nie ma żadnej ściany na przeciwko okna.. To jest kuchnia otwarta na salon i chcieliśmy tam zrobić albo barek, albo blat z wysokimi krzesłami barowymi.

 

Narazie jest stan deweloperski, pewnie fizycznie wszystko da się przenieść, ale nie wiem jak z rękojmią i kosztami tego całego przenoszenia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...