Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

To i ja swoje 3 grosze..

- czy nie wystarczy zabudowa tylko pod oknem w C; zostawiłabym kawałek sciany po lewej, na szwrokośc lodówki potem szafka narozna, pod oknem zlew, na ścianie po prawej kuchenka i zakoczenie np.wąską narożna

- pozostała częcs mogłaby służyc jako kącik jadalny

- mozna postawic scianke osłaniającą bok lodowki, może siegac do sufitu i przestrze nad lodówką zabudowac-masa rzeczy w tych głebokich szafkach się pomiesci

- wymysliłam taki układ aby cała kuchnia nie była widoczna z salonu

- możesz też postawic po skosie niską scianke wys 1-1,1m na linii od lodówki do komina-oczywiście nie na całej długosci i od strony salonu postawic przy niej stolik-podłoga i wystroj harmonizujacy z salonem. To proba zasłoniecia kuchnii przy układzie mebli podanym przez ciebie wczesniej

- jeszcze jedno- czy pomieszczenie np.4 to WC? jezeli tak radze odwrócic drzwi, przy takim wielkim remoncie, to pestka, a myślę ze bedzie lepiej...

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Jezeli myślisz dalej o wyspie to najbardziej funkcjonalna jest wyspa na której jest zlew i kuchenka, albo układ jak na 1 zdjeciu zlew zaraz za plecami.

Wyspę od strony stolika należe wykonczyc "murkiem" podniesionym powyżej blatu roboczego przynajmniej o 10cm- tak będzie bezpieczniej.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj!

Dla mnie wersja ze zlewem pod oknem - najlepsza! Dlsko z lodówki do mycia ( bo z reuły taka kolej czynności), potem zmywarka na drodze do kuchenki (zostawisz sobie dwukomorowy zlew!). Ja mam narożny Plados z fragranitu - piękny i niestetykiepski (nie trzymają korki - momo reklamacji), popatrz Franke, tyle tylko, że drogie, ja bym chuba założyła jednak prosty pod oknem...

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie mam tak, ale skoro media masz na przeciwległej ścianie, to może kuchnię zaplanuj sobie w ciągu na tej ścianie, a na tej ze skosem może jakiś stół, albo niskie szafki, typu komody, na mniej używane rzeczy, ale też potrzebne w kuchni :) Może znajdziesz coś w necie, co Cię natchnie. Powodzenia :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak, myślałam o tym. Ściana prostopadła do skosu jest cała zastawiona szfkami do końca. Ale myślę że mogłabym z tych szafek zrezygnować oprócz lodówki. Jest na niej też okno

Jak w takim układzie rozwiązać sprawę tych szafek z dwóch prostopadłych ścian w kącie pod skosem?

Planuję remont tej kuchni i tym razem musi być super.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam już kupioną podłogę (jasny gres). Pomysł na kafle i fronty jest, więc OK.

 

Problem powstaje na poziomie samego zaprojektowania kuchni, jej wizji, gdyż po wybudowaniu domu okazało się, że okno jest za nisko i suma sumarum nie powinnam mieć na tej ścianie zlewu, tak jak pierwotnie chciałam..

 

Początkowo sama kuchnia miała być otwarta. W trakcie zdecydowaliśmy się jednak na wybudowanie ściany i zrobienia drzwi w półkole (a właściwie otworu, bo drzwi fizycznie nie ma)..

 

Cała kuchnia ma łącznie teraz 9,9m, z czego ściana A (piszę tak jak mam na programie IKEI) ma 276cm (na niej jest otwór kominowy, więc tu bedzie kuchnia i okap) , a ściana B - 359cm.

 

Wysokość ścian to prawie 3 m (chyba 286cm). Na tej gdzie będzie okap planowany jest sufit podwieszany, by móc dzięki niemu przesunąć okap i tym samym nie stawiać kuchni zaraz w drzwiach

 

Na ścianie B jest szerokie i wysokie okno (tu nie pamiętam wymiarów) pod nim kaloryfer (na mój ból gdy były robione wszystkie instalacje w kuchni nie było mnie na miejscu). Przy oknie jest juz zamontowany parapet (pomysł męża)

 

Na równoległej ścianie do B są drzwi (półkole) szerokie na 75 cm. Od ściany A do drzwi - 82cm, a od drzwi do ściany równoległej do A - 202 cm

 

Zawsze chciałam mieć kuchnię w literę L. W tym przypadku nie widzę zupełnie tego, gdyż musiałabym zrywać parapet (by dać wspólny blat) i przenosić kaloryfer.

 

Czy w ogóle jest sens tego robić?? Jaki koszt moze być takiego przeniesienia??

 

Czy może jednak pozostać przy tym (tak jak dawniej się w blokach robiło), że na jednej ścianie jest ciąg mebli i na drugiej równoległej też..??

 

Jesli tak, to czy dawać zlew narożny i po drugiej stronie też szafka narożna, czy jednak lepiej bedzie jak wszystkie szafki będą na tzw. prostych ścianach?

 

Gdzie w ogóle (i czy w ogóle) dać stolik (a może tzw. nogę z blatem)?? Duży stół będzie w salonie za ścianą dzielącą go z kuchnią.

 

Jeśli macie więc jakiś pomysł, może zdjęcie proszę o pomoc... Jak to wszystko rozmieścić by było funkcjonalnie i ładnie (meble będą pod zabudowę, zmywarka 60 i taki też okap)

 

Mój stolarz bedzie miał dopiero czas dla mnie za 3 miesiące, a jako taki projekt może za 2-3 tygodnie.. :-(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rrmi czy chodzi Ci o rzut projektu kuchni jaki był na ogólnym projekcie domu??

 

tak jak pisałam wcześniej został on zmodyfikowany przez nas, gdyż kuchnia jest w tej chwili prawie że zamknieta (piszę prawie bo mamy w ścianie drzwi/półkolisty otwarty otwór łączący ją z salonem).

 

pierwotnie na planie kuchnia była po lewo i na pewno zlew pod oknem.

 

sprawę z oknem prawdopodobnie skopali murarze

 

dostępu do scanera nie będę miała jeszcze przez najblizszy tydzień - jestem na urlopie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Projekt już w zasadzie oddany do realizacji, ale jak to zwykle bywa pojawił się znowu dylemat. Na obecnym jest szeroka szafka z szufladami (100cm), na tym ma być płyta gazowa 60. Nad tym wszystkim okap 60. Szafki wiszące 80-ki.

Ma to wyglądać tak:

http://cptq.photosite.com/Album1/okapkuchnia_60.html

 

Pomyśleliśmy, że może jednak płyta gazowa 90, siłą rzeczy okap też 90 i w z wiązku z tym szafki wiszące muszą być zwężone o co najmniej 10cm.

Coś w tym stylu:

http://cptq.photosite.com/Album1/okapkuchnia_90.html

 

I tu pytanie, czy węższe szafki nie popsują wizerunku tej zabudowy (oczywiście trzeba kafelków dołożyć). Czy przez ich zwężenie nie staną się zbyt klockowate. Pierwotne proporcje wydają się ładniejsze. Poza tym na innej ścianie pozostają 80-ki.

Hmm, dzisiaj trzeba dać znać, bo idzie do realizacji. Kuchnia w sumie duża, o miejsce w szafkach tak nie walczymy, gotuje się dużo, więc płyta 5-palnikowa 90 kusi.

Co sądzicie?

Pozdrawiam - Leszek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak tylko mozesz i masz tak duza kuchnie i Ci nie zalezy specjalnie na szafkach to je wywal, wyplytkuj sciane i wstaw polki. Optycznie bedziesz mial efekt jeszcze lepszy niz w pierwszej wersji.Bedzie calosc znacznie lzej wygladac.

Przy tak duzej kuchence ma to o tyle uzasadnienie , ze szafki wiszace w poblizu palnika to malo funkcjonalny zabieg , zwlaszcza przy plytach gazowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...