Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Wybaczcie, zapomniałem dodać, że kuchnia ta znajduje się na poddaszu. Od belek widocznych w projekcie zaczyna się praktycznie skos . Dlatego też po lewej stronie okna znajdują się półki, które lepiej wyglądają niż pusta ściana (szafka się nie zmieści). Odnośnie płyty na wyspie bardzo mi się to podoba. Problem w tym, że nad wyspą znajduje się okno dachowe i nie ma możliwości zamontowania tam okapu. Wiem, że ta płyta znajduję sie blisko wysokiej zabudowy, ale gdybym wstawił tam, powiedzmy jeszcze jedną wąską szafkę, całość jeszcze bardziej wyjechała by poza obrys wyspy ( czego nie miałem w zamiarze). Tak Besta77, ten wąski słupek przy piekarniku to kargo, podwójne (strasznie drogie) :-). Jeszcze dwa mniejsze znajdują się w wyspie od strony okna. Wyspa według planu ma być od frontu oświetlona od wewnątrz ( lewa szfka na szkło, środkowa to regał na wina, prawa na inne trunki). Odległość wyspy od mebli to 110 cm, także myśle, że 2 osoby się miną :-). Lewa strona kuchni to jakieś 350cm, prawa zaś 300. Ograniczeń powierzchniowych nie mam. Całę mieszkanie to otwarte studio bez ścian i drzwi ;-) (prawie). Firma wyceniła projekt na 9700 zł za meble i 4100zł za wyspę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Dziękuję wszystkim za pomysły.

 

A ja bym zamieniła słupek z lodówką ze słupkiem z piekarnikiem! Trochę dziwnie ten piekarnik tak w kącie :/ do tego np. ustawienie zaproponowane przez Ewunię, żeby kuchenka na którą zwykle się stawia gorące wyciągnięte z piekarnika była blisko..

 

Z piekarnika korzystam dość rzadko, więc w kącie nikomu nie przeszkadza. A lodówka na wejściu to według mnie dobry pomysł. Jak wchodzę do kuchni, to zazwyczaj po coś z lodówki. :)

 

 

 

W projekcie Ewunii może być problem z wentylacją z okapu. Kuchnia ma być w nowym miejscu i nie ma obok niej pionu wentylacyjnego. Dlatego wentylacja musi być bezpośrednio na zewnątrz budynku.

 

 

To jeszcze lepiej - daj 60 a obok zmieścisz 50 - sporo miejsca na gary

 

To pomysł godny uwagi. :)

 

A więc, tak:

To jak na razie wszystkie propozycje:

 

1. Tak jest w pierwotnym projekcie

http://wgrajfoto.pl/pokazfoto/img0809/48989.jpg

 

2. To propozycja Anulek2005

http://wgrajfoto.pl/pokazfoto/img0809/1be41.jpg

 

3. To moja propozycja. Płytę grzewczą dać do szafki 60 cm, a po lewej wstawić cargo 30 cm. Tylko odległość od drzwi tylko 5 cm... http://wgrajfoto.pl/pokazfoto/img0809/2a31e.jpg

 

4. A jakby płytę grzewczą zamontować asymetrycznie w szafce 80 cm?

http://wgrajfoto.pl/pokazfoto/img0809/38f43.jpg

 

5. Mam też pomysł, żeby klamkę od drzwi balkonowych zamontować z drugiej strony. Czy klamka nie będzie przeszkadzać na blacie?

http://wgrajfoto.pl/pokazfoto/img0809/54c4d.jpg

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Zgadzam się z przedmówcami w kwestii ergonomii. Częściowym rozwiązaniem byłoby przesunięcie płyty w lewo - do szafki narożnej, zwężenie szuflad do 60 cm i dołożenie szafki po prawej stronie, pomiędzy szufladami, a wysoką zabudową (30 cm?). Co za tym idzie trzeba by zwęzić szafkę górną, do 60 cm najlepiej. Będzie to też lepiej wyglądać, bo szafka górna będzie tej samej szerokości co dolne, a pod płytą będzie szafka szerokości płyty. Okap mógłby wisieć wtedy w pewnej odległości od szafek, co wygląda bardzo dobrze - szczególnie przy okapach skośnych, które są super wygodne - polecam.

 

W kwestii kolorystyki - nie podoba mi się szafka wisząca - absolutnie nie robiłabym dwóch różnych frontów - wprowadza to niepotrzebny chaos. Moim zdaniem oba powinny być waniliowe, ewentualnie przeszklone. Co do wyspy - też bym ją ujednoliciła - może być cała przeszklona.

 

Jaki będzie blat? Na wizualizacji jakoś taki za podobny do frontów jest. Może jednak jasny?

 

Co do wyspy - jaka jest jej głębokość? 120? Nie będzie zbyt zwalista? Rozumiem, że nie planujesz używać jej jako stolika śniadaniowego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też uważam, że płyta za blisko wysokiej zabudowy - nie wygodnie Ci będzie gotowac, pomijając fakt, że bedziesz miała jednak zachlapaną/otłuszczoną tę ściankę.

 

W wysokiej zabudowie zmieniłabym szerokosć tej wąskiej szafki - dałabym ją o takiej samej szerokości jak dwie pozostałe, by zachowac proporcje.

 

Zdecydowanie wygodniejsze są szuflady. Ale szuflady można zrobić tez tam, gdzie są normalne drzwiczki - wrzuca się system i gotowe.

 

Takie półeczki w kuchni zdecydowanie nie zdają egzaminu: kurz, wkrada się bałagan (bo jednak coś na nich przeciez będzie stało). Zostawiłabym pustą scianę.

 

Poza tym patrząc na tę kuchnię ogóleni nie wydaje mi się ona wygodna w uzytkowaniu - brak tego słynnego trójkąta (ergonomia). Dlatego płytę grzewczą wrzuciłabym na wyspę chyba.

 

edit

 

popatrzyłam jeszcze raz i juz wiem co mi tez "przeszkadza" - za duzy chaos: różnej szerokości szafki (o tym już pisałam) i zdecydowanie za duzy bałagan we frontach: ciemne, jasne i przeszklone - różnica w kolorystyce i w materiale. Za duzo tego. Wyeliminowałabym na pewno te przeszkone, ale zastanowiłabym się tez nad ujednoliceniem koorystycznym pozostałych frontów: albo vanilia albo ciemne. Akcentem kolorystycznym moze byc blat: Jesli cała vanilia, to ciemny blat lub na odwrót.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Qriso naprawdę lepiej przesunąć tę płytę - chociaż o szerokość tej małej szafki przy narożniku, tak blisko szafki będziesz miał ją wiecznie uchlapaną. I lepiej byłoby też zlew przesunąć wtedy w lewo, żeby zyskać blat między płytą a zlewem.

Z półeczek też lepiej byłoby zrezygnować, będziesz się tylko wkurzał, że cokolwiek nie będzie tam stało to będzie wiecznie zakurzone (tym szczególnie wrednym, tłustym kuchennym kurzem). Jak nie zmieści się szafka (a może taka płytka i też zeskosowana?) to lepiej machnąć taki jakiś fajny obrazek czy zegar czy coś innego dekoracyjnego.

Co do wyspy - 120 cm od mebli wystarczy, żeby 2 osob się minęły, ale jeśli dwie osoby miałyby coś jednocześnie robić - jedna przy blacie, druga przy wyspie - to będzie za ciasno. Nie wiem jak wyznaczałeś linię, której wyspa ma nie przekraczać, ale może da ją się jeszcze trochę odsunąć od mebli.

I słówko odnośnie carga - piszesz, że strasznie drogie :) Ja też mam zabudowaną lodówę, a koło niej stoi tak samo wysoka, 60cm szafka dzielona na dwie części, która pełni rolę spiżarki. Początkowo też myślałam o cargo, ale doszłam do wniosku, że jak załaduję tam sporo różnych produktów to będzie to dośćdużo ważyć i że nie ma sensu za każdym razem ciągnąć na tych drzwiach ciężaru kilku półek. Zamiast tego jest normalna szafka, ale zamiast półek czy koszy cargo w środku są szuflady. Drzwi otwieram normalnie i potem wysuwam tą szufladę, która jest mi potrzebna. Dostępność do jej zawartości jest taka sama, jak w przypadku carga (o ile nie lepsza). Fronty z zewnątrz możesz dopasować jak chcesz. Może taka opcja będzie tańsza :) a mnie po miesiącach używania wydaje się wygodniejsza niż cargo :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie 2 opcja :) jak najdalej od tych drzwi. Ja wiem, że teraz próbujesz gdzieś upchać te garnki, ale to może być mniejszy problem niż martwienie się później jak gotować na kuchence w takim niewygodnym miejscu. I na pewno pomysł, żeby gotować tylko na 2 prawych palnikach nie jest dobry. I zostaw tą zmywarkę koło zlewu :)

Popatrz jeszcze raz jak ustawić kuchenkę i zlew, a potem dopasuj do tego resztę szafek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I słówko odnośnie carga - piszesz, że strasznie drogie :) Ja też mam zabudowaną lodówę, a koło niej stoi tak samo wysoka, 60cm szafka dzielona na dwie części, która pełni rolę spiżarki. Początkowo też myślałam o cargo, ale doszłam do wniosku, że jak załaduję tam sporo różnych produktów to będzie to dośćdużo ważyć i że nie ma sensu za każdym razem ciągnąć na tych drzwiach ciężaru kilku półek. Zamiast tego jest normalna szafka, ale zamiast półek czy koszy cargo w środku są szuflady. Drzwi otwieram normalnie i potem wysuwam tą szufladę, która jest mi potrzebna. Dostępność do jej zawartości jest taka sama, jak w przypadku carga (o ile nie lepsza). Fronty z zewnątrz możesz dopasować jak chcesz. Może taka opcja będzie tańsza :) a mnie po miesiącach używania wydaje się wygodniejsza niż cargo :)

 

ja też zdecydowałam się na takie rozwiązanie. Mąż był za cargo, ale nie dość, że sporo kosztuje, to jeszcze sporo wazy: za każdym razem trzeba wyciągac ciężar wszystkiego, co w środku. Dlatego normalna szafka, a w środku szuflady :D będę wyciągac tylko tę część, o którą mi chodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja też zdecydowałam się na takie rozwiązanie. Mąż był za cargo, ale nie dość, że sporo kosztuje, to jeszcze sporo wazy: ....

 

Dokładnie! Ja nie porównywałam u siebie ceny carga do szuflad, bo na etapie wyceny już wiedziałam, że będą szuflady. Na pewno jest to wiele wygodniejsze w przypadku wielkich szafek. I te wewnętrzne szuflady były tańsze niż normalne blumowe zabudowane w dole mebli. mam tylko jedno 20cm cargo pomiędzy zlewem a zmywarką - tu sprawdza się świetnie, bo ma dwa koszyki na płyny, gąbki itp., a do tego robi mi dystans pomiędzy otwartą szafką pod zlewem a zmywarką. Takie maleństwo ma sens. Ale nie takie wielkie w spiżarce, gdzie mam kilogramy słoików, mąki, cukru itp.

 

Qriso posłuchaj doświadczonych użytkowniczek :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak teraz patrzę, że dobrym rozwiązaniem byłoby umieszczenie klamki po lewej stronie (tak jak na rysunku 5).

Wtedy w ogóle nie byłoby problemu z dotknięciem garnków. Może wtedy mógłby zostać pierwotny projekt, tylko ewentualnie zamontować płytę grzewczą asymetrycznie na szafce 80 cm? Od brzegu otworu w murze do szafki z płytą jest 15 cm i klamka od drzwi by nie przeszkadzała na blacie.

Co o tym sądzicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja sobie namalowałam kontury mebli na podłodze w kuchni i chodziłam udając, że są to meble - wychodziło mi wtedy, gdzie wygodnie, gdzie za wąsko. Spróbuj namalować sobie szafkę pod piec, stół i szafkę w rogu, postaw krzesło i "wyjdź" na balkon przy obydwu ustawieniach (udawanych oczywiście - nie namawiam cię do przekręcania drzwi :wink: ) i zobaczysz czy jest wygodnie. Na pewno jest to jakiś pomysł...

 

Aczkolwiek będę upierdliwa - sięgałeś do tej rogowej szafki 120? Bo mnie się jakoś strasznie niewygodnie sięgało po garnki z samego rogu. W sklepie oczywiście 8) :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...