Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Ja myślę,że niebieski odpada. Kolor ścian zależeć powinien też od koloru frontów mebli. Wszystkie proponowałyśmy jasne meble (przy tej czarnej podłodze koniecznie) więc kolor ścian też mógłby być jasny, może właśnie ten jasno-szary... I wtedy strefą między meblami możesz nawiązać do podłogi. :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Nie chce byc upierdliwa, ale dla mnie przy tych kaflach nie wyjdzie nic harmonijnego :(

Jezeli musza zostac to fronty mebli jasne, blat srednio szary nie ciapkowany tylko konglomerat lub jakis inny drobnioziarnisty specyfik. Sciany zostawilabym jasne aby odcinaly sie od podlogi.

Edytowane przez Venus_m
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie szanownych forumowiczów - pasjonatów wnętrz i nietylko,

 

Zachodzę tu z kilkoma małymi lub większymi dylematami odnośnie urządzania kuchni w naszym nowo-wybudowanym domku.

Na etapie projektu i uzgodnień z wykonawcą wszystko wydawało sie dość proste. Wiedzieliśmy, że stawiamy na kuchnie nowoczesną i praktyczną w kolorach jasno-kremowych i ciemnego brązu.

 

W tym tygodniu zamontowano nam meble. W zasadzie wszystko jest ok, dostaliśmy czego chcemy, wykonanie jest dokładne, materiały dobrej jakości....ale....

 

no właśnie

 

Coś tej kuchni brakuje -ja myślę, że niema "duszy"

 

No i pojawiło sie wiele pytań - jak to dalej urządzić ?

 

Może najpierw kilka zdjęć:

 

http://foto0.m.onet.pl/_m/0534f3d151fb01c85ec1c091083e1a08,21,19,0.jpg

 

http://foto0.m.onet.pl/_m/97dca6c77ce7f47244ab85da1e98f92c,21,19,0.jpg

 

http://foto1.m.onet.pl/_m/73f38976f3977eb7c2efeeec5df2b8fd,21,19,0.jpg

 

http://foto3.m.onet.pl/_m/7ebdf56f6f4c6a8d8e7fb6cd08a928ef,21,19,0.jpg

 

Co o tym sądzicie?

W nastepnym poście opowiem o naszych dylematach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Największy problem mamy ze stołem-barem

W projekcie kuchnia nasza była otwarta, jednak my zabudowaliśmy ją pozostawiając tylko wnęke o wymiarach 100 x 205 na szklane dzwi przesuwne oddzielając jednocześnie od salonu. Powstał tu problem z usytuowaniem stołu. Wykonawca zaproponował nam takie rozwiązanie, które mnie osobiście baaardzo sie niepodoba bo te blaty sklejone ze sobą są do niczego niepodobne.

 

Oto pierwsza:

http://foto0.m.onet.pl/_m/1d548ff9be8d5a17d146068dc7cce220,21,19,0.jpg

 

A tu druga wersja:

http://foto0.m.onet.pl/_m/bf77ae44c996a9b6b52b8041e1d89894,21,19,0.jpg

 

Na szczescie nie jest jeszcze nic przykręcone. No i przecież TAK NIE MOŻE ZOSTAĆ !

 

Co z tym zrobic? Czy da sie wykroić jakiś ładny i praktyczny bar w tym miejscu?

 

Będe wdzięczny za wszelkie porady i propozycje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja bym to to w ogóle zlikwidowała. jeśli ma być miejsce do zjedzenia - nawet niewielki stół byłby ładniejszy.

w waszej kuchni wiele jest elementów, które by mnie denerwowały z uwagi na brak symetrii - uchwyty, górne szafki w zabudowe, różna szerokość szafek, część szafek z przeszkleniami. ten blat jest takim kolejnym elementem, który mi "psuje" mi prostotę i konsekwencję nowoczesnych kuchni (której u was niestety nie dostrzegam niemal zupełnie).

 

wrzuć plan albo przynajmniej jakiś szkic z góry, bo te zdjęcia średnio dają wyobrażenie o waszej kuchni. prezentują fronty i wzory, ale nie układ, a to chyba kluczowe w przypadku waszego problemu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem kuchnia zapowiada się fajnie. :) Zazdroszczę rozmiarów. :)

 

Co do blatu "stołowego" - sama mam coś takiego w planach, ale w założeniu ma być nieco wyższy niż blat szafek. My mamy maleńką kuchnię, więc wykorzystanie przestrzeni musi być optymalne. :)

 

U Was pomyślałabym nad jakimś kolorkiem dopełniającym - troszkę ożywi kuchnię. Może turkus jakiś, albo fiolety czy czerwień...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zgodzę się z duś, w Twojej kuchni brakuje symetrii zarówno w uchwytach jak i w szafkach, ponadto są już tak naprawdę trzy różne odcienie beżu (blat, szafki wiszące i podłoga) więc nie dodawałabym kolejnego beżo-podobnego odcienia na ścianie. Ze zdjęc nie wynika jaki masz rozkład kuchni, ale jakoś nie widzę tego baru..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja bym to to w ogóle zlikwidowała. jeśli ma być miejsce do zjedzenia - nawet niewielki stół byłby ładniejszy.

w waszej kuchni wiele jest elementów, które by mnie denerwowały z uwagi na brak symetrii - uchwyty, górne szafki w zabudowe, różna szerokość szafek, część szafek z przeszkleniami. ten blat jest takim kolejnym elementem, który mi "psuje" mi prostotę i konsekwencję nowoczesnych kuchni (której u was niestety nie dostrzegam niemal zupełnie).

 

wrzuć plan albo przynajmniej jakiś szkic z góry, bo te zdjęcia średnio dają wyobrażenie o waszej kuchni. prezentują fronty i wzory, ale nie układ, a to chyba kluczowe w przypadku waszego problemu

 

Cóż, niema co płakać nad rozlanym mlekiem. "Kuchnia jaka jest każdy widzi" - może naszym błedem było wybranie mało konsekwentnego projektanta-wykonawcy albo brak konstruktywnej komunikacji między nim a nami.

 

Niestety niemam planu ani rzutu zgóry. Postaram sie zrobić kilka bardziej przestronnych fotek jutro.

Cóż, Za mało jest u nas jednak miejsca aby ustawić stół a jakieś miejsce do jedzenia musi byc.

Powstała mi w głowie taką wizja aby ten isniejący blat barowy podnieść nieco do góry o te 10-15 cm i postawić na chromowanych nóżkach, a drugi koniec ustawiś na grubej matowo-chromowanej nodze i zciąć go delikatnie na rogu. Tym sposobem może przypominał by on bardziej bar a nie niewiadomo-co.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U Was pomyślałabym nad jakimś kolorkiem dopełniającym - troszkę ożywi kuchnię. Może turkus jakiś, albo fiolety czy czerwień...

 

I tu sie z Tobą zgodzę. To samo zaproponowałem mojej żonie aby wprowadzić tam jakieś delikatne motywy ciemno- czerwone "cherry" bo akurat takiego koloru mamy dwie ściany w salonie.

Cieszę się, że uważasz że zapowiada sie fajnie.

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zgodzę się z duś, w Twojej kuchni brakuje symetrii zarówno w uchwytach jak i w szafkach, ponadto są już tak naprawdę trzy różne odcienie beżu (blat, szafki wiszące i podłoga) więc nie dodawałabym kolejnego beżo-podobnego odcienia na ścianie. Ze zdjęc nie wynika jaki masz rozkład kuchni, ale jakoś nie widzę tego baru..

 

Okej,

to wiemy co mamy ale niewiemy co... i jak mamy to osiągnąć. :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może ten blat zamontować krótkim bokiem do ściany a równolegle do boku szafek ? Powstał by wtedy spory stolik.

 

Doskonały pomysł i praktyczne wykorzystanie blatu - przerabialiśmy juz to ale...wyszło na to, że nasza kuchnia jest do tego za mała, ciężko byłoby sie dostać do kuchenki czy swobodnie wychodzić z kuchni gdyby ktoś siedział przy barze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie musisz tu żadnego zmyślnego rzutu stworzonego przez projektanta skanować, ale poglądowy szkic, zrobiony ręcznie lub choćby w paincie, żeby się zorientować jakie są z grubsza wymiary i odległości.

 

stanowczo odradzam żółty i wszelkie kolory na ściany z palety innej niż już wybrana. w chwili obecnej mamy 1 beż na podłodze, 1 brąz na szafkach, 1 beżo-biel na szafkach, 1 bez na blacie, 1 białe szkło na szaflach. to już 5 kolorów!!! (a pomijam srebrne uchwyty i czarne agd żeby się nie czepiać) wprowadzenie tam czegoś jeszcze, w dodatku tak niewdzięcznego jak żółty... w 90% kończy się jajecznicą na ścianie.

osobiście beżo-brązów nie znoszę i mi się nie podobają, ale zupełnie abstrahując od tego, uważam, że w kuchni o takim układzie na ścianie sprawdza się jedynie coś w kolorze nawiązującym do blatu - nie dokładnie ten sam odcień, a przynajmniej niekoniecznie, ale jedynym sensownym rozwiązaniem jest swoiste podciągnięcie blatu pod szafki.

 

rozwiązanie z chromowanymi nóżkami - nie podobają mi się blaty na chromowanych nóżkach. trącą poprzednią epoką i przypominają kontuar z klubokawiarni. zdecydowanie jestem na nie (jeśli musicie, doróbcie drugą nogę z takiego samego kamienia jak ta 1)

 

jeśli nie ma tam miejsca na stolik, to obawiam się że nie ma też miejsca na ten blat. zresztą jw. w mojej opinii należałoby go wywalić, bo upychanie go na siłę (aby tylko był!) jest zupełnie bez sensu.

 

konsultowaliście z projektantem kuchni zabudowanie tej ściany, czy to taka "wolna amerykanka" z waszej strony?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MrButton,ja wlasciwie nie rozumiem o co chodzi

czy chodzi o to,ze nie podoba Ci sie forma tego barku,czy usytuowanie go?

bo jezeli chodzi o to drugie,to nikt prochu na forum nie wymysli i jezeli musisz koniecznie go juz miec,to sam na miejscu przesuwajac sie z nim po blatach i scianie musisz ustalic,gdzie bedzie z niego najwygodniej Wam korzystac....

jezeli chodzi o wyglad,to po prostu dostosuj go do swoich wymagan estetycznych....

Edytowane przez prawdziwy.anika
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no rzeczywiscie tam jest bardzo malo miejsca...jaka jest odleglosc od szafek do drzwi i ile miejsc musi byc przy stoliku?

 

moze taki maly stolik bistro by tam wszedl...

latwo przesunac,krzeselka mozna kupic nastawne,od razu kolor do kuchni wprowadzi....

 

http://media.yellowpages.pl/0016A75F/Stolik-okragly-Bistro-_pd.jpg

http://t1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQpZcwsN9fVZIFhdOgNiUvwUvSjZGom19UOIs05QXcw63gx0JgB

 

tak jeszcze raz patrze na ten film...moze po prostu dwa hokery przystawiane w razie potrzeby do szafek,zeby nie zagracac?

Edytowane przez prawdziwy.anika
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Prawdziwy.anika" wielkie dzięki za zaangażowanie.

Niestety prawda jest taka że ten bar musi tam zostać i trudno będzie znaleźć w obecnej sytuacji inne rozwiązanie. Nawet jeśli wstawimy tam stół to zagraci nam całą kuchnie. Zależy mi tylko na tym żeby ten bar nieco podwyższyc względem blatu i postawić go na jakiejś nodze, poddstawce czy jakimś takim wichajstrze a i wtedy będzie można dostawić tam jakieś ładne dwa a może nawet trzy hokery. Tak sobie to troche widzę tylko mam obawy żeby nie zrobić czegoś nie w stylu czy z poprzedniej epoki itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MrButton....wiec decyzja jest,blat zostaje,chcesz w miare wspolczesnie...

wlasnie ten barek(blat na blat),ktory macie jest nowoczesny i na ten moment projektowany w wielu nowoczesnych i minimalistycznych kuchniach....

ale,jezeli nie podoba Ci sie,a jednoczesnie boisz sie przekombinowac,to szukaj pomyslu na proste zmiany

 

http://www.damnet.pl/meble/bombka/b_w_z_016_amb.jpg

http://www.urzadzamy.pl/zdjecia/mezczyzna_w_kuchni_2_1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielkie dzieki "prawdziwy.anika" - jesteś wielka. Właśnie na coś takiegio się raczej zdecydujemy.

Ta opcja na zdjęciu numer 2 wydaje się chyba najbardziej odpowiednia, zakładając że nie będzie trzeba bardzo tego istniejącego baro-blatu przerabiać. Cały czas mam jednak wątpliwości odnośnie tego stojącego blatu na blacie, gdyz wydaje mi sie, że jest on mało praktyczny - wolałbym tam pojedyńczą "nogę" bo dzieki temu byłoby miejsce dla jeszcze jednej osoby przy barze. Ale masz chyba racje - teraz tak to się projektuje i wszelkie modyfikacje typu chromowane nogi będą śmierdziały brakiem konsekwencji i poprzednia epoką.

A tak na marginesie - Niemamy jeszcze zamontowanych tych frontów maskujących boki szafek od strony okapu. Chcemy je zamówić tylko jaki kolor wybrać?: jasne-kremowe czy może w tym ciemnym kolorze "carmelia" tak aby wyeksponować i odciąć szafki na tle jasnej ściany. Jeżeli ciemne to czy listwa na szafce powinna byc też wymieniona na ciemną?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...