KUCHNIA -pomoc w projektowaniu układu szafek - wątek zbiorczy

[Aantenka]

Stół okrągły i odchudzenie zabudowy to mogłyby być rozwiązania kompromisowe.

Rozwiązanie równoległe daje większą przestronność i mnóstwo miejsca do przechowywania. Niestety kosztem blatu i kosztem dodatkowej drogi od lodówki do drugiej zabudowy.

[Pemps]

Dzieki wielkie za rzut.

 

Rozumiem, ze z jednej strony sama wysoka zabudowa a na przeciw tylko dolne i gorne szafki ?

[Elfir]

tak

[amazonka22]

tą wizualizację to mi robił ktoś z forum. Ja nie mogłam w żadnym programie zrobić wnęki takiej jak mam w projekcie i ta kobietka mi pokazała że się da.

 

u mnie tak wyglądać będzie rozkład sprzętów.:

http://img9.imageshack.us/img9/289/miniaturarzutphp.jpg

 

Wszsytkie twoje rady biore do serca. Wiem , że kuchnie mam małą, ale wiem tez , że to tam bede spędzać najwięcej czasu. Wiesz co ja to sama nie bardzo wiem co chce. i to najgorszy problem. a w listopadzie chciałąbym zamieszkać juz u siebie >

 

Jeszcze jedno. czy jesli dostane jakiś tam projekt bedzie można na Was liczyć , byście coś doradziły. Podpowiadacie tu rzeczy o których nigdy bym nie pomyślała. oglądając wątek z kuchniami albo coś mi sie podoba albo nie. a Wy zwracacie uwage na coś tam wraca do zdjęć i mówię "faktycznie mają laski racje. "

 

ja mam spizarkę dodatkową pod schodami i domurowane dwie ściany na kominie w strone korytarza. tam tez mam schowek.

 

a tak przy okazji wie ktos co to za okap na tym zdjęciu nataly??

Edytowane 8 Maja 2012 przez amazonka22

[Pemps]

trochę byś biegał do lodówki czy piekarnika.

Trochę zmodyfikowany układ ze stołem pod oknem. Płytę mógłbyś wybrać "nerkę" Teki i dać nją ewentualnie na narożniku.

 

http://images37.fotosik.pl/1519/30d3e93150c9d949.jpg

 

Witam,

bardzo nam się spodobał ten pomysł i zamierzamy go przedtawić Pani architekt.

 

A co myślicie żeby zrobić odbicie lustrzane tego rzutu Elfir, czyli wejście bliżej jadalni i wiatrołapu?

 

Moim skromnym zdaniem z salonu byłby widok na ścianę z wysoką zabudową, która jest "ładniejsza" niż ściana z płytą i zlewozmywakiem (brudnymi garnkami:p )

 

Jeszcze raz dzięki za pomysł, wrzucę coś jak będe miał nowe rysunki...

[Elfir]

rysunek robiłam do istniejącego otworu drzwiowego.

Jeśli umiejscownienie nadproża to temat otwarty, jestem za.

[Elfir]

u mnie tak wyglądać będzie rozkład sprzętów.:

 

A może tak:

http://images37.fotosik.pl/1522/9b9bb22f98b5ad78.jpg

[amazonka22]

Elfir. właśnie kuchni już nie mogę przenieść. mam już tam nawet dziurę w ścianie by butle z gazem trzymać w korytarzu. ale to rozwiązanie to jest to co ja początkowo bardzo chciałam. ale na etapie budowy miało nam zejść kilka lat. a tu nagle szybko nam poszło i nie było czasu myślec co gdzie. teraz wielu rzeczy żałuje. Tam właśnie gdzie ty wstawiłaś lodówkę fajnie by wyglądała pelna zabudowa , ale teraz to juz ... ;/ Dzieki bardzo , mimo wsyztsko pokaże to mężowi- moze coś wskóram.

[Aantenka]

Amazonka, zdecydowanie pogadaj z mężem. W tym pierwotnym ustawieniu kuchni np. lodówka ma kiepskie miejsce, bo zabiera Ci sporo światła. No i taka płyta na wejściu to też IMHO nie do końca szczęśliwe rozwiązanie pod wzgledem optycznym (i też fajniej jest mieć zlew i płytę na jednym blacie jeśli jest taka możliwość)

To co proponuje Elfir jest dużo lepsza. Butle gazowa trzeba byłoby trzymać gdzieś indziej, ale dzięki temu zyskałabyś miejsce w szafach w wiatrołapie i miejsce do przechowywania pod i nad piekarnikiem w wysokiej zabudowie. Dzieki podniesieniu piekarnika zyskujesz dodatkowe miesjce do przechowywania pod blatem pod płytą. No i sporo blatu roboczego, choć kosztem wystawienia stołu do salonu. Jedyna kwestia to odległość plyty gazowej od okna - wydaje mi się, że tam sa jakieś zalecenia, żeby nie była za blisko (chyba że okno to fix i nie otwierasz go).

[amazonka22]

nie da rady już nic zmienić.

[efka3]

Witam,

 

Zwracam się z prośbą o pomoc i weryfikację kilku moich rozwiązań kuchennych.

 

Wstępnie wrzucam rysunki poglądowe

 

 

i roboczy rzut układu pomieszczeń, gdzieś z okresu budowy...

 

 

Proszę, nie sugerujcie się układem kropek i innych znaczków

 

Tak to wygląda teraz w realu...

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=112396&d=1334841238

 

za bałagan przepraszam:oops:

 

Jak widać na pierwszym rysunku, zaznaczyłam wstępną koncepcję kuchni z zaznaczeniem gdzie mamy

1. podłączenie wody do zlewu, obok powinna być zmywarka (strona nie gra roli)

2. Zlew chciałabym 1 lub 1 i1/2 komorowy, zmywarka - sprawa również otwarta 45 lub 60, właściwie nie wiem czy jest sens wstawiać dużą zmywarkę na naszą 2+1 rodzinę, no może kiedyś 2+2... Impreza od czasu do czasu, ale częściej gotowanie dla domowników.

3. Ciąg szafek chciałabym osłonić barkiem...

 

Gotowanie jest na przeciwległej ścianie "w kącie za zabudową kominka".

I tu tez mam mały dylemat. Miejsca mam całe 152 cm, płyta gazowa potrzebuje min. 60 cm, piekarnik 60 cm, wszystko byłoby ok, gdyby piekarnik umieścić pod płytą.

 

tak jak na obrazku nr 2, ale zawsze chciałam mieć piekarnik wyżej więc marzy mi się opcja 1, tylko wtedy nie zostanie mi wiele miejsca przy płycie, na odstawianie garów.

Pomyślałam, że piekarnik umieszczę na 1/2 wysokości szafek i zyskam półkę, nad piekarnikiem...

 

Czy to dobry pomysł?

 

A może piekarnik umieścić w ciągu szafek na długiej ścianie?

 

Z dodatkowych informacji, to po głowie chodzi mi cały czas kuchnia murowana ... może nie taka całkiem sielska anielska.. jasna kolorystyka, biała cegła, ciemniejszy blat, proste fronty...

 

Może coś podpowiecie zanim zacznę rysować zarys ścianek na podłodze...

 

Kolorystyka i barek, który mnie zainspirował

 

http://cdn15.urzadzamy.smcloud.net/t/photos/thumbnails/55/b0/0f/55b00f3a20d4a135_600x0_rozmiar-niestandardowy.jpg

Edytowane 18 Maja 2012 przez efka3

[Elfir]

efka - nie!

Nie powinnaś mieć płyty grzejnej na innym blacie niż zlew, jeśli pomiędzy nimi jest szlak komunikacyjny.

Tam gdzie płyta daj wysoką zabudowę z lodówką (albo przenieś tam stół) a płytę obok zlewu

[efka3]

Dziękuję Elfir za odpowiedź.

 

Rozumiem. Muszę więc to przemyśleć Np istnieje zagrożenie poparzeniem osoby trzeciej np przy odcedzaniu ziemniaków.

 

Dużym problemem jest zapewne stół, przy którym zawsze ktoś może się znaleść

 

Usytuowanie płyty w tym miejscu miało na celu osłonięcie miejsca do gotowania od salonu, jest tam zrobiony wywiew z do wentylacji. Za tą ścianą jest PG i mogłabym tam schować butlę z gazem do płyty, jeśli podłączenie gazu do domu nie dojdzie do skutku. Generalnie na ścianie za kominkiem, mam wszystko co mi potrzeba do gotowania .... i podłączenia tych sprzętów.

 

Czy ta koncepcja ratuje trochę sytuację...

 

[forumuser]

Czy ta koncepcja ratuje trochę sytuację...

 

chyba nadal słabo

Elfir dobrze prawi

w płycie obok zlewu chodzi też o tzw. ciąg technologiczny: myjesz, kroisz, wkładasz do garnka

ale tak naprawdę to wszystko zalezy od indywidualnych upodobań i od tego jak bedziesz korzystała z kuchni

masz już gotowe pomieszczenie więc idź na budowę i zastanów sie co i jak w nowej kuchni bedziesz robić

[channel8]

efka, obok kuchni masz salon, ja na łączeniu tych dwóch przestrzeni postawiłabym stół - mozna korzystać jako jadalniany i jako wizytowy - przy imprezach. Zlew i plyta wydaje mi się że powinny być na tym samym blacie z przerwą między nimi - tyle aby np. połozyć dużą deskę do krojenia (40-60 cm). Aby zachować dobry ciąg roboczy to zaczynamy od lodówki, potem blat, zlew, blat i płyta - wyjmujesz, oczyszczasz, przyrządzasz i gotujesz. Zmywarka - 60 cm jak najbardziej (u mnie 2+2 i jakby były 90 też bym kupiła )

[efka3]

Wiecie co jest najlepsze, pomysł z umieszczeniem płyty tak jak na rysunki, nie był trafiony ale nikt komu to pokazywałam, tego nie powiedział. Nawet mój mąż... myslałam, że będzie jęczał, że znowu zmieniam i że trzeba przerabiać.... On dzisiaj stwierdził, ze skoro chce z kluskami biegać po całej kuchni, żeby je odcedzić to mój problem... Ale uważa, że to kiepski pomysł. Jemu by pasowało na jednym blacie. Sąsiadka wczoraj też nic nie mówiła jak jej pokazałam moją koncepcję, ale dziś już otwardzie stwierdziła, że wybrałam najgorsze rozwiązanie z możliwych. Sama tak miała i jak tylko nadarzyła się okazja to postawiła kuchenkę obok zlewu )

 

I znowu muszę pracować nam nową koncepcją.

 

Channel, ten stół przy oknie posatwiłam, żeby sobie przy porannej kawce zerkać za okno ) ale czy ja będę miała czas na poranne kawki jak na 7 do pracy...

 

Ale dziękuje dziewczyny za rady i zainteresowanie.

Edytowane 19 Maja 2012 przez efka3

[efka3]

Joliska przywołała mnie do porzątku z wątku o "kuchniach i płytach w rogu".

 

O to co wyszło po analizie naszej kuchni. Z uwagi, że szanowny M też lubi coś czasem podgotować, znacznie zwiększyliśmy blat roboczy a kuchenka poszła w róg.

 

 

 

Oczywiście pozostało dopracować projekt, zaplanować rozkład szafek itp.

Co o tym myślicie?

Edytowane 23 Maja 2012 przez efka3

[Aantenka]

efka

po pierwsze płyta w rogu to pomysł kontrowersyjny Myślę tutaj o płycie w szafce narożnej ściętej.

Jest wielu przeciwników takiego rozwiązania (głównie utrudniony dostęp do płyty u fakt, że jednocześnie nie za bardzo moga gotować dwie osoby) . Ale są osoby które mają i jakoś żyją. Czasami nie ma innej opcji, a w dodatku moim zdaniem do kuchni retro można tutaj dobrać fajne rozwiązanie aranzacyjne.

 

Tutaj układ bardzo podobny do tego jaki wyszedłby u Ciebie

http://www.dom.tim.net.pl/galleries/BUDOWA/PROPOZYCJE/kuchnia1.jpeg

Tutaj też, choć kuchnia mniejsza

http://i57.photobucket.com/albums/g218/cornuss/elewacje/fc313c52.jpg

 

Dużo zdjęć i inspiracji znajdziesz na wątku w tym temacie:

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?100115-Kuchenka-płyta-w-rogu-kuchni-w-narożniku

 

Alternatywnie kuchenka może stać w rogu tak

http://images35.fotosik.pl/8/dc0c316dee99db30.jpg

 

albo płyta narożna może być tz. fasolką - możęsz zajrzeć do wwątku forumowiczki szocik

 

 

Co do ustawienia stołu, to jeśli nie planujesz oddzielnego stołu jadalnianego (przepraszam, jesli przegapiłam tę infoprmację), lepiej byłoby ustawić go przy mini-barkowej ściance, tak jak w poprzednich projektach. Wtedy zawsze łatwiej taki stół odsunąć, wysunąć przesunąć, jesli będize miało przy nim usiąść więcej niż standardowy komplet osób. No i robi Ci się wtedy na ścianie obok wejścia do spiżarni miejsce na wysoką zabudowę, tzn. piekarnik podniesiony i lodówkę, dzięki czemu mogłabyś "odciążyć" trochę zabudowy ściany przy oknie, gdzie teraz samotnie stoi lodówka. (jak piekarnik dasz w zabudowie wysokiej, to też nie musisz go umieszczać pod blatem w rogu).

 

W Twoim ostatnim projekcie próbowałabym również zamienić miejscami zlew ze zmywarką, zeby zlew jeszcze odrobinkę odsunąć od płyty w narożniku.

Edytowane 23 Maja 2012 przez Aantenka

[efka3]

Aantenka

 

Dziękuję za zainteresowanie.

Wątek o kuchniach narożnych przeczytałam i nawet się tam wpisała, zanim kuchnię narożną pokazałam tutaj

 

Co do gotowania dwóch osób... nie wiem jak często dwie osoby mieszają w garnkach, ale na pewno jedna miesza a druga sieka. Trzeba to będzie jakoś sprawdzić.

 

Co do stołu, problem jest taki, że mąż chce bar i na ten stół "pod barem" kręci nosem, no bo to już nie będzie bar . Opcja zabudowy lodówki i kuchenki w rogu (gdzie stół) była już podrzucona przez elfir. Ciągle jeszcze do rozważenia.

 

Co do większej liczby osób jak standardowa... U nas to jest tak, jeśli jest impreza rodzinna to trzeba stół na kilkanaście osób więc jadalniany pewnie i tak by nie wystarczył. Na takie spędy są przechodnie w rodzinie stoły składane i zestawy ławeczek ... Baaaaardzo nie "dizajnerskie"

 

Zmywarka, tylko tak orientacyjnie, przy takim układzie możemy ją dowolnie przestawić i tu rzeczywiście im dalej od kuchenki tym lepiej...

 

Lodówkę możemy tez całkiem schować do spiżarni, ale czy to dobry pomysł?

Edytowane 23 Maja 2012 przez efka3

[Aantenka]

Lodowka w spizarni to co do zasady kiepski pomysł, bo lodówka produkuje ciepło a w spiżarni ma być jak najchłodniej. Zresztą bieganie non stop do spiżarni byłoby wkurzające. Tak przynajmniej na forum ludziki głoszą.

 

Natomiast intryguje mnie jeszcze koncepcja baru/barku. zasugerowałąm się trochę wzrzuconą przez Ciebie inspiracją, że w tym miejscu planujecie wąski murek pełniący funkcję przysłonięcia ciągu roboczego, coś w tym stylu -

 

zdjęcie z forum

http://images50.fotosik.pl/1456/f6ccc5bc8a0742fa.jpg

 

A co konkretnie ma na myśli Twój mąż jeśli chodzi o barek?

 

Cóż, jeśli zostawicie Taki układ jaki masz na swoim ostatnim planie, to wyjdzie bardzo podobne ustawienie do tego, co na tym zdjęciu:

 

http://i57.photobucket.com/albums/g218/cornuss/elewacje/fc313c52.jpg

 

Pytanie, czy Ci to odpowiada.