Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Ziutam

i

Antenka...

bardzo dziękuje za głosy..co prawda przeczytałam dopiero dziś ale utwierdziłam się w przekoaniu że dobrze zrobiłam NIE kupując w sobotę mechanizmów do suwanych szafek...

120cm są na 2prowadnicach i mają tylko 2szt. drzwi suwanych, ale u mnie jest 180cm i z tego zrobiłam 60 otwierane a nad resztą 120cm zastanawiałam się nad przesuwanymi...

czekam na zlewozmywak, jak będzie wszystko gotowe to obiecuje fotki.....

 

p.s. teraz trawię wysokości-....czy wszystkie 3 wysokość 92cm a okap wtedy pod szafką i wysokość od indukcji do kapu ok. 48cm....,

czy poprostu skrócić szafkę z okapem do 70 i dać ją wyzej...

w tej chwili są zawieszone wszystkie u góry na jednej listwie...i u dołu razem się kończą..

a stołeczek właśnie zakupiłam, bo już nawet do 2półki to ledwo dostaję....

dobrze że mam tylko 3szt. wiszących

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ziutam

i

Antenka...

bardzo dziękuje za głosy..co prawda przeczytałam dopiero dziś ale utwierdziłam się w przekoaniu że dobrze zrobiłam NIE kupując w sobotę mechanizmów do suwanych szafek...

120cm są na 2prowadnicach i mają tylko 2szt. drzwi suwanych, ale u mnie jest 180cm i z tego zrobiłam 60 otwierane a nad resztą 120cm zastanawiałam się nad przesuwanymi...

czekam na zlewozmywak, jak będzie wszystko gotowe to obiecuje fotki.....

 

p.s. teraz trawię wysokości-....czy wszystkie 3 wysokość 92cm a okap wtedy pod szafką i wysokość od indukcji do kapu ok. 48cm....,

czy poprostu skrócić szafkę z okapem do 70 i dać ją wyzej...

w tej chwili są zawieszone wszystkie u góry na jednej listwie...i u dołu razem się kończą..

a stołeczek właśnie zakupiłam, bo już nawet do 2półki to ledwo dostaję....

dobrze że mam tylko 3szt. wiszących

 

Te 48 - chyba mało. Trzeba pamiętać że jeśli coś gotuję to opary mocno działają na szafki. Nawet front z MDF- ma ograniczoną wytrzymałość. Jeśli więc góra schodzi tak nisko to będzie mocno narażona. Warto to przemyśleć. Może dlatego jednak choćby tę z okapem podnieść - ale u siostry ta boczna właśnie się poddaje i mimo, że mdf- ofioliowany - to na krawędzi odchodzi folia od płyty. A odległość od blatu to nie mniej niż 60 cm. -P2122786.jpg

Są takie małe schodki :-)... ale ja rozumiem co to jest brak miejsca.

Innym robię a sama w kuchni z PRLu pichcę.... ale może 2-3 lata i stanie domek.

Pozdrawiam

Ziutam

Edytowane przez ziutam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mnie tam okleina nie schodzi z szafek

 

Pewnie na ogół nie schodzi.

Ale jak ktoś się postara i zapomni, że coś wstawił kilka godzin temu.... Pewnie któreś z dzieci miało przygodę i raczej się nie przyzna. Przejrzałam Twoją historię. Podziwiam. Jakie masz ogólne wrażenie o facetach z którymi załatwiałaś interesy? Bo siostra uprzedza mnie, że nie będzie dobrze. Traktowali ją jak typową blondynkę. Mam nadzieję, że nie podzielę jej losu. Dziś np. Bardzo pozytywnie. Obdzwoniłam kilka składów aby kupić rurę. Mimo, że nie ma mowy o dostawie to w jednej z nich... pan spojrzał na moje auto mikro, rurę 5m i wsadził ją na swojego dostawczaka i pognał za mną 10km. I ani grosza za to nie chciał.

Pozdrawiam

I czekam na zdjęcia wnętrza... chyba, że są a ja nie umiem jeszcze się tutaj poruszać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Dot pytań Skalisty

Popieram. Spiżarnia zwłaszcza pod ręką - tzn przy kuchni to skarb. Dlatego pomysł z wejściem od tej strony - na plus. Czy lodówka została tam gdzie była? warto tam zostawić bo usytuowanie względem zlewy i palników - idealne. Natomiast jeśli chcesz ją przenieść obok wejścia do spiżarni - warto pomyśleć o wolnym blacie obok. Łatwiej wówczas wkładać i wyjmować produkty - aby nie biegać tylko zgromadzić obok i oszczędzać na otwieraniu lodówki. Układ względem jadalni - popieram choć... gdyby jeszcze pomyśleć o szafkach-tworzących barek od strony jadani - zasłania wówczas nieco kuchnię od biesiadników - i daje fajne miejsce dla kumpeli która towarzyszy Ci popijając kawę kiedy pichcisz.

Jest to opinia osoby która zajmuje się aranżacjami amatorsko i miała zaszczyt kilka projektów wprowadzić w życie ( sama zamawiam w fabryce i montuję).

Pozdrawiam. Ziutam

 

Witam

Bardzo dziękuję za odpowiedź. Tak, lodówka zostaje tam gdzie była, też uważam, że miejsce jest dobre również dlatego, że nie będzie jej widać od razu na wejściu. Na szafki oddzielające kuchnię od jadalni niestety nie widzę miejsca :(

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie masz ogólne wrażenie o facetach z którymi załatwiałaś interesy? .

Chodzi o majstrów? Mój maż nijak nie jest zorientowany w budowie, w budowlanej terminologii, nawet w technologiach jakie stosujemy. Jak ma coś kupić to musi mieć dokładnie napisane na kartce co to ma być a i tak dzwoni, by się upewnić. Wszystko zdał na mnie, on jest od logistyki dostaw. I wykonawcy i handlowcy muszą więc gadać ze mną :)

 

 

Co do szafek mam taniego BRW. Kuchenka gazowa. Zdarzało się wygotowac wodę w czajniku do zera :) Pewnie fornir by tego nie wytrzymał.

Dlatego cały czas się waham, czy iśc w drogie meble fornirowane do nowej kuchni. U mnie laminat w szafce na wprost okna jedynie zblakł (mam kuchnię od południa silnie nasłonecznioną)

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi o majstrów? Mój maż nijak nie jest zorientowany w budowie, w budowlanej terminologii, nawet w technologiach jakie stosujemy. Jak ma coś kupić to musi mieć dokładnie napisane na kartce co to ma być a i tak dzwoni, by się upewnić. Wszystko zdał na mnie, on jest od logistyki dostaw. I wykonawcy i handlowcy muszą więc gadać ze mną :)

 

 

Co do szafek mam taniego BRW. Kuchenka gazowa. Zdarzało się wygotowac wodę w czajniku do zera :) Pewnie fornir by tego nie wytrzymał.

Dlatego cały czas się waham, czy iśc w drogie meble fornirowane do nowej kuchni. U mnie laminat w szafce na wprost okna jedynie zblakł (mam kuchnię od południa silnie nasłonecznioną)

 

Czyli z majstrami dajesz radę. To jakiś pozytyw na to co mnie czeka. Męża czasem pytam o radę, posłucham ale i tak na moim stoi ( ja więcej czasu na szukanie dobrego rozwiązania poświęcam i ludzi pytam) ... może dlatego, że na moim budować będziemy. Czasem się angażuje ale czasem do łopaty trudno zapędzić.

 

Mam znajomych którzy wyszli z założenia ( mimo, że mają kasę), że "jak się kupi coś taniej to łatwiej później zmienić na inne - jak się znudzi" chodzi głównie o meble. W przypadku kuchni - można te fronty zmieniać. A powszechnie wiadomo, że jak coś w nietypowym rozmiarze to w laminacie pikuś ale już w fornirze czy litym - policzą odpowiednio. Oczywiście fornir robi wrażenie. Ale przyznaję że jak oglądam nowoczesne wzory laminatów np drewnopodobnych z eggera (MODRZEW MONTANA, WENGE MALI czy ZEBRANO PIASKOWE) robią wrażenie. I nie aż takie drogie licząc tylko fronty. A w dotyku... jak deska. Choć uwielbiam lakierowany MDF - to chyba ten kierunek obiorę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie zastanawiam się nad rozplanowaniem naszej przyszłej kuchni - jesteśmy na etapie przygotowania projektu domu i chcę mieć rozplanowaną kuchnię zanim zacznę rozmawiać z projektantem wod-kan. i elektryki.

 

Na razie wymyśliłam tak:

 

http://sphotos-c.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/546917_419421558125228_1363875871_n.jpg

 

Ponieważ mam podobny układ okien, więc z szafkami wzorowałam się na układzie z tych dwóch zdjęć (z drobnymi zmianami):

 

http://2.bp.blogspot.com/-A6WIykjJi-Q/Tc76ZHKOQmI/AAAAAAAAG7E/-ZjHMXdz9cM/s640/bk_71408_005web.jpg

 

http://1.bp.blogspot.com/-vG-l0ja31Iw/TdLi4_lxMiI/AAAAAAAAHAo/9Skr7c-o1fA/s640/2d0ca714fe88.jpg

 

 

Układ szafek pójdzie następująco:

lodówka (na planie zaznaczona gwiazdką)

120 cm szafki górne i dolne (na tzw. zapasy, a na blacie miejsce na ekspres do kawy i czajnik)

okno 120 cm z głębokim (90 cm) blatem roboczym. Pod spodem najchętniej nie robiłabym szafki tylko miejsce na krzesło - część prac kuchennych można przecież robić na siedząco ;)

w narożniku mikrofala (nad blatem) a na blacie robot kuchenny - chcę by miał stałe miejsce, bo korzystam z niego codziennie

ze względu na najprawdopodobniejsze miejsce lokalizacji pionów, na ścianie, na której na zdjęciach jest kuchenka i okap planuję zlew (z szafką "śmieciową" pod nim), zmywarkę i dwie witrynki na szkło (jak na górnym zdjęciu).

 

jest też wyspa - barek z płytą, piekarnikiem i szafkami na gary. Trzeba tu będzie jeszcze okapu...

 

Co sądzicie o takim układzie? Będę wdzięczna za każdą opinię. Jeśli widzicie błędy lub inne "babole" to dajcie znać - póki co wszystko mogę zmienić :)

 

 

I teraz jeszcze dylematy:

 

- czy między "barkiem" a stołem nie będzie za ciasno? Stół i krzesła będziemy przenosić z obecnego domu, nie ma opcji wymiany stołu więc jego rozmiaru nie zmienimy ;)

 

- podobnie - czy nie będzie za ciasno między lodówką a narożnikiem stołu? Wprawdzie u nas wszyscy szczupli, ale obawiam się, że 40 cm to jednak za mało i będziemy się obijać.

 

 

 

Kuchnia będzie połączona z jadalnią, i otwarta na resztę parteru, ale chciałabym by była możliwość czasowego jej zamknięcia - jakieś drzwi przesuwane / składane / chowane w ścianie? Robi się coś takiego w ogóle?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- czy między "barkiem" a stołem nie będzie za ciasno? Stół i krzesła będziemy przenosić z obecnego domu, nie ma opcji wymiany stołu więc jego rozmiaru nie zmienimy ;)

 

- podobnie - czy nie będzie za ciasno między lodówką a narożnikiem stołu? Wprawdzie u nas wszyscy szczupli, ale obawiam się, że 40 cm to jednak za mało i będziemy się obijać.

 

 

 

Kuchnia będzie połączona z jadalnią, i otwarta na resztę parteru, ale chciałabym by była możliwość czasowego jej zamknięcia - jakieś drzwi przesuwane / składane / chowane w ścianie? Robi się coś takiego w ogóle?

 

 

Ja jeszcze nie jestem wprawiona w urządzeniu wnętrz, ale wydaje mi się, że trochę za ciasno by się zrobiło w Twojej kuchni. 40 cm to jednak mało przestrzeni, a jak ma się do dyspozycji tak dużą kuchnie, to będzie wyglądam moim zdaniem dziwnie.

 

Jeśli chodzi o zamnięcie czasowe kuchni, to u mojej kuzynki jest dokładnie tak samo i ona ma drzwi dwuskrzydłowe łamane jeszcze na połowę - takie coś w rodzaju harmonijki złożonej z 4 elementów. Nie mój styl, ale praktyczne całkiem, bo na parterze jest jedna wielka przestrzeń, nie ma wydzielonych pokoi.

 

P.S. Zazdroszczę rozmiarów kuchni, ja mam do dyspozycji tylko 3 razy mniejszą:/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie zastanawiam się nad rozplanowaniem naszej przyszłej kuchni - jesteśmy na etapie przygotowania projektu domu i chcę mieć rozplanowaną kuchnię zanim zacznę rozmawiać z projektantem wod-kan. i elektryki.

 

Jesteś pewna, że chcesz rozbijać blat roboczy? Przenoszenie goracego gara z płyty nad zlew (np. odcedzić makaron) obarczone jest zawsze ryzykiem.

Poza tym siedzenie przy płycie, gdzie pryska tłuszcz nie jest zbyt wygodne.

Zauważ, że na obydwóch propozycjach na wyspie nie ma płyty

 

Czy na rzucie nie zrobiłaś tego stołu za szerokiego?

 

http://images47.fotosik.pl/1648/3601564fb277834a.jpg

 

I klasycznie (jak na zdjęciach):

http://images34.fotosik.pl/469/f34047925c3d2d61.jpg

 

Jak planujesz pracę przy oknie to po co ci wyspa? Wyspa powinna być głównym blatem roboczym :)

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sievorleserin - masz rację, przesunę trochę tę lodówkę, bo kuchnia duża (wreszcie! :) ) więc nie musimy wyciskać każdego centymetra.

 

Jesteś pewna, że chcesz rozbijać blat roboczy? Przenoszenie goracego gara z płyty nad zlew (np. odcedzić makaron) obarczone jest zawsze ryzykiem. Racja

Poza tym siedzenie przy płycie, gdzie pryska tłuszcz nie jest zbyt wygodne. Wprawdzie "barek" byłby wyżej, ale tłuszcz może pryskać - tego nie wzięłam pod uwagę...

Zauważ, że na obydwóch propozycjach na wyspie nie ma płyty

 

Czy na rzucie nie zrobiłaś tego stołu za szerokiego? Nie, to jest antyk o takiej nietypowej szerokości...

 

 

 

I klasycznie (jak na zdjęciach): Chyba faktycznie tak najlepiej.

 

 

Jak planujesz pracę przy oknie to po co ci wyspa? Wyspa powinna być głównym blatem roboczym :) E nie, wyspa ma mi zasłonić kuchnię z salonu ;) żebym nie musiała za każdym razem zamykać tych składanych drzwi. Poza tym jak przyjdą goście to będą siedzieć przy barku - teraz też tak jest, tylko że przy barze stoją a nie siedzą, bo nie mamy stołków barowych :lol2: No i będę tam ustawiać różne "pierdoły" typu koszyki z owocami etc. - z doświadczenia wiem, że miejsca na blacie nigdy za wiele, a stół okupowany jest przez gazety, książki i zeszyty młodszego pokolenia ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyspa moim zdaniem jest fajnym pomysłem, ale płyta, gdy za nią znajduje się barek nie jest faktycznie dobrym pomysłem. Nie brałam tego pod uwagę, ale z kuchenki dużo pryska jednak i nie wiem czy chciałabyś potem ścierać krople tłuszczu ze wszystkiego w pobliżu.

 

Ja bym nie rezygnowala z wyspy, nawet jesli mialaby byc nieuzywana jako blat roboczy. W tak duzej kuchni i tak bedzie moim zdaniem duzo blatow roboczych.

 

Nie wiem czy odległość między lodówką a zlewem i płytą grzewczą nie jest za duża i czy wygodnie będzie latać z lodówki umyć coś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Vanes - to chyba kilka różnych układów:

1. Nie dla barku na wprost wysokiej zabudowy. Człowiek siedzi i gapi się w szafę?

2. Ok, może być

3-4. Zlew pod oknem, płyta na ścianie naprzeciw wysokiej zabudowy. Inaczej masz to zbyt ściśnięte w jednym kącie. Czyli okno na jednej ścianie a druga bez okna.

5. Właśnie tak okno.

 

 

Ale sufity... :no:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie

 

Obecnie przeprowadzam remont mieszkania. Właśnie trwają prace związane z równaniem ścian i sufitów. W międzyczasie zastanawiam się jak ustawić kuchnię. Korzystając z plannera Ikea zrobiłem to co widać na wizualizacjach. Akurat małżonce te fronty sie podobają tak więc pewnie przy tych meblach zostaniemy. Mnie bardziej zastanawia funkcjonalność takiego ustawienia. Proszę o komentarze i sugestie. Kuchnia ma kształt jak na ostatnim zdjęciu. Dośc kłopotliwe w aranżacji kuchni okazały sie dwa pojedyncze okna wstawione blisko ścian. Może jest jakiś bardziej sensowny sposób ustawienia wyposażenia? Dodam, że około 90 cm od lewej ściany w rzucie z dołu do góry przechodzi rura z gazem.

NA wizualizacji brakuje stołu, ponieważ z tego widoku zasłaniałby meble.

 

Będę wdzięczny za porady :)

Piotrek

Kuchnia1.jpgKuchnia2.jpgrzut.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...