Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 4,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Wracam...

 

Przekształciłam kuchnię wedle pomysłu Elfir. Czy tak lepiej? Czy ta masa szafek nie wydaje się nudna (kolory jeszcze przypadkowe)?

 

Liczę na szczere opinie.

 

 

Ja bym nie zakręcała blatem pod okno. Niby blatu więcej, ale tak naprawdę to nie jest wygodniejsze, bo jest mniej miejsca na stanie osoby pracujacej przy takim blacie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możnaby byłozrobić sufit podwieszany, tyle że dużo rzeczy robimy sami i nie bardzo jest na to czas, tymbardziej że kuchnia połączona jest z salonem i jadalnia. W przyszłości sobie to przerobie, bo wiem że ta kuchenka to będzie moja udręka. Tak teraz robią projekty domów byleby gdzieś sprzęt postawić nie ważne czy jest to praktyczne
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Następnym razem jak będziemy sie budowali to będziemy wiedzieli na co zwracać uwagę. Dalej nie wiem co z tym blatem czy nie dać ciemniejszego?

 

Blat dałabym w kolorze podłogi.

 

Elfir ma rację. Układ w Twojej kuchni jest baaardzo niepraktyczny, nawet trochę niebezpieczny - przenoszenie gorącego garnka do zlewozmywaka - grozi poparzeniem kogoś kto znienacka pojawi się w kuchni. Okap nie zawsze musi być podciągnięty do komina. Ja nie mam. Zamontowałam okap teleskopowy z filtrami węglowymi. Wylot powietrza odbywa się przez kratkę w szafce kuchennej.U mnie sposób ten sprawdza się w 100%. Biorąc pod uwagę koszty budowy domu, kuchnię zrobiłabym raz a dobrze, bo prowizorki trzymają się najdłużej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym nie zakręcała blatem pod okno. Niby blatu więcej, ale tak naprawdę to nie jest wygodniejsze, bo jest mniej miejsca na stanie osoby pracujacej przy takim blacie.

 

Droga Elfir,

dłuugo przemyśliwałam Twoją radę, ale tak mi szkoda blatu roboczego, że chyba zostanę przy zakręceniu pod okno. Z mężem naprawdę dużo gotujemy i pieczemy (niestety trafiła nam się względnie mała kuchnia :)). Boję się, że blat po jednej stronie będzie dla nas za mało. Naprawdę to tak fatalnie będzie? Ty byś pewnie zrezygnowała z blatu pod oknem?

Rzut_nowy.jpg

Edytowane przez Pasadena
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ZASADA ZŁOTEGO TRÓJKĄTA -

czy w mojej kuchni zastosowanie zasady złotego trójkąta jest niemożliwe?

 

Drodzy forumowicze może wam się uda coś zaproponować aby kuchnia była wygodna w użytkowaniu i miała dużo szafek.

 

Wymiary kuchni to 2m x 3,3m.

Jest to kuchnia w prostokątnym wykuszu (więc są 3 okna)

Kuchnia połączona z jadalnią.

 

Stan aktualny budynku to stan surowy zamknięty - jesteśmy na etapie wykonywania instalacji - dlatego muszę teraz wiedzieć gdzie będzie zlew czy płyta indukcyjna (komin będziemy dobudowywać).

 

W załączniku rzut parteru i mój projekt kuchni.

 

W zaprojektowanej przeze mnie kuchni nie podoba mi się (i nie wiem jak zmienić):

- za duża odległość od lodówki do zlewu

- brak blatu koło lodówki na odłożenie zakupów

- obecność dwóch niewygodnych szafek narożnych z wysuwanymi koszami

- niewygodna wisząca szafka narożna

 

Na czym mi zależy:

- piekarnik na wysokości

- jak najwięcej szafek z szufladami

- dobra komunikacja z jadalnią

 

Ściana (na rys węższa) to ścianka działowa - można ją wyburzyć.

rzut kuchni.JPGrzut parteru.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Droga Elfir,

dłuugo przemyśliwałam Twoją radę, ale tak mi szkoda blatu roboczego, że chyba zostanę przy zakręceniu pod okno. Z mężem naprawdę dużo gotujemy i pieczemy (niestety trafiła nam się względnie mała kuchnia :)). Boję się, że blat po jednej stronie będzie dla nas za mało. Naprawdę to tak fatalnie będzie? Ty byś pewnie zrezygnowała z blatu pod oknem?

 

Zobacz moją kuchnię na projekcie :) Nie zakręcałam po okno. Kupię sobie barek na kółkach jako ruchomą wyspę-pomocnik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za świetny pomysł - też żałowałam, że postawiliśmy tę ścianę działową - bo bardzo optycznie pomniejszyła salon a kuchnia stała się kiszką.

I do tego ta ścianka zrobiła niezły labirynt z domu - z zakupami musiałabym chodzić przez jadalnie.

 

Zastanawiam się nad zrobieniem wyspy - czyli całkowicie wyburzyć tę ścianę działową -

Jak urządzić wyspę w tak małej kuchni?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz zamienić miejscami w moim układzie płytę z wysoką zabudową. I wówczas nie musisz budować ścianki.

 

Ja osobiście nie przepadam za widokiem kuchni z kanapy, więc najczęsciej rysuję układy z prześłoniętą kuchnią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Channel8 wytłumaczyłaś mi dosadnie dlaczego nie powinna stać gazówka daleko od zlewu, tymbardziej że córeczka jest w drodze. Wcześniej o tym nie pomyślałam, szkoda tylko że kuchnia już zamówiona. Będe musiała po prostu uważać, blaty zmieniliśmy na ciemniejsze i wsumie jestem zadowolona.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zobacz moją kuchnię na projekcie :) Nie zakręcałam po okno. Kupię sobie barek na kółkach jako ruchomą wyspę-pomocnik.

 

Elfir,

zainspirowałaś mnie całkowicie. Porysowałam, pomyślałam i jednak nie zakręcę blatu. Dorobię blat na kółkach. Będę miała wówczas więcej możliwości w kuchni. Tyle że taka "wyspa" powinna być raczej lekka w konstrukcji, prawda? Bo ja chuchro jestem i pchnąć jakiś ciężki mebel to jest dla mnie wyzwanie...

001.jpg

002.jpg

003.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam Pasadena!!!jeśli mógłbym coś wtrącić przesunąłbym zlew w lewą stronę z ociekarką do rogu ciężko się pracuje w narożniku, (chyba że nie będzie blatu pod oknem jak sugeruje Elfir) zyskujemy tym samym blat pomiedzy płytą a zlewem

 

Przemku,

przearanżowałam to zupełnie. Teraz mam lepszy rozkład funkcjonalny (lodówka - zlew - kuchenka) i dostęp do urządzeń. Dziękuję za podpowiedź.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elfir,

zainspirowałaś mnie całkowicie. Porysowałam, pomyślałam i jednak nie zakręcę blatu. Dorobię blat na kółkach. Będę miała wówczas więcej możliwości w kuchni. Tyle że taka "wyspa" powinna być raczej lekka w konstrukcji, prawda? Bo ja chuchro jestem i pchnąć jakiś ciężki mebel to jest dla mnie wyzwanie...

 

 

Nie może być za lekka, bo będzie ci jeżdzić po całej kuchni. Chyba, że założysz kółka ze stoperem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...