Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam, za tydzień ruszam na dobre z remontem kuchni. Proszę Was o porady by nie zrobić babola. Może po kolei, kuchnia nie wielka bo 2,7m x 2,4m tak jak na poniższym rys.

http://imageshack.us/a/img525/6335/kuchniat.th.jpg

 

Dostałem bardzo fajną propozycję od Elfir za którą bardzo dziękuje. Mebleki mają być z Ikei dlatego trochę zmieniony został zarys. Daje do porównania oryginal by Elfir i trochę zmieniony.

Wersja pierwotna

http://imageshack.us/a/img717/5036/4d42eb13f6ccf481.th.jpg

 

i wersja trochę zmieniona ze względu na występowanie szafek w ikei http://imageshack.us/a/img16/8940/dolneszafki.th.jpg

 

I teraz kwestia dobrania szafek wiszących .... mam dwie opcje.

 

Opcja pierwsza ciągu dolnym cargo 50 - piekarnik 60 - zmywarka 60 - szafka pod zlew 60- i 40 cm wolnej przestrzeni na kosz (ewentualnie tutaj także cargo jak to Elfir uwzględniła). Co do górnych szafek wówczas symetrycznie od lewej wisząca 50 o wysokości 92cm potem 60stki z podziałem na 30cm - ma końcu szafka 40stka. Poniżej starałem się to zobrazować.

http://imageshack.us/a/img255/3546/v15060606040.th.jpg

 

Z kolei druga wersja taka że na całej długości szafek górnych szafki 60stki z podziałem na 30, by cały rząd był jednakowy, ale by zgrał się okap pod szafkowy z piekarnikiem. Wówczas dolny rząd od lewej: - cargo 60 - piekarnik 60 - zmywarka 45 z frontem 50cm - szafka zlew 60 - wolna przestrzeń 40 bądź cargo - i wtedy jak wspominałem górne szafki wyjdą z podziałem 30tki. Coś takiego jak poniżej.

 

http://imageshack.us/a/img69/8815/v26060606030.th.jpg

 

Tak jak mówiłem szafki będą z ikei biały abstrakt prawdopodobnie górne szafki bezuchwytów na "clicka" bądź ARSTA , proszę dajcie jakieś podpowiedzi sugestie, bo jadąc chcę od razu kupić wszystko....ewentualnie istnieje możliwość w wersj drugiej zamieni miejscami cargo 60 z lewej ze zmywarką - wówczas od lewej będzie zmywarka 60stka a w miejsce zmywarki 45 (front 50) poleci cargo 50stka...

 

Ewentualnie jeszcze takie rozwiązanie od lewej cargo 30 - piekarnik 60 - zmywarka 60 - szafka zlew 60 - cargo 60

http://imageshack.us/a/img838/7531/cargo3060606060.th.jpg

 

Poniżej scr'y z ikea planer:

 

http://imageshack.us/a/img443/769/81296784.th.jpg http://imageshack.us/a/img541/8438/91259118.th.jpg http://imageshack.us/a/img40/9735/48147262.th.jpg http://imageshack.us/a/img27/3213/80584735.th.jpg

Edytowane przez troopers
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Pomoże ktoś :)? będę wdzięczny... bo od poniedziałku majster wchodzi na kuchnię i prostuje ściany by przygotować pod szafki... Przyszedł jeszcze jeden pomysł dać zmywarkę w miejsce cargo 60 a w miejsce zmywarki 45 z fronetem 50tk i dać cargo 50tke.... Edytowane przez troopers
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będę wdzięczna za ocenę, czy takie ustawienie w kuchni jest ok.

 

Rzut z góry

kuchniaodgory.jpg

Od prawego rogu otwarte wejście do salonu. Szafki po jednej stronie to 60tki, po drugiej 37ki, więc zostaje jakiś 1 metr pola manewru między nimi.

 

Pierwsza ściana:

kuchnia1.jpg

Od lewej idzie 60tka ze zlewem, zmywarka wolnostojąca 45tka pod blatem 50, potem szafka narożna 120, w którą wejdzie płyta. Wymyśliłam sobie tablicę - ścianę pomalowaną farbą do tablic, ten element będzie widoczny z salonu, ma odciągać uwagę od reszty kuchni.

 

Ściana na przeciwko:

kuchnia2.jpg

od lewej otwarte półki (będą pod blatem), 80tka z szufladami, witryna złożona z 80tki z szufladami a na niej dwie 80tkiz drzwiami szklanymi.

 

Ściana z oknem to po prostu blat pod oknem. Na przeciwko niej wnęka z lodówką i szafką z piekarnikiem w słupku.

kuchnia3.jpg

Lodówka jest wolnostojąca, będzie nad nią zamiast tej co w programie to stojąca szafka o wysokości 70 cm, tak że nie będzie wolnej przestrzeni na nią.

 

Jeszcze widok 3D:

kuchnia3d.jpg

 

Z góry dziękuję za pomoc i uwagi!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

quivien, jeśli masz wolnostojącą lodówkę i do zabudowy tylko piekarnik (bez mikrofali, kawiarki itp.) to zastanów się czy lokowanie piekarnika na wysokości na pewno jest Ci niezbędne?

 

Gdybyś z tego zrezygnowała (pojedynczy słupek wysokiej zabudowy +wolnostojąca lodówka nie robi wrażenia, bo uroda takiej zabudowy to jednolita płaszczyzna z równymi podziałami, a tu lodówka sobie, a cała reszta sobie ;)) to mogłabyś pociągnąć blat do końca i przesunąć zlew w stronę ściany.

W takim ustawieniu kuchenka może pozostać na starym miejscu.

 

Jeśli natomiast za nic w świecie nie chcesz rezygnować ze słupka i tablicy (ja tam tego nie lubię - wycierana na sucho kurzy się, a na mokro zostają mazaje, a poza tym - szkoda miejsca) to pomyśl nad zmianą ustawiania sprzętów - płyta tam gdzie jest, a zlew pod okno.

 

ALBO: przenieś dolne szafki 60tki na ścianę, gdzie są te płytsze i....zrób projekt od nowa, może wyjdzie coś naprawdę fajnego? :)

 

Wtedy miałabyś płytę na ścianie, gdzie teraz stoją te płytkie szafki, a zlew pod oknem. Słupek i lodówka zostałyby na swoim miejscu, a na wprost wejścia mogłabyś właśnie poszaleć z fajną tapetą w różyczki ;) i postawić jakiś okrągły wysoki dwuosobowy stolik barowy w stylu mebli kuchennych, czy w końcu zrobić przez całą długość otwarte półki z kolekcją ceramiki (nie wiem, czy lubisz coś takiego?)

 

Proponuję takie rozwiązanie, ale mimo wszystko skłaniałabym się do mojej pierwszej propozycji - piekarnik pod płytę i przedłużyć blat.

 

Teraz tylko kwestia techniczna - gdzie są przyłącza, piony itp. i co jeszcze da się zmienić?

 

PS. Elfir - działaj, chyba masz gorszy dzień? :) Tak długo tu siedzisz i radzisz, a strzeliłaś focha? :rolleyes: Daj spokój - wszędzie są tacy, co wiedzą lepiej, a nawet najlepiej.... ale to nie powód, żeby dać się usadzić ;)

Edytowane przez Kamila_len
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chce mi się po tym, jak mnie wyzwano, że narzucam na siłę innym swoją wizję, wtrącam się i pcham gdzie mnie nie proszą.

 

Elfir ja Cię bardzo proszę! Wiem, że przesilenie wiosenne itd, ale Ty nam się tutaj nie obrażaj, bo Twoje rady są bezcenne. A jak ktoś nie potrafi docenić to trzeba go zbanować i już ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No kurczę , ja taki ban mentalny miałam na myśli ... Zapomniałam, że Elfir nam do rangi moderatora forum awansowała ... Ale groźba o zaprzestaniu doradzania jakoś mnie przeraziła bardzo ... Elfir - pomagaj dalej, proszę ... (Chociaż w sumie powinno mi być wszystko jedno, bo mnie już nie ma co doradzać :()
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kamila_len Rzeczywiście gdyby zlew był pod oknem, albo tak jak pisali poprzednicy na ścianie na przeciwko, to by było lepiej. Problem jest taki, że nie robię tej kuchni jakby od nowa, tylko mam pomieszczenie jakie mam, czyli nieduże, długie i wąskie. Rury i gaz idą z rogu od piekarnika wzdłuż tej ściany gdzie ustawiłam 60tki. Nie chciałam żeby było widać tą kuchnię z salonu, więc ustawiłam lodówkę i piekarnik bokiem we wnęce, zlew jest niestety z brzegu,ale też ściana na przeciwko go będzie tak zasłaniać, że tylko z jednego rogu pokoju (gdzie i tak będzie zastawione regałem) go widać.

Przenosić odpływy wody na drugą stronę byłoby bardzo trudno - bo jak? Pod podłogą? I tak z tym jest kolejny problem bo do okna jest w tej chwili 88 cm bez położonego gresu, czyli dość nisko :( Może dałoby się odpływy do okna dociągnąć, ale pod nim jest kaloryfer. Płytę/kuchenkę chcę gazową, w czwartek pan z gazowni mi powiedział, że i tak nie powinna ta rura iść tak daleko i to za zmywarką :/ Kuchenki jeszcze nie wybrałam, może rzeczywiście lepiej zrezygnować z rozdzielania piekarnika i płyty i wstawić je razem, a słupek dać jeden cały.

Mam już dość tej kuchni, bo jakkolwiek tego nie ułożę to jest źle. Obecny układ wymyśliły panie architektki, które był u nas na miejscu i rozplanowały to na bieżąco, biorąc pod uwagę moje zastrzeżenie, że chce by kuchnia była schowana i niewidoczna z salonu. Gdybym odpuściła w tej kwestii, to by się dało to lepiej rozplanować, a tak fachowcy już weszli i kupa. Zamiast kuchni marzeń będzie klops. ;(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaczęłam rozplanowywać kuchnię, myślę że w maju będę jechać po nią do IKEI. Idzie mi strasznie powoli, ale się staram. O ile wydaje mi się, że jest małe pole do popisu z dolnym ciągiem, to jeśli o górę, wygląda to tragicznie, ale nie wiem, co mogłabym tam pozmieniać, może ktoś wpadnie na jakiś pomysł. Liczę na to, szczerze mówiąc.

 

Kuchnia jest połączona z salonem szerokim przejściem. Od salonu będzie ją oddzielać jedynie kawałek ścianki, zasłaniającej część od strony lodówki, mniej więcej na jej szerokość właśnie. Za lodówką jest wysoka szafka na zabudowę piekarnika, nad nim miejsce na mikrofalę. Tu niestety pojawia się pierwszy problem - mam nową mikrofalę nie do zabudowy i nie chcę jej wymieniać, więc szafka kończy się na wysokości piekarnika, wtedy nad nim można postawić mikrofalę. No ale wysokości lodówki i szafki z piekarnikiem i mikrofalą mają różne wysokości - nie wiem, czy jest to do obejścia, czy lepiej wziąć szafkę wyższą z miejscem na mikrofalę do zabudowy. No i oczywiście dopasować to do wysokości lodówki, która ma być wolnostojąca. Po obu stronach płyty są szafki 40cm, potem idzie narożna i 60cm zmywarki oraz szafki pod zlewem, potem kolejna narożna i na koniec dwa razy po 60cm. Myślę, że blatu jest całkiem całkiem. Nie przewiduję w kuchni stołu ani żadnego barku, bo na wyjściu z kuchni mam wykusz, w którym będzie stał stół.

Moim głównym problemem jest kwestia szafek wiszących, bo kompletnie nie mam na nie pomysłu.

kuchnia rzut z gory.JPG

kuchnia1.JPG

kuchnia2.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Pomóżcie rozplanować kuchnie bo mnie się już szafki śnią po nocach:P

Kuchnia mała, otwarta na salon. 220cm długa i 300cm szeroka. Okno 150x150 Lodówkę chciałam w zabudowie, obok słupek z piekarnikiem i mikrofalą. Zlew+zmywarka musi być na ścianie z oknem, tak idą rury/przyłącza:/ Chciałabym na dole w miarę możliwości większość szuflad. Do tego górne uchylne szafki.

Koncepcja jest na brązowe szafki dolne, biały blat i białe szafki wiszące.

 

Jak rozplanować szafki, żeby było wygodnie, ergonomicznie i pakownie:confused: Proszę o pomoc i rady, to moja pierwsza kuchnia i nie mam kompletnie rozeznania:bash:

Załączam mój bardzo prowizoryczny rysunek.

 

kuchnia-wymiary.JPG kuchnia-szafki.JPG

Edytowane przez monia_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zaproponowany przez ciebie układ jest całkiem sensowny. zamieniłabym jednak miejscami lodówkę i słupek z piekarnkiem, bo przynajmniej ja znacznie częściej korzystam jednak z lodówki (a piekę dużo) - zdarza mi się zostawić lodówkę na chwilę otwartą i ładować do niej np. zakupy. wówczas im bliżej blatu tym wygodniej, zawsze to dwa kroczki mniej do dreptania. no i drzwi od lodówki otworzą się swobodnie na pełną szerość bez zawadzania o ścianę. zamieniłabym też zlew i zmywarkę miejscami (prawa, lewa - wedle preferencji, w zależności od wybranych uchwytów trzeba zostawić blendę, żeby się zmywarka otwierała, ale moim zdaniem to niewielkie wyrzeczenie, a komfort korzystania jednak większy) - przede wszystkim zwiększysz pole robocze między płytą a zlewem, a tam się jednak najczęściej pracuje, no i (co dla mnie ważne), będzie bardziej symetrycznie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

duś zamiana lodówki i piekarnika faktycznie masz rację:yes: Będzie wygodniej. Lodówkę z słupkiem chcę w jednolitej zabudowie.

 

Jeśli zlew dam na środek to zostają mi 2 rogi/narożniki. Nie mam na nie pomysłu. Szczególnie, że szafki dolne chciałam szuflady-gdzie tylko się da;) Mając zlew bardziej po prawej, pod zlewem zwykła otwierana szafka 60cm, a w kącie/rogu/dziurze upchałabym butlę gazową obok kosz na śmieci, może jakaś chemia by się jeszcze zmieściła. Potem zmywarka i kolejna szafka60cm ale już jako szuflady.

Szafka 40cm i znów kąt/róg/narożnik. Magic cornery chyba mega drogie:/

 

Zastanawiam się też jakies szerokości i wysokości szuflady są najwygodniejsze? 60cm 80cm a może wogóle większe? Szafkę dzielić na 2 czy 3 szuflady?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli dam patrząc od lewej: zmywarka 60cm, zlew, to zostaje mi dać zwykłą szafkę 60cm żeby upchać coś w rogu. Pod zlewem szuflad się chyba nie daje więc tym samym będę mieć 2 zwykłe szafki pod oknem zamiast szafki i szuflad.

Czy ja wogóle składnie i zrozumiale to piszę? Chyba namotałam trochę:p

 

A może lepiej mieć i szuflady i szafki otwierane? Na żywność raczej szuflady co by nie nurkować:p ale na garczki, pokrywki, talerze ?

 

A w jakiej szafce trzymacie butelki np. woda mineralna, olej, cola, soki?

 

Matko już mi mózg puchnie:(

Edytowane przez monia_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szuflady pod zlewem - jak najbardziej. wygodny sortownik można mieć.

jestem zwolennikiem szuflad, ale uważam, że w kuchni klasycznie otwierana szafka też jest potrzebna. mam kilka i trzymam w nich wszelkie kartoniki z gwarancjami, doniczki, żelazko - sprzęty, które są za ciężkie do szuflady i z których korzystam sporadycznie. równiez zapas napojów, blachy do piekarnika (gdybym miała dom z osobną spiżarnią pewnie by się proporcje zmieniły). jeśli chodzi o żywność, to chyba jednak szuflada, ewentualnie półka. garnki - szuflada (bo jak jeden za drugim stoją, to nie muszę wyciągać wszystkich, aby dostać się do tych w 2 rzędzie)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...