Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ścian nośna z maxa a otwór 10 cm na komin ?


Recommended Posts

qwazar,

z Twoich postów wynika że Ty to jesteś taka zosia samosia.

trudno jest Ci cokolwiek doradzić bo do tego potrzebna jest inwentsryzacja, ekspertyza, projekt i jeszcze kilka rzeczy.

zwróc się z tym do jakiegoś konstruktora i on Ci na pewno pomorze.

To co się dzieje wcale nie musi być takie straszne. Jeśli było to wszystko przynajmniej w pewnym stopniu wykonane prawidłowo to może się okazać, że w miescu podparcia wytworzy się przegub (własnie za pomoca tej rysy) i zjawisko nie będzie się pogłębiało. Niestety rozwiąanie Twojego problemu nie jest możliwe na forum, a te wszystkie pseudo pomysły z podpieraniem to wróżenie z fusów przez domorosłych szamanów.

Wprowadzając podporę możesz zmienić schemat statyczny podparcia stropu, a to już może doprowadzić do katastrofy.

Rozwiązywanie tego typu problemów na forum to rosyjska ruletka.

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 95
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

dla mnie to ten inwestor może sobie wsadzić ten cały dom razem z tą normą

 

Qwazarowi chodzi chyba o to,ze jak masz cos do powiedzenia na temat jego pytania,to bardzo prosze.

Zlosliwosci to zostaw na kiedy indziej.

Nie dla kazdego,tak oczywiste jak dla Ciebie sprawy,sa oczywiste.

Prosimy o konkrety.

Budowlane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok. teraz ja dodam swoje 3 groszę.

po pierwsze sytuacja nie jest tak tragiczna jak sie wszytkim wydaje.

to, ze widać prety zbrojeniowe, napewno nie jest zaletą tego stropu, ale równiez nie jest jakąs potworna wadą, która spowoduje nagłe zarwanie tego stropu. ( pod jednym warunkiem,ze strop został poprawnie zaprojektowany a jedyna wadą jest kiepskie wykonanie -> czyli zbyt mała otulina.)

odrazu Ci mówie, ze takie rady (zastosowanie sie do nich )są o wiele bardziej szkodliwe dla Twojego stropu niż gdybś go zostawił tak jak jest.

Myślę że trzeba to od spodu podstęplować na stałe odpowiednim teownikiem albo nawet szyną kolejową

i wymyśliłem że wkopie się w chudy beton tak aby dojść do twardego podłoża zazbroje zaleje betonem a na tym postawie słup którym podepre i zazbroje ze stropem dokładnie na środku.

wszystkie te pomysły zmieniaja schemat statyczny stropu.

jezeli wstawisz sobie słup to nad słupem w stropie powstanie rozciaganie i powstana na górne stronie stropu spekania (identyczne jak masz przy scianie, róweniz takie spekania powstaną gdybys zrobił podciag ). a i trzeba pamietać o mozliwosci przebicia stropu przez ten słup, bo jest ten strop pozbawiony odpowiedniego zbrojenia na przebicie - jest ono jednorazowo projektowane pod kazdym słupem !

 

 

duże okno z nadprożem a tego podobno nie wolno ruszać.

dobrze słyszałeś !

 

i na koniec, tego problemu nie da sie rozwiazac o tak sobie tutaj na forum.

Potrzbna tutaj jest porada konstruktora, który mógłby to oberzec z bliska

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dla mnie to ten inwestor może sobie wsadzić ten cały dom razem z tą normą

 

Qwazarowi chodzi chyba o to,ze jak masz cos do powiedzenia na temat jego pytania,to bardzo prosze.

Zlosliwosci to zostaw na kiedy indziej.

Nie dla kazdego,tak oczywiste jak dla Ciebie sprawy,sa oczywiste.

Prosimy o konkrety.

Budowlane.

Luc,

jeśli chodzi o wspomiane wcześniej bruzdy w pustakach ceramicznych, to moje zdanie, myślę, że w sposób jak najbardzie zrozumiały już przedsytawiłem: nie należy takowych wykonywać.

 

Jeśli chodzi Ci o stwierdzenie kortezjana ( i bliżej nie określonych inwestorów) , że normę, która o tym mówi mam sobie wsadzić to moje zdanie jest również oczywiste: dla mnie mogą oni stawiać dom nawet na kominie, normę mogą sobie wsadzać gdzie tylko chcą . Mogą jąnawet posmarować dysperbitem żeby był lepszy poślizg. :D

pozdrawiam i mam nadzieję, że moje stwierdzenia nie były zbyt wulgarne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiesz co budulec prosiłem o pomoc a nie o plucie typu "dla mnie to ten inwestor może sobie wsadzić ten cały dom razem z tą normą" i "zosia samosia" co do pierwszej uwagi to MOJ dom więc się wal a co do drugiej uwagi to mam fajną żonke/ myśle że wiesz o czym pisze/ i nie musze tego robic sam więc twoje uwagi mam tak jak ty w du.. sory że znizam się do twojego poziomu ale muszę.Jeśli można zapytać czy ty aby w komisji jaiejś nie zasiadasz i ci sie udzieliło

 

pozdrawiam mirek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zdjecia poprzedniego wlasciciela moze one cos rozjasnia

bład wykonania spowodowany nie podniesieniem zbrojenia znad deskowania.

szkoda ze niepowazali chociaz niektórych pretów, bo wida ze sie troche po przemieszczły.

jezeli dobrze widze to na trzecim zdjeciu jest akurat sciana i nie widać tam zbrojenia góra płyty. juz wiadomo dlaczego popękało nad scianami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiesz co budulec prosiłem o pomoc a nie o plucie typu "dla mnie to ten inwestor może sobie wsadzić ten cały dom razem z tą normą" i "zosia samosia" co do pierwszej uwagi to MOJ dom wię się wala a co do drugiej uwagi to mam fajną żonke/ myśle że wiesz o czym pisze/ i nie musze tego robic sam więc twoje uwagi mam tak jak ty w du.. sory że znizam się do twojego poziomu ale muszę.Jeśli można zapytać czy ty aby w komisji jaiejś nie zasiadasz i ci sie udzieliło

 

pozdrawiam mirek

 

mirek, wyluzuj.

nie miałem najmniejszego zamiaru, ani powodu, dla którego miałbym kogokolwiek obrażac i opluwac.

gwoli wyjaśnienia:

tym "inwestorem" w żadnym wypadku nie mnałeś być Ty, przykro mi, że tak to odebrałeś. Chodziło mi o hipotetycznego inwestora (którego stworzył kortezjan) który każe mi wsadzić sobie normy. Jeśli jakikolwiek inwestor chce sobie zrobić coś zgodnie czy niezgodnie z normą to może to sobie robić, ale pretensje powinien mieć wyłącznie do siebie ( to by było tyle na temat wsadzania)

Co do zosi samosi ( pozdrowienia dla żony :D ) to nawet nie przypuszałem, że możesz to tak odebrać, chodziło mi raczej o to, że zbyt dużo rzeczy chcesz rozwiązać i zadecydować sam (słuchając ewentualnie pseudo porad z forum), a niestety nie jest to takie proste. Czasami niestety należy skorzystać z rady specjalisty.

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do budulca

 

fakt jest taki ze taka rozmowa /sprzeczka/ do niczego dobrego nie prowadzi, jezeli sa rozbieznosci miedzy normami a zyciem /praktyka/ to chyba normalne / normy sa swiete ale polacy bardzo lubia swieta wiec je obchodza :)/ zdaje sobie sprawe ze forum nie rozwiaze mojego problemu. koniec na ten temat sory ze sie unioslem przepraszam.

 

Jednak posluchaj zanim tu napisalem o moim problemie poprosilem na budowe kolege /zaufanego/ z wyksztalceniem budowlanym i to on wlasnie doradzil mi ten slup, ja jako laik wole jednak poznac zdanie innych i takowe tutaj znalazlem i moze dzieki temu bede inaczej patrzyl na propozycje kolejnych "specow" chociazby w tym temacie ze zapytam wlasnie oto co napisal proxy /wielie dzieki dla niego/

 

"wszystkie te pomysły zmieniaja schemat statyczny stropu.

jezeli wstawisz sobie słup to nad słupem w stropie powstanie rozciaganie i powstana na górne stronie stropu spekania (identyczne jak masz przy scianie, róweniz takie spekania powstaną gdybys zrobił podciag ). a i trzeba pamietać o mozliwosci przebicia stropu przez ten słup, bo jest ten strop pozbawiony odpowiedniego zbrojenia na przebicie - jest ono jednorazowo projektowane pod kazdym słupem !"

 

to jest forum i tu wlasnie poznajemy zdanie innych i oto biega

 

slucham dalej i ucze sie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

qwazar -> kwestie konstrukcyje i do tego jeszcze powykonawcze powinno się konsultować z konstruktorami -> na forum można coś nakreślić ale z tego co ostatnio widzę to zaraz pojawi się kilku pseudo-zanwców z genialnymi poradami ,które nic a nic nie mają wspólnego z rzeczywistością - mało tego - z wirtualnej pozycj ciężko czasem nawet komuś kto się zna podać jakąś diagnozę. Być może emocje nie są na miesjcu ale czasem człowieka szlag może trafić jak ktoś z czystym sumieniem udziela porad grożącym w co najmniej stratami materialmymi - jak tak dalej będzie to ja zaczne prowadzić praktykę lekarską albo kancelarię adwokacką mimo,że mam na ten temat ogólnie mówiąc blade pojęcie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cześć. sory qwazar ale dałem się sprowokować budulcowi, nadal podtrzymuję swoją opinię że tak jak opisałeś wycięcie w ścianie maxa nie zaszkodzi w żadnym stopniu jej konstrukcji sam wykuwałem takie bruzdy nie jestem więc teoretykiem, jeśli jesteś z moich okolic mogę gratis podjechać ze znajomym konstruktorem.

jeszcze odnośnie stropu czy pęknięcia pojawiły się po stronie większych rozpiętości? czy na całym obwodzie?

cześć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

geno---> zgadzam się z tobą w zupełności że tej sprawy nieda sie rozwiązać poprzez forum ale to wiem dopiero teraz po waszych wypowiedziach.

 

niestety wszystkiego się uczę bo w temacie budowlanym jestem totalnie zielony

 

 

kortezjan---> na całym obwodzie.

 

co do adresu to jestem z bielska

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year później...

Witam

 

Wracam do tematu mojego fatalnego stropu.

Otóż po rozmowach z kierowniczką budowy doszliśmy do wniosku że możemy podeprzeć strop słupem + dwa kształtowniki tak jak na załączonym rysunku.

 

http://img458.imageshack.us/img458/3585/rysunekng3.png

 

 

Kolor zielony to kierunek zbrojenia ( pręty)

Kolor czerwony to słup na środku i kształtowniki

 

Słup zazbroje w podłożu i wykonam z cegieł ale mam dylemat jaki kształtownik wybrać aby miał jak najmniejszy przekrój ale dużą wytrzymałośc na ugięcie.

Ugięcie stropu to ok 5 cm i jeśli przesadzę z przekrojem kształtownika to braknie miejsca na podwieszany sufit bo może sie okazac że "wyjdzie" na okna.

 

Czy dwuteownik 10 będzie dobry czy moze jakiś inny ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli postawisz słup to zmienisz schemat statyczny stropu i może popękać nad słupem w strefie ujemnych momentów, dodatkowow nie wiadomo jak z przebiciem (chociaż o to drugie mniej obawiałbym się).

 

Nie rozmawiaj z kierownikiem tylko konstruktorem !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Wracam do tematu mojego fatalnego stropu.

Otóż po rozmowach z kierowniczką budowy doszliśmy do wniosku że możemy podeprzeć strop słupem + dwa kształtowniki tak jak na załączonym rysunku.

 

Kolor zielony to kierunek zbrojenia ( pręty)

Kolor czerwony to słup na środku i kształtowniki

 

Słup zazbroje w podłożu i wykonam z cegieł ale mam dylemat jaki kształtownik wybrać aby miał jak najmniejszy przekrój ale dużą wytrzymałośc na ugięcie.

Ugięcie stropu to ok 5 cm i jeśli przesadzę z przekrojem kształtownika to braknie miejsca na podwieszany sufit bo może sie okazac że "wyjdzie" na okna.

 

Czy dwuteownik 10 będzie dobry czy moze jakiś inny ?

 

Nie rób tego w ten sposób. Podaj kilka podstawowych danych na temat tego nieszczęsnego stropu takich jak:

1. Grubość stropu

2. Jakiej średnicy i gatunku stali użyto do zbrojenia ?

3. Czy beton był robiony w betoniarce ?

4. Przy których ścianach pojawiły sie zarysowania i czy budynek posiada wieńce?

5. Czy strop był obciążany ?

6. Jakie planujesz warstwy posadzkowe

7. Czy posiadasz projekt lub rzut tej kondygnacji ze stropem. Jeśli tak to wskanuj go tutaj (rzut kondygnacji).

8. Czy posiadasz więcej zdjęć ?

 

W zależności od ilości informacji, na które odpowiesz będzie można ocenić czy sprawa jest błacha, poważna czy awaryjna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam tylko że budynek zakupiłem w stanie takim jakim jest.

Nie budowałem go sam więc wszystkiego nie wiem.

Musze sprostowac jeszcze jedną rzecz.

Moim kierwnikiem budowy jest osoba o uprawnieniach

"Usługi projektowe w zakresie budownictwa" więc mam nadzieje że wyrażając zgodę na taka podpore wie co robi.

 

Nie rób tego w ten sposób. Podaj kilka podstawowych danych na temat tego nieszczęsnego stropu takich jak:

1. Grubość stropu

Grubość ok 16cm

2. Jakiej średnicy i gatunku stali użyto do zbrojenia ?

Wiem tyle co ze zdjęć nie mam możliwości romowy z ludzmi którzy budowali.

3. Czy beton był robiony w betoniarce ?

Tak

4. Przy których ścianach pojawiły sie zarysowania i czy budynek posiada wieńce?

Rysy przy wszystkich czterech scianach.

Nie wiem czy jet wieniec, po czym to poznam ?.

5. Czy strop był obciążany ?

Nie wiem ja tego nie robiłem.

6. Jakie planujesz warstwy posadzkowe

Podłogę z paneli.

7. Czy posiadasz projekt lub rzut tej kondygnacji ze stropem. Jeśli tak to wskanuj go tutaj (rzut kondygnacji).

Zrobię to w poniedziałek, nie mam skanera w domu.

8. Czy posiadasz więcej zdjęć ?

http://img516.imageshack.us/img516/1185/dscf0458vs8.jpg

 

To pomieszczenie nad stropem.Pęknięcia są do okoła całego pomieszczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może my nie znamy dookładnie całej koncepcji, jednka trzeba by podstemplować strop i rozkuć w frgamencie nad słupem, dowiązać odpowiednie zbrojenie i dopiero betonowac fragment od nowa a następnie stawiać słup choć nie jestem do końća pewien czy sam słup załatwi sprawę przenoszenia momentu od częściowego zamocowania.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego odradzacie postawienie podpory pod stropem.

Czy ma to związek z siadaniem budynku i ewentualnym wypychaniem stropu do góry ?.

Budynek stoi już 5 lat.Co miało się ugiąć to się ugieło.

 

Słup wraz z kształtownikami ma pełnić rolę usztywnienia stropu i tłumienia dragań które powstają gdy sie np. skoczy na górze.

 

A gdyby strop był dobry i chciałbym mieć taki słup to też nie wolno go stawiać ?.

 

Widziałem na innej budowie dwuteownik wkuty do ścian i podpierajacy podobny strop dom stoi i nic mu nie jest.W tym przypadku nie mogę dać kształtownika bez słupa bo po przeciwnych stronach mam nadproża okien.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam tylko że budynek zakupiłem w stanie takim jakim jest.

Nie budowałem go sam więc wszystkiego nie wiem.

Musze sprostowac jeszcze jedną rzecz.

Moim kierwnikiem budowy jest osoba o uprawnieniach

"Usługi projektowe w zakresie budownictwa" więc mam nadzieje że wyrażając zgodę na taka podpore wie co robi.

 

Za takie rozwiązania jak na tym rysunku co podałeś powinno się odbierać uprawnienia budowlane.

 

Mając chwilkę czasu przeanalizowałem Twój przypadek stropu i nasuwają się następujące wnioski:

1. Zbrojenie stropu dla zaprojektowanych obciażeń jest wystarczające - to co na zdjęciach.

2. Błędnie jest natomiast rozmieszczenie tego zbrojenia. Poprzednicy zapomnieli o dozbrojeniu naroży oraz o dodatkowym zbrojeniu dla częściowego utwierdzenia.

3. Przyjmując nawet najgorszą stal i beton B10 strop jest zazbrojony wystarczająco ze względu na nośność. Zastanawiające jest natomiast duże ugięcie, które wynosi wg Twoich informacji 5 cm. Obliczeniowo dla założonych parametrów powinno być około 2 cm. Prawdopodobnie strop został przedwcześnie rozszalowany i się ugiął lub był nieprawiddłowo podstęplowany.

 

Moje propozycje rozwiązania problemu stropu są następujące:

1. Powstałe rysy wypełnić mleczkiem cementowym. Po związaniu dociążyć strop, poskakać po nim i sprawdzić czy zarysowania sie powiększają tzn. czy na wypełnieniu powstały rysy.

2. Generalnie przy tym zbrojeniu i grubości stropu nie przejmowałbym się jego nośnością.

3. Proponuje przyzwyczaić się do ugięcia.

4. Zmienić kierowniczkę budowy

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...