jajmar 24.03.2007 21:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2007 Dlaczego odradzacie postawienie podpory pod stropem. Juz 2 ktornie to napisano w wątku podporą ZMIENISZ SCHEMAT STATYCZNY STROPU, a po "naszemu" w najlepszym razie popęka u góry nad podporami, a najgorszym co również pisano podpora uszkodzi strop robiąc w nim dziure. A gdyby strop był dobry i chciałbym mieć taki słup to też nie wolno go stawiać ?. Nie wolno patrz j.w. Widziałem na innej budowie dwuteownik wkuty do ścian i podpierajacy podobny strop dom stoi i nic mu nie jest.W tym przypadku nie mogę dać kształtownika bez słupa bo po przeciwnych stronach mam nadproża okien. Nie możesz sugerować sie tylko tym co gdzies podgldnołes. Te rysy które masz to sa jak - juz pisano - spowodowane brakiem zbrojena umieszczonego przy podporach u góry płyty. To samo pojawi sie wzdłuz ewentualnych nowych podpór. Dziwne opinie tej pani kierownik - ja polecam konsyltacje z innym konstruktorem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qwazar 24.03.2007 22:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2007 W odniesieniu do wniosków: 1/ od roku sprawdzam szczeliny i ich wielkość nie ulega powiększeniu. 2/ Zmienic kierownika budowy ? chyba jestem za bo jakim cudem odebrała tą fuszerkę ?. 3/ Proponuje przyzwyczaić się do ugięcia. Jak zmniejszyć uciążliwośc tego ugięcia i drgania stropu. Jest to troche nie przyjemne jak sie po nim chodzi bo czuć że się rusza i nie jest stabilny. 4/ Czy opinia o porada mojej kierowniczki budowy wynika z niewiedzy o ewentualnych szkodach powstałych z wykonania słupa czy polega na praktyce "jakoś to będzie" czyli że olewa wagę problemu ?. Żeby nie rozciągać tematu wniosek jest mój taki że konieczna jest wizyta innego architekta celem weryfikacji stanowisk. Dziękuje Wam bardzo. Niby mam dom ale spieprzony że aż miło. Miro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jajmar 24.03.2007 22:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2007 Żeby nie rozciągać tematu wniosek jest mój taki że konieczna jest wizyta innego architekta celem weryfikacji stanowisk. Jak Cie boli ząb to idziesz do ginekologa? Nie architekta szukaj a KONSTRUKTORA . A dom nie jest tak spieprzony jak tu pisza tzn to o czym była dyskusja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Geno 25.03.2007 11:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2007 Szukaj odpowiedniego konstruktora a już na pewno nie architekta tym bardziej jeżeli ktoś miał banię z podstaw statyki. Rozwiązanie możliwe są różne w tym m.in. wzmocnienie taśmamy z włókien węglowych co zlikwidowało by ugięcie stropu i wytężenie zbrojenia. Tak jak pisałem jest wiele jeszcze innych możliwości ale to z dobrym konstruktorem a nie takim co garaże projektuje albo szczytem skomplikowania konstrukcji jest belka wolnopodparta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qwazar 25.03.2007 13:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2007 Dziękuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Geno 25.03.2007 17:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2007 Kierownikowi możesz pokazać skoro nie wie co to jest zmiana schematu statycznego, oczywiście w mocnym uproszczeniu i absolutnie jesli chodzi o wartości to zupełnie w oderwaniu od rzeczywistości, gdyby to dokładnie liczyć to trzeba na miejscu pooglądać i ocenić np. stopień zamocowania bo pełnego na pewno nie ma- to jest akurat nie do końca przykłąd adekwatny bo "czysta" belka ale jakieś wyobrażenie daje. 1. Liczy się dosyć prosto bo z reguły jako belkę swobodnie podpartą http://img233.imageshack.us/img233/2908/2wolnepodparcierc9.th.jpg 2. De facto taką belką z reguły nie jest bo jest większe lub mniejsze zamocowanie , więc występują momenty ujemne od zamocowania co zwykle załatwia się stosując zbrojenie konstrukcyjne. http://img233.imageshack.us/img233/3337/1zamocowanieag3.th.jpg 3. Po wprowadzeniu słupa mamy moment ujemny tam gdzie nie ma zbrojenia (kółeczka czerwone) i zarysowania powstające przez analogię do tych wzdłuż ścian. http://img265.imageshack.us/img265/5401/3stropzesupemyz0.th.jpg Krótka lekcja poglądowa , nie wiem jak w zawodówkach ale w technikach takie rzeczy uczą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qwazar 25.03.2007 17:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2007 Geno bardzo Ci dziękuje. Pokaże to mojej miłej Pani. Mam jeszcze jedno pytanie.Napisałeś Rozwiązanie możliwe są różne w tym m.in. wzmocnienie taśmamy z włókien węglowych Gdzie szukać takich taśm i czy jestem w stanie sam dokonać takiego wzmocnienia. Edit1. Znalazłem już taśmy firmy Sica ale ciekawi mnie ile takie wzmocnienie może kosztować.Pewnie tanie to to nie jest ?. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qwazar 25.03.2007 20:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2007 Geno Czy jeśli pominę słup to czy można by na górze stropu dolać belke zbrojoną i powiązać ze stropem. Czerwony kolor belka.Zielony to kierunek zbrojenia.Punkty podparcia belki ściany nośne. http://img236.imageshack.us/img236/1834/rys2oy2.png Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Geno 25.03.2007 22:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2007 Można jeśli taka belka przeszkadza, natomiast jeśli już to chyba mniej inwazyjna byłaby stalowa tym bardziej,że kotwiona w odpowiednio krótkich odległościach (tak aby uszywnić strefę ściskaną) nie będzie jeśli chodzi o przekrój zbyt duża. Polecam jednak wizytę u konstruktora bo tego typu forumowe eksperymenty to raczej tylko mogą być szkicem co do dalszych poczynań. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ged 25.03.2007 23:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2007 Szok ! patrzę na te zdjęcia i widzę: - Beton z betoniarki, bez kruszywa, na samym piachu, hutniczy, B5? - Brak wieńca, ale zrobiona jego atrapa, wyniesiona do góry, zalali na płasko, postawili deskę i dolali ile trzeba. - brak zbrojenia górą nad podporami - zbrojenie nie jest zakotwione w wieńcu - i tu bym widział problem - stal jest gładka!!! - rysa jest blisko podpory, ile potrzeba aby pręty wyciągnęło z tej atrapy wieńca? - widzicie jak rozwiązali brak stempli ? widzicie ten drut skręcony podparty deską? szok! - widzicie gdzieś wibrator? nawet gdy nie ma podpór podczas wibrowania zbrojenie samo się podnosi do góry, zresztą co tu wibrować - piasek ? Co zrobić ?Na pewno wywalić kirbuda który na to pozwolił, można go ukarać za taka pracę jeśli ktoś mściwy. Co zrobić ze stropem - podstęplować. Podstawę słupa poprawnie zafundamentować, zrobić nad słupem głowicę w postaci kilkucentymetrowej płyty odpowiednich rozmiarów. Rysami które pojawią się dookoła podstęplowania się nie przejmować, bo pojawią się na pewno. Po kłopocie. Wszystko musi oczywiście zaprojektować konstruktor, wpisać w dziennik, kierbud nowy itd. Dobrze myślę ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 26.03.2007 06:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2007 Szok ! patrzę na te zdjęcia i widzę: - Beton z betoniarki, bez kruszywa, na samym piachu, hutniczy, B5? beton z betoniarki - tak napisał autor wątku natomiast reszta jest gdybaniem (osobiscie watpie ze na samym piachu i ze B5 - IMHO nawet spartolony powinien miec w granicach B 10) - Brak wieńca, ale zrobiona jego atrapa, wyniesiona do góry, zalali na płasko, postawili deskę i dolali ile trzeba. IMHO - wieniec jest (widoczny na zdjęciach) - brak zbrojenia górą nad podporami nad podporami sa odgięcia prętów (co drugi) natomiast ... ekipa - rozwożący i rozscielający beton - miażdzyli je i spłaszczali /prawdopodobnie/ taczkami i naciskając butami - zbrojenie nie jest zakotwione w wieńcu - i tu bym widział problem - stal jest gładka!!! - rysa jest blisko podpory, ile potrzeba aby pręty wyciągnęło z tej atrapy wieńca? to stwierdzenie uwazam za spekulacje zdjęcia albo tego nie pokazują (zakotwienie) albo maja za słabą rozdzielczośc (ze zbrojenie gładkie) - widzicie jak rozwiązali brak stempli ? widzicie ten drut skręcony podparty deską? szok! moim zdaniem - to nie swiadczy o braku stempli (zdjęcie pierwsze) tak /prawdopodobnie/ został usztywniony maszt wyciagu którym transportowano beton ... Co zrobić ? Na pewno wywalić kirbuda który na to pozwolił, można go ukarać za taka pracę jeśli ktoś mściwy. kierownika prawdopodobnie nawet nie powiadomiono o betonowaniu (typowa "oszcznośc" zeby nie płacic "za wizyte") podpisywał(a) - post factum Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ged 26.03.2007 07:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2007 ... Dobrze myślę ? Może jednak żle myślę, Czy względem rozwiązania problemu też się ze mną nie zgadzasz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 26.03.2007 07:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2007 Czy względem rozwiązania problemu też się ze mną nie zgadzasz? tak, zgadzam sie Ged... ...2/ Zmienic kierownika budowy ? chyba jestem za bo jakim cudem odebrała tą fuszerkę ?... z opisu autora watku wynika, ze kierownikiem budowy która "odebrała" takie zbrojenie i proponuje wadliwe rozwiazania jest nadal ... ta sama Pani ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qwazar 26.03.2007 10:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2007 Co zrobić ze stropem - podstęplować. Podstawę słupa poprawnie zafundamentować, zrobić nad słupem głowicę w postaci kilkucentymetrowej płyty odpowiednich rozmiarów. Rysami które pojawią się dookoła podstęplowania się nie przejmować, bo pojawią się na pewno. Po kłopocie. Wszystko musi oczywiście zaprojektować konstruktor, wpisać w dziennik, kierbud nowy itd. Czyli stawiać słup ? Oczywiście po uzgodnieniu z nowym konstruktorem. qwazar Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Geno 26.03.2007 10:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2007 Co zrobić ze stropem - podstęplować. Podstawę słupa poprawnie zafundamentować, zrobić nad słupem głowicę w postaci kilkucentymetrowej płyty odpowiednich rozmiarów. Rysami które pojawią się dookoła podstęplowania się nie przejmować, bo pojawią się na pewno. Po kłopocie. Wszystko musi oczywiście zaprojektować konstruktor, wpisać w dziennik, kierbud nowy itd. Czyli stawiać słup ? Oczywiście po uzgodnieniu z nowym konstruktorem. qwazar Ja bym nie stawiał i nie psuł sobie pokoju prymitywnym słupem - zadzwoń do firmy ofery\ującej wzmocnienia z taśm z włókien węglowych, aramidowych czy innych podobnych, dowiedz się o koszty - nie jest to tanie ale może się okazać,że jeśli zsumuje się koszty obu metod to tasmy nie będą sporo droższe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 26.03.2007 14:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2007 ewentualnie (tak nieśmiało) no i oczywiście do konsultacji z konstruktorem skoro to 4,5x5,5 to może 2 ceówki po długości z kotwieniem do stropu z oparciem na ścianach (usztywni, a nie zmieni sposobu podparcia stropu) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qwazar 26.03.2007 20:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2007 Nie mogę dać ani na szerokości ani na długości pomieszczenia.Na szerokości mam okno i komin a na długości mam okno i ścianę nośną dlatego też jedyne rozwiązanie to w poprzek tak jak na rysunku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ged 26.03.2007 21:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2007 Geno - taśmy nie usztywnią stropu, nadal będzie się huśtał, a to jest główny problem, bo zawalić się chyba nie zawali. Słup podniesie konstrukcję o te 5 cm, zrobią się dookoła niego rysy i wszystko będzie ok. Jeśli chodzi o kierbuda kobietę, to od razu kojarzy mi się to z mężczyzną rodzącym bliźniaki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Geno 26.03.2007 21:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2007 Geno - taśmy nie usztywnią stropu, nadal będzie się huśtał, a to jest główny problem, bo zawalić się chyba nie zawali. Słup podniesie konstrukcję o te 5 cm, zrobią się dookoła niego rysy i wszystko będzie ok. Nie bardzo rozumie co oznacza ,że się strop żelbetowy husta... Taśmy jeśli sie odpowiednio podstempluje strop i powoli doprowadzi to normowego ugięcia powinien byc bardziej stabilny. Wstawienie słupa to jak zszycie sobie twarzy dratwą... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qwazar 26.03.2007 21:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2007 Geno - taśmy nie usztywnią stropu, nadal będzie się huśtał, a to jest główny problem, bo zawalić się chyba nie zawali. Słup podniesie konstrukcję o te 5 cm, zrobią się dookoła niego rysy i wszystko będzie ok. Dlaczego podniesie konstrukcje o 5 cm ?? ja nie zamierzam go podnosić a jedynie ( jeśli się da) delikatnie podniesć o 0,5 cm i jednocześnie usztywnić lub pozostawić tak jak jest obwiśnięty ale zminimalizować huśtanie poprzez słup lub kształtowniki + słup. Nie zamierzam korygować ugięcia stropu.Może tu tkwi różnica zdań. Qwazar Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.