aishan 25.07.2005 14:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2005 Też stoję przed tym dylematem. Miałem w planach POŚ, ale w międzyczasie pojawiła się możliwość kanalizacji - i mam nie lada dylemat i kłopot, bo przeprowadzić się muszę jesienią, a z kanalizacją mogą nie zdążyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
proxy 25.07.2005 16:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2005 Też stoję przed tym dylematem. Miałem w planach POŚ, ale w międzyczasie pojawiła się możliwość kanalizacji - i mam nie lada dylemat i kłopot, bo przeprowadzić się muszę jesienią, a z kanalizacją mogą nie zdążyć. jakbyś miał mozliwość kontaktu z ludzmi co tą kanalizajce projektują to mozesz kombinować z czyms takim, że robisz zbiornik z kręgów, z jakis 3 - 4 kręgów, oczywiscie na trasie przyszłej kanalizacji/przyłacza I kozystasz z tego jako szambo, nastepnie jak zaczna robic u Ciebie kanalizacje, zasypujesz dwa kregi ( dwa czy trzy to juz zalezy ) a potem oni sie bezposredni podłączaja z siecią kanalizacyjna do Twojego szamba a je wykozystujesz jako studzienke rewizyjną. Jest z tym troche gimnastyki, i nie zawsze mozno to zrobic ( sporo zalezy od kształtu działki, jak bedzie biegła kanalizacja w przyszłosci ) inna wadą równiez była by dośc czesta koniecznosc oprózniania tego zbiornika ( ze wzgledu na jego małą pojemnosc ) ale i tak powinno to wyjsc o wiele taniej niz POŚ ( a napewno nie było by bujania sie potem co robic z POS po podłączeniu do kanalizacji ). Jak masz mozliwość, to zagadaj z projektantem, zazwyczaj sa elastyczni na takie pomysły Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aishan 27.07.2005 09:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2005 Tylko ja mam domek posadowiony na skale, która zaczyna się już 30cm od powierzchni, więc te kręgi to trzebaby wkuć, a poza tym mam wątpliwości co do szczelności takiego zbiornika, a nieopodal jest moja wiercona studnia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pete 27.07.2005 11:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2005 Witam w mojej gminie będzie w przyszłym roku kanalizacja. Ja jednak zastanawiam się czy nie warto kupić przydomową oczyszczalnię scieków. Czy ktoś z Was robił analizy jak długi jest okres zwrotu takiej inwestycji? Czy ona wogóle ma sens? Narazie jest nas dwójka ( moja żona i ja), planujemy 2 dzieci. W tym roku i tak nie zdołamy się wprowadzić. Pozdrawiam Olek Naprawdę warto się zastanowić. Jeśli macie wystarczająco dużą działkę i odpowiedni grunt trzeba pomyśleć o poś. My w ubiegłym roku sami zainstalowaliśmy poś Wavin-a, jak do tej poryużytkujemy bez najmniejszych kłopotów. Zimą również nie było żadnych problemów eksploatacyjnych. Jak do tej pory nie opróżnialiśmy zbiornika, a jedynymi wydatkami było dodanie porcji bakterii raz na kilka tygodni. W tym roku gmina przeprowadziłą kanalizację, lecz nie zamierzamy się podłączać. Analiza kosztów pod poniższym linkiem. http://www.sotralentz.com.pl/php/index.php?s=51&pdid=8&l=pl Aha... i nic nie śmierdzi, wbrew temu co niektórzy piszą. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
proxy 27.07.2005 14:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2005 Tylko ja mam domek posadowiony na skale, która zaczyna się już 30cm od powierzchni, więc te kręgi to trzebaby wkuć, a poza tym mam wątpliwości co do szczelności takiego zbiornika, a nieopodal jest moja wiercona studnia. a no tak. u Was w Krakowie macie czasami takie atrakcje jak wapienie 30 cm pod ziemią. jezeli chodzi o szmbo to tak samo przy POŚ musisz mieć zbiornik na nieczystości stałe. i również bedziesz go musiał wkuc. nie widze wielkiej róznicy. koszty powinny byc identyczne. ( a nawet taniej powinno wyjsc wkucie szamba bo jest mniejsze ) Jezeli chodzi o szczelność szamba. Jezeli masz wkoło skałe (owszem bywa ona spękana ) ale generalnie jest ona szczelna. Poniewaz w skałe trzeba sie wkuc, wiec kregi były by normanie wstawone w dziure a nie wkopywane, mozna je na około oblac betone i bedą szczelne i uszczelnic od srodka. Ewentualnie mozna zatosować niewielki zbornik zelbetowy prefabrykowany, one sa w 100% szczelne. ( tez sie nadaja jako studzienki rewizyjne ) Co do POŚ. masz tylko 30 cm ziemi ( ponizej jest skała ) Wg mnie jest to zdecydowanie za mało aby skutecznie rozsaczyć wode z POŚ. jezeli masz 30 cm ziemi ( a jest to własciwie tylko humus ) a nizej skałe ( która bardzo mało wody pochłania lub wcale ) po kazdym wiekszym deszczu małabys drenaz zalewany wodą a woda mogła by nawet napływać do zbiornika. Poza tym woda z POŚ "wiecznie" by stała w tych 30 cm ziemi.. albo by spłyneła do sasiada. Wg mnie masz bardzo niekorzystne wrunki gruntowe na POŚ i zakładając ze da sie to zrobic watpie czy dało by sie zejsc ponizej 7000 zł Natomiast masz bardzo korzystne warunki na szczelne szmbo ( o ile masz cały czas tam skałe ) niewielke szambo ~2000 zł, jezeli niedługo załozą kanalizacje, mozna jakos przezyc, zakładajc troche czestsze wywozenie nieczystosci. Moją zdanie juz znasz jezeli bym miał robić u siebie to bym zrobił tak jak napisałem. Zkontaktuj sie z projektantem kanalizacji, zobacz co on o tym mysli ( czy zgodzi sie wogóle na cos takiego ), popytaj projektantów POŚ ile wyniesie ona na Twoje działce. zrób rachunek ekonomiczny i samo wyjdzie.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pawel P. 27.07.2005 14:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2005 Ścieki liczone są tak jak zużyta woda, więc myjąc samochód lub podlewając ogródek płacisz także za odprowadzenie ścieków, mimo że idą w ziemię. U mnie m sześć. ścieków kosztuje ok. 3 zł. Tymczasem oczyszczalnię trzeba opróżniać jeśli dobrze pamiętam co pół roku, więc koszt jest niewielki. Nieprawda, montuję się na kranie na zewnątrz domu podlicznik wody (zewnętrzny wodomierz) i zuzycie wody z tego miejsca (podlewanie ogródu, mycie samochodu itd.) jest odliczne od rachunku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 27.07.2005 15:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2005 Ścieki liczone są tak jak zużyta woda, więc myjąc samochód lub podlewając ogródek płacisz także za odprowadzenie ścieków, mimo że idą w ziemię. U mnie m sześć. ścieków kosztuje ok. 3 zł. Tymczasem oczyszczalnię trzeba opróżniać jeśli dobrze pamiętam co pół roku, więc koszt jest niewielki. Nieprawda, montuję się na kranie na zewnątrz domu podlicznik wody (zewnętrzny wodomierz) i zuzycie wody z tego miejsca (podlewanie ogródu, mycie samochodu itd.) jest odliczne od rachunku. Nie słyszałem o takim rozwiązaniu, chyba tylko niektóre zakłady wodociągowe to stosują, u mnie raczej nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
proxy 27.07.2005 15:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2005 Ścieki liczone są tak jak zużyta woda, więc myjąc samochód lub podlewając ogródek płacisz także za odprowadzenie ścieków, mimo że idą w ziemię. U mnie m sześć. ścieków kosztuje ok. 3 zł. Tymczasem oczyszczalnię trzeba opróżniać jeśli dobrze pamiętam co pół roku, więc koszt jest niewielki. Nieprawda, montuję się na kranie na zewnątrz domu podlicznik wody (zewnętrzny wodomierz) i zuzycie wody z tego miejsca (podlewanie ogródu, mycie samochodu itd.) jest odliczne od rachunku. Nie słyszałem o takim rozwiązaniu, chyba tylko niektóre zakłady wodociągowe to stosują, u mnie raczej nie. heheheheh. to sie lepiej dowiedz. bo mało który zakład tym jest zainteresowany jezeli płacisz jak za scieki a wode wylwesz w ogród. dla nich to czsty zysk ( bo nie maja czego oczyszczac a płacisz jakbys oczyszczał) Trzeba załozyc podlicznik i tyle. W kilku miejsach gdzie mieszkałem ( okolice szczecina, sosnowca, opola ) jak i na mojej obecnej działce nigdy nie było z tym problemu. zawsze miałem podlicznik na ogród. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 27.07.2005 15:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2005 heheheheh. to sie lepiej dowiedz. bo mało który zakład tym jest zainteresowany jezeli płacisz jak za scieki a wode wylwesz w ogród. dla nich to czsty zysk ( bo nie maja czego oczyszczac a płacisz jakbys oczyszczał) Trzeba załozyc podlicznik i tyle. W kilku miejsach gdzie mieszkałem ( okolice szczecina, sosnowca, opola ) jak i na mojej obecnej działce nigdy nie było z tym problemu. zawsze miałem podlicznik na ogród. Na razie to i tak mi nic nie da, bo kanalizacja ma być nie wiadomo kiedy. Ale ja chyba i tak się nie zdecyduję na podłączenie, mam idealne warunki pod POŚ (piasek i duża działka). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.