Kasia385 28.10.2004 19:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2004 Hej, pozdrowiam!I proszę o radę, moja hortensja ma 5 lat. Wyhodowałam ją sama i ma pięknie duże liście, wygląda na b, zdrową. Niestety jeszcze nigdy nie zakwitła - co z nią? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AdamY 28.10.2004 20:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2004 Hortensja ma dość duze wymagania, jesli chodzi o stanowisko - zarówno jeśli chodzi o nasłonecznienie jak i o glebę. Musi "mieszkać" w lekkim półcieniu, w glebie o kwaśnym PH (jak dla różaneczników). Musi być też odpowiednio przycinana. Mogła też przemarznąć w "młodosci". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rbit 29.10.2004 07:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2004 Miałem podobne kłopoty ze swoja. w zeszłym roku przeczytałem ze niektóre gatunki tworza zawiazki pąków kwiatowych jesienia i trzeba je chronić przed przemarzaniem. Zgodnie z idaami zawartymi w tym artykule okryłem swoja na zime ( a ostatnia był dość sroga) i tego lata moglem sie cieszyć pierwszymi kwiatami. Zatem polecam zrobić jej ciepły kubraczek i czekać na efekty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Daniel Starzec 29.10.2004 07:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2004 Tak jak pisze Rbit .Pączki z których wyrosną kwiaty tworzą sie rok wczesniej i muszą przetrwać zime.Są niestety wrażliwe na mocny mróz i jesli nie zabezpieczymy krzaczka na zime to może nie kwitnąć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kasia385 29.10.2004 16:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2004 Wielkie dzięki , ale wasze rady mam już wypróbowane, okrywam na zimę, podsypałam kwaśnym kompostem i rośnie w półcieniu. Może jednak to obcinanie? Czytałam jednak, że różnie obcina się rózne gatunki hortensji?? Ale z was fachowcy ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pinus 01.11.2004 21:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Listopada 2004 Może znajdziesz interesujace Cię informacje o hortensji na tej stronie :http://www.lazuccy.com.pl/porady.asp PozdrawiamPinus ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Snowdwarf 02.11.2004 10:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2004 mam już kilka hortensji - kwitną bez ich uprzedniego okrywania na zimę - stanowiska średnio przewiewne...---istnieje kilka odmian hortensji - niektóre z nich są bardziej inne mniej odporne na przemarzanie, są też rożnice w samym zawiązywaniu kwiatów - jedne odmiany kwitną na pędach mlodych , z tego samego roku, inne kwitną na pędach jednorocznych czyli pędach które już zimowały - i to ta odmiana zwykle ulega przemarzaniu - kwiatów oczywiście nie ma gdyż jednoroczne pędy po prostu marzną (czernieją) i nie ma kwiatków...wtedy tylko okrywanie na zimę---pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nnatasza 02.11.2004 21:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2004 Ja mam hortensję pnącą i jestem takim laikiem, że dwa lata temu przyciełam ją jesienią (oczywiście z pączuszkami) i byłam strasznie zdziwiona , że mi nie kwitnie (a dostałam ją od mamy i u niej przez kilka lat pięknie zakwitała)..... dopiero moja psiapsiółka uświadomiła mnie, że hortensji nie przycina się na jesień.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dorota2 02.08.2005 17:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2005 Czy ktos wie w jaki sposob rozmnaza sie hortensje? Dziekuje za wszelkie odpowiedzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jatoja 02.08.2005 19:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2005 Czy ktos wie w jaki sposob rozmnaza sie hortensje? Dziekuje za wszelkie odpowiedzi. Sadzonkując sadzonki półzdrewniałe w końcu lipca lub zdrewniałe w marcu sadzonki półzdrewniałe są bardzo wrażliwe na zbyt wysoką temperature - umieszczamy je więc w miejscu brdzo wilgotnym i zacienionym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dorota2 03.08.2005 07:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2005 dziekuje za odpowiedz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NOTO 08.08.2005 14:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2005 Czy ktos wie w jaki sposob rozmnaza sie hortensje? Dziekuje za wszelkie odpowiedzi. Sadzonkując sadzonki półzdrewniałe w końcu lipca lub zdrewniałe w marcu sadzonki półzdrewniałe są bardzo wrażliwe na zbyt wysoką temperature - umieszczamy je więc w miejscu brdzo wilgotnym i zacienionym Czy trzeba stosować ukorzeniacz ? Czy nie lepiej wstawić do słoika z wodą - dopóki nie pokażą się korzonki (stare nawyki amatora) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jatoja 08.08.2005 14:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2005 Czy ktos wie w jaki sposob rozmnaza sie hortensje? Dziekuje za wszelkie odpowiedzi. Sadzonkując sadzonki półzdrewniałe w końcu lipca lub zdrewniałe w marcu sadzonki półzdrewniałe są bardzo wrażliwe na zbyt wysoką temperature - umieszczamy je więc w miejscu brdzo wilgotnym i zacienionym Czy trzeba stosować ukorzeniacz ? Czy nie lepiej wstawić do słoika z wodą - dopóki nie pokażą się korzonki (stare nawyki amatora) Wstawienie sadzonek do wody to bardzo zły nawyk ... udaje się tylko w przypadku roslin łatwo ukorzeniających się ( wierzba, topola itp) - woda wypłukuje hormony odpowiedzialne za ukorzenianie Można ukorzeniać jeszcze teraz zanurzając sadzonki w ukorzeniaczu (przyspiesza i polepsza ukorzenianie) i sadząc do mieszaniny piasku i torfu kwaśnego. Poprzednio napisałem że muszą być w środowisku wilgotnym - zapomiałem napisac że nie chodzi o wilgotnośc ziemi ( to musi być po prostu niezbyt sucha ) natomiast bardzo ważne jest by wokół sadzonek była powietrze o wysokiej wilgotności. W praktyce - zraszamy sadzonki wodą ( opryskiwacz o drobnych kroplach) i okrywamy skrzynki z sadzonkami folią - w przypadku małej ilości sadzonek, w doniczkach, możemy je nakryć słoikami lub plastikowymi torebkami. Sadzonki pozostawiamy tak do wiosny - zima wymagają osłonięcia by nie przemarzła bryła korzeniowa - wiosną można wsadzać do ziemi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tytus79 09.08.2005 19:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2005 Aby zrobić sadzonkę hortensji należy zdrewniły pęd w okresie jesiennym przycisnąć do ziemi kamieniem lub wygiętym drutem i przysypać w miejscu przygięcia ziemią. Tak przygięta gałązka puści korzenie na drugi rok. Otrzymana w ten sposób sadzonka jest dobrej jakości i odporna na mróz. Na zdęciu są hortensje uzyskane w ten właśnie sposób. http://img315.imageshack.us/img315/321/10000842qf.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jatoja 09.08.2005 20:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2005 Aby zrobić sadzonkę hortensji należy zdrewniły pęd w okresie jesiennym przycisnąć do ziemi kamieniem lub wygiętym drutem i przysypać w miejscu przygięcia ziemią. Tak przygięta gałązka puści korzenie na drugi rok. Otrzymana w ten sposób sadzonka jest dobrej jakości i odporna na mróz. Na zdęciu są hortensje uzyskane w ten właśnie sposób. http://img315.imageshack.us/img315/321/10000842qf.jpg To niezła metoda rozmnażania (ale nie nazywamy tego sadzonkami lecz odkładami) ale otrzymujemy ograniczoną liczbę młodych roslin - tyle ile pędów które możemy przygiąc dlatego w szkółkach stosuje się rozmnażanie przez sadzonki, a odkałady to metoda amatorska która można stosować dla wielu różnych gatunków roslin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tytus79 10.08.2005 08:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2005 Wiem ale rośliny sa silniejsze i bardziej odporne na mróz. Myśle ze na potrzeby własne to lepszy sposób. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dusia2006 30.09.2007 07:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2007 mam kłopot z tą hortensją http://images30.fotosik.pl/91/d313cdc6c2681a23med.jpg tak wyglądała latem, ta różowa jest już przesadzona w ciągu dwóch lat krzaczysko bardzo się rozrosło, co mnie nie martwi, ale ziemia jest pod nim bardzo przepuszczalna i mam kłopot z pilnowaniem podlewania. Kwitła i jeszcze kwitnie bardzo obficie ale kwiaty jakieś drobniejsze się zrobiły, krzew obrywał okropnie jak były upalne dni, rośnie od strony południowej ale jest osłonięty wysokimi krzewami i słońce go nie przypala. Po prostu więdnie Czy dobrym pomysłem jest teraz wykopanie i może wrzucenie na dno gliny? a może wyciąć też trochę pędów? Krzew ma z 2 m szer i 1m wys A może ktoś wie jaka to hortensja kwitnie na pędach zeszłorocznych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hanka55 30.09.2007 09:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2007 Ło laboga!!!! To zdjęcie z Ogrodu Botanicznego ? Taki OKAZ ! Najlepiej byłoby wsadzić pod korzenie rurę drenażową zwiniętą w kółko do podlewania, a do dołkowej ziemi dodać rozkruszoną glinę lub żel chłonny, ogrodniczy, żeby zwiększyć pojemnośc wodną.A na wierzch- korę jak u rh, żeby ograniczyc parowanie. MOżna spróbować też punktowo zrobić dziury np. metalową rurą i w nie wrzucać żel np AgroHydroFlor (http://www.rimkowalczyk.pl/product/109.html). Ale każde uszkodzenie korzeni odbije się na kondycji rośliny, także przesadzanie. Ale...jesli chcesz rozwiązać problem definitywnie, to po zrzuceniu liści mozna spróbowac okopać ją jak najgłebiej ( pewnie 60-80cm! bo jeśli cierpiała na niedobory wody, to wydłużyła korzenie i zmniejszyła kwiaty), zrobić doł głebszy niż bryła korzeniowa o 20 cm, ułożyć rurę, końcówkę wyciągnąc na wierzch do podlewania i posadzić w nowej mieszance. Ja przesadzałam 3-letnią hortensję ogrodową i wypełniła mi całą taczkę! W nowym, cienistym miejscu też czasem więdnie, ale to TAKA PIJACZKA, że gorszą jest tylko datura. Więc albo system kroplujący, albo rura drenażowa dokoła korzeni, na głebokości 50-80cm. Wymagania hortensji ogrodowej -tu http://pl.wikipedia.org/wiki/Hortensja_ogrodowa Odmiany : http://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=187 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dusia2006 30.09.2007 16:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2007 Ale...jeśli chcesz rozwiązać problem definitywnie muszę ale problem nie w rurze drenażowej ale w podłożu, przecież nie będę w nieskończoność lać wodę a ona będzie przelatywać Jestem prawie zdecydowana na wykopanie i ponowne posadzenie ale coś muszę zrobić na dnie tej dziury chyba żel - co to za żel?? czy glina??? a może macie inny pomysł chociaż bardzo mi się podoba pomysł na zrobienie dziur i wsypanie jakiegoś czarodziejskiego środka wiecie coś bliżej o tym żelu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hanka55 12.10.2007 17:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2007 http://images11.fotosik.pl/29/ba74f248a2087ef0med.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.