selimm 23.08.2005 08:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2005 selim moze zalozysz jakis dziennik budowy albo co? jakies fotki bym oblukal hmm jak sie tyle gada o dupie marynie jak ja to ciezko znalesc czas na dziennik budowy ..... dziwne słowo ......pupa zamienia sie na no Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agniesia 23.08.2005 12:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2005 ...ciach Agniesia daj jakas fote z budowy ja bym wolala was zaprosic niz pokazywac na necie, takie czasy, ze lepiej nie ryzykowac co do piwnicy... ja mam kociol na paliwo stale i gazowy ( tzn dopiero bedzie), nie wyobrazam sobie zeby miec kociol na jednym poziomie z czescia mieszkalna, zawsze przy drewnie czy innym opale jest brud, pajaki, pajeczyny, pyl, piach, dla mnie piwnica to koniecznosc, poza tym czesto slysze, ze na strychu mozna chowac rozne rzeczy, no ok, ale jesli mam garaz w przyziemiu to po kiego grzyba mam targac zapasy pietro wyzej do kuchni lub na poddasze? i tu juz piwnica to moj wybor krecimy teraz zbrojenie na strop i w piatek zalewamy - jak kierownik raczy sie pokazac i zaakceptuje w ogole nie wiem po co kierownik skoro to ja kieruje tym interesem w temacie: durex zmienil nazwe swojego kremu nawilzajacego ktory nazywal sie 'nawilzajacy zel intymny' na 'top-play gel, nawilzajacy zel intymny' Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
selimm 23.08.2005 13:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2005 ja bym wolala was zaprosic niz pokazywac na necie, takie czasy, ze lepiej nie ryzykowac tzn ze jak juz nas zaprosisz to pokaz zrobisz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojty 23.08.2005 16:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2005 hej, jest tu kto??? pogadalabym sobie, bo mi trochu dzisiaj smutno.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 23.08.2005 20:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2005 ja jestem , ale chyba Cie wywialo a co Ci tak smutno? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojty 23.08.2005 20:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2005 Hej rrmi Aj ekipa mnie w konia robi - umawia sie i nie przychodzi - od 2 miesiecy robia stan "0" Dzisiaj znowu nie przyszli, nie zadzwonili, nie odbieraja telefonu. Wiec podjelismy decyzje ze szukamy nowej, tyle ze o tej porze trudno kogokolwiek znalezc... I w ogole mam teraz dola Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 23.08.2005 20:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2005 co tu duzo gadac , niektorzy dorobieni sa chyba , skoro robote olewaja a zaliczki byly ? jak nie bierz innych i po kolopocie takie zycie dol rozumiem jest ogolny? sete i do wyrka? ja mam gorzej pomysl , ze zaraz musze ziemniaki obierac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojty 23.08.2005 20:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2005 ja dzisiaj nawet obiadu nie robilam. jadlam - maz na szczescie je w pracy. Zaliczki na szczescie zadnej nie palcilam, ale gdzie znajde dobra ekipe w srodku sezonu?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 23.08.2005 21:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2005 Wojty glowa do gory , kasa nie wydana ciezko bedzie znalezc , ale nie ma tego zlego co na dobre nie wyjdzie , wiem , ze to slogan , ale co innego tu rzucic? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
selimm 23.08.2005 21:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2005 Wojty ja tez miałem problemy z ekipą , 2 miesiace mnie zwodzili a czas leciał ..teraz mam goscia ktory robi z synami i w sumie ciesze sie ze nie buduje mi firma - taniej , wieksza komunikacja i reagują na sugestie. Wiecej kasy daj kierownikowi budowy i niech pilnuje budowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Luc Skywalker 23.08.2005 21:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2005 Aj ekipa mnie w konia robi - umawia sie i nie przychodzi - od 2 miesiecy robia stan "0" Dzisiaj znowu nie przyszli, nie zadzwonili, nie odbieraja telefonu. Wiec podjelismy decyzje ze szukamy nowej, tyle ze o tej porze trudno kogokolwiek znalezc...( nie potrafie wyjasnic,dlaczego wsrod budowlancow,jest cala masa dziwolagow,ale to prawda. nie Ty jedna zawiedziona. nie Ty jedna zrozpaczona. szukaj nastepnej ekipy. masz juz doswiadczenie,to pojdzie latwiej - szybciej. moj budowlaniec,pan Rysio,na koniec wyciagnal asa z rekawa.Zazyczyl sobie doplaty za zniszczone wiadra,w kwocie kilkaset zl.Ja na to,ze jego ludzie zostawiali zaprawe w wiadrach na noc,wiec nic dziwnego,ze szlag je trafil.On mi na to,ze wiadra byly nowe,specjalnie na moja budowe kupione i zebym placil,bo chlopaki w zuku czekaja pod domem na kase. ...nie zabilem go tylko dlatego,ze odsiadka mi sie nie usmiecha.Ale katem oka szukalem juz narzedzia do utylizacji zwlok. ech...,stare czasy.Ale sie rozmarzylem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Luc Skywalker 23.08.2005 21:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2005 Wiecej kasy daj kierownikowi budowy i niech pilnuje budowy. mam nadzieje,ze nikt tej rady nie poslucha. klasyczny kierownik budowy,to gosc ktory dokonuje wpisow do dziennika budowy. jakie pilnowanie? niech se inwestor pilnuje. (slowo inwestor napisalem ironiczna czcionka.) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
selimm 23.08.2005 22:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2005 Tu bym polemizował , jesli nie kierownik to kto Ci ma pilnowac budowy ? czy inwestor zna sie na zbrojeniu , czytaniu projektu , izolacjach itd. Za kierownika z prawdziwego zdarzenia trzeba zapłacic wiecej niz za figuranta ktory dokonuje wpisu do dziennika. Ty sie znasz wiec z innej perspektywy patrzysz na to Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 23.08.2005 22:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2005 widzisz Selim - poza kierownikiem budowy(KB) jest jeszcze hmmm....majster? Ja taka funkcje nazwalbym "Przedstawicielem Inwestora". Juz kiedys tutaj o tym pisalem - gosciu znajacy sie na budowlance bedacy non stop na budowie w funkcji hahaha poganiacza niewolnikow - patrzacy na lapy wykonawcom i pilnujacy by bylo jak nalezy. Bo co ta za frajda gdy KB przyjedzie sprawdzic przed dokonaniem wpisu w dziennik czy np. zbrojenie dobrze ulozone? A jak zle - to tylko strata czasu i realnie takze kasy Przewaznie KB wizyty swe ogranicza do dokonania wpisu do dziennika a nie nadzorowania poprawnosci wykonanych prac TY - jako inwestor nawet nie musisz wiedziec jak mlotek w dloni trzymac. Ty masz kase i za wykonana dobrze prace zaplacic wypada - czyba zes cwaniak i nie zaplacisz dziury w calym ciagle szukajac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 23.08.2005 22:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2005 jareko inwestor powinien miec orientacje inaczej go w trabe zrobia , kasa nie pomoze sie pojawiles nocna pora Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 23.08.2005 22:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2005 nie na dlugo sie pojawilem - ide chyba zaraz spac orientacje to on powinien miec w zawartosci swego portfela Budowlanki i tak sie nie nauczy - nawet czytajac muratora skoro w wiekszosci nie technicznym jest To tylko zludzenie ze sie zna - sorki ze tak pisze - ale w wiekszosci wypadkow tak jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Luc Skywalker 23.08.2005 22:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2005 Za kierownika z prawdziwego zdarzenia trzeba zapłacic wiecej niz za figuranta ktory dokonuje wpisu do dziennika. wybacz Selimm ale to idealizowanie prostej czynnosci dokonania wpisow do dziennika budowy,za co de facto kierownik bierze kase. zlote powiedzenie kierownikow : Nikt sam sobie zle domu nie wybuduje. czy inwestor zna sie na zbrojeniu , czytaniu projektu , izolacjach itd. na tym zna sie wykonawca. jak nie zna sie,to inwestor w try miga sie douczy. i nikt nie buduje wiezowcow. te male domki z uzytkowym poddaszem,to sa niewymagajace znania sie. i tak beda staly. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
selimm 23.08.2005 22:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2005 szkoda tylko ze inwestor te wiedze nabywa jak juz sie wybuduje hej mądrale ...wy juz chyba macie jeden dom wybudowany za sobą ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 23.08.2005 22:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2005 Selciu za drugim razem i Ty zmadrzejesz , pierwszy jest najtrudniejszy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
selimm 23.08.2005 22:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2005 No podobno za drugim razem idzie lepiej milej nocki zycze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.