selimm 12.10.2005 21:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2005 Dziadek no i co dali ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 13.10.2005 08:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2005 Pewna kobieta miała romans z sąsiadem przez ścianę - i to dosłownie: pod makatką wywierciła dziurę w ścianie, by zaoszczędzić czas podczas nieobecności męża, kobieta zdejmuje makatkę, puka w ścianę, po chwili w otworze pojawia się interes sąsiada i zaczynają zabawę.Któregoś dnia mąż wyjechał w delegację, kobieta momentalnie stosuje się do procedury i po chwili w otworze pojawia się wyposzczony członek sąsiada. Zgodnie z procedurą rozpoczynają się harce...Nagle kobieta słyszy, że ktoś otwiera drzwi - mąż wrócił! Starczyło jej czasu tylko na zejście z interesu faceta i nakrycie się szlafrokiem..Mąż wchodzi do pokoju i mówi:- Zadzwonił szef, że jedziemy dopiero jutro... co tu tak cicho? Włączę radio... - i zbliża się w kierunku wystającej gałki - sąsiad, niczego nieświadom, cały czas myśli, że chodzi tylko o zmianę pozycji...Mąż łapie za gałkę i kręci z całej siły...- AAAAAUUUUUUAAAAAUUUUAAAAJEEE! - drze się przez ścianę sąsiad.- Kur..., znowu Niemen! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
paprotka 13.10.2005 19:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2005 paproci bede tukej, http://www.meanderpark.com/ fajnie jest tam i każdy to widzi (...) ale już się cieszę. noooooo fajnie cieszę się z Tobą, ale zazdrocha jednakowoż dusi, oj dusi ...taaa koniecznie podpędzluj pod ten biczyk, co go na zdjęciu widać - najfajościejszy jest, lepszy niż bąbelkowe łózia i kaskada na ramiona jak się odpowiednio nastawisz i wyczochrasz odcinki ( od szyjnego po lędźwiowy) to tak Ci zmasakruje kręgosłup, że zapomnisz o tych godzinach, co jej przy komputrze strawiłeś bosko jest i tyle (małżonka abo inna podpórka się może przydać celem stabilizacji, bo rwie strasznie ) baw się dobrze, a prowadź (się) grzecznie Ps. ale masz fajnie : powietrze jak żyleta, złoto na drzewach, poranny sztach górskiego powietrza mrozi do pięt... ech... Ps. w górach nie występuje zjawisko zwane przez nizinnych "kacem" , no.. chyba że się obudzisz ze siekierą w głowie.. to tak - trochę boli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 14.10.2005 00:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2005 baw się dobrze, a prowadź (się) grzecznie przeciez mowil , ze z zona jedzie , to bedzie sie bawil raczej dobrze i grzecznie wiec i ja sie ponownie do zyczen dolaczam , dobrej zabawy 1950 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 14.10.2005 17:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2005 Na babskiej imprezie rozmawiają trzy mężatki. Pierwsza mówi: - Wiecie jak kocham się z moim Zenkiem, to on zawsze ma zimne jajka. Druga mówi: - Faktycznie, jak ja się kocham z moim Frankiem, to on także ma zimne jajka. Na to trzecia: - Wiecie, ja nie wiem? Nigdy nie sprawdzałam jakie ma jajka mój Jacuś w trakcie stosunku. Po dwóch dniach ponownie się spotkały w tym samym gronie. Trzecia mężatka (ta od Jacka) przychodzi cała poobijana, z potarganymi włosami i ubraniem. Pozostałe dwie pytają się - co ci się stało? Ona odpowiada: - Kochałam się z Jackiem, sprawdzam te jego jajka i tak mu mówię: - Jacek !!! Ty masz w trakcie kochania tak samo zimne jajka - jak Zenek i Franek... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 14.10.2005 17:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2005 Dorastająca wnuczka wybiera się na prywatkę. - I jak wyglądam, babciu? - Ślicznie, ale chyba zapomniałaś włożyć majteczki? - A czy babcia jak idzie na koncert to wkłada watę do uszu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosia1719499730 14.10.2005 20:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2005 paproci bede tukej, http://www.meanderpark.com/ fajnie jest tam, i każdy to widzi, a tak bez jaj, to naprawdę Oravice leżą po drugiej stronie Zakopanego, położenie i widoki takie że zapierają dech w piersiach, ostatni raz byłem tam 4 lata temu, jak widać trochę się zmieniło, jak będzie to zobaczę, ale już się cieszę. no może nie tak bardzo bo bardzo prosiłem moją szanowną małżonkę, żeby ze mną jechała, z prozaicznego powodu, żeby tyle nie pić a tak w ogóle fajnie jest zdradzać na forum, ale też fajnie jechać z połowicą na wycieczkę Jaaa, ale Ci zazdroszcze zdaj relacje, tez sie kiedys wybiore. Ja wróciłam wczoraj w nocy, i musze ......odpoczac Jutro siadam do kompa i poopowiadam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
selimm 14.10.2005 21:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2005 Pewien facet zostal czlonkiem bardzo eksluzywnego klubu nudystów. Podczas pierwszej wizyty na plazy postnowil sie troche rozejrzec. Rozebral sie i poszedl na spacer. Po drodze zauwazyl rewelecyjna blondynke| i momentalnie mu stanal. Blondynka to zauwazyla podeszla i pyta: - Wzywal mnie pan? Facet na to: - Nie, o co chodzi? Blondynka usmiechnela sie i mówi - Pewnie jest pan tu nowy. Tu jest taka zasada ze jak komus stanie to znaczy ze mnie wzywal. Nie bawiac sie w dalsze wyjasnienia blondyna zrobila gosciowi loda.Facet uchachany idzie dalej mysli sobie ze warto by bylo saune tez zwiedzic. Tak wiec wszedl do sauny usiadl sobie i pierdnal. Po chwili pojawil sie wielki zarosniety koles i pyta: - Wzywal mnie pan? Facet na to: - Nie, o co chodzi? Zarosniety koles usmiechnal sie i mówi: - Pewnie jest pan tu nowy.Tu jest taka zasada ze jak ktos pierdnie to znaczy ze mnie wzywal. Nastepnie nie bawiac sie w dalsze wyjasnienia koles wyruchal nowego czlonka klubu nudystów. Obolaly facet idzie do biura klubu gdzie wita go usmiechnieta, naga recepcjonistka: - Czym moge sluzyc? Facet na to: - Tu jest moja karta czlonkowska i klucz do szafki na ubrania. Mozecie zatrzymac 500$ wpisowego, rezygnuje! Recepcjonistka na to: - Ale jest pan tu dopiero od kilku godzin nawet nie poznal pan naszych wszystkich atrakcji!!! - Sluchaj paniusiu mam 58 lat. Staje mi raz na miesiac ale pierdze przynajmniej trzydziesci razy dziennie..." hello Gosia ...i to z pikantnymi szczeg.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
selimm 14.10.2005 21:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2005 Pilne pytanie. Prosze o pomoc. Potrzebuje wyczerpujacej odpowiedzi. Z> góry dziekuje.>> Jakis czas temu zaczalem podejrzewac swoja zone o zdrade. Skad sie> dowiedzialem. No bo zachowywala sie typowo dla takich sytuacji. Gdy> odbieralem telefon w domu, po drugiej stronie odkladano sluchawke. Miala> czesto spotkania z kolezankami, niespodziewane wyjscia na kawe czy po> ksiazke. Na pytanie "z kim z naszych wspólnych znajomych sie spotyka",> odpowiadala, ze sa to nowe przyjaciólki i ja ich nie znam. Zazwyczaj> czekam na taksówke, która ona wraca do domu, jednak zona wysiada> kilkaset metrów wczesniej i reszte drogi idzie na nogach, tak ze nigdy> nie widze jakim samochodem przyjezdza i z kim.>> Kiedys wzialem jej komórke, tylko aby zobaczyc która godzina. Wtedy ona> po prostu dostala szalu i zakazala dotykac jej telefonu. Przez caly ten> czas nie moglem sie zdecydowac, by porozmawiac z nia o tym wszystkim.> Pewnie nie dowiedzialbym sie prawdy, gdyby nie przypadek. Pewnej nocy> zona niespodziewanie gdzies wyszla. Ja sie zainteresowalem, ze cos nie> tak.>> Wyszedlem na zewnatrz. Postanowilem schowac sie za naszym samochodem,> skad byl doskonaly widok na cala ulice, co pozwoliloby mi zobaczyc, do> jakiego samochodu wsiadzie. Kucnalem przy swoim wozie i nagle z> niepokojem zauwazylem, ze tarcze hamulcowe przy przednich kolach maja> jakies brunatne plamy, podobne do rdzy.>> Prosze mi odpowiedziec, czy ja moge jezdzic z takimi tarczami> hamulcowymi, czy trzeba je stoczyc? Jezeli natomiast trzeba ja> wymienic, to czy mozna zamontowac tanszy zamiennik, a nie oryginalne, a> jezeli tak, to które najlepiej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 15.10.2005 00:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2005 Ja wróciłam wczoraj w nocy, i musze ......odpoczac Jutro siadam do kompa i poopowiadam juz czekam na jutro Gosiu, w Tobie cala nadzieja i zeby momenty byly , jakiws gole klaty i te rzeczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosia1719499730 15.10.2005 19:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2005 Ja wróciłam wczoraj w nocy, i musze ......odpoczac Jutro siadam do kompa i poopowiadam juz czekam na jutro Gosiu, w Tobie cala nadzieja i zeby momenty byly , jakiws gole klaty i te rzeczy Ja znowu na szybko wróciłam i wszystko na łeb sie wali.Trzeba sie za robote zabrac.Z opisami bedzie ciezko, bo wróg czuwa i kabluje Z ciekawszych rzeczy Wam opowiem jak wybrałysmy sie z kolezanka na nurkowanie.Kolezanka atrakcyjna, pani architekt po 30( to wazna informacja Nurkujemy sobie spokjnie, az do czasu kiedy kapitan statku postanowił kolezanke w tajniki nurkowania powprowadzac, troche czasu mineło, az moja kolezka suie w strone statku, lekko oburzona nachalnoscia kapitana, który był wielkim sniadym mezczyzna i pyta, Ty wiesz.......a po co On ze soba scyzoryk zabrał............. Dostałam głupawki na całego.Co do klaty, to najbardziej owłosiona miał nasz rezydent, ale taki jakis mikry był, to i klata mnie nie zainteresowala Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
selimm 17.10.2005 09:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2005 Gosia jak tam wakacje sie udały pisz merytorycznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosia1719499730 17.10.2005 16:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2005 Gosia jak tam wakacje sie udały pisz merytorycznie REWELACYJNIE Niestety teraz do galopu musiałam sie zabrac Pogoda obłedna, cudne morze, lokalni goscinni tylko okrutnie natretni.Zemsta Faraona dopadła i myslałam, ze sie przekrece Podobno za mało piłam, bo Ci co sie procentami raczyli, przezyli bez choróbska.Pozarłam Twoje lekarstwo i jeszcze jaki patent, no i przez cały dzien spałam Nurkowanie rewelacja, zreszzta cała reszta tez.W nastepnym roku tez planuje, ale juz zgodnie z małzonkiem Z kolezankami na Chorwacje, zas zobie sobie mały wypadzik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
selimm 17.10.2005 20:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2005 fajnie ze Ci sie podobało ps. w przyszłym roku tez jade do Chorwacji , ładna ta kolezanka ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 1950 17.10.2005 20:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2005 ej!.. kocie.toż ty żyniaty jezdeś, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 17.10.2005 20:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2005 1950 - a w czym to przeszkadza iz on zonkos? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 1950 17.10.2005 21:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2005 nic, ale on tylko mówi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 18.10.2005 06:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2005 Kiedy piecioletnia córeczka zaczela wypytywac mame o to skad sie wziela na swiecie, ta delikatnie jej opowiedziala .Po paru dniach dziewczynka, dalej zafascynownana nowo zdobyta wiedza pyta mame: - A wiec nasionko tatusia zapladnia jajeczko u mamy i mama nosi dziecko w brzuszku?- Wlasnie tak to jest, kochanie - odpowiada mama. - Ale jak nasionko dostaje sie tam? - pyta córeczka - Czy mamusia je polyka? Mama odpowiada: - Tylko wtedy gdy chce nowa sukienke... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 18.10.2005 09:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2005 Prawdziwa (podobno) rozmowa nagrana na frekwencji morskiej alarmowejcanal 106 pomiędzy Hiszpanami a Amerykanami w październiku, 16 X 1997 roku. Hiszpanie: (w tle słychać trzaski)...Tu mówi A-853, prosimy zmieńcie kurso 15 stopni abyuniknąć kolizji, idziecie wprost na nas, odległość 25milmorskich. Amerykanie:(trzaski w tle)...Sugerujemy wam zmianę kursu o 15 stopni napółnoc, aby uniknąć kolizji Hiszpanie:Negatywnie...Powtarzamy : zmieńcie swój kurs o 15 stopni napołudnie, aby uniknąć zderzenia.... Amerykanie(słychać inny glos) Tu mówi kapitan jednostki morskiej StanówZjednoczonych Ameryki, w dalszym ciągu sugerujemy, zmieńcie swój kurs o 15 stopni na północ, aby uniknąć kolizji. Hiszpanie:Nie możemy podjąć takiej decyzji, gdyż nie uważamy jej za słuszną, ani możliwą w tym momencie! Zmieńcie swój kurs o 15 stopni na południe inaczej dojdzie do kolizji... Amerykanie:TU MÓWI KAPITAN RICHARD JAMES, KTÓRYDOWODZI LOTNISKOWCEM USS LINCOLN, MARYNARKI WOJENNEJ STANÓW ZJEDNOCZONYCH...DRUGIEGO CODO WIELKOŚCI OKRĘTU FLOTY AMERYKAŃSKIEJ, JEDNOCZEŚNIE INFORMUJE, ŻE JESTEŚMY ESKORTOWANI PRZEZ 4 OKRĘTY PODWODNE, 6 NISZCZYCIELI I 2 KRĄŻOWNIKI, UDAJEMY SIĘ W KIERUNKU ZATOKI PERSKIEJ W CELU PRZEPROWADZENIA MANEWRÓW.! NIE SUGERUJĘ, JAŻĄDAM, ABYŚCIE ZMIENILI KURS O 15 STOPNI W PRZECIWNYM RAZIE BĘDZIEMY MUSIELI PODJĄĆ DZIAŁANIA KONIECZNE ABY ZAGWARANTOWAĆ BEZPIECZEŃSTWO OKRĘTU, JAK ZJEDNOCZONEJ SIŁY TEJ KOALICJI. WY NALEŻYCIE DO PAŃSTWA SPRZYMIERZONEGO, JESTEŚCIE CZŁONKIEM NATO I TEJ KOALICJI...ŻĄDAM STANOWCZOPODPORZĄDKOWANIA I ZMIANY KURSU... Hiszpanie:TU MÓWI JUAN MANUEL SALAS ALCANTARA, JESTEŚMY WE DWÓCH, ESKORTUJE NAS NASZ PIES, MAMY ZE SOBĄ NASZE JEDZENIE, DWA PIWA I KANARKA, KTÓRY TERAZ ŚPI...MAMY ZA SOBĄ POPARCIE RADIA LA CORUNA I KANAŁU 106 - ALARMÓW MORSKICH...NIE UDAJEMY SIĘ W ŻADNE MIEJSCE I MÓWIMY DO WAS Z LĄDU STAŁEGO, Z LATARNI MORSKIEJ A-853, Z WYBRZEŻA GALICJI. NIE MAMY ŻADNEJ INFORMACJI, KTÓRE MIEJSCE ZAJMUJEMY W RANKINGU WŚRÓD HISZPAŃSKICH LATARNI MORSKICH...MOŻECIE PRZEDSIĘWZIĄĆ ŚRODKI NA JAKIE TYLKO WAM PRZYJDZIE OCHOTA, ABY ZAPEWNIĆ BEZPIECZEŃSTWO WASZEGO ZASRANEGO OKRĘTU, KTÓRY ZA CHWILĘ ROZBIJE SIĘ O SKAŁY, DLATEGO RAZ JESZCZE SUGERUJEMY ZMIANĘ KURSU O 15 STOPNI NA POŁUDNIE Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosia1719499730 18.10.2005 09:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2005 fajnie ze Ci sie podobało ps. w przyszłym roku tez jade do Chorwacji , ładna ta kolezanka ??? Bardzo, w przyszłym tygodniu wrzuce jakies zdjecie, to sam zobaczysz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.