selimm 10.04.2006 13:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2006 Uściślam wyp. ponurego - dla koneserów full wypas - dla selima wystarczy liczba ... Dobra Boguś - siadamy przy ognisku , pijemy spirytus bez zapojki na kranowie rozrobiony i słuchamy opowiesci Donny aaaa i oddajemy sie popedowi z muzycką Ponurego w tle ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_bogus_ 10.04.2006 13:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2006 - Wiesz, Julcia, po pierwszym litrze, to z ciebie fajna d.pcia. - Stasiu!!!! Nie żartuj!!!! To ja - Romek!!! donna - opowiadaj bo w alkocholizm popadniem z tej ciekawości Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 10.04.2006 14:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2006 no i teraz donna nic nie powie.... przez was... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ponury63 10.04.2006 14:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2006 wróciłam ... i skrzydła mam u ramion jak Ona ma mówić, skoro posiadła naukę latania ? i aniołkuje sobie w skowronkach http://tnij.org/cala_jestes [1 minutka] przyziemne sprawy i specyfikacja techniczna Jej teraz nie interesują pomijam już samą niestosowność oferowanego wyszynku wobec tak pięknie zrealizowanych potrzeb wyższego rzędu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
donna 10.04.2006 14:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2006 To były najbardziej romanyczne i podniecające trzy dni w moim życiu.I niczego nie żałuję.Darujcie,że szczegółw nie będzie bo chcę się nimi rozkoszować sama przez następny rok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_bogus_ 10.04.2006 14:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2006 zielonooka zła, donna w skowronkach (ale milczących) - pozostaje tylko zagrać w marynarza kto skoczy po następy kanister bo w tymm jeno na dnie chlupie ... Oj smutno, smutno Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 10.04.2006 15:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2006 To były najbardziej romanyczne i podniecające trzy dni w moim życiu.I niczego nie żałuję.Darujcie,że szczegółw nie będzie bo chcę się nimi rozkoszować sama przez następny rok No wiesz co... najpierw ze szczegolami i prosilas o pomoc a jhak juz happy to szczegolow skapisz niewdzieczna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
smutna lidka 10.04.2006 15:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2006 To były najbardziej romanyczne i podniecające trzy dni w moim życiu.I niczego nie żałuję.Darujcie,że szczegółw nie będzie bo chcę się nimi rozkoszować sama przez następny rok No wiesz co... najpierw ze szczegolami i prosilas o pomoc a jhak juz happy to szczegolow skapisz niewdzieczna hehe faktycznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
donna 10.04.2006 15:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2006 gdybym wdała się w szczegóły ,wątek mógłby zniknąć usunięty przez bossa Niech wystarczy to że przez trzy dni spałam może 4 godz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
smutna lidka 10.04.2006 15:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2006 ale, ale... szczegóły to sie tylko tym należą, co do zdrady namawiali PS Donna? dziewczyno tyś się z rok zastanawiała Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ponury63 10.04.2006 15:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2006 ...moze dlatego aż tak smakowało :D liczba osób szczęśliwych w górnej strefie stanów średnich przybyło: jedna ciesz się Donna ile wlezie pomartwić się zawsze zdążysz... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 10.04.2006 15:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2006 znając życie kit nam wciska Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 10.04.2006 15:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2006 no wlasnie Donna udowodnij ze nie zmyslasz - szczegoly Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
smutna lidka 10.04.2006 16:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2006 znając życie kit nam wciska nio wszyscy tu tak uważamy, ale głośno tego sie nie mówi ... pomartwić się zawsze zdążysz... myślisz? jak jej tak ze wszystkim schodzi, to chyba powinna juz jednak zacząć wiesz Donna, co prawda rok temu Cię namawiałam, ale TERAZ - starsza i mądrzejsza - myślę, że to jednak wielki byłby błąd męża zdradzić... wielki!! nie warto Donna, nie warto... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 10.04.2006 16:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2006 smutna lidka - zlosliwa bestia z ciebie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 10.04.2006 16:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2006 oj nie warto zdradzać, nie warto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 10.04.2006 16:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2006 nieee oj nie nie.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
19501719500414 10.04.2006 20:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2006 gdybym wdała się w szczegóły ,wątek mógłby zniknąć usunięty przez bossa Niech wystarczy to że przez trzy dni spałam może 4 godz. to się ciesz, jeżeli nie masz kaca moralnego, to znaczy, że śmiało mogłaś zrobić ten jeden krok, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
donna 10.04.2006 20:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2006 znając życie kit nam wciska nio wszyscy tu tak uważamy, ale głośno tego sie nie mówi ... pomartwić się zawsze zdążysz... myślisz? jak jej tak ze wszystkim schodzi, to chyba powinna juz jednak zacząć wiesz Donna, co prawda rok temu Cię namawiałam, ale TERAZ - starsza i mądrzejsza - myślę, że to jednak wielki byłby błąd męża zdradzić... wielki!! nie warto Donna, nie warto... niczego nie żałuję,kaca moralnego nie mam.Gdyby chodziło o zangażownie uczuciowe na pewno bym tego nie zrobiła,Zastanawiałam się cały rok jak powinnam postąpić i teraz gdy sytuacja się powtórzyla a moje zmysły zadziałały tak samo, już się przestałam zastanawiać.To zwykła chemia, bez uczuć,jak masaż dla przyjemności.Ale doznania jakie poznalam będą już ze mną na zawsze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
19501719500414 10.04.2006 20:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2006 jak nie masz kaca, to znaczy..... że za rok znowu się spotkacie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.