o krok a nawet dwa od zdrady

[19501719500414]

denes, jak sam tytuł sugeruje,

to nie jest podręcznik zdrady,

tutaj w większości się gawędzi

 

zdrada jest be

Czy kazdy czlowiek to tylko erotoman gawedziarz? Co z wami ludzie, wiecej ambicji!!!!

widzisz, my tutaj jesteśmy ambitni, ale......

no właśnie zawsze jest jakeiś ale,

ale, my się tym nie chwalimy,

w myśl zasady, że krowa która dużo ryczy, mało mleka daje

[denes]

w myśl zasady, że krowa która dużo ryczy, mało mleka daje

Tak myslalem, kazdy sie z tym kryje... A co, moze zonka/mezus wpadna na forum i co wtedy ale powiedzcie tylko tak hipotetycznie, zawsze mnie to bardzo ciekawilo, fajnie sie wam gada i jak przechodzicie do konkretow? skad wiecie,ze to juz o krok od zdrady?

[rrmi]

[19501719500414]

ano, widzisz,

tego, to nigdy się nie wie

[denes]

Sluchajcie, historie donny kazdy juz zna, pochwalcie sie rowniez jak to u Was bylo. Walcie anonimowo.

 

(Kurde, jaka ze mnie plota!!!! Shit, shit shit...)

[Pawson]

yyy

 

ale o ssssoooo chodzi ??

[ja14]

Nefer napisała:

Tak mam. Ciekawe, czy mi przejdzie... To nie jest normalne

 

Ciekawe, że tak mało osób jest w stanie przyznać, że nie są "cool and trendy". Brawa za odwagę.

[denes]

Ciekawe, że tak mało osób jest w stanie przyznać, że nie są "cool and trendy". Brawa za odwagę.

A co wlasciwie jest cool and trendy? Zdradzanie? A niby czemu? Jakby tak bylo, to kazdy by tak robil, a chyba tak nie jest, no nie? Ja przynajmniej znam tylko jedna dziewczyne ktora raz zdradzila. O nikim wiecej nie wiem, tak wiec oni wszyscy (ci pozostali) sa w takim razie nie cool & trendy (ja tez sie do takich chyba zaliczam)?

[ja14]

To dlaczego powstają portale takie jak zdrada.pl? Dlaczego faceci znacznie częściej chełpią się tym, że zdradzili żonę niż tym, że są wierni?

Zauważ, że innymi rodzajami oszustw nikt się raczej nie chwali. No i te statystyki (źródła niestety nie pamiętam).

[denes]

To dlaczego powstają portale takie jak zdrada.pl? Dlaczego faceci znacznie częściej chełpią się tym, że zdradzili żonę niż tym, że są wierni?

no wlasnie, taki jest mit, ale z mojego doswiadczenia jest dokladnie na odwrot. No moze nie dokladnie, nikt sie nie chwali, ze jest wierny, ale tez nigdy nie slyszlem, zeby ktos kogos zdradzil.

Zauważ, że innymi rodzajami oszustw nikt się raczej nie chwali. No i te statystyki (źródła niestety nie pamiętam).

Statystyki jak to statystyki, czesto sa poboznymi zyczeniami ankieterow...

Ale moze ja sie na zyciu nie znam

[gosia1719499730]

ale, ale...

szczegóły to sie tylko tym należą, co do zdrady namawiali

 

PS

Donna?

dziewczyno tyś się z rok zastanawiała

Roka, ja dom zdazyłam zbudowac

a zaczynałam jak Donna zaczeła myslec

[gosia1719499730]

Andre my tu cały rok czekalim , a Tu masz- wpada facet z gitarą i psuje nam "wontek"

Nie, nie, nie...ja tez tyle czekałam i co

niezangazowanych won z tego watku

[gosia1719499730]

w myśl zasady, że krowa która dużo ryczy, mało mleka daje

Tak myslalem, kazdy sie z tym kryje... A co, moze zonka/mezus wpadna na forum i co wtedy ale powiedzcie tylko tak hipotetycznie, zawsze mnie to bardzo ciekawilo, fajnie sie wam gada i jak przechodzicie do konkretow? skad wiecie,ze to juz o krok od zdrady?

Pogadaj z jareko

to jego tytuł, a i osiagniecia chłop ma, ze cho, co

[gosia1719499730]

Slyszalem opinie, ze trzydziestolatkowie zdradzaja sie na potege. Wiecie cos o tym? Ja to sie w takiej nudnej ekipie obracam, ze nikt nikogo nie zdradza. Jacys nienormalni jestesmy czy jak? No chyba, ze nikt sie nie chwali. Jakos nie wyobrazam sobie tej potencjalnej sytuacji: poznaje fajna dziewke, ona wie ze zonaty, fajnie sie dogadujemy i co? Tak prosto z mostu idziemy do wyra?

Nie, najpierw buzi

[andre59]

Andre my tu cały rok czekalim , a Tu masz- wpada facet z gitarą i psuje nam "wontek"

Nie, nie, nie...ja tez tyle czekałam i co

niezangazowanych won z tego watku

Aż trzy groźniaki od razu?

Sorry, że zepsułem Wam zabawę

Ogólnie też jestem tematem zainteresowany

[19501719500414]

Andre my tu cały rok czekalim , a Tu masz- wpada facet z gitarą i psuje nam "wontek"

Nie, nie, nie...ja tez tyle czekałam i co

niezangazowanych won z tego watku

Aż trzy groźniaki od razu?

Sorry, że zepsułem Wam zabawę

Ogólnie też jestem tematem zainteresowany

i jeszcze jeden który bierze sobie za dużo do serca

[Mały]

A wystarczy zapoznac się z zasadš dziewicy (dot tytułu wštku):

"lepiej dać chłopakom niż robakom"...

[rafałek]

Widzę, że ten wątek ciągle dobrze się trzyma. A już myslałem, że umarł śmiercią naturalną...

[Mały]

Widzę, że ten wątek ciągle dobrze się trzyma. A już myslałem, że umarł śmiercią naturalną...

Trzymać się trzyma, ale puścić się nie chce...

[mww]

niczego nie żałuję,kaca moralnego nie mam.Gdyby chodziło o zangażownie uczuciowe na pewno bym tego nie zrobiła,Zastanawiałam się cały rok jak powinnam postąpić i teraz gdy sytuacja się powtórzyla a moje zmysły zadziałały tak samo, już się przestałam zastanawiać.To zwykła chemia, bez uczuć,jak masaż dla przyjemności.Ale doznania jakie poznalam będą już ze mną na zawsze

 

A mężowe ew. skoki w bok byś teraz zrozumiała i wybaczyła? Tak się zastanawiam, czy człowiek robi się bardziej wyrozumiały w stosunku do innych, jak sobie samemu popuści trochę...