Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

o krok a nawet dwa od zdrady


jareko

Recommended Posts

... urok chwili oraz "pociąg" jest od dawna, uniesienia też. Tylko do tej pory byłam na nie, bo "lojalność"...

Słodkie robaczki.

Każda wyjątkowa a wszystkie takie same. Dziwna ta natura.

 

W każdym bądź razie i tak "nic na siłę".

Moze kiedyś przy jakiejś okazji zechcesz i to zrobisz a teraz (mimo że kiedyś były "chwile) robiłabyś to na siłę.

Troche głupio...dla obu stron

Dożo lepiej robić coś z "chęci" niż dla odwetu :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

A ja myśle że to wszystko to "p... kotka za pomocą młotka".

Zdrady były, są i będą. Samiec zawsze chocby podświadomie będzie dążył do zarwania samicy i nie ma zmiłuj. A samica? Prędzej czy później często coś z tego wychodzi...Tym bardziej jak ten ów samiec coś w sobie ma;-).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja myśle że to wszystko to "p... kotka za pomocą młotka".

Zdrady były, są i będą. Samiec zawsze chocby podświadomie będzie dążył do zarwania samicy i nie ma zmiłuj. A samica? Prędzej czy później często coś z tego wychodzi...Tym bardziej jak ten ów samiec coś w sobie ma;-).

 

Generalnie to rzeczywiście tak jest - zdradzamy bo mamy to zakodowane w genach ...facet zdradza bo jego nieustannie działające ,podswiadome motto to rozsiewanie genów w maksymalnej ,możliwej ilości - średnio chemiczne zinteresowanie trwa około 3 lata , tyle ile trzeba mniej więcej na odchowanie w miarę bezpiecznie dziecka ,pochodna instynktu dawnych czasów, potem kiedy teoretycznie facet jest mniej potrzebny to chemia nawala i kryzys gotowy...

..z kobietami troszkę inaczej bo z prozaicznych powodów maksymalne rozsiewanie genów możliwe nie jest, natomiast jest możliwie jak najbardziej urozmaicenie genów stąd m.in. szukanie partnera ustabilizowanego, opeikuńczego itd. a zdrada z porywczym,młodym z tzw. spontanem - a "stary" i tak się zaopiekuje :wink: - tak to chyba w wielkim uproszczeniu jest ale w sumie mechanizmy są dosyć proste...w każdym razie gdzieś kiedyś czytałem statystyli dawnych lat gdzie 1/3 tatusiów faktycznie nie była tatusiami swoich dzieci...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie proste jak ... :lol:

 

Nie wiem właśnie dlaczego większosć ludzi (zwłaszcza facetów) ma jakieś dziwne założenie że kobiety są strasznie skomplikowane, ze nie lubia seksu, że nie patrzą na facetów, że nie myślą o nich.

Kobiety faktycznie są "inne" ale mechanizm natury działa u nich (tak jak u nas) bardzo prosto.

 

Znaczy sie chyba :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja myśle że to wszystko to "p... kotka za pomocą młotka".

Zdrady były, są i będą. Samiec zawsze chocby podświadomie będzie dążył do zarwania samicy i nie ma zmiłuj. A samica? Prędzej czy później często coś z tego wychodzi...Tym bardziej jak ten ów samiec coś w sobie ma;-).

 

Generalnie to rzeczywiście tak jest - zdradzamy bo mamy to zakodowane w genach ...facet zdradza bo jego nieustannie działające ,podswiadome motto to rozsiewanie genów w maksymalnej ,możliwej ilości - średnio chemiczne zinteresowanie trwa około 3 lata , tyle ile trzeba mniej więcej na odchowanie w miarę bezpiecznie dziecka ,pochodna instynktu dawnych czasów, potem kiedy teoretycznie facet jest mniej potrzebny to chemia nawala i kryzys gotowy...

..z kobietami troszkę inaczej bo z prozaicznych powodów maksymalne rozsiewanie genów możliwe nie jest, natomiast jest możliwie jak najbardziej urozmaicenie genów stąd m.in. szukanie partnera ustabilizowanego, opeikuńczego itd. a zdrada z porywczym,młodym z tzw. spontanem - a "stary" i tak się zaopiekuje :wink: - tak to chyba w wielkim uproszczeniu jest ale w sumie mechanizmy są dosyć proste...w każdym razie gdzieś kiedyś czytałem statystyli dawnych lat gdzie 1/3 tatusiów faktycznie nie była tatusiami swoich dzieci...

Ufff...ja się swoich wyprzeć bym nie mógł.

:lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie proste jak ... :lol:

 

Nie wiem właśnie dlaczego większosć ludzi (zwłaszcza facetów) ma jakieś dziwne założenie że kobiety są strasznie skomplikowane, ze nie lubia seksu, że nie patrzą na facetów, że nie myślą o nich.

Kobiety faktycznie są "inne" ale mechanizm natury działa u nich (tak jak u nas) bardzo prosto.

 

Znaczy sie chyba :lol:

:D :D :D Rzeczywiście "mechanizm natury" działa u kobiet bardzo prosto choć nie tak samo prosto! Tylko przemyslenia POTEM sa dużo bardziej skomplikowane :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...