Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Własna studnia czy woda z wodociągu - co się bardziej opłaca?


Paweł

Recommended Posts

trochę się spóźniłem z tą informacją, ale do podania informacji bardziej szczegółowych potrzebna jest wiadomość o:

- głębokośći studni,

- wysokości zwierciadła wody,

- potrzebnym wydatku godzinowym (ile Ty będziesz zużywał wody),

- wydaktu studni ( tą informację powinien podać Ci "fachowiec", który wywiercił studnię),

- długości i średnicy przewodów rozprowadzających wodę,

- i jeszcze kilka informacji które wyjdą w trakcie dalszych rozważań.

Na podstawie teoretycznych założeń nie da się dobrać konkretnego urzadzenia i porównać z kosztem 1 m3 wody z wodociągu.

 

Osobiście preferuję oba rozwiązania jednocześnie, Jesteś wtedy przynajmniej częściowo niezależny od sprawności wodociągu, a jak dobrze pokombinujesz to może się uda uniezależnić od energetyki. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 197
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Nie, nie. Nie spoźniłeś się. Ja nadal rozważam. jestem po prostu ciekaw, czy np. ciągnięcie wody ze studni nie jest 10x droższe od wodociągu. Ja najchętniej miałbym obie opcje z możliwością przełączania - gdy wyłączą wodociąg - robię pstryk i płynie moja własna. Jeżeli to bez sensu pomysł, to prosze o opinie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie - raczej bez sensu. Żeby mieć wodę dobrej jakości musiałbyś wywiercić studnię głębinową, a to kosztuje i to dość dużo. Poza tym nie wiesz na jakiej głebokości może być woda, moze być na 15 metrach, a może i na 100. A możesz też się w ogóle nie dowiercić.

Musisz co jakiś czas badać wode ze studni. Podobno, żeby zachowywała dobra jakośc - musisz ją czerpać regularnie, a nie od czasu do czasu, jak się wodociąg popsuje.

Ja też rozważałem wiercenie, ale chyba się jednak zdecyduję na wodociąg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli już zastanawiamy się tymi kategoriami to najlepszym rozwiązaniem jest zapytać jakiegoś studniarza czy jak on sie nazywa, ale najlepiej aby był to człowiek który zna tereny, czyli miejscowy. On zna tereny potrafi doradzić, wyjaćnić, dobrać, itp., itd. On też powinien poradzić czy warto w danej okolicy mieć i studnię i wodociąg.

Ja na swojej działce mam i wodociąg i studnię, którą kupiłem razem z działką, tylko że studnia nie jest wiercona, tylko kopana z kręgów betonowych. Do podlewania trawy w tym roku wykorzystywałem przeważnie wodę ze studni.

Moja rada porozmawiaj z miejscowymi fachowcami, tylko tymi prawdziwymi, a nie domokrążcami jakich teraz pełno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsza lepsza pompa do studni głębinowych znaleziona na google:

- maks. 55 m

- silnik 1,1kW

- wydajność 3m3/h

co daje nam 0,33kWh za m3 wody.

Nawet uwzględniając różne straty na załączanie pompy itp. koszt energii elektrycznej przepompowania 1m3 wody nie przekroczy 20 groszy. Jest to kwota pomijalna w stosunku do wodociągu miejskiego, ale dużo ważniejsze są inne rzeczy:

- znaczny koszt wykopania/wywiercenia studni

- ryzyko tego, co znajdziemy na dnie studni - zła jakość wody, albo co gorzej jej brak. Czasami to drugie ryzyko (znalezienia wody) bierze na siebie firma wiercąca studnię

- koszt instalacji - pompa + hydrofor,

- dodatkowe miejsce w piwnicy na hydrofor

 

Dzbanek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

 

jestem po wykopaniu studni - 23 m 4000 zł

przekroczone żelazo i mangan nieznacznie , mętność i zapach - kupiłem w castoramie 2 filtry z wkładami - 150 zl, pompa głębinowa nochci 850 zł, zbiornik z wyłącznikiem 250 zł , 3 kręgi i zwężka 200 zł , 20 metrów rury 150 zł

budujący się właśnie wodociąg to 3000 zł

 

wody zużywam ilę chce i po przefiltrowaniu smakuje jak z butelki :) po ponownych badaniach wszystkie parametry w normie

koszt 1 m3 to ok 80 groszy do tego dochodzi wymiana filtrów co 2-3 miesiace - myślę że warto

 

ps. zbiornik można umieścić również w studni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam jestem zupełnie świezy na tym forum. Ponieważ czeka mnie budowa domu, a jeden rekreacyjny mam już za sobą (remont od podstaw i modernizacja) myślę że skorzystam z wielu wartościowych porad na forum i sam będę służył posiadaną wiedzą w drodze do własnych kątów.

Oto moje zapytanie:

Alternatywą na obniżenie kosztów wykopania studni może być wspólny odwiert z sąsiadem i na przykład dwie instalacje hydroforowe.

Ciekaw jestem jak to wygląda pod względem prawnym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie warto. Wodę do picia tylko z wodociągu. Do podlewania ogrodu tylko ze studni. Bardzo często w wodzie występuje żalazo i mangan. Do tego dochodzą związki azotu (amoniak i azotany). Kto chce się bawić w proces uzdatniania wody - proszę bardzo. Trzeba płukać filtry lub je wymieniać. To też są koszty i do tego upierdliwe. Związków azotu praktycznie się nie usuwa. Trzeba mieć całą istanację, pomieszczenie, płacić za prąd, remonty. Jak mam studnię, ale tylko dla potrzeb ogrodu przydomowego.

Oczywiście to tylko moja skromna opinia.

Waldek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja najchętniej miałbym obie opcje z możliwością przełączania - gdy wyłączą wodociąg - robię pstryk i płynie moja własna.

 

To jest b. dobry pomysł - ja mam na budowie i wodociąg, i studnię. Do budowy idzie woda wyłącznie ze studni. Pompa - od ruskich, za niecałe 100 zł. Sprawdza się doskonale.

 

Co do pompy - wszysto zależy od tego, ile wody będziesz chciał pobierać, od poziomu lustra wody w studni i wysokości, na jaką woda ma być tłoczona. Każda pompa ma coś takiego jak krzywa wydajności - jest to zależność między max. ilością wody a wysokością jej podnoszenia. Trzeba na to zwrócić uwagę, bo może okazać się, że pompa reklamowana jako mająca maksymalną wysokość podnoszenia 40m i wsadzona do takiej 40-metrowej studni będzie dawać co najwyżej anemiczny strumyczek.

 

Co do jakości - wszystko zależy od warunków lokalnych. Mam studnię z lustrem wody na zaledwie 10 metrach, a woda jest doskonała.

 

Co do głębokości - doświadczony studniarz określi ją z bardzo dużym prawdopodobieństwem przed przystąpieniem do prac. Uwaga: niektóre firmy nie gwarantują dokopania się do wody i w takim przypadku także żądają pokrycia kosztów nieskutecznego wiercenia lub kopania. Nie daj się w to wpuścić !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chlor nie wszędzie jest problemem. W większości znanych mi przypadków (nie znam oczywiście całego kraju ani nawet pół województwa, ale jakieś kilkadziesiąd ujęć komunalnych) podchloryn sodu stosuje się tylko wyjątkowo i to sporadycznie. Służy do dezynfekcji wody, gdy jest ona zanieczyszczona bakteriologicznie. Nie ma potrzeby stałego dawkowania. Chyba że się mieszka na Śląsku skąd mają wodę z Goczałkowic (fuj) lub we Wrocławiu (też woda rzeczna).

Ja mieszkam na śląsku opolskim i mamy doskonałą wodę wodociągową z ujęć głębinowych. Dlatego w mojej ocenie nie ma uzasadnienia zabawa we własne ujęcie wody do celów pitnych. Zwłaszcza, że miałem przyłacze wodociągowe już na działce. Studnię owszem wykonałem (wierconą) ale z myślą o ogrodzie.

Waldek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat rzeka.... Tak naprawdę wszystko zależy od konkretnych ujęć wody. Zarówno woda wodociągowa jak i ze studni może mieć tragiczny smak. Porównywanie studni do wodociągu to jak porównanie domu do mieszkania w bloku. Wodociąg daje nam w miarę pijalną wodę za w miarę przewidywalną cenę. Studnia może nam dać dużo lepszą wodę z kosztami znacznie niższymi niż wodociąg miejski, ale też może nam się trafić woda zażelaziona, źródło może wyschnąć i jeszcze parę innych niespodzianek. Spotkałem się z przypadkiem studni, która miała rewelacyjną wodę, ale przy okazji jakiegoś wstrząsu nastąpiło połączenie cieku wodnego z warstwą ropy. Na pocieszenie dodam, że nieraz piłem wodę ze studni głębinowej, która przebijała każdy miejski wodociąg o głowę.

 

Dzbanek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months później...
Gość Gość forum

Czy warto posiadać dwa różne źródła zimnej wody: publiczny wodociąg i prywatną studnię? Dzięki temu można decydować, z którego źródła pobieramy wodę tek aby opłaty za zwiększony pobór wody były minimalne np. podczas podlewania trawnika w czasie upałów.

Co sądzą na ten temat doświadczeni właściciele domów?

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...