stander 23.08.2005 21:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2005 Z tym licowaniem to prawda. U mnie łączone są cztery piony: kominkowy + podwójny wentylacyjny + kotłowy + podwójny wentylacyjny (zamiana pustaków komin+wentylacja na osobne. Ten osobny podwójny pion wentylacyjny to świetna sprawa (w sumie cały komin systemowy zajmuje mniej miejsca niż uwzględniony w projekcie jeden tradycyjny komin murowany plus trzy wentylacje), ale wentylacyjne odrobinę nie licują z "kominami". Majster powiedział, że nie ma żadnej sprawy, "się wyrówna" później. Ktoś wcześniej napisał, że ponieważ w domku zazwyczaj są dwa kominy, to dwa systemy wychodzą za drogo. U nas akurat ten drugi komin jest tylko wentylacyjny i wymurowaliśmy go z pustaków wentylacyjnych w ścianie, a z cegły nad szczytem. Koszt naszego poczwórnego Schiedla to 4345,40 brutto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawelurb 23.08.2005 21:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2005 jeśli chodzi tylko o cenę , to upieram się przy tradycyjnym, moje 3 kominy , tj. łącznie dwa kanały spalinowe ( kominek i kocioł ) i 7 wentylacyjnych , razem 10 kanałów , wyszło niecałe 3 tysiące, 1050 zł cegły , robocizna 1.500 zł. nawet jak dam do kotła wkład w przyszłości to i tak zostanie kasa na np. lepsze okna, czy lepsze ocieplenie. Jakbym chciał to co mam teraz zrobić z systemowych to wyszłoby dużo drożej. Ale po to jest kilka rozwiązań, żeby sobie wybrać i samemu ocenić czy się opłaca czy nie i jakie są dobre i złe strony takiego wyboru. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mack 26.08.2005 05:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2005 Z tym licowaniem to prawda. U mnie łączone są cztery piony: kominkowy + podwójny wentylacyjny + kotłowy + podwójny wentylacyjny (zamiana pustaków komin+wentylacja na osobne. Ten osobny podwójny pion wentylacyjny to świetna sprawa (w sumie cały komin systemowy zajmuje mniej miejsca niż uwzględniony w projekcie jeden tradycyjny komin murowany plus trzy wentylacje), ale wentylacyjne odrobinę nie licują z "kominami". Majster powiedział, że nie ma żadnej sprawy, "się wyrówna" później. Ktoś wcześniej napisał, że ponieważ w domku zazwyczaj są dwa kominy, to dwa systemy wychodzą za drogo. U nas akurat ten drugi komin jest tylko wentylacyjny i wymurowaliśmy go z pustaków wentylacyjnych w ścianie, a z cegły nad szczytem. Koszt naszego poczwórnego Schiedla to 4345,40 brutto. ale mnei chodziło o licowanie wkładu ceramicznego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
areq 26.08.2005 05:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2005 Polecam kominy systemowe. Ja zamówiłem w IBF Bolesławiec - przeliczyłem szczegółowo ,wraz z robocizną cenę komina murowanego z cegły wraz z późniejszym wkładem z rury kwasoodpornej /dla pieca gazowego/ oraz zwykłego spalinowego do kominka. Kominy systemowe wyszły mi w podobnej cenie.Podaje cenę systemowych kominów:Komin 160mm z wentylacją "universal" h=5,5m + 200mm "classic" bez wentylacji /kominek/ h=6,5m całość brutto 3722zł z transportem HDSem na plac budowy. Robocizna 300zł - jeden dzień i stoją.Dodatkowow za zwykłe wentylacyjne pustaki h=6,5m *2 ciągi + h=5,5*4 ciągi zapłaciłem 400zł brutto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KAS01 26.08.2005 06:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2005 zauważyłem z moim Zapelu (przez trójnik do komika) że nie jest idealnie równe połączenie dwóch sąsiednich wkładów ceramicznych - jeden wystaje na ok 3 mm - murarz mówi że to wynika z budowy tych wkładów - no i może ma racje bo po przeciwnej stronie okręgu powinien być również taki "schodek" - a go nie ma; czy taka nierówność jest dopuszczalna - czy u Was wszystkie wkłady są idealnie zlicowane? Mam dokładnie to samo i też myśle, że wynika to z budowy wkładów. Mam jeszcze takie pytanie: Ile poszło Tobie tego czeskiego kitu kwasoodpornego (o ile Ci dali). Ja na dwa kominy (7 i 8m) dostałem 4 wiaderka po 5 kg. Na razie postawili kominy do połowy, a poszło tego kitu nie więcej niż 1 kg. Dzwoniłem do hurtowni z pytaniem dlaczego tak duzo mi go dali. Odpowiedzieli, że dali tyle ile mają w instrukcji (swoja droga, to ja dostałem instrucje tylko po czesku). Wykonawca twierdzi, że przy Schiedlu i takiej ilości kominów to by poszło ok. 2kg. Sprawdzałem połączenia rur i wg mnie są OK. Chyba Zapel ma złe instrukcje. 3 wiaderka kitu zwracam. Uważam też, że jeśli prawidłowe zużycie jest ok. 1kg na komin, to marnowaniem pieniedzy inwestora jest sprzedawanie tego kitu w 5 kg opakowaniach. 1kg kosztuje ok. 10zł. pozdrawiam Konrad Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 26.08.2005 06:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2005 Sprawdziłęm dokładnie ceny kominów w moim domu. Tonie było ponad 7 tys tylko dokłądnie 6400 czyli tyle co Dr. opsik. Tez mam Schiedle i zastanawiam się skąd taka różnica? 4 kominy - dwa kilkukanałowe wentylacyjne i dwa wentylacyjnowymowe (po jednym dymowym i po kilka wentylacyjnych.Co do licowania - wkłady licowały się praktycznie idealnie - trzeba było tylko wycierać kit który wciskał się do środka - ale to jest w instrukcji montarzu. A co do licowania pustaków dymowych i wentylacyjnych... nie zauważyłem problemów. Rondo plus węższym bokiem idealnie się licuje z podwójnym wentylacyjnym. Dodając kolejne podwójne można go rozbudowywać. Przy Rondo był chyba lekki uskok, ale ten dał się bez kłopotu zlicować tynkiem. Obłożenie płytkami to koszt chyba 3 worków kleju i kilka kartonów płytek. Całość kosztowała ca 500 zł. Z kosztów budowy za systemowy odjeliśmy 1500 zł czyli 4 kominy wyszły ok. 5400. Mam kominy dymowe z wkładem. Czy możecie powiedzieć ile by kosztowały 2 wkłady fi 200 8m wysokie?. Co do ilości materiałów: Zostały mi 2 kartusze kitu kwasoodpornego. Może ktoś chce? - za koszty przesyłki. I mam 1,5 worka zaprawy, ale po roku to chyba użyję ją do utwardzenia drogi. Zaprawa została, bo elipa jeden wentylacyjny zrobiła na zwykłą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mack 29.08.2005 11:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2005 zauważyłem z moim Zapelu (przez trójnik do komika) że nie jest idealnie równe połączenie dwóch sąsiednich wkładów ceramicznych - jeden wystaje na ok 3 mm - murarz mówi że to wynika z budowy tych wkładów - no i może ma racje bo po przeciwnej stronie okręgu powinien być również taki "schodek" - a go nie ma; czy taka nierówność jest dopuszczalna - czy u Was wszystkie wkłady są idealnie zlicowane? Mam dokładnie to samo i też myśle, że wynika to z budowy wkładów. Mam jeszcze takie pytanie: Ile poszło Tobie tego czeskiego kitu kwasoodpornego (o ile Ci dali). Ja na dwa kominy (7 i 8m) dostałem 4 wiaderka po 5 kg. Na razie postawili kominy do połowy, a poszło tego kitu nie więcej niż 1 kg. Dzwoniłem do hurtowni z pytaniem dlaczego tak duzo mi go dali. Odpowiedzieli, że dali tyle ile mają w instrukcji (swoja droga, to ja dostałem instrucje tylko po czesku). Wykonawca twierdzi, że przy Schiedlu i takiej ilości kominów to by poszło ok. 2kg. Sprawdzałem połączenia rur i wg mnie są OK. Chyba Zapel ma złe instrukcje. 3 wiaderka kitu zwracam. Uważam też, że jeśli prawidłowe zużycie jest ok. 1kg na komin, to marnowaniem pieniedzy inwestora jest sprzedawanie tego kitu w 5 kg opakowaniach. 1kg kosztuje ok. 10zł. pozdrawiam Konrad ja na dwa kominy po ok 8 m dotałem jedno wiaderko, kominy sa wymurowane tylkno nieco ponad strop a kitu chyba jeszcze zostało nie wiem ile musze sie zapytac murarza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarekSz 04.09.2005 09:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2005 UWAGA!!!Ja kupiłem wkłady kominowe Bolesławiec (nie mylić z IBF Bolesławiec) 2 szt. po 9 m, średnica 9m. Przy zakupie dostałem klej (zaprawę) WEŁNĘ MINERALNĄ (która jak się okazało była nieodpowiednia) i wkłady (bez instrukcji montażu i eksploatacji). Po wymurowaniu 2 kominów (obmurówka z klinkieru) murarze sprawdzili szczelność kominów i ciąg (tak powinno się robić po zakończeniu budowy komina - czytałem to kiedyś w jakimś poradniku budowlanym) okazało się że od jednej gazety - kominy pękły. Teraz zostało mi tylko je rozebrać i wyp... te wkłady. A obecnie to zastanawiam się dlaczego je wybrałem - może dlatego że są dobre bo trwałe - 30 lat gwar. wytrzymują pożar sadzy 1200 stop. C. temp. pracy do 700 stop. C. , proste w montarzu - same plusy - tylko niech ktoś powie jakie są warunki gwarancji i co tem wkład wytrzyma. Po telefonicznej konsultacji z producentem stwierdzili że: paląca się gazeta ma 1000 stop. C.. to że nie dostałem inst. to moja wina bo nie wołałem o nią. jeśli czegoś nie wiedziałem to miałem zadzwonić do nich (tel. oczywiście na instrukcji montażu). Po tym incydencie załatwiłem sobie inst. nawet dwie, każda inna oczywiście. W jednej nie ma nic na temat rozruchu pieca, a w drugiej jest info. że pierwszy rozruch komina ma być z temp. max. 120 stop. C. na wylocie. Pytanie jak długo te 120 Stop. C. i gdzie na wylocie - z koina czy z pieca. Producent nie potrfił sprecyzować. Ale stwierdziłe że tracę gwarancję i nic na to nie poradzi. Wkłady pekły z mojej winy bo nie zastosowałem się do instrukcji. Obdzwoniłem wszystkich producentów wkładów kominowych i tu UWAGA: one wytrzymują pożar sadzy do 1200 stop. C. ale tylko 2 razy. Później może pęknąć i gwar. tego nie uznaje. Nie wolno rozpalać na maxa w piecu - nikt o tym szczerze nie powie - nie wolno bą pękną podczas suszenie się - tego też nie uznaje gwarancja. Był u mnie facet z Bolesławca, zrobił oględziny i stwierdził że niestety ale to moja wina i nic na to nie poradzi. Powiedziałem że oddam sprawę do sądu ( 2 kominy - to koszt ok 10 tyś. z wymurowaniem z klinkieru) więc stwierdził że może iść na ustępstwo i może uda się załatwić to na gwarancji.Sam chętnie bym z tego zrezygnował. Zrobiłem test - suszyłem sam wkład kominowy na piecyku gazowym - w temp. zbliżonej do tej z inst, ok 100-120 stop. C. Po 4 godz. zaczyły wychodzić dziwne białe cętki (kamyszki - spieki) według producenta to kwarc - według mnie to margiel, po wysuszeniu wkładu ok 5 - 6 godz. (myuślę że tak długo to już wyschnął - bo producen sam nie wie jak długo schnie) zwiększyłem temperaturę i co... tosamo. rysy i pęknięcia. Hmm, czy tylko napewno te wkłady są do przewodów dymowych może do wentylacyjnych. Powiem szczerze obecnie nie kupił bym tych wkładów a odpadową cegłę klinkierową kl. 300-350 i do tego zaprawa kwasoodporna. koszt podobny - problemów z eksp. ZERO. Znajomy ma. Nie rozumiem w jaki sposób te wkłady kominowe przechodzą testy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KAS01 04.09.2005 09:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2005 Dzięki mack za odpowiedź. Szef mojej ekipy stawia 15-25 domów rocznie, a w większości są kominy systemowe, więc chyba wie co robi. Ja jednak wolałem się jeszcze upewnić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 04.09.2005 10:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2005 DarekSz - pieknie. Wygląda na to, że jak wybierać to tylko markowe produkty bo wynika na to, że Bolesłąwiec (nie mylić z IBF) do takich nie należy. Ja w swoim Schiedlu (w wyczystce) paliłem gazetami, kartonami i drobnym drewnem. Zabawa była suuuper. Nic nie pękło nic się nie rysowało. Do tego pałiłem też zimą w zimnym kominie czyli na wstępie różnica temperatur była większa. I też nic...Co do rozpalania to nie pamiętam czy w Schiedlu jest taki zapis, ale mam coś takiego w instrukcji do kotła... (przynajmniej tak mi się wydaje bo gdzieś to wyczytałem w czasie rozruchu kotła).Co do kompletności zetawo i instrukcji... U mnie było wszystko popaczkowane - i instrukcja i kit i dodatki, nawet szablon do drzwiczek wyczystkowych... Jeśli Ty DarkuSz Dałeś za te kominy 10 tyś to jesteś najlepszym przukłądem że jak ktoś chce się w to bawić to tylko dobry system. Wychodzi dużo taniej i nie ma takich kłopotów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alex_ 16.11.2005 19:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2005 Witajcie stoję przed wyborem komina systemowego do mojego szkieleciku,proszę o poradę, komin systemowy jest do wysokosci dachu, stropu??a dalej cegła klinkier, jak to jest do końca pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 17.11.2005 08:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2005 Masz kilka możliwości. Możesz go prowadzić do końca i otynkować lub obłożyć płytkami lub czymś innym, możesz też przed przejściem przez dach wykonać płytę oporową na której obudujesz komina klinkierem, Słyszałęm też o wersji gdzie przed przejściem przez dach wykonuje się płytę na której zamiast pustaków muruje się z klinkieru. Zamiast płyty oorowej możesz też od stropu obmurować pustak np bloczkami z BK na których przed przejściem przez dach obmurowujesz komin klinkierwm. Osobiście nie robił bym wersji gdzie ponad dachem zamienia się pustaki na klinkier, bo pustaki są wymierzone pod rurę i wełnę i idealnie do siebie pasują, do tego mają kanały wentylacyjne, a murowanie z cegły będzie wymagało dużej umiejętności i dokłądności oraz uwagi by nie uszkodzić i zamoczyć izolacji z wełny. Kategorycznie na pozwól by w przypadku murowania z cegły otwór na wkład ceramiczny był robiony na styk. Wkłąd rozgrzewając rozszerza się, a wełna zapewnia mu możliwość swobodnego "ruchu" od temperatury. W przypadku robienia "na styk" może dojść do pękania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alex_ 24.11.2005 19:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2005 rafałek Dzięki za odpowiedź Firmy i tak robią mi wyceny na całą wysokość, po dostarczeniu rysunków Coraz bardziej interesuje mnie Zapel. Jak to się sprawia na codzień. Jakie są doświadczenia z tym cudem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jabko 24.11.2005 20:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2005 UWAGA!!! Ja kupiłem wkłady kominowe Bolesławiec ...okazało się że od jednej gazety - kominy pękły. ... Kominy systemowe..... tiiiaaaa Widział ktos kiedyś murowany ceglany komin pęknięty od gazety ?? Z ceglanymi są kłopoty ale raczej po 50 latach i ciągłym ich moczeniu. Jak ja kocham nowosci A zwłaszcza ogólne rzekonanie tłumu że Shiedel is the beast podczas gdy nikt w kraju nie ma tego systemu dłużej niż kilka lat podczas gdy kominy z cegły stoją jaszcze sprzed wojny. Systemowe górą Taaa Ceglane be...afe...niebezpieczne...gorsze...a feee I do tego takie tanie...a feee Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawelurb 25.11.2005 00:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2005 mam ceglane , tradycyjne do bólu.. i jestem zadowolony, narazie rozpalałem w wyczystce i ciągnie ok. , nie podobała mi się wentylacja w jednym miejscu , bo wymyśliłem ściankę, to zamurowałem i zrobiłem obok , kominek wyszło że ma być z innej strony , nie ma sprawy , jest ( w "szidlu" czy innym by się to nie udało ) , pozatym wyszło to wszystko tanio i jest solidne, jestem za tradycyjnymi ceglanymi zdecydowanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 25.11.2005 00:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2005 Ja będę miał systemowe, Schiedel a może Leier:http://www.leier.pl/tarnow/pl/main.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 25.11.2005 09:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2005 UWAGA!!! Ja kupiłem wkłady kominowe Bolesławiec ...okazało się że od jednej gazety - kominy pękły. ... Kominy systemowe..... tiiiaaaa Widział ktos kiedyś murowany ceglany komin pęknięty od gazety ?? Z ceglanymi są kłopoty ale raczej po 50 latach i ciągłym ich moczeniu. Jak ja kocham nowosci A zwłaszcza ogólne rzekonanie tłumu że Shiedel is the beast podczas gdy nikt w kraju nie ma tego systemu dłużej niż kilka lat podczas gdy kominy z cegły stoją jaszcze sprzed wojny. Systemowe górą Taaa Ceglane be...afe...niebezpieczne...gorsze...a feee I do tego takie tanie...a feee Podziwiam Twój sceptycyzm i dziwię się, że nie boisz się kożystać z interentu i tego forum. Czy takie kominy to sprawa roku czy kilku lat? Wątpię. Ja paliłem w kominie i papierem i drewnem (w wyczystce) i jakoś mi nie pękł. Poza tym ile jest takich pekniętych kominów w skali kraju a ile jest źle wykonanych w technice tradycyjnej? Uważam, że jesteś trochę tendencyjny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jabko 25.11.2005 11:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2005 Ja paliłem w kominie i papierem i drewnem (w wyczystce) i jakoś mi nie pękł. Poza tym ile jest takich pekniętych kominów w skali kraju a ile jest źle wykonanych w technice tradycyjnej? Uważam, że jesteś trochę tendencyjny. Rafałku co do tego ma złe wykonanie ?? Porównujesz dobrze wykonane systemowe z żle wykokonanymi murowanymi ?? "Czyli sprawny maluch jest lepszy niż zepsuty mercedes" - oczywiście że to prawda. maluch jeździ a merol stoi...mimo że teoretycznie lepszy. Nie jestem tendencyjny bo jeszcze nie wybudowałem komina więc sam cały czas myślę i porównuje. Natomiast nie ufam nowościom skoro mamy technologie sprawdzone przez setki lat. Dotyczy to wszystkiego: Tynki gipsowe - poczytaj inne wątki (okazuje się ze są z gipsu syntetycznego powstałego z odpadów po spalaniu siarki czy jakoś tak) A panuje ogólne przekonanie że cementowo-wapieene niedobre bo stare, brzydkie itp a gipsik równiutki i taki nowoczesny. Obróbki kominów z tworzywa ?? Ludzie sto lat temu zaginali (bez lutowania !!) blachy i nic nikomu nie ciekło. Teraz mamy plastiki i ciagle ktos pisze że coś zacieka a po roku słońca wymiania plastik na blache. Taka nowość techniki. Moje zdanie - skoro systemem znanym od setki lat mozna mieć szczelny komin to po co stosować technike znana od pięciu lat i zupełnie nie sprawdzona - silikony, tworzywa. To samo rynny z tworzywa - super nowość pare lat temu. Dzisiaj już nikt nie chce plastiku tam gdzie świeci słoneczko. Ludzie mądrzeją po latach. I tak jest ze wszyskim. Ja nie odrzucam shiedla jako niedobry. Po prostu mu nie ufam. Setki lat budowy z cegieł i kominy stoją do dziś. Systemy są w kraju od kilku lat a jużsię pojawiają głosy że temu pękł, temu wyszły białe plamy itd. Ile tego jest ... nie wiem może 3% ale jak na pierwsze 5 lat to juz za dużo. Czy to jest tendencyjność ?? Nie wiem..ale chyba nie. To nieufnosć do niesprawdzonych technologii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 25.11.2005 11:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2005 Rafałku co do tego ma złe wykonanie ?? Porównujesz dobrze wykonane systemowe z żle wykokonanymi murowanymi ?? "Czyli sprawny maluch jest lepszy niż zepsuty mercedes" - oczywiście że to prawda. maluch jeździ a merol stoi...mimo że teoretycznie lepszy. Nie jestem tendencyjny bo jeszcze nie wybudowałem komina więc sam cały czas myślę i porównuje. Natomiast nie ufam nowościom skoro mamy technologie sprawdzone przez setki lat. Zastanawiałeś się po co robi sie kominy systemowe? Wiesz od ilu lat się je stosuje? Ile znasz osobiście a ile pośrednio wypadków pęknięcia? Nie mówię, że systemowy to mercedes, ale porównanie do malucha jest totalną bzdurą... Ja nie odrzucam shiedla jako niedobry. Po prostu mu nie ufam. Setki lat budowy z cegieł i kominy stoją do dziś. Systemy są w kraju od kilku lat a jużsię pojawiają głosy że temu pękł, temu wyszły białe plamy itd. Ile tego jest ... nie wiem może 3% ale jak na pierwsze 5 lat to juz za dużo. Czy to jest tendencyjność ?? Nie wiem..ale chyba nie. To nieufnosć do niesprawdzonych technologii. Widziałeś komin stojący setki lat bez remontu? Czy podłączysz pod niego teraz kocioł gazowy, olejowy lub tzw "zgazowujący". Ja miałem do wyboru wstawić w tradycyjny rurę lub zrobić systemowy. Wybrałem systemowy i jestem z tego wyboru zadowolony. Co do plam na kominach o jakich napisałeś - jeśli system wykonasz poprawnie czyli kielichy wkładów do góry i dobrze uszczelnisz to kitem kwasoodpornym to takowe się na pewno na nim nie pojawią, czy tak samo będzie na tradycyjnym... hmmm widzę w okolicy na 3 najbliższych, że raczej nie mają szans bo doskonale widać który kanał jest kanałem spalinowym... Czy dla tego mam twietrdzić, że tradycyjny jest zły? Co zaproponujesz do komina jako lepsze - kwasiak, rurę żaroodporną czy może postawić od ręki system? Każde rozwiązanie jest dedykowane pewnym przeznaczeniom i tego nie zmienimy... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jabko 25.11.2005 11:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2005 ...Czy dla tego mam twietrdzić, że tradycyjny jest zły? ... No właśnie nie. Tak jak ja nie twierdzę że system jest zły. Pisze tylko że mu nie ufam. Za 30 lat jak kominy systemowe będą stały i działały powiem na stare lata - Shiedel jest super. Stoi, działa, nie pęka. Może jest znacznie droższy ale go gazu wychodzi już tylko nieco droższy bo w tradycyjny trzeba rure kwasoodporną. Przecie ja ci nie pisałem że zamontowałeś zły komin. Napisałem tylko że nie można od razu odrzucać sprawdzonych od lat technik tylko dlatego że Shiedel ma super reklamy i ulotki. Sie sprawdzi - sie wdroży...nic na hura. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.