Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

wyczystka


Recommended Posts

Ostatnio gdzieś przeczytałam założenia dotyczące poprawnie wykonanego komina. Miał m.in. nie stykać się z żadnym drewnianym elementem konstrukcji dachu, a także miałby mieć "wyczystkę". Jak rozwiązujecie tą sprawę w kominie dymowym od kominka (obudowanego przecież z wszystkich stron)? U mnie właśnie w kominie "kominkowym" nie ma czegoś takiego, a nie chciałabym żeby kiedyś mi ten komin wybuchł z powodu nagromadzenia sadzy. Kominiarz który był u nas ostatnio na inspekcji przed odebraniem domu, powiedział, że koniecznie mamy coś takiego zrobić. TYLKO JAK?

Alicjanka

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie komin do kominka stanowi jednocześnie ścianę pomiędzy kuchnią a salonem. Planuję zrobić wyczystkę właśnie od strony kuchni tj po drugiej stronie komina. Wyczystka wypadnie na wysokości szafki kuchennej - planuję wyciąć dziurę w tylnej ściance szafki i mam nadzieję, że to rozwiązanie się sprawdzi.

Wyczystka będzie miała drzwiczki - mam nadzieje na tyle szczelne, że przy normalnym funkcjonowaniu nie będzie się kurzyło w kuchni :smile:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak w ogóle to już nie jestem pewien co to jest wyczystka :eek:

Do tej pory myślałem, że to takie "drzwiczki" do komina, które otwiera się, żeby wybrać sadzę po czyszczeniu przez kominiarza - ale może się mylę (sądząc po opisie bigmario).

Czy ktoś może wyjaśnić co to jest i do czego służy ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 2002-11-28 22:49, am wrote:

A tak w ogóle to już nie jestem pewien co to jest

Do tej pory myślałem, że to takie "drzwiczki" do komina, które otwiera się, żeby wybrać sadzę po czyszczeniu przez kominiarza - ale może się mylę (sądząc po opisie bigmario).

Czy ktoś może wyjaśnić co to jest i do czego służy ?

 

... po oczyszczeniu tak ale nie koniecznie przez kominiarza ...

 

jak widać kominiarz potrafi "odebrać" komin nie spełniający warunków odbioru więc trudno sobie wyobrazić, że po urzędowaniu będzie "barbrał" w sadzy

 

Alicjanko

jak osadzić - to zmartwienie murarza

ale z czego drzwiczki - Twoje :smile:

ja radzę stal kwasodporną - chromonikiel

(a swoją droga projektanci bardzo sprytnie unikają wrysowania w projekt drzwiczek wyczystki ... (sadza w kuchni czy łazience błeee - najlepiej niech to kominiarz ... jak już płytki przyklejone są ... :smile:

 

[ Ta wiadomość była edytowana przez: brzoza dnia 2002-11-29 18:22 ]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam z tymi drzwiczkami poważny problem, bo nie ma na nie miejsca. Kominek będzie obudowany na całej wysokości ściany, a drzwiczki wg logiki powinny być jak najniżej, bo sadza po czyszczeniu tam właśnie będzie się zbierać. Może Redakcja, lub projektant mojego projektu odpowie na takie pytanie - jak mam teraz rozwiązać ten problem w projekcie D23?

 

[ Ta wiadomość była edytowana przez: Alicjanka dnia 2002-11-29 10:30 ]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 2002-11-29 10:39, Anonymous wrote:

To gazowy kocioł z komorą zamkniętą i kominem typu "rura w rurze" też potrzebuje owej wyczystki ??!! Spalanie gazu powoduje osadzanie w rurze sadzy ??? Jak to jest ?

Daga

 

Podczas spalania gazu wydzielają się opary które następnie skraplają się w szybie kominowym (dlatego właśnie instaluje się tam wkład z blachy kwasoodpornej) skropliny te winny być następnie usunięte z dna komina.

Producenci "kwasówek" mają w swojej ofercie już gotowe "wyczystki" w formie szuflady. Szufladę tę trzeba opróżniać co 2 tygodnie (zależy od zużycia gazu)

Mnie murarze poradzili bym z takiej wyczystki poprowadził odprowadzenie skroplin rurą fi50 bezpośrednio do kanalizacji (miałem b. blisko - mniej niż 1 metr). Co też i uczyniłem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Alicjantka,

A nie da się umieścić tej wyczystki na samym dole komina?. Słyszałem o takim rozwiązaniu, że wyczystka była dokładnie pod wkładem kominkowym, w miejscu, gdzie często jest wnęka na przechowywanie drewna. Dostęp do niej jest wprawdzie trochę utrudniony ale nie wymaga każdorazowo demontażu obudowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś ma doświadczenia z wyczystką umieszczoną np. w kuchni lub innym pomieszczeniu "niepiwnicznym". Jak wygląda codzienna eksploatacja - czy bardzo się kurzy, czy sadza "wyłazi" spod drzwiczek i jak je najlepiej uszczelnić.

Jak wygląda temat sadzy w pomieszczeniu podczas i zaraz po czyszczeniu komina przez kominiarza ?

Nigdy nie miałem własnego komina i chciałbym się do tematu przygotować jak najlepiej :grin:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponoć kominiarze dysponują takim workiem/kasetą, która wkładają do kominka na czas czyszczenia komina - tak utrzymuje pan od kominków. Tak więc czyszczenie odbywa sie czysto, łatwo i przyjemnie.

W praktyce sadza fruwa po całym pomieszczeniu, a o specjalnym wkładzie do czyszczenia kominka można tylko pomarzyć.

Ja zdecydowałem się na zrobienie wyczystki na poddaszu. W ten sposób bezproblemowo wyczyszczę odcinek od kominka w górę. Z odcinkiem poniżej będę się męczył od dołu - jak będzie trzeba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 2002-11-29 16:23, am wrote:

Czy ktoś ma doświadczenia z wyczystką umieszczoną np. w kuchni lub innym pomieszczeniu "niepiwnicznym". Jak wygląda codzienna eksploatacja - czy bardzo się kurzy, czy sadza "wyłazi" spod drzwiczek i jak je najlepiej uszczelnić.

Jak wygląda temat sadzy w pomieszczeniu podczas i zaraz po czyszczeniu komina przez kominiarza ?

Nigdy nie miałem własnego komina i chciałbym się do tematu przygotować jak najlepiej :grin:

 

 

franekFma (obawiam się)rację

 

"...W praktyce sadza fruwa po całym pomieszczeniu..."

 

 

On 2002-11-29 17:31, Alicjanka wrote:

 

Szczerze mówiąc czekam na odpowiedź redakcji jak to POWINNO być rozwiązane.

 

Alicjanko!...

projekt często "pomija" wyczystkę

(dla murarza jest wygodniej murować komin bez otworów na wyczystkę - argumentacja "płytkarz najlepiej powinien osadzić drzwiczki aby szyk płytek zachować&quot:wink:.

 

Wykonawca glazury albo o tym nie wie albo z wygodnictwa nie chce wiedzieć (umawia się na zapłatę od m2 - po cóż się drzwiczkami zajmować ?)

Kominiarz nie powinien odebrać ... ale z obawy, że "konkurencja wkroczy" - przymyka oko:smile:

Występujące w handlu drzwiczki wyczystki -wykonane ze zwykłej blachy - po paru sezonach "strawia" kwaśny odczyn rdzy

a wymiana może wiązać się z uzupełnieniem płytek (dobrze więc jak mamy kilka w zapasie...)

 

Czy ciągu niepotrzebnych robót i nerwów można byłoby uniknąć gdyby drzwiczki były wrysowane i opisane w projekcie ?

_________________

 

czy z zasady musimy być mądrzy "po szkodzie" ?

 

 

 

[ Ta wiadomość była edytowana przez: brzoza dnia 2002-11-30 08:32 ]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do gazu tu najważniejsze jest odprowadzenie skroplin do tego służy tzw.skraplacz-dno komina z rurką przez ktorą to rurkę skropliny na zewnątrz sobie spływają i żadna tam 50 wystarczy 8mm,co do kominka to faktycznie może byc problem z sadzą,i najlepiej jakby wyczystka była ponizej poziomu paleniska,ale nie zawsze tak się da.Myśle że na czas czyszczenia komina wystarczy zamknąć "szyber"(klapka w przewodzie kominowym) a później jak najdelikatniej wybrać sadze ktora na tym szybrze została.Na pocieszenie kominy nie czyści się codziennie,wystarczy przed sezonem.Mario
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do gazu tu najważniejsze jest odprowadzenie skroplin do tego służy tzw.skraplacz-dno komina z rurką przez ktorą to rurkę skropliny na zewnątrz sobie spływają i żadna tam 50 wystarczy 8mm,co do kominka to faktycznie może byc problem z sadzą,i najlepiej jakby wyczystka była ponizej poziomu paleniska,ale nie zawsze tak się da.Myśle że na czas czyszczenia komina wystarczy zamknąć "szyber"(klapka w przewodzie kominowym) a później jak najdelikatniej wybrać sadze ktora na tym szybrze została.Na pocieszenie kominy nie czyści się codziennie,wystarczy przed sezonem.Mario
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Drodzy Forumowicze.

 

W przypadku kiedy naprawdę trudno wykonać odpowiednią wyczystkę

sposób na sadzę jest bardzo prosty.

Na wkładzie czy kasecie kominkowej umieszczamy kolano ze stali

kwasoodpornej o grubości 1mm (ważne) które posiada nachylenie 45 stopni,następnie dodajemy element długościowy (długość taka by rura częściowo weszła w kanał dymowy) i na to w końcowym efekcie zakładamy drugie kolano 45 stopni (pozostałe elementy również grubość 1mm).

Takie rozwiązanie powoduje,że opadająca sadza podczas czyszczenia komina ląduje bezpośrednio w kominku z kąd

już bardzo łatwo ją usunąć.

Pozdrawiam kominiarz.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...

Chciałbym się poradzić w następującej sprawie. W czasie murowania kominów wentylacyjnych (to nie jest błąd nie chodzi o kominy dymowe) murarze zrobili przewody wentylacyjne prawie od samej podłogi (ok 50 cm nad posadzką). Przewody są otwarte nad podłogą i pod sufitem. Czy na dole taka wyczystka może się do czegoś przydać ? Co z tym teraz zrobić zamurować dać drzwiczki ?

Proszę o radę.

Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...