retrofood 04.05.2009 09:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2009 Uważam, że w domowych warunkach najlepszym rozwiązaniem jest wydzielenie obwodów (wyspa energetyczna) i zasilanie tej wyspy z agregatu. Jednak jeśli o tym nie pomyślałeś na etapie planowania instalacji lub konfiguracja obwodów na to już nie pozwala to będziesz miał sporo do przemyślenia. Jeśli powyższe nie jest możliwe to zastosuj rozwiązanie, które zapewni 99,9999% ochronę przed błędnym przełączeniem agregatu na sieć i odwrotnie. Najlepsza jest widoczna przerwa w obwodzie + mechaniczna blokada. Inne tematy do przemyślenia dla Ciebie to bilans mocy, stabilność napięcia i częstotliwości, kolejność faz, ochrona przeciwprzepięciowa i przeciwporażeniowa, hałas i spaliny. To tak na szybko. Temat rezerwowych źródeł napięcia jest jednym z cięższych i niejeden inżynier połamał sobie zęby na tym. Dla mniejszych mocy można z powodzeniem zastosować akumulator w połączeniu z przetwornicą napięcia. Niezdarnie tylko napomknę, że instalacja możliwości podania napięcia na sieć, bez uzgodnienia tego z ZE stanowi podstawę do trwałego pozbawienia odbiorcy zasilania w energię elektryczną. Ja tam bym nie ryzykował. Tym bardziej, że firmy oferują kompletne SZR-y do tych celów, które są akceptowane przez ZE. Trzeba tylko w dowolnej hurtowni przeglądnąć katalogi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
manieq82 04.05.2009 15:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2009 dzieki za podpowiedzi, odniose sie do kilku spraw Jeśli szukasz lamp ogrodowych i zewnętrznych to rzuć okiem na stronę Lampy Ogrodowe Ja montowałem do tej pory lampy niskobudżetowe z serii KAMEA, ELIS, CIE, MARIS i GLOBO. hmm stronka fajna ale taka identycznie wyglądająca lampka st021 tylko chyba się nazywa CIE w Castoramie kosztuje 12 zeta - lekka różnica kupiłem dwie - fajnie świecą Zwróć uwagę, że świetlówki energooszczędne pracujące na mrozie padają zdecydowanie szybciej niż w lecie. Związane jest to z wilgocią (elektronika) i niską temperaturą (trudności z zapłonem). no ale i tak będą bardziej trwałe i energooszczędne od zwykłych, ledy na razie są nie do przełknięcia budżetowo - dobrze świecące ledy... Jeśli chodzi o prostą automatyke budynkową to z powodzeniem możesz się skupić na produktach firmy ZAMEL z Tarnowskich Gór..... W środku budynku podpinam lampki LED schodowe i ewentualnie ciągi komunikacyjne. no ja stosuje sterownik programowalny Fateka w instalacji więc będę mógł wysterować czym będę chciał.. Rozwiązanie dla ciebie to 2 rozłączniki wyraźnie oznaczone SIEĆ i AGREGAT obok siebie i TYLKO JEDEN komplet wkładek bezpiecznikowych. hmm ciekawe rozwiązanie Niezdarnie tylko napomknę, że instalacja możliwości podania napięcia na sieć, bez uzgodnienia tego z ZE stanowi podstawę do trwałego pozbawienia odbiorcy zasilania w energię elektryczną. Ja tam bym nie ryzykował. Tym bardziej, że firmy oferują kompletne SZR-y do tych celów, które są akceptowane przez ZE. Trzeba tylko w dowolnej hurtowni przeglądnąć katalogi. zadzwonię i się zapytam, będzie najbezpieczniej dzięki za podpowiedzi pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sailor_ro 10.05.2009 18:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2009 Witam Wybaczcie drodzy forumowicze,ale mam takie laika pytania dot. puszek elektrycznych,mianowicie w dwoch miejscach elektryk zostawil przewody i luzne puszki,dlatego ze miala tam powstac zabudowa GK.Puszki wygladaja tak jak na foto.I teraz takie moje pytanie,czy poniższa puszka jest odpowiednia by osadzic ja w GK,druga sprawa czy pod wyłącznik elektryczny moze byc taka sama puszka czy nalezy zakupić inna?? pozdrawiam http://img19.imageshack.us/img19/1317/10052009518a.th.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robertsz 10.05.2009 18:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2009 Puszki wygladaja tak jak na foto.I teraz takie moje pytanie,czy poniższa puszka jest odpowiednia by osadzic ja w GK,druga sprawa czy pod wyłącznik elektryczny moze byc taka sama puszka czy nalezy zakupić inna?? To jest puszka instalacyjna, możesz w niej osadzić wyłącznik, gniazdko i niektóre typy lampek schodowych. Puszka do zabudowy GK powinna mieć takie "łapki", które się rozsuną na boki w trakcie wkręcania śrubek. I chyba taka puszka właśnie jest na zdjęciu. Natomiast nie rozumiem tej kupy taśmy izolacyjnej, która tak niechcący weszła w kadr. Sprawdź to połączenie zanim położysz zabudowę GK bo będziesz ją rozbierał za chwile. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sailor_ro 10.05.2009 18:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2009 Dzieki.Ta platanina kabli z tasma to jest przewod zasilajacy,ktorego polaczenie powinno byc w tej puszce.Poniewaz jest ona luźna,to elektryk połączył to na kostce i zaizolował taśma.Docelowo,ma być połączenie w puszce i tam bedize zamontowane gniazdo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
manieq82 10.05.2009 19:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2009 czy błędem będzie jeśli mam 3 rozdzielnię - w jednej włożę różnicówkę na np. obwody gniazdek, a nadmiarowe podłączę przez kabelek długości ok. 3 m w dwóch pozostałych rozdzielniach? czy trzeba dać w każdej osobne różnicówki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robertsz 11.05.2009 14:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2009 To co proponujesz nie jest błędem. Takie rozwiązanie jest rzadko stosowane w praktyce, ale jest. Przy tej odległości nie jest to może aż tak konieczne, ale między różnicówką i nadmiarówką powinieneś zachować taki sam przekrój kabla jak jest przed różnicówką. Chodzi o to, ażeby zmiana przekroju kabla następowała w nadmiarówce a nie w różnicówce. Mam nadzieje, że nie zakręciłem zbytnio. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 11.05.2009 15:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2009 Docelowo,ma być połączenie w puszce i tam bedize zamontowane gniazdo. Tylko żeby tak napewno się stało! Taśma izolacyjna, to CHWILOWE zabezpieczenie i pomoc dla montera. Tasma nigdy nie powinna być materiałem, który ma cos nam zabezpieczyć trwale. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
manieq82 11.05.2009 18:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2009 @robertsz - rozumiem - sprawa rozbija się w sumie o koszt 4 dodatkowych różnicówek Taśma izolacyjna, to CHWILOWE zabezpieczenie i pomoc dla montera. Tasma nigdy nie powinna być materiałem, który ma cos nam zabezpieczyć trwale. ok, a jesli łączymy kable w puszce i powiedzmy skręcamy je i zalutujemy to czym je zaizolować? Czy dotyczy to tylko sytuacji podtynkowych? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robertsz 12.05.2009 03:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2009 ok, a jesli łączymy kable w puszce i powiedzmy skręcamy je i zalutujemy to czym je zaizolować? Czy dotyczy to tylko sytuacji podtynkowych? Nie skręcamy i nie zalutowujemy... tak robiły i robią nadal dziadki-elektryki i ich uczniowie wychowani za czasów komuny gdy elektryk miał w swojej torbie tylko żarówkę, śrubokręt, kombinerki i taśme izolacyjną. Technika poszła do przodu, a oni nadal swoje skrętki kręcą, a następny elektryk jak ma coś po nich poprawić/dołożyć/pomierzyć to dostaje pierdolca i spada z drabiny. Użyj złączek WAGO lub Kostek Zaciskowych Skręcanych. Co do drugiego pytanka. Izolowanie taśmą jest dopuszczalne, gdy nie ma innej opcji (sytuacje awaryjne, naprawa na szybko...) a sam użyty materiał ma znamiona trwałego i bezpiecznego. Taśma pokazana na fotce to najgorszy badziew jaki można dostać od chińczyka. Tylko kto kupuje i używa taśmę za 75-100zł jak może mieć za 4zł pakiet 10 taśm w różnych kolorkach? Zrobisz jak uważasz, to Twój dom. P.S. Skrętki + taśma (bez lutów bo szkoda czasu) spotyka się jeszcze u współczesnych elektryków, którzy pracują w deweloperce - instalacje mają być bezproblemowe aż 2 lata. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sailor_ro 12.05.2009 05:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2009 Wszelkie połączenia w instalacji sa oparte na kostach WAGO,które oprocz tego ze maja szerokie grono zwolenników,to mają i wielu przeciwników.Co do tego tymczasowego połaczenia,to jak widac puszka jest luźna,tak wiec elektryk połączył kabelki i zaizolował taśmą,tak naprawde tylko po to,ab ktos nie wzial tego w łapki i nie zrobił sobie krzywdy.pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 12.05.2009 05:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2009 Wszelkie połączenia w instalacji sa oparte na kostach WAGO,które oprocz tego ze maja szerokie grono zwolenników,to mają i wielu przeciwników. Przeciwnicy, to ci, którzy nigdy ich nie stosowali lub mają problemy z właściwym zarabianiem końcówek (używają noża a nie kleszczy do zdejmowania izolacji), a także ci, którym wydaje się, że oszczędzają. Normalnie wago przetrzymuje spalenie sie przewodu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
manieq82 12.05.2009 12:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2009 Osobiście uważam złączki Wago za rewelację i wielokrotnie je stosowałem u siebie w obecnym domu robiąc jakieś przeróbki Nie mam natomiast doświadczenia a jak napisano wcześniej tylu maja zwolenników co przeciwników - gdzieś na którymś wątku pisano że skręcenie zalutowanie to najlepszy patent - teoretycznie połaczenie jest trwałe - tylko właśnie może za bardzo trwałe A czy są jacyś producenci złączek wago-podobnych których należy unikać czy wszystkie są OK. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robertsz 12.05.2009 16:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2009 ... gdzieś na którymś wątku pisano że skręcenie zalutowanie to najlepszy patent - teoretycznie połaczenie jest trwałe - tylko właśnie może za bardzo trwałe Nieumiejętne skręcenie nadwyręża mechanicznie żyły, co widać po poruszeniu przewodów w puszce - odpadają i mamy poważny problemik. A czy są jacyś producenci złączek wago-podobnych których należy unikać czy wszystkie są OK. Tak, unikaj wszystkich wago-podobnych. Na tanie nas nie stać... takie zdanie kiedyś usłyszałem jak zaczynałem swoją kariere zawodową. To zdanie nabiera szczególnego znaczenia w świecie zalanym tandetą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
manieq82 12.05.2009 17:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2009 takie słowa powiedział kiedyś któryś z prezydentów USA - i są to święte słowa Kupiłem kiedyś w Castoramie takie złączki - nie były to oryginalne WAGO. Musze poszukać oryginałów... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 13.05.2009 06:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2009 takie słowa powiedział kiedyś któryś z prezydentów USA - i są to święte słowa Kupiłem kiedyś w Castoramie takie złączki - nie były to oryginalne WAGO. Musze poszukać oryginałów... stosowałem polskie - na razie nie ma reklamacji. Ale chińskich unikałem. No i ważne: końcówka przewodu wsuwana do wago nie powinna być odkształcana (gięta) co najmniej na długości 5 mm do złączki (plus oczywiście to co się wsuwa) a izolację nalezy zdejmować odpowiednimi kleszczami do izolacji, a nie nożem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robertsz 13.05.2009 16:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2009 Mi się kiedyś udało kupić całe pudło różnych złączek WAGO na Allegro. Sztuka wyszła w cenie 20-22 groszy w zależności od ilości dziurek. Co jakiś czas zdarzają się ciekawe oferty jak np. bednarka po 2 zł/kg. Trzeba polować na okazje i kupować od razu na zapas Problem ze złączkami z Casto (raz kupiłem na próbe takie czerwone) jest taki że poza Amperami nie ma na nich żadnego oznaczenia producenta... więc komu i w co można wierzyć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Razir 19.05.2009 08:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2009 Witam proszę o poradę w kwestii projektu umowy o przyłączenie do sieci, który to projekt dostałem wraz z warunkami. W projekcie mam punkt 4, który zacytuję prawie w całości: „Podmiot Przyłączany zobowiązuje się umożliwić przedsiębiorstwu energetycznemu w obrębie swojej nieruchomości budowę i rozbudowę sieci ….. W celu zabezpieczenia tego prawa podmiot przyłączany najpóźniej w terminie 30 dni przed terminem przyłączenia ustanowi w formie aktu notarialnego na rzecz przedsiębiorstwa energetycznego nieodpłatną służebność przesyłu wzdłuż linii przebiegu sieci oraz zobowiązuje się ujawnić to prawo, poprzez złożenie w sądzie w terminie 20 dni od dnia jego ustanowienia, wniosku o dokonanie wpisu w prowadzonej dla nieruchomości księdze wieczystej. Koszt aktu poniesie przedsiębiorstwo energetyczne.” Wprowadzenie: Dostałem stary dom z okresu IIWŚ do częściowej rozbiórki. W elewacji mojego budynku od ulicy jest hak napięciowy, do którego pociągnięta jest linia energetyczna (napowietrzna od słupa przez drogę) i dalej odbija się od tego mocowania i idzie do sąsiada. W warunkach, które dostałem mam napisane że moje przyłącze dot. licznika 1-faz. Oraz przyłącze zdemontowano. Na dzień dzisiejszy nie ma żadnych wpisów w mojej księdze o służebności. Pytania: 1) Czy na mój wniosek Zakład musi (biorąc na siebie koszty) odpiąć linię sieci od mojego budynku, która wg mojej oceny jest tam bezprawnie (Musze rozebrać część tej ściany w której jest hak). 2) Jeśli Zakład przesyła prąd bez mojej zgody wykorzystując elewację budynku jako słup, to czy nie należy mi się jakiś bonus za udostępnianie im tej możliwości (może być w formie kary)? Proszę o szybką odpowiedź, dziś idę walczyć z hydrą! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
manieq82 25.05.2009 20:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2009 Witam,Jak podłączyć przepięciówkę B+C oraz DZa IS-em dam fazy i N do przepięciówki i z niej do PEN czy po drodze prze przepięciówka dać nadmiarowy? Widziałem tak na schemacie Legranda,A jak z D - mam obwód pod elektronikę zabezpieczony 25A różnicówką, dalej nadmiarowe od alarmu i sterownika jakiegoś: dać fazę i N od różnicówki do przepięcia D? Z góry dzięki, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 25.05.2009 21:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2009 manieq, ty nie masz pojęcia o przepięciówkach, więc ich nie montuj wcale, bo szkoda kasy, a i tak nic nie zabezpieczysz. Wytłumaczyć tego w dwóch zdaniach nie da rady. Chcesz coś się dowiedzieć, to poczytaj stronę http://www.ochrona.net.plPowodzenia! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.