Wciornastek 13.09.2005 09:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2005 Gromadzenie różności to jedna sprawa. (Nawiasem mówiąc mój małżonek jest w tym względzie wybitnym specjalistą). Druga sparwa to miejsce w którym można schować taczkę, grabki etc, do tego letnie siedziska, narzędzia, nie mówiać o planowanej saunie i wymarzonym barku mojego męża (no takie miejsce z dala od bab, gdzie można .... ) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/39997-piwnica-i-koszty/page/2/#findComment-816367 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jankazik 13.09.2005 11:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2005 Ja z kolei nie rozumiem tej odziedziczonej po komunie chęci gromadzenia wszystkiego co niepotrzebne. Wiesz, że to oznaka starzenia się? To jak mój ojciec - gdy sie przepali żarówka, to wymienia na nową, a przepaloną niesie do piwnicy. Bo może się przyda. Zepsuty mikser i telewizor - też. Baaaardzo spłyciłeś problem. Myślę, że wynika to z braku doświadczenia i nieumiejętności przewidywania. Nie przypominam sobie jednakże, aby wśród wszystkich złych rzecz, którymi karmiła nas komuna, było rozbudzanie "chęci gromadzenia wszystkiego co niepotrzebne" . Problemy z przepalonymi żarówkami są rozwiązywalne przez odpowiednich specjalistów. Chociaż pamiętam, że kiedyś wykorzystaliśmy bańkę (po odcięciu metalowego gwintu) do rozpicia jakiegoś Rieslinga. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/39997-piwnica-i-koszty/page/2/#findComment-816675 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jankazik 13.09.2005 11:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2005 ...Ze pięć lat okaże się, że nie mogło jej nie być. nio, ale jakby jej nie było, to by się za te 5 lat tak wcale nie okazało... ciekawe, nie? Nio właśnie też by się okazało. Bo w tzw międzyczasie coś by trzeba było dobudować do chatki ... A tak na marginesie dlaczego jesteś "smutna" ? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/39997-piwnica-i-koszty/page/2/#findComment-816689 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
smutna lidka 13.09.2005 11:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2005 ...Ze pięć lat okaże się, że nie mogło jej nie być. nio, ale jakby jej nie było, to by się za te 5 lat tak wcale nie okazało... ciekawe, nie? Nio właśnie też by się okazało. Bo w tzw międzyczasie coś by trzeba było dobudować do chatki ... ... niekoniecznie znam takich co piwnic nie mają, nic nie dobudowywali i żyją sobie wolni od trosk Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/39997-piwnica-i-koszty/page/2/#findComment-816736 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wciornastek 13.09.2005 11:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2005 ...Ze pięć lat okaże się, że nie mogło jej nie być. nio, ale jakby jej nie było, to by się za te 5 lat tak wcale nie okazało... ciekawe, nie? Nio właśnie też by się okazało. Bo w tzw międzyczasie coś by trzeba było dobudować do chatki ... ... niekoniecznie znam takich co piwnic nie mają, nic nie dobudowywali i żyją sobie wolni od trosk Wydaje mi się że każdy z Was ma rację Problem chyba polega na: 1) przytaczanym chrakterze mieszkańca danego domku 2) na wielkości działki - może ten punkt rozwinę. Gdy działka ma ok. 500 m kw to wystarczą grabie, kosiarka no i ewentualnie łopata. Na to wystarczy wygospodarowane niewielkie pomieszczenie lub kawałek np. garażu, gdy działka jest dużo większa okazuje się że często jedna kosiarka to za mało, że trzeba mieć kolekcję narzędzi elektrycznych lub spalinowych, że łopatek, dziabek itp też zbiera się całe mnóstwo, nie mówiąc o miejscu przechowywania róznego rodzaku cebul, bulw etc. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/39997-piwnica-i-koszty/page/2/#findComment-816761 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.