Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

10 niezmiennych praw budowania domu


Recommended Posts

uff przebrnąłem przez wszystkie wątki i idę zobaczyć do łazienki czy jeszcze nie osiwiałem po samym czytaniu. Planuję budowę domu i im więcej czytam (m.in na forum) tym bardziej czuję się niepewnie czy nie będę tego żałował. :roll:

 

Ale teraz chciałbym zastosować się do sugestii przedmówców: pytaj, pytaj, nudź, pytaj ....

 

proszę spójrzcie na koncepcję projektu i podpowiedźcie co by można w nim zmienić aby nie załować po wybudowaniu (o ile nie zrezygnuję z budowy po lekturze forum :wink: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3. Nie polecam systemów ścian jednowarstwowych, reklamują niski współczynnik przenikania ciepła, natomiast zapominają o sezonowym zapotrzebowaniu na ciepło, nie mówiąc już o punkcie rosy, który następuje w przegrodzie.

 

Święte słowa. Miałem pomysł aby budować z gazobetonu 36 xm, ale mnie zaprzyjaźniony konstruktor "wyprowadził na prostą" pytaniem: w jakich warunkach punkt rosy wystąpi wewnątrz ściany i jakie będą konsekwencje?"

No i mi przeszło - teraz "wieczna, pitonga bez ytonga", gazobeton, owszem, ale pokryty styropianem lub wełną. Taniej i cieplej :-) :-) :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Przed kupnem działki nie lekceważyć dobrego radiestety.

 

A moze byc czarodziej ?

Witam,

Czytam od pewnego czasu to forum, i czesto pojawia sie temat ciekow wodnych.Niedowiarkom obiecuje w kwietniu kiedy to bede u rodzicow ktorzy mieszkaja od 30lat na skrzyzowaniu zyl wodnych lub jak kto woli ciekow wodnych sfotografowanie skutow takiego mieszkania-moze pekniecia scian budynku i inne akrakcje widoczne na zdjecia przemowia do wyobrazni.

serdecznie pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • 4 weeks później...
Co to za bzdury z ścianą jednowarstwową z superkeksu że niby nie jest ciepły i może jeszcze wilgoć na ścianach bo punkt rosy?Teoretycy a nie praktycy robią wam wodę z mózgu.Dziwne,bo u moich szwagrów i znajomych jakoś te zjawiska nie występują.

A ile płacą za ogrzewanie? Moi sąsiedzi "jednowarstwowcy" płacą w zimie średnio 200 zł więcej za ogrzewanie przy podobnej powierzchni i temperaturze w środku :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Mam plan wybudować szybko dom :wink: :lol:

Muszę sie dobrze zorganizować. Pomóżcie mi proszę, dobrze rozplanować poszczególne etapy budowy, tak bym mogła umówić poszczególnych wykonawców.

1. Geodeta, roboty ziemne

2. Fundamenty

3. Hydraulik-wyprowadzenei kanalizacji

4. Ściany, kominy, schody, tarasy i stropy -murarka

5. Chudziak

6. Więźba i dach, rynny, odgromówka

7. Hydraulik kończy "rurki" :wink: łazienki, co, poś

8. Ogrzewanie podłogowe

9. Wylewki

10. Poś

11. Elektryk

12. Ocieplenie poddasza

13. Karton-gipsy, kominek

14.Tynki wewnętrzne

15. Okna, drzwi, brama garażowa

16. Glazura, łazienki

17. Podłogi drewniane i panele

18. Ocieplenie i tynki zewnętrzne,

19 Rolety zewnętrzne?

20. hmmmmm....... 8) może kostka jak zdążę przed zimą :lol:

 

Co zrobić w odwrotnej kolejności? O czym zapomniałam? Doradźcie mi proszę bo musze już uzgadniać terminy z wykonawcami :cry: Nie mam jeszcze nikogo do wykończeniówki (glazura, podłogi, k-g i do ocieplenia. Do tynków wewnętrznych też nie mam...

Acha, dodam tylko, że termin wykonania prac do grudnia 2007 8) :lol: Zobaczymy jak będzie :wink: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
  • 2 weeks później...
  • 2 months później...

1.Rozmawiaj, rozmawiaj, rozmawiaj ze znajomymi którzy sie pobudowali-to skarbnica wiedzy/

2. Ucz sie na códzych błędach-własne i tak popełniesz ale może mniej......

3. Nie słuchaj ludzi, którzy widzą budowę tylko w ciemnych barwach...

4. Unikaj hurrra-optymizmu: My jak się z czegos ucieszylismy to za dwa dni wychodziła jakas lipa (pochwalilismy się znajomym ze mamy super murarzy i na pewno pójdzie nam jak z płatka to nam "dachowcy" zaczeli numery wywijac. Zdrowy rozsądek ponad wszystko:)

5. Każdy lis swój ogon chwali-znajomi czasem też. Dużo ludzi próbuje nas na siłeprzekonac do rozwiazan, które sami zastosowali-a chodzi tylko o to aby zdobyli "społeczny dowód słuszności" ze sami postapili słusznie:) A dom musi byc szyty na miarę-stosownie do potrzeb konkretnej rodzinki.

6. Opóxnienie w pracach to zazwyczaj nie koniec swiata:) Jeśli już planujesz wybudowac sie w rok, powiedz znajomym i rodzinie ze wprowadzasz sie za dwa: będą mile zaskoczeni gdy zrobisz to szybciej.

7. Nie frustruj sie rzeczami od ciebie niezależnymi- cierpią wtedy stosunki rodzinne i dom przestaje cieszyć-grunt to sie nie ładowac niepotrzebnie.

 

My konczymy własnie dach, były wzloty i upadki ale zawsze staramy sie widziec jasne punkty. Nie przelewamy złości na bogu ducha winną rodzinę...i to jes powód naszej niezmiennej radosci pomimo budowania domu metoda GOSPODARCZĄ:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Udało mi sie przeczytac temacik do konca i jestem pełna podziwu dla wszystkich, którzy juz zdobyli własne doświadczenia budowlane.

Na razie jestem troche przerażona bo te wszystkie fachowe nazwy to dla mnie jak nauka jezyka obcego.

Na razie szukamy działki budowlanej i zastanawia mnie czy bez znajomości łatwo jest przkształcić działke rolną na budowlaną?

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka rad z doświadczenia:

1. trzeba robić zdjęcia wszystkiemu i wszędzie, doskonałą pamiątka ale przede wszystkim wiadomo gdzie przrebiegają jakie ruarki jakie instalacje i jak sią podłącxzone ze sobą różne dziwne i ciekawe rzeczy np któru zawór kulowy wymyka jaką część instyalacji, poza tym ułatwoiona sprawa z wierceniem.

 

2. Nie należy oszczędzać na fundamentach!! Ładować zbrojenia ile wlezie a conejmniej tyle ile trzeba wg projektu jak sie dorzuuci conieco drutu od siebie to nie zaszkodzi (sąsiadowi pękł dom na pół - tragedia).

 

3. Pieniądze da sie odżałować, ale zamontowanego badziewia już nie... Często sie coś kupuje po promocji (np panele - 4latka i zmieniły kolr i sie przetarły a od słońca wyblakły przy oknie...:| )czasem jak sie kupi coś taniu to sie potem jeszcze raz kupuje to samo a to już nie jest przyjemne...

 

4. Pytać wszystkicjh o wszystko i samemu dociekać! A zwłaszcza grzebać po necie i pytać instalatorów doświadczonych. Często sie samemu można zapędzić w kozi róg (np: komin z rur kanalizacyjnych.. MASAKRA.. nie do wymiany nie do rozwiercenia nie do powiększenai można tylko zmniejszyć wstawką z nierdzewki ale o mniejszym przekroju)

 

5. Zrobić sobie duży hol wejściowy. Pomaga jak przyjedzie wielu gości :) i jest gdzie trzymać ubrania z których sie na co dzień korzysta.

 

6. Docieplać z głową!!! Patrzyć na ręce fachowcom wykonawcom a zwłaszcza pseudofachowcom bo narobiąmostków cieplnych że hej poza tym zrozumieć trzeba że ciepło ucieka wszędzie np przez płyte balkonową, fubndament koniec ściany pod dachem. nie wystarczy podocieplać tylko płąskich powierzchni zapominając o obrzerzach na dachu bo efekt będzie niewystarczający

 

7. Nie spiesz sie przy budowaniu!!!!! Najlepiej jest mieć gdzie indziej mieszkać.. Ale im dłużej coś ronisz tym lepiej to zrobisz i będzie nowocześniejsdze niż mają sąsiedzi i możesz uniknąc błędów patrząc co zbabrali inni a ponadto ZAPOMNIJ o micie wprowadzenia się do murowanego domu w pół roku. Owszem są tacy wyścigowcy ale potem chwyta ich reumatyzm od wilgotnycg ścian ui niedosuszonych posadzek a samo dosuszanie trwa kilka lat i koszuje niemało kasy kjak sie mokre sciany przykryje tynkiem.

 

8. Ufaj projektantowi z doświadczeniem! nie zawiele zmeniaj w dobrym projekcie. Ktoś kto projektuje na ogół wie co robi więc nie zaniżaj sufitów, nie rób większego skosu na dachu ani enie zmniejszaj domu w obawie że cie nie będzie stać na wykończenie więkdszego. Potem sie na ogół okazuje że prydałoby się troche wiecejmiejsca tu i ówdzie i jednak poprzedni pomysł nie był taki zły jak sie na początku wydawał...

 

9. Nie bój sie budować!! Ale jak już sie weźmiesz to rób to konsekwentnie i systematycznie. nic isie nie da zrobić na jutro ani od ręki ale powoli pomalutku do wszystkiego można dojąć i z każdego zadania można wyjść obronną ręką. Pamiętaj, ze KAŻDY popełnia błędy przy budowie jak nie ty to zrobisz to cie wyręczą fachowcy od siedmoiu boleści. Ale każdy błąd da sie naprawić albo obejść ...na prawdę a jak już nic nie pzoostaje to można sie po prostu przyzwyczaić :) Jest takike powiedzenie: "Pierwszy dom sie buduje dla wroga, drugi dla przyjaciela a trzeci dla siebie" Ale jak masz olej w głowie i zaskoczysz jak działa budowlanka i samemu coś zrobisz zgodnie z poradnikiem i zdrowym rozsądkiem to spokojnie sobie wybudujesz własne domostwo z ograniczoną liczbą błędów

 

10. W budowaniu jak w miłości: nie ma nowoczesności.. ale nie bój sie nowych rozwiązań. Choć ta zasada dotyczy głównie rdzenia domu np budowanie z 1 pustaka hasiowego bo tańszy lżejszy i superciepły.. hehe a to, ze świeci w nocy a w zimie potęguje uczucie zimna to już tylko wiedzą stali użytkownicy.. całe szczęście ze dziś sie juz nie stosuje takich wynalazków :) tradycyjna ceramika górą! Nie miej jednak jestem ogromnym zwolennikiem nowoczesnych technologi energooszczędnych np kolektory słoneczne, pompy ciepła i ogrzewanie podłogowe taka zdroworozdądkowa nowoczesność moze pomóc w późniejszej lekkości finansowej podczas eksploatacji. Do dziś nie moge przeżyć że nie jest jakoś wykporzystana energgia cieplna z południowych drzwi do domu które nawet w zimei przy słońcu parzą :) moze ktoś wie jak z nich pozyskać np prąd..? :D Dom pasywny super sprawa.. ale czy taki szczelny worek foliowy jest zdrowy.. nie wiem Ale jak ktoś wybuduje dom zcąłkowicie niezależny energetycznie od żadnej sieci państwowej (prądy wody gazy kanalizacje itd,,) to niech mi da znać to moje marzenie :):)

 

Pozdrawiam Wszystkich :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
Moja rada dla osób które chciałyby (z czym często się spotykam) tanio wybudować dom:

 

3. Nie polecam systemów ścian jednowarstwowych, reklamują niski współczynnik przenikania ciepła, natomiast zapominają o sezonowym zapotrzebowaniu na ciepło, nie mówiąc już o punkcie rosy, który następuje w przegrodzie.

Całościowo system wychodzi porównywalnie jak ściany dwuwarstwowe, a do tego trzeba bardzo dokładną ekipę, aby nie narobli mostków termicznych.

 

Tutaj akurat bym podyskutował. Mam porotherm 44P+W.Ciepłą zaprawę. I nie docieplałem, no bo w takim układzie nie miał sensu zakup drogiego budulca.

No i co? Jakoś nie żałuję. Jest ciepło, tanio i miło.

Nie wiem jak z Ytongiem ale ceramika mi sie sprawdziła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja rada,

jeżeli nie masz projektu indywidualnego, to poszukaj na forum taki dom jaki chcesz budować i poproś o możliwość wizytacji. Nie ma to jak na własne nogi się przejść po wymarzonym domu. Można wtedy duuuuużo dostrzec.

 

Buduj dla siebie, nie dla gości, to Ty będziesz tam mieszkać.

 

(pokój gościnny, łazienka dla gości, kuchnia ukryta bo goście widzą, kuchnia otwarta bo można w tym czasie z gośćmi rozmawiać, wiata dla gości i w końcu komplet papci dla gości) :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months później...

Odnośnie ocieplania. Jestem w rozterce.Budujemy z mężem z Ytonga 36,5 i mamy dylemat ocieplać czy nie? Niby znajomi również pobudowali z Y 36,5 i sa zadowoleni z ciepłoty budynku. Mamy b.dobre 3-szybowe okna i szczerze mówiąc to myślę, że z tym ociepleniem to chyba lekka przesada. Jak myslicie?

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

witam wszystkich

jestem tu nowa i zielona. bardzo się cieszę, że trafiłam na to forum. dziękuję, że jesteście - wy i wasze rady. :D

właśnie zgodnie z zasadą, że pierwszy dom buduje się dla wroga... itd. przymierzam się do dokończenia budowy domu, który kupujemy z mężem z przeznaczeniem pod działalność gosp. budynek jest w stanie surowym otwartym. jestem przerażona tym co mnie czeka, gdyż to głównie na mnie będzie spoczywał cały ciężar tej budowy. boję się tego, ale jednocześnie liczę na to, iż doświadczenie zdobyte na tym "poligonie" wykorzystam za rok czy dwa lata przy budowie NASZEGO domu. boję się i jednocześnie cieszę. nie ukrywam, że bardzo, bardzo liczę na wasze rady i ciepłe słówko od czasu do czasu ;)

pozdrawiam forumowiczów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...