71kkk 05.04.2006 08:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2006 nic nie zasmiecasz- pytaj i jeszcze raz pytaj- plyta dlatego ze dom stabilniejszy- roziwazanie malo popularne w polszcze- bo troche drozsze- wiecej betnu, wiekszy wykop. ale polecam. a kosztorys sobie zrobilem sam- taki z grubsza w exelu. bez dupereli ktore sa bardzo, bardzo wazzne - wiec dlatego proponuje wskaznik zwiekszenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wieśniak 11.04.2006 11:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2006 Nigdy nie eksperymentujcie na dużą skalę (eksperyment to takie działanie, którego efekt intuicyjnie wyczuwamy ale nie mamy dowodu że się nie mylimy). Jeśli już to na małą skalę, za małe pieniądze i dopiero jak się sprawdzi i jeszcze potwierdzi z innych źródeł, że nie zrobiliśmy jakiejś głupoty, to wtedy można...Eksperymentów, których nie da się zrobić najpierw w mniejszej skali nie róbcie w ogóle !Pa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marek16130 14.04.2006 09:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2006 "dmuu 1. Jeśli nic nie wiesz na temat budowania to poczytaj i poświęc trochę czasu na rozmowy z osobami które to robiły.2. Nie kieruj się najniższą ceną, dotyczy działki i wykonawców.3. Wibierz dom który ci się spodoba wewnątrz i na zewnątrz....5. Nie szukaj super okazji na materiały, które później nie pasują i trzeba coś przerabiać, bo przeróbki też kosztują i nie zawsze pasują." Rady w tych punktach nie są raczej do zastosowania w całej rozciągłości. Świadczą, że raczej nie masz problemów ze sfinansowaniem bydowy, albo decydyjesz się na jej rozciągnięcie w czasie. U mnie było trochę inaczej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Eltom 15.04.2006 14:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2006 To i my cos dorzucimy, a co... Pamietajcie, że po wybudowaniu domu to Wy będziecie w nim mieszkać. Nie ulegajcie namowom innych co powinniście mieć w domku. Jednym odpowiada piwniczka na wino, innym marzy się sauna. Jeszcze ktoś inny powie, że kominek to jak kotłownia w salonie. Trzeba samemu być głęboko przekonanym do danego rozwiązania i pamiętać zarówno o jego korzyściach jak i kosztach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
megii 25.04.2006 09:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2006 Witam Powiem tak mam jeszcze w sobie morze obtymizmu, choć jestem dopiero na początku drogi do własnego domu. Moim zdaniem pośpiech jest wskazany przy łapaniu pcheł i jak na początek to pierwsza moja rada. Zaczeliśmy od wyboru działki. To nie takie proste gdyż na tym etapie trzeba już mieć -moim zdaniem sprecyzowane potrzeby i możliwości. Od jej szerokości zależy potem projekt domu i może się okazać, że nasz wymażony, który właśnie sobie wybraliśmy jest o 1/2 m zaszeroki. Tak więć szukaliśmy działki ok 4 lat bo miała być za miastem, szeroka,(ma45 m)na poł. stoku z dojazdem asfaltowym , z ładnym widokiem, nie więcej niż 12 km do centrym, nie na osiedlu domków,ale i nie na pustyni i doczywiście kawałek lasu. Znalwżliśmy -była rolna więc znowu czas aby ją przekształcić. Udało się prawie bez bóu. Problem powstał przy umiejscowieniu budynku ponieważ za nic nie chciałam w lini zabudowy tylko dalej. Chcieliśmy sie poprostu odsunąć od drogi 60 m. Następnie wybraliśmy firmę budowlaną . Zajeło nam to ok roku.Oczywiście w międzyczasie dograliśmy projekt. Okazało się, że ten sam projekt buduje ktoś na drugim końcu wojew. Znależliśmy tę budowę przez przypadek. Właściciele bardzo mili pozwolili nam pooglądać swój stan surowy. I tu moja druga rada nie ma to jak wejść do naszego przyszłego wymażonego domu od razu widać co się podoba a co przeszkadza i na tym etapie można jeszcze wprowadzić zmiany do projektu.Z kilku wykonawców wybraliśmy firmę może nie najtańszą ale gruntownie sprawdzoną byliśmy na kilku budowach przez nią prowadzonych rozmawialiśmy z ludzmi, którch domy stoją już ok 4 lat . Za wyborem tej oferty przemawiało: dkładna kalkulacja kosztów załączona jako kosztorys do umowy, fakt, że firma istnieje na rynku 18 lat, fakt, że zatrudnieni w niej pracownicy nie zmienili się od lat więc domy przez nas oglądane byłu przez nich budowane, opinie byłych klientów, przyznany okres gwarancjii na wykonane prace, konstrukcja umowy z dokładnie określonym terminem zakończenia poszczegolnych etapów budowy, zagwarantowanie ceny maksymalnej (nie ma tu znaczenia czy np wyjdzie więcej np robót ziemnych) zagwarantowanie,że jeżeli cena materiału ulegnie zmniejszeniu bądz jeżeli wskarzemy tańsze źródło to firma ta rozliczy budowę np dachu po cenie tańszej lub kupi we wskazanym przez nas miejscu, i ostatecznie rozliczamy się etapami po ich zakończeniu i po odbioże przez naszego inspektora, którt z ową firmą nie jest związany a na wszelki wypadek jest biegłym sądowym równierz wcześniej sprawdzonym. Budowa ruszyła ściany pną się do góry wykonawca na bieżąco kontaktuje się z architektem i z nami. droga już utwardzona żwirem a ja jeszcze za nic nie płacę choć ten moment zbliża się wielkimi krokami . Co do projektantów wnętrz to serdecznie polecam niech choć zerkną na projekt i to jeszcze przed rozpoczęciem budowy nam wiele to pomogło drobne zmiany np ścianek działowych a zyskaliśmy na ergonomii i funkcjonalności oraz dopasowaniu pomieszczeń do naszych potrzeb. Projekt funkcji gdzie wanna, gdzie głośniki ,gdzie kuchenka itp powinien być zrobiony przed dokończeniem stanu surowego można wtedy ograniczyć złośliwe niespodzianki do rozsądnego minimum wybrać wykończenia , dobrać je do możliwości finansowych i umówić fachmanów do wykończeniówki oczywiście dokładnie ich sprawdzając ps przy wykończeniach to jednak będę stała i patrzyła im na ręce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GREG.M 25.04.2006 14:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2006 Traktuj budowlańców tak, jak sam chcesz być traktowany. Z tym się zgodzić nie mogę. Powiedziałbym raczej: traktuj budowlańców tak jak na to zasługują... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BK 22.05.2006 20:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2006 Dobre rady: 1. CENTRALNY ODKURZACZUlubiony, obok zmywarki, sprzęt domowy. Życie stało się prostsze. 2. instalacja automatycznego nawadniania ogrodu. Teraz muszę się potykać o szlauch, bo mnie nie stać na takie cudo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomo_ 29.05.2006 19:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2006 Może zabrzmi idiotycznie ale - nie robić kalkulacji ! Bo można się zniechęcić i podciąć sobie skrzydła... Ja gdybym zrobił kalkulację przy pierwszym domu to w ogóle nie powinienem rozpoczynać budowy... A tak - rozpoczęło się od drobnych (samochód średniej klasy) oszczędności - a skończyło się na pięknym 200 m2 domu... Na kolejny dom też nie robię kalkulacji - MUSI się udać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ewelinka 20.06.2006 14:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2006 dzięki wszystkim za cenne uwagi zaczynająca budowe inwestorka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kabietka 29.07.2006 13:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2006 Wycena prac w projektach zakupionych np w Muratorze jest zawyżona . Widzę to po moim choć początkowym etapie 0. Jak na razie mieścimy się a nawet mamy nadwyżkę I taki stan rzeczy cieszy Jednakże widząc jak szybko ceny usług i materiałów idzie w górę to myślę iż kalkulacja szczegółowa nie ma sensu. I nikt o zdrowych zmysłach jeżeli już takową ma nie powinien się jej trzymać kurczowo bo może dostać zawału Mając zestawienie materiałów można wybrać po uprzedniej wycenie najkorzystniejszą churtownie Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ewelinka 03.08.2006 10:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2006 właśnie - robić wyceny w kilku hurtowniach. naciskac przedstawicieli żeby obnizyli ceny - płakać że konkurencja ma taniej. ja już nawet straciłam wszelkie opory i pokazuję oferty konkurencji z pytaniem czy zejda niżej. " po trupach do celu" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ulkaszpulka 03.08.2006 17:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2006 Ok, ale co za ortografia! Jak ja mam to czytać, litości... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga - Żona Facia 17.08.2006 21:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2006 Ok, ale co za ortografia! Jak ja mam to czytać, litości... To nie konkurs ortograficzny - jak nie chcesz to nie czytaj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
domgamma 17.08.2006 21:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2006 Traktuj budowlańców tak, jak sam chcesz być traktowany. Panie Krzysiu postepujac zgodnie z pana rada wielokrotnie usilowano mi wmowic ze krzywe jest proste a olewactwo to cnota... Albo trafił pan na solidnych fachowców ( nie znam ) albo budowali u pana członkowie rodziny... Pozdrawiam P.S. czy zechciałby Pan zostac u mnie kierownikiem nadzoru - zaplacę dobrym słowem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arkadiod 01.09.2006 01:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2006 nie polecam szprosów w oknach ,złotych srebrnych czy jakichkolwiek ,załuje ,ze mam to pierwsze drugie to ,ze trzeba kuć taras ,żeby wyprowadzić wode z rynien ,porazka totalna ,w projekcie były łańcuchy czy cos takiego ,zmienił sie taras,mam rynny ,niestety bez odpływu do szybkiej przeróbki oczywiscie wrrr,nie wszytsko mozna przewidzieć pozdrawiam wszystkich Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Daniel6661 06.09.2006 22:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2006 a ja dodam tylko tyle ze na projekt architekta trzeba dokladniepatrzeć. U nas w salonie drzwi tarasowe otwierają się bezpośrednio na ścianę z oknami (czyt. przylegają do niej). Niestety architekt nie pomyślał aby dać krótki murek by pod oknem umieścić parapet. W chwili obecnej bedziemy zmuszeni zastosować ogranicznik w podłodze, poniewaz chwila nieuwagi doprowadzi do wybicia szyby w oknie balkonowym przez parapet... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek_211 13.09.2006 11:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2006 Zanim kupisz działkę dowiedz się jak najwięcej o sąsiadach. Ja niestety tej zasady nie stosowałem i mam coraz większą ochotę zacząć drugą budowę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TomekM05a 13.09.2006 12:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2006 Historia z życia: Jeśli sprawdziłeś pion poziomicą na pierwszym winklu postawionym przez majstra, a on odpowiedział: - Pierwszy raz mi sie zdarzyło, że za mną ktoś chodzi z poziomicą. To jeśli pion będzie bez zarzutu, RADA:- sprawdz każdy nastepny winkiel. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
darpil 13.09.2006 19:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2006 Co do projektów to jak ze wszystkim sa dobre i złe. Myślę, że te robione na indywidualne zamówienie takich niedoróbek nie powinny mieć. Największy problem z gotowcami, tam wszystko może sie zdarzyć.Ja bym do 10 przykazań dorzucił jeszcze jedno natury ogólno-filozoficznej: niech dom nie stanie się Twoim celem życiowym.D. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewsco 26.09.2006 20:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2006 nigdy nie płać wykonawcy z góry ani na "zero",jek jesteś ty winien pieniądze lepiej pracują i nie uciekną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.