Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Cześć wam . Mam WZ ale nie chcą mi dać pozwolenia na budowę ponieważ teren budowy leży w prastarej dolinie rzeki . Miałem zamiar podnieść teren o 1 m dla bezpieczeństwa , ale starostwo i tak się nie chce zgodzić . Czekają na odpowiedż z Warszawy z jakiegoś centralnego urzędu do spraw powodziowych.Działki według mnie i najstarszych mieszkańców okolicy nie zalewało , a co dopiero po podniesieniu terenu. Czy jest szansa że dostane pozwolenie na budowe? domek 8,5x8,5 z poddaszem użytkowym , prosty dach

:cry:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/40439-pozwolenie-na-budowe/
Udostępnij na innych stronach

Cześć wam . Mam WZ ale nie chcą mi dać pozwolenia na budowę ponieważ teren budowy leży w prastarej dolinie rzeki . Miałem zamiar podnieść teren o 1 m dla bezpieczeństwa , ale starostwo i tak się nie chce zgodzić . Czekają na odpowiedż z Warszawy z jakiegoś centralnego urzędu do spraw powodziowych.Działki według mnie i najstarszych mieszkańców okolicy nie zalewało , a co dopiero po podniesieniu terenu. Czy jest szansa że dostane pozwolenie na budowe? domek 8,5x8,5 z poddaszem użytkowym , prosty dach

:cry:

 

 

Zabezpieczają się (i słusznie) na wypadek sytuacji podobnej do choćby 1997 roku na dolnym śląsku - przykładowo wybudowano osiedle Kozanów na terenach zalewowych rzeki - niestety woda stał do bodajże II piętra -> wybacz ale ten 1 metr to jak sikanie pod wiatr i to jeszcze w czasie tornada.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/40439-pozwolenie-na-budowe/#findComment-820500
Udostępnij na innych stronach

.Działki według mnie i najstarszych mieszkańców okolicy nie zalewało , a co dopiero po podniesieniu terenu. :cry:

 

Wiesz, u nas w tym roku jak polało, to można było posłuchać tych "najstarszych" mieszkańców: jedno biadolenie, że nigdy tak nie było, bo nie pamiętają, a tu wszystko pod woda i straty (my na górce, to spokojnie).

Nie musi wylewać regularnie. Może wylać raz na 60 lat, i od tego są przepisy :wink:

Czekaj spokojnie i nie panikuj. Z żywiołem i z biurokracja trudno wygrać :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/40439-pozwolenie-na-budowe/#findComment-820565
Udostępnij na innych stronach

Skoro radlid ma WZiZT to pozwolenia na budowę mogliby nie wydać tylko w przypadku, gdyby nie dysponował prawem do nieruchomości (nie złożył stosownego oświadczenia). W obecnej sytuacji działanie gminy jest bezprawne. Nie ma przepisu, że "pozwolenia na budowę nie wydaje się w przypadku gdy urzędnik/naczelnik uważa, że działkę może zalać powódź. Skoro tak się troszczą to trzeba było nie wydawać WZiZT. Obecnie nie ma podstaw do odmowy. PISZ OD RAZU SKARGĘ i nie czekaj na jakąś odpowiedź z Warszawy. Nie trać czasu, bo ci minie termin ważności WziZt!

 

PS. Wzór skargi jest tu na Forum

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/40439-pozwolenie-na-budowe/#findComment-821170
Udostępnij na innych stronach

W jakich okolicach sie budujesz ? mozesz podac miejscowosc?

Pochodze z tereny (Andrychow) gdzie koncem sierpnia niegrozna rzeczka narobila tyle szkod ze strach sie bac. Mozna poogladac na http://www.um.andrychow.pl/modules.php?op=modload&name=News&file=article&sid=562

 

Jezeli robia Ci problemy z tego powodu to nie wiem czy bym sie zdecydowal na budowe w tym miejscu - naprawde warte przemyslenia!

W Andrychowie nikt ze starych mieszkancow w zyciu czegos takiego nie widział a małe strumyczki mają teraz koryta po kilka metrów szerokości.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/40439-pozwolenie-na-budowe/#findComment-821222
Udostępnij na innych stronach

Działki według mnie i najstarszych mieszkańców okolicy nie zalewało , a co dopiero po podniesieniu terenu.

W marcu br. kiedy przyszło gwałtowne ocieplenie po wcześniejszych obfitych opadach śniegu i mrozie, a dodatkowo cały dzień padał silny deszcz, kolega poradził mi sprawdzić co się dzieje na działce. Kałuża obejmowała 80% powierzchni, a tam gdzie woda nie stała zapadałem się do połowy łydki. Jeden z sąsiadów wzywał straż pożarną do wypompowywania, bo woda wchodziła mu do domu (fakt, że poziom zero to ma chyba równo z poziomem gruntu). I też najstarsi mieszkańcy okolicy twierdzili, że nigdy tak nie było, a przecież mieszkają tam od wojny. Nie było, ale jak stwierdził jeden z forumowiczów, przyszedł taki rok, że się zdarzyło. Nie śpiesz się i dobrze się zastanów. Czy jest tak jak pisze ania, nie wiem.

 

Ja obfotografowałem wszystko i pokazałem moim projektantom. Ale czy jestem przygotowany na takie sytuacje, okaże się gdy ponownie wystąpią.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/40439-pozwolenie-na-budowe/#findComment-821278
Udostępnij na innych stronach

Ja widziałem zalane domy u rodziny i to co się dzieje z tymi domami po remontach itp.

Czekaj na decyzję. Ale jeśli jest jakiekolwiek prawdopodobieństwo zalania tego terenu to ja osobiście dałbym sobie spokój z taką działką.

1m przy powodzi to jest bardzo mało.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/40439-pozwolenie-na-budowe/#findComment-821288
Udostępnij na innych stronach

Cześć właśnie sprawdzają czy WZ były wydane prawomocnie .No i mam problem , nie wiem czy szukać innej działki czy czekać. Wszystkie materiały już kupione piasek na budowe nawieziony.Kurcze po co wydają WZ a teraz coś kombinują ,tyle roboty i pieniędzy i na nic . Głowa pęka od myślenia.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/40439-pozwolenie-na-budowe/#findComment-821329
Udostępnij na innych stronach

Sprawdziłam dokładnie.

GMINA POSTĘPUJE BEZPRAWNIE pod warunkiem, że w treści Twojej decyzji WZiZT nie masz żadnych zapisów narzucających tego rodzaju uzgodnienie:

 

Art. 32. 1. Prawo budowlane:

Pozwolenie na budowę lub rozbiórkę obiektu budowlanego może być wydane po uprzednim uzyskaniu przez inwestora, wymaganych przepisami szczególnymi, uzgodnień, pozwoleń lub opinii innych organów.

 

W twoim przypadku jest to wyłącznie ustawa Prawo Wodne:

 

art 122 pkt 2 ust 2:

Pozwolenie wodnoprawne wymagane jest na wznoszenie obiektów budowlanych oraz wykonywanie innych robót na obszarach bezpośredniego zagrożenia powodzią,

 

Zwróć też uwagę na ten przepis:

 

2. Uzgodnienie, wyrażenie zgody lub opinii, o których mowa w ust. 1, powinny nastąpić w terminie 14 dni od dnia przedstawienia proponowanych rozwiązań. Niezajęcie przez organ stanowiska w tym terminie uznaje się jako brak zastrzeżeń do przedstawionych rozwiązań.

 

Reszta jest jasna.

Pozdro!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/40439-pozwolenie-na-budowe/#findComment-821411
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Ania , to znaczy że muszę czekać aż się wyjaśni czy gmina nie popełniła błędu wydając WZ. W WZ nie było żadnych wzmianek że będzie potrzebne pozwolenie wodnoprawne. A czy można złożyć oświadczenie że nie będę rościł sobie prawa do odszkodowania w przypadku zalania.Moja działka leży na terenie równinnym w woj Łodzkim , tam raczej nie ma powodzi. Jak nie dostanę pozwolenia to postawię sobie małą altankę na dziko , ale pierwsze co to będe musiał znależć inną działkę i postawić nieduży domek .Tam naprawde nie powinno zalać , jak to wytłumaczyć urzędnikom :-?
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/40439-pozwolenie-na-budowe/#findComment-822049
Udostępnij na innych stronach

Gmina na 100% nie popełniła błędu wydając Ci WZiZT. Zgodnie z Ustawą o zagosp. prz. nie można odmówić ustalenia warunków zabudowy, jeżeli zamierzenie inwestycyjne jest zgodne z przepisami odrębnymi. Położenie terenu w "prastarej dolinie rzeki" nie jest równoznaczne z terenem "bezpośrednio zagrożonym powodzią". O tym, czy teren jest zagrożony czy nie decydują wyłącznie zapisy Planu Miejscowego a nie widzimisię urzędnika. A tego u ciebie nie ma.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/40439-pozwolenie-na-budowe/#findComment-825181
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

to na terenach zagrożonych możnaby budować takie domy-amfibie. Jak woda podejdzie możnaby napompować wbudowany w cokół ponton, odpiąć kable, odkotwiczyć dom i podryfować...

radlid,

jak lubisz ryzyko to walcz o swoje prawo ale z wodą żartów nie ma, a ryzykujesz nie tylko swoim majątkiem i życiem ale i swoich bliskich.

Mam nadzieję, ze nie wykosztowałeś sie na zakup tej działki, tylko jest to jakaś odziedziczona łąka...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/40439-pozwolenie-na-budowe/#findComment-854166
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...