ullerowa 26.09.2007 16:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2007 A ja ostatnio czytałam "Widmokrąg" Kuczoka. Ciekawe spojrzenie, polecam. Podczas urlopu pochłonełam Chmielewskiej "Zapalniczke" i odswiezyłam sobie serię Grocholi. W koncu trzeba było troche odpoczac. Wczesniej czytałam "Toksycznych ludzi" i "Wspaniałych ludzi" Lillian Glass. Fajnie sie czyta, polecam. A teraz czytam "Potege podświadomosci" Josepha Murphy'ego. A w ogóle jak widac to lubie czytac rózne ksiazki, zupełnie leciutkie i te trochę bardziej ambitne a wszystko zalezy od nastroju. A maz sie śmieje że nie czytam tylko pochłaniam , ale teraz mniej mam czasu na takie przyjemnosci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maluszek 27.09.2007 07:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2007 To teraz polecę horror naszego rodzimego autora Zygmunta Miłoszewskiego "Domofon". Nieżle się czyta, histora dzieje się w Warszawie (co bardzo lubię bo fajnie jest czytać o miejscach, które się zna). Książkę pochłonęłam w dwa wieczory. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edmar70 01.10.2007 15:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2007 Książka, która wywoływała u mnie napady wściekłości i niejednokrotnie doprowadzała do łez, to "Kwaiaty na poddaszu" - T. 1 i "Płatki na wietrze" - T. 2. autorstwa Virginii Andrews. Jeśli powieść wzbudza we mnie emocje, nawet tak drastyczne, to spełniła swoją rolę - wciągnęła mnie bezgranicznie. Jest to historia czworga rodzeństwa uwięzionych przez swoją matkę na poddaszu. Losy dzieciaków są tragiczne i ...Nie, więcej nie napiszę, bo niedojść, że się zaraz ponownie nakręcę, to jeszcze zdradzę Wam szczegóły tej nieprawdopodobnej opowieści. Gorąco zachęcam do lektury. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kuleczka 01.10.2007 16:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2007 Oglądałam kiedyś taki film "kwiaty na poddaszu" o dzieciach uwięzionych przez matkę na strychu Nie wiem jak książka, ale film był strasznie kiczowaty, tandetnymi, emocjonalnymi chwytami, żerujący na uczuciach taki tani melodramat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 01.10.2007 17:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2007 Przeczytałam ostatnio "Katedrę w Barcelonie" zachęcona porownaniem do "Cienia wiatru", ale nie ma co porownywać Przeczytac się da ale to nie to. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edmar70 01.10.2007 17:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2007 Oglądałam kiedyś taki film "kwiaty na poddaszu" o dzieciach uwięzionych przez matkę na strychu Nie wiem jak książka, ale film był strasznie kiczowaty, tandetnymi, emocjonalnymi chwytami, żerujący na uczuciach taki tani melodramat Nie miałam okazji oglądać tego filmu, ale z tego co sie oriętuję to film powstał właśnie na kanwie tej powieści. Niejednokrotnie z filmów opartych na dobrych książkach, powstaje niezła szmira. Dlategoteż trzymam się jednej zasady - najpierw czytam, a potem ewentualnie oglądam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kofi 07.10.2007 21:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2007 Myśliwski dostał Nike, po raz drugi.Właśnie czytam pierwszą z jego nagrodzonych książek "Widnokrąg" i bardzo mi się podoba. Muszę kupić tę nagrodzoną ("Traktat o łuskaniu fasoli"). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość elutek 08.10.2007 06:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2007 bardzo dobra książka /według mnie/, którą pochłonęłam w 1 dzień: "Dziecko pokuty" Francine Rivers - polecam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aleksandra W. 23.10.2007 07:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2007 Ktoś tu chwalił bardzo "Cień wiatru", teraz i ja mogę się dołączyć Ostatnio przeczytałam "Egzorcyzmy Anneliese Michael" - warto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jasia 23.10.2007 07:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2007 matkojedyna! czemu tak daleko do tej emerytury!!! kiedy ja to wszystko przeczytam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aleksandra W. 23.10.2007 12:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2007 hihi, nockami, nockami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kofi 24.10.2007 07:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2007 Ja mam bardzo brzydki nawyk czytania przy jedzeniu (oczywiście nie podczas rodzinnych posiłków, ale jak sobie piję kawę sama, czy wcinam jakąś kanapkę, to poczytuję) oraz w wannie . Maseczka na twarz, odżywka na włosy i książka do łapy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nata442 27.12.2007 09:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2007 Ależ tu cicho!!!! Czyżby nikt nie czytał- zimą chyba mamy więcej czasu niż w sezonie budowlanym? Pochwalcie się jakie książki ostatnio zakupiliście- a może Swięty Mikołaj zostawił coś pod choinką? Jako że jestem mamą- z wielkim zainteresowaniem czytam książkę autorki projektu - Cała Polska czyta dzieciom- "Z dzieckiem w świat wartości"- bardzo mądra książka na dzisiejsze czasy , gdy tyle się mówi o kryzysie wartości- świetna książka dla rodziców i nauczycieli. Jak nauczyć dziecko- szacunku, uczciwości, odpowiedzialności, samodyscypliny, pokojowości, sprawiedliwości, optymizmu, humoru, przyjaźni, solidarności, piękna, mądrości. Dotyczy dzieci w każdym wieku! Po wizycie Świętego Powaja , jak mówi mój synek, na naszej półce pojawiła się książka Kopalińskiego-"125 baśni do opowiadania dzieciom" - autor zaleca przeczytać baśń- raz bądź 2, 3 razy a potem opowiedzieć maluchowi do uszka przed snem. Działa! Tom zasypia super szybko, codziennie domaga się bajek do ucha- a jak zaśnie- mamy dużo czasu dla siebie ( m.in. na czytanie ). Plusem tej ksążki jest to ,ze oprócz znanych baśni- np. "Jaś i Małgosia" większość to baśnie mało znane z kręgu kultury Europy i Azji - a naprawdę piękne. Muszę się przyznać , że ostatnio "porwała" mnie książka "Zemsta czarownicy" - dla dzieci powyżej lat 10. Fajna sprawa dla tego, kto lubi przeżyć dreszczyk emocji przy czytaniu. Aż się zastanawiałam, czy ten przedział wiekowy podany na okładce jest aby odpowiedni . Ale warto- bohaterem jest Tom- siódmy syn siódmego syna, który zaczyna naukę u Stracharza- tego który rozprawia się z boginami, czarownicami upiorami itd Nie polecam czytać po zmroku, ale jak ktoś już zacznie- to wpadnie po uszy. A mojej chrześniaczce podarowałam pod choinkę "Cukiernię pod pierożkiem z wisniami"-cudowna książka, którą pamiętam z dzieciństwa- wydana w listopadzie przez jakieś nowe wydawnictwo- Dwie Siostry. Wydano ją po wielu wielu latach ponownie. Dla dziewczynek na prezent-fajna sprawa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mufka 27.12.2007 10:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2007 Ktoś tu chwalił bardzo "Cień wiatru", teraz i ja mogę się dołączyć O Mikołaj mi przyniósł tę książkę, właśnie zaczynam czytać, bardzo sie cieszę ponieważ tłumaczył to mój ulubiony tłumacz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mbz 27.12.2007 14:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2007 A mnie Mikolaj przyniosl tez tu zachwalana ksiazke: Dom nad rozlewiskiem Na razie podczytuje troszeczke po pare stron wieczorem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom 28.12.2007 10:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2007 mbz czytałem tą książkę - lekka, łatwa i przyjemna.Bardzo optymistycznie nastraja - szczególnie polecam wszystkim budowniczym - chociaż to fikcja literacka to i tak fajnie sobie poczytać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
basiah2 28.12.2007 10:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2007 Ja mam bardzo brzydki nawyk czytania przy jedzeniu (oczywiście nie podczas rodzinnych posiłków, ale jak sobie piję kawę sama, czy wcinam jakąś kanapkę, to poczytuję) oraz w wannie . Maseczka na twarz, odżywka na włosy i książka do łapy. ja tam do wanny bez książki nie wchodzę a ostatnio przeczytałam http://www.swiatksiazki.pl/wcsstore/SwiatKsiazki/images/okladki/d305662.jpg polecam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SAVAGE7 28.12.2007 11:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2007 - dla facetów oczywiście polecam trylogię grzesiuka opisującego swoje życie przed wojną, w jej trakcie i po. raelistyczne przedstawienie życia obozowego. no czasem miałem łzy w oczach.- moja sensacyjno-szpiegowska przygoda zaczęła się od a. mc leana "siła strachu". ta książka najbardziej mi się podobała i pochłonąłem ją dosłownie w jednej chwili (po prostu mistrz zaskoczenia)- dla wszystkich polecam "Człowiek, Który Słucha Koni" monty robertsa. historia człowieka który jako chłopiec obserwował zachowanie koni i opracował technikę komunikacji z nimi. jako 13-letni chłopiec sam pojechał na pustynię i złapał duże stado dzikich mustangów do tresury. jest w stanie "oswoić" dzikiego konia w kilkanaście minut nie zadając mu w ogóle bólu. nazywa to pojednaniem. kilka lat temu był w polsce i dawał pokaz pojednania. dodam tylko że dotychczas dzikie konie "łamano" w barbarzyński sposób niejednokrotnie łamiąc też ich psychikę. jego ojciec był właśnie takim łamaczem koni i jak mały monty pokazał mu, że może zrobić ze zwierzęciem w pół godziny to co ojciec w kilka tygodni to dostał niezłe wciery łańcuchem. wielowątkowa historia życia człowieka legendy. powinniściwe przeczytać ta książkę lub inne jego autorstwa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kofi 02.01.2008 12:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2008 "Z dzieckiem w świat wartości"- bardzo mądra książka na dzisiejsze czasy , gdy tyle się mówi o kryzysie wartości- świetna książka dla rodziców i nauczycieli. Jak nauczyć dziecko- szacunku, uczciwości, odpowiedzialności, samodyscypliny, pokojowości, sprawiedliwości, optymizmu, humoru, przyjaźni, solidarności, piękna, mądrości. Dotyczy dzieci w każdym wieku! To muszę przeczytać, bo to moja działka. Trochę zawodowa, trochę nie "125 baśni" Kopalińskiego mieliśmy na mp3. W ogóle a propos czytania dieciom: mnie wyręczają czasem CD z książkami mówionym. Młody wysłuchał 4 czy 5 tomów "Narni", 1 tomu "Harry Pottera", namiętnie słucha "Muminków" i "Dzieci z Bullerbyn". Ostatnio przeczytałam "Madame" Libery, oj, nie znam takich licealistów, jak bohater tej książki (czytający Goethego i Conrada i Rilkego w oryginałach i bez przymusu) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Cpt_Q 06.01.2008 14:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2008 Powiem krótko - Wilbur Smith. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.