Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ogrzewanie podłogowe,"mity i prawdy" o sypialniach


Dorota_M

Recommended Posts

myciek napisal:

A po to, że na tym forum jest sporo osób dość dogłębnie podchodzących do różnych spraw w budowanych domach. A w tym przypadku "jakieś bilanse" pochodzą z doświadczenia takiej właśnie wnikliwej osoby więc są podwójnie cenne.

 

to niech osoby" dość dogłębnie podchodzące do różnych spraw w budowanych domach" zadają dość doglebne pytania.

 

a Dorota_M wyraznie prosila zeby wyjasnic jak "blondynce" i tyle . Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 66
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Przewymiarować wężownice, ale w ten sposób, aby stworzyć oddzielne układy grzewcze. Oddzielne obiegi wężownic. Wykonać to w ten sposób, że np. jesienią grzeje co trzecia rura. Podczas małego mrozu co druga, a w ekstremalnych warunkach wszystkie. Trochę namieszałem. Przekładając to na kaloryfery. Np. mamy w pokoju trzy. Grzeje jeden, dwa lub trzy.

Co o tym myślicie?

Myślę, że jeśli chodziło o nieprzekraczanie 25 stopni C to Twoje rozwiązanie nic nie da. Tylko tyle, że jesienią łatwiej ocenisz gdzie biegnie rura pod podłogą. Przecież powierzchnia grzejnika podłogowego jest niezmienna więc żadne dokładanie obwodów nieczego nie zmieni. Przekladając na kaloryfery: jesienią grzałbym wszystkie łagodnie a nie jeden gorący jak wściekły ;-)

 

Właśnie powierzchnią grzejnika podłogowego chcę zmienić wydajność grzania. Ta powierzchnia byłaby zmienna. Każdy obwód to jeden grzejnik.

Na podobnej zasadzie pracują nagrzewnice elektryczne. Grzeje jedna, dwie, trzy spirale.

To takie tylko moje wstępne założenia. Przyjmuję, że może okazać się po dogłębnym przemyśleniu sprawy, że to kiszka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Janussz: w dalszym ciągu uważam, że powierzchni podłogi nie zmieniasz (;-)) a rozkład temperatury na powierzchni podłogi jest dość równomierny (może jakiś spec się wypowie czy to 1 stopień czy więcej, czy też mniej - ja nie mam stosownego termometru). W nagrzewnicach więcej spiral = więcej mocy i wyższa temperatura. No ale nie ciągnijmy tego dalej, bo Dorota_M nie o to pytała i D`arek zaraz nas skarci ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podam Wam temp. podłogi z projektu ( stopa/panel ) w kilku pomieszczeniach dla mojego domu.

 

temp. na zewnątrz ; temp. podłogi ; temp. wody w obiegu :

 

Salon ( spore przeszklenia ):

-30 ; 25,4 ; 45,8

-20 ; 24,5 ; 41,2

-10 ;23,5 ; 36,6

0 ; 22,5 ; 31,9

10 ; 21,4 ; 26,8

 

Hall :

-30 ; 22,7 ; 42,8

-20 ; 22,2 ; 38,2

-10 ;21,5 ; 33,3

0 ; 21,1 ; 30,7

10 ; 20,4 ; 23,8

 

Łazienka :

-30 ; 32,0 ; 48,8

-20 ; 30,5 ; 44,2

-10 ;29,0 ; 39,6

0 ; 27,5 ; 34,9

10 ; 25,9 ; 29,7

 

W łazienkach zazwyczaj ze względu na małe powierzchnie, a przede wszystkim nasze potrzeby ( po kąpieli ) projektuje się wyższe temp. podłogi.

 

Podłoga w salnie, kuchni, hallu po prostu nie jest zimna i daleko jej do ciepłej a co tu mówić do gorącej.

Średnia temp. na zewnątrz w zezonie grzewczym ( 215 dni ) u mnie to 1,7C.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Janusz,

obecnie gdy masz ściany z U=0,3 albo nawet U=0,2,

okna U=1,1

strop U=0,2,

dobrze ocieploną podłogę,

to temp. podłogi 25C przy podłogówce prawie nie występuje, chyba że specjalnie zaprojektowana dla komfortu włazienkach.

 

Nie kombinuj, niech projektant ( albo sam zrób ) zrobi Ci projekt i będzie OK. Więcej rurek to większy koszt, większe opory, większy zład i koszty jego przepompowania ( prąd dla pompy ).

 

W największe mrozy i nie tylko wrzucisz do kominka 2-3 polana i będziesz miał miło, że hej !

:wink: :D

Tylko o dobry trunek dla lubej postaraj się :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

j

Mamy podłogówkę w całym domu, w tym w sypialniach. W naszej sypialni mamy gres, a u dzieci - panele

 

A co z miesiącami kiedy nie ogrzewasz ? Wtedy podłoga nie jest nagrzana i jak się wtedy chodzi- nie jest zbyt zimno ?

 

tak jak gaga2 mam podłogówkę i kafle w całym domu. nie żałuję decyzji. podłogówka wg projektu.

 

nie rozumiem greg98 z tym nie ogrzewaniem i dyskomfortem - przecież jak masz kalafiory to, podłoga zawsze jest zimna bez względu na sezon, na dodatek wiele pomieszczeń (hol, łazienki, kuchnia) z reguły są wyłożone kaflami. więc?

a z drugiej strony kto ci każe latem chodzić boso po kaflach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nauczeni doświadczeniem znajomych w naszym pierwszym locum zrezygnowaliśmy z ogrzewania podłogowego ze wzgledu na wysokie koszty eksploatacji. Oni zrobili sobie ogrzewanie podłogowe jednak pierwsze rachunki ostudziły zapał i przestali uzywać. W związku z tym zafundowaliśmy sobie przyjemną podłogę z ciepłej deski barlineckiej z izolacją z płyt podpodłogowych. Dokładając do tego nową szczelną stolarkę oraz w piwnicy buderusa mamy bardzo cieplutko w całym domu i umairkowane rachunki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie rozumiem greg98 z tym nie ogrzewaniem i dyskomfortem - przecież jak masz kalafiory to, podłoga zawsze jest zimna bez względu na sezon, na dodatek wiele pomieszczeń (hol, łazienki, kuchnia) z reguły są wyłożone kaflami. więc?

a z drugiej strony kto ci każe latem chodzić boso po kaflach?

 

Chodzi o to, że ceramike zwykle kładzie się w holu i łazienkach oraz kuchni.

W sypialni przeważnie kładzie się panele, parkiet, czy inne drewno, drewnopodobne materiały, które są ciepłe w kontakcie z ciałem.

Położenie kafli w sypialni powoduje pewnego rodzaju brr.. przy wstawaniu.

W salonie od biedy mógłbym przyjąć, że położę kafle, ale wolę parkiet, czy Barlinka- kafle mam tylko przy kominku :-)

Oczywiście sprawa ma się inaczej w miesiącach kiedy jest włączone ogrzewanie. Z tym, że drożejące paliwa zmuszają wszystkich do oszczędzania i wtedy drewno na podłodze rulez ;-)

Wiem po sobie, bo w łazience mam zimną podłogę :-(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem skad biora sie takie opinie ale wedlug mojej wiedzy ogrzewanie podlogowe (czyli nisko temperaturowe) jest zdrowsze od normalnego ogrzewania grzejnikami, poniewaz przy temp. grzejnika powyzej 50 st wystepuje tzw. przepalanie kurzu. Zjawisko to jest bardzo niezdrowe, gdyz kurz ten podraznia spojowki i nozdrza. Ponad to, przy ogrzewaniu podlogowym cyrkulacja powietrza w pomieszczeniu ogrzewanym jest korzystniejsza anizeli w pomieszczeniu ogrzewanym kaloryferami.

No i w koncu argument koronny (dla mnie przynajmniej)- jest cieplo w nozki :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months później...
  • 1 month później...
Pierwsza zima z podłogówką za mną i jestem przekonany o wyższości ogrzewania podłogowego nad grzejnikowym (grzejnikowe chyba wszyscy znają). Poprostu super. U mnie max. temp. w podłogę wynosiła 32stC.

masz, stanowczo, za dużą temperaturę podłogi,

maksymalne temperatury podłogi, wynoszą:

w pomieszczeniach mieszkalnych i biurowych 29 C,

w strefach brzegowych, tj. maksymalnie 1 m od przegród zewnętrznych, 35C

tyle samo w łazienkach,

27 C w miejscach stałej pracy stojącej, w domu przedewszystkim kuchnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gdzieś czytałem, że "od podłogówki to nie tylko żylaki, kurz itd. ale nawet mleko w lodówce kwaśnieje" :D

Człowieku, co ty czytasz, to jakieś bzdury!!! :roll:

Ogrzewanie podłogowe jest super, wszystkim polecam, sam kominek nigdy nie ogrzeje domu, a kaloryfery niepotrzebnie zajmują miejsce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...