Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Drzewa a granica działki. Jaka odległość drzewa od płotu?


Gość

Recommended Posts

Wg przepisów Ogrodów działkowych odległość od granicy drzewa powinna wynosić 3m. Żywopłoty 0,5m.

Ma też zastosowanie przepis z kodeksu cywilnego. Wiem jedno,że jeden znajomy musiał wyciąć drzewo (orzecha) po ok 2 latach sądowania sie z sąsiadem, gdyż jego orzech 'szkodził' posesji sąsiada nadmiernie ją ocieniając. Przepisu nie pamiętam, gdyz byłem tylko egzekutorem postanowień sądu - scinałem orzecha. W tym momencie nie ma mowy już o przyjaźni śąsiedzkiej.

Załatw sprawę szybko z sąsiadem dopóki przesadzenie świerków nie sprawi poważnych problemów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 130
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

to zależy od przeznaczenia gruntu i typu działki, nie ma standardowych przepisów prawa dotyczących każdego ogrodu, w ogródkach działkowych decyduje o tym statut ogrodu, na terenie wspólnot mieszkaniowych decyduje o tym zarząd itd, tereny miejskie rządzą się innymi prawami niż podmiejskie, itd., a co do ogródków prywatnych.. to już według uznania, a odległość od krawędzi działki zależy od gatunku drzewa :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co z drzewami, które rosły na naszej działce jeszcze zanim ją kupiliśmy? Działka obok jeszcze nie została sprzedana nowemu właścicielowi, a obecnego drzewa nie interesują, bo ta ziemia to dla niego tylko lokata kapitału.

 

w tej sprawie nie ma żadnych przepisów, działkę kupiliście już z rosnącymi tam drzewami( my mamy podobnie)...sąsiad nie powinien mieć do was o to pretensji...no chyba, że znajdzie się taki sąsiad jak u nas co na jesień przerzucał liście spadające z naszej gruszy na jego działkę ( część gałęzi przechodziła na jego stronę), :-? w weekend posadziliśmy iglaki i tez bez zachowania jakielkolwiek odległości, dlatego , że i jeden i drugi sąsiad sadzili swoje drzewka 2-3 lata temu bez zachowania odległości tuż przy naszym płocie.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months później...

Witam,

czy są jakieś wymagania dotyczące odległości drzew, krzewów względem granicy działki? Czym należy się kierować, oprócz dobrosąsiedzkich stosunków, w nowych nasadzeniach.

Nie mogę znaleźć żadnych uregulowań w tej sprawie, a marzy mi się choć jedna brzózka i kilka krzaczków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year później...
Mam maly problem i zwracam sie z prosba o pomoc. A mianowicie, moj sasiad posadzil zywoplot zaraz przy plocie . Obecnie zywoplot przechodzi na moja strone . Zapytalam sasiada co ma zamiar z tym fantem zrobic, on mi na to ze powinnam zrobic furtke I alejke aby on mogl przycinac ten zywoplot. Na domiar zlego posadzil dab w odleglosci jakichs 50 cm od granicy. Rozmowy nie pomagaja, jest bardzo nie mily I troche arogancki moze z powodu tego ze jest prawnikiem. Chce napisac do niego list, ale nie wiem jak go sformuowac I na jakich paragrafach sie oprzec. Prosze o pomoc. Lenkajavascript:emoticon(':D')javascript:emoticon(':D')
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Nie ma przepisow okreslajacych odległosc sadzenia roslin na działkach prywatnych.

2. Jesli chcesz miec przyciety zywoplot, musisz jego wlasciciela wpuscic na swoja posesje, aby on mogl go przyciac

3. Jesli po wyrosnieciu dąb bedzie znaczaco utrudniał korzystanie z twojej dzialki (cien, przechodzace korzenie), masz prawo wezwac wlasciciela do wycinki, a jesli to nie poskutkuje wymusic wycinke sądownie.

4. Jesli dąb zrzuca duzo lisci na twoja posesje, mozesz domagac sie od wlasciciela ich usunięcia.

 

To tyle w kwesti KC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months później...

Chcialabym sie odgrodzic nieco od sasiadow i posadzic kolo wspolnego plotu drzewa iglaste tak okolo 2.5-3 m - czy musze sie pytac o zgode sasiada?

czy sa jakies przepisy?

 

Dodatkowo, czy mozecie polecic jakies drzewa iglaste, ktore moge posadzic kolo siebie? czy swierk bedzie sie dobrze chowal?

 

dzialka lezy pod lasem i jest porosnieta sosnami, gleba - piasek wydmowy II kat ;)

miejsce byloby polcieniste.

 

Z gory dziekuje za podpowiedz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

posadzić masz prawo wszystko tyle tylko że w imię dobrosąsiedzkich stosun ków zastanów się czy sąsiadom działki nie zacienisz jak te drzewa urosną.

sadź metr od swojego płotu i dobrze się zastanów jak to będzie wyglądało za kilka lat.

mi w granicy działki sąsiedzi, a właściwie ich przodkowie posadzili kilka potężnych już teraz jesionów. nadmienię że są one na mojej południowej stronie i zgadnij czy jestem szczęśliwa. :-?

efekt jest taki że sama musiałam się zatroszczyć o dostęp do słoneczka, bo sąsiady jakieś "nieumiejne" niestety.

udało się ale co przeszłam to tylko ja wiem.

P.S.

Do wiadomości ekologów i tym podobnych świrów: drzewa dalej rosną tylko zostały odpowiednio przycięte.(nie potraktowałam ich randapem ani innym świństwem).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moj sąsiad tez posadzil tuje i świerki od mojej południowej i zachodniej strony :-? jeszcze 4 lata temu były malenkie ,a teraz świerki maja ponad 3 m i wczesna wiosną mam cień na mojej dzialce az do tarasu -nadmieniam ,że dzileczke mam malą ....ledwo 5 a . W tym roku ( na moją prośbe przyciął świerki na ....2 m :roll: ,ale dobre i to ) .....wspomne jeszcze o korzeniach ,ktore rozpanoszyły sie po mojej stronie bo przelazły pod ziemią :evil:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moj sąsiad tez posadzil tuje i świerki od mojej południowej i zachodniej strony :-? jeszcze 4 lata temu były malenkie ,a teraz świerki maja ponad 3 m i wczesna wiosną mam cień na mojej dzialce az do tarasu -nadmieniam ,że dzileczke mam malą ....ledwo 5 a . W tym roku ( na moją prośbe przyciął świerki na ....2 m :roll: ,ale dobre i to ) .....wspomne jeszcze o korzeniach ,ktore rozpanoszyły sie po mojej stronie bo przelazły pod ziemią :evil:

 

moja działka jest na tyle duża (20 arów) że po prostu odsunęłam budynek od drzew i dlatego jest jako tako.

no i ma to też o tyle dobrą stronę że nawet przy dużych upałach zawsze mam cień na działce i jest się gdzie schować, no i będę mogła wyżyć się ogrodniczo jak skończę budowę (trochę roślinek słońco- i trochę cieniolubnych).

no i koniec końców w myśla pewnej zasady polubiłam te korzenie i otoczenie.

ale ja miałam gdzie uciec z domkiem a nie każdy może sobie na to pozwolić.

a jakbym miała mieszkać cały czas w cieniu to deprecha murowana i jakieś instynkty mordercze też pewnie. :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...