Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Drzewa a granica działki. Jaka odległość drzewa od płotu?


Gość

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 130
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

NIE MA PRZEPISÓW dotyczących odległości sadzenia drzew i krzewów od granicy.

 

NIE WOLNO samowolnie obcinać drzew sąsiada, nawet jak przewieszają się nad naszą działką.

 

Nowelizacja Ustawy o Ochronie Przyrody ZABRANIA cięcia gałęzi w ogóle!

 

". Zgodnie z art. 82 ust. 1a ww. ustawy zabiegi w obrębie korony drzewa na terenach zieleni lub zadrzewieniach mogą obejmować wyłącznie:

1. usuwanie gałęzi obumarłych, nadłamanych lub wchodzących w kolizje z obiektami budowlanymi lub urządzeniami technicznymi;

2. kształtowanie korony drzewa, którego wiek nie przekracza 10 lat;

3. utrzymywanie formowanego kształtu korony drzewa."

 

Konieczne jest uzyskanie pozwolenia nawet na przycięcie gałązi.

 

"1. Wójt, burmistrz albo prezydent miasta wymierza administracyjną karę pieniężną

za:

1) zniszczenie terenów zieleni albo drzew lub krzewów spowodowane niewłaściwym

wykonywaniem robót ziemnych lub wykorzystaniem sprzętu mechanicznego

albo urządzeń technicznych oraz zastosowaniem środków

chemicznych w sposób szkodliwy dla roślinności;

2) usuwanie drzew lub krzewów bez wymaganego zezwolenia;

3) zniszczenie drzew, krzewów lub terenów zieleni spowodowane niewłaściwym

wykonaniem zabiegów pielęgnacyjnych."

 

 

Ponadto mamy przepisy KC sprowadzające się do stwierdzenia, że nie wolno podejmować działań, które utrudnią korzystanie z działki sąsiedniej. Tu można podciągnać sadzenie drzew na tyle blisko, że rzucałyby cień na sąsiednią działkę.

 

Ale w przypadku opisanym przez autora nie zachowadzi ta przesłanka, boweim drzewa były wczesniej niż on pobudował dom.

Mozna umieścić w rynnach siatki na liście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie sądzę by urząd wydał sąsiadowi zgodę na wycinkę. Nie ma ani zagrożenia życia, ani niebezpieczeństwa dla budynków.

W świetle przytoczonych przeze mnie przepisów sąsiadowi nie wolno również skracać wysokości drzew.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sprawa wygląda tak że była komisja z zieleni w celu oceny i zdecydowali ze nie było by problemu z decyzja ale musi chęć wyrazić właścicielka działki na której rosną te drzewa a ona niestety nie zgadza sie.

 

Czy mogę coś w temacie tych drzew jeszcze zrobić. Naprawdę rosną one na południowej stronie a wieć przez te drzewa przez prawie cały dzień mam cień na działce i zacieniony dom.

Oto kilka zdjęć jak idzie granica pomiędzy mną a tą sąsiadko i jej drzewami.

IMG_1454 (Large).jpg IMG_1455 (Large).jpg IMG_1456 (Large).jpg IMG_1457 (Large).jpg IMG_1458 (Large).jpg

 

Tu gdzie jest ten sznurek to idzie właściwa granica i dotąd od strony płotu jest moja działka.

Edytowane przez pastorek23
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem to właśnie jesiony. Wyglądają fajnie.

Wg. mnie Elfir ma rację: widziałeś gdzie się budujesz. Widziałeś jak wygląda ta działka, teraz musisz się dostosować do warunków, które panowały, zanim powstał Twój dom.

Ja wiele bym dał za sąsiedztwo takich drzew. Rozumiem sąsiada, który nie chce się zgodzić na ich wycinkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NIE MA PRZEPISÓW dotyczących odległości sadzenia drzew i krzewów od granicy.

 

NIE WOLNO samowolnie obcinać drzew sąsiada, nawet jak przewieszają się nad naszą działką.

 

Nowelizacja Ustawy o Ochronie Przyrody ZABRANIA cięcia gałęzi w ogóle!

 

". Zgodnie z art. 82 ust. 1a ww. ustawy zabiegi w obrębie korony drzewa na terenach zieleni lub zadrzewieniach mogą obejmować wyłącznie:

1. usuwanie gałęzi obumarłych, nadłamanych lub wchodzących w kolizje z obiektami budowlanymi lub urządzeniami technicznymi;

2. kształtowanie korony drzewa, którego wiek nie przekracza 10 lat;

3. utrzymywanie formowanego kształtu korony drzewa."

 

Konieczne jest uzyskanie pozwolenia nawet na przycięcie gałązi.

 

"1. Wójt, burmistrz albo prezydent miasta wymierza administracyjną karę pieniężną

za:

1) zniszczenie terenów zieleni albo drzew lub krzewów spowodowane niewłaściwym

wykonywaniem robót ziemnych lub wykorzystaniem sprzętu mechanicznego

albo urządzeń technicznych oraz zastosowaniem środków

chemicznych w sposób szkodliwy dla roślinności;

2) usuwanie drzew lub krzewów bez wymaganego zezwolenia;

3) zniszczenie drzew, krzewów lub terenów zieleni spowodowane niewłaściwym

wykonaniem zabiegów pielęgnacyjnych."

 

 

Ponadto mamy przepisy KC sprowadzające się do stwierdzenia, że nie wolno podejmować działań, które utrudnią korzystanie z działki sąsiedniej. Tu można podciągnać sadzenie drzew na tyle blisko, że rzucałyby cień na sąsiednią działkę.

 

Ale w przypadku opisanym przez autora nie zachowadzi ta przesłanka, boweim drzewa były wczesniej niż on pobudował dom.

Mozna umieścić w rynnach siatki na liście.

Nowelizacja Ustawy o Ochronie Przyrody ZABRANIA cięcia gałęzi w ogóle!
Jak to w ogóle?:

2. kształtowanie korony drzewa, którego wiek nie przekracza 10 lat;

3. utrzymywanie formowanego kształtu korony drzewa." -aby utrzymać kształt korony trzeba ją przycinać!

 

Konieczne jest uzyskanie pozwolenia nawet na przycięcie gałęzi.
oj, to chyba fantazjujesz. Nie wolno świadomie tak "przycinać" drzewa/krzewu żeby uschło. Ale nikt nie będzie występował do prezydenta czy burmistrza z pismem o pozwolenie obcięcia jednej gałęzi.

 

Tu można podciągnać sadzenie drzew na tyle blisko, że rzucałyby cień na sąsiednią działkę.
Też bzdura, bo gmina/miasto też sadzi drzewa, które będą kiedyś rzucały cień na czyjąś działkę. I od kiedy to rzucanie cienia jest przestępstwem?

 

A wszystko to nie dotyczy drzew i krzewów owocowych, które można przycinać i wycinać wedle uznania.

Edytowane przez panfotograf
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to w ogóle?:

2. kształtowanie korony drzewa, którego wiek nie przekracza 10 lat;

3. utrzymywanie formowanego kształtu korony drzewa." -aby utrzymać kształt korony trzeba ją przycinać!

 

To się nie wyklucza - jak drzewo od młodości kształtujesz (tu chodzi o formowanie np. lip, grabów i głogów) to potem jako starsze możesz dalej utrzymywac formowany kształt.

http://t1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTUBzteYn6ORtI-5A0whTuBb3S01u7Ki0K9QXgZ412WdNVJUp6hHCwwnVVo

 

oj, to chyba fantazjujesz. Nie wolno świadomie tak "przycinać" drzewa/krzewu żeby uschło. Ale nikt nie będzie występował do prezydenta czy burmistrza z pismem o pozwolenie obcięcia jednej gałęzi.

 

Załóż się. Jestem ogrodnikiem i jestem na bieżaco.

W 2010 nowelizacja przepisów była, żeby drogowcy i spółdzielnie nie okaleczały tak drzew:

http://sadybamazury.files.wordpress.com/2012/02/nieprawidc582owe-cic499cia.jpg?w=640

 

Też bzdura, bo gmina/miasto też sadzi drzewa, które będą kiedyś rzucały cień na czyjąś działkę. I od kiedy to rzucanie cienia jest przestępstwem?

Przestepstwa określa KODEKS KARNY.

KODEKS CYWILNY reguluje wzajemne prawa obywateli.

Może po prostu poczytaj ustawy zamiast rzucac "bzurami".

 

A wszystko to nie dotyczy drzew i krzewów owocowych, które można przycinać i wycinać wedle uznania.

 

Oczywiście, ale ponieważ TO NIE SĄ drzewa owocowe, nawet o tym nie wspominałam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisał panfotograf

oj, to chyba fantazjujesz. Nie wolno świadomie tak "przycinać" drzewa/krzewu żeby uschło. Ale nikt nie będzie występował do prezydenta czy burmistrza z pismem o pozwolenie obcięcia jednej gałęzi.

Dzwoniłem do naszego urzędu miasta do biura zajmującego się zielenią i nie ma czegoś takiego jak pozwolenie na wycięcie gałęzi, więc wygrałbym ten zakład.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To, co sądzą urzędnicy przy telefonie nie musi być równoznaczne z tym, co otrzymasz na piśmie, gdy któryś z nich weźmię ustawę do ręki by ci odpisać na wniosek.

 

Poza tym cięcie gałęzi w nowelizacji ustawy jest ZABRONIONE, więc nawet nie mogą udzielić zgody.

 

W świetle przepisu cięcie drzew inaczej niż to zostało określone w tych trzech przypadkach jest traktowane jesko WYCIĘCIE/ZNISZCZENIE drzewa i obowiązują wówczas kary pieniężne okreslone przez Ministra Ochrony Środowiska (rozporządzenie z dnia 13 października 2011 r.):

 

Art. 88. 1. Wójt, burmistrz albo prezydent miasta wymierza administracyjną karę pieniężną za:

 

1) zniszczenie terenów zieleni albo drzew lub krzewów spowodowane niewłaściwym wykonywaniem robót ziemnych lub wykorzystaniem sprzętu mechanicznego albo urządzeń technicznych oraz zastosowaniem środków chemicznych w sposób szkodliwy dla roślinności;

 

2) usuwanie drzew lub krzewów bez wymaganego zezwolenia;

 

3) zniszczenie drzew, krzewów lub terenów zieleni spowodowane niewłaściwym wykonaniem zabiegów pielęgnacyjnych.

 

 

Jeśli ktoś cię podkabluje dostaniesz karę - dla jesionu jest to koszt 84,67 zł/1 cm obwodu pnia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Art. 88. 1. Wójt, burmistrz albo prezydent miasta wymierza administracyjną karę pieniężną za:

 

1) zniszczenie terenów zieleni albo drzew lub krzewów spowodowane niewłaściwym wykonywaniem robót ziemnych lub wykorzystaniem sprzętu mechanicznego albo urządzeń technicznych oraz zastosowaniem środków chemicznych w sposób szkodliwy dla roślinności;

 

2) usuwanie drzew lub krzewów bez wymaganego zezwolenia;

 

3) zniszczenie drzew, krzewów lub terenów zieleni spowodowane niewłaściwym wykonaniem zabiegów pielęgnacyjnych.

...ale tu jest jedynie mowa o ZNISZCZENIU drzew/krzewów/zieleni. Przycięcie gałęzi nie jest równoznaczne ze zniszczeniem drzewa/krzewu

 

". Zgodnie z art. 82 ust. 1a ww. ustawy zabiegi w obrębie korony drzewa na terenach zieleni lub zadrzewieniach mogą obejmować wyłącznie:

1. usuwanie gałęzi obumarłych, nadłamanych lub wchodzących w kolizje z obiektami budowlanymi lub urządzeniami technicznymi;

2. kształtowanie korony drzewa, którego wiek nie przekracza 10 lat;

3. utrzymywanie formowanego kształtu korony drzewa."

A jak chcesz "utrzymywać kształt korony drzewa" bez przycinania/obcinania gałęzi?

 

Rozumiem że teraz nie wolno obcinać 80% gałęzi drzew, ale twoje rozumienie przepisu jest przesadne w drugą stronę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież tłumaczę już drugi raz - jak zaczynasz formować od młodości żywopłot z buku, to możesz go sobie dalej ciąć - i tego dotyczy pkt 3 art 82 ust1.

Ale jak masz duży, naturalnie rosnący buk i chcesz go sobie ściąc o połowę, bo za wysoki, traktowane jest to po NOWELIZACJI jako zniszczenie drzewa.

 

Jeśli to cię pocieszy, firmy zajmujące się profesjonalnym cięciem drzew już zaskarżyły tę ustawę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak zaczynasz formować od młodości żywopłot z buku, to możesz go sobie dalej ciąć
...też tak myślę, tylko że wcześniej napisałeś że:

Nowelizacja Ustawy o Ochronie Przyrody ZABRANIA cięcia gałęzi w ogóle!
... stąd moje zadziwienie takim absurdalnym wnioskiem.

 

Jeszcze kilka korekt de tej ustawy chroniącej zieleń i będziemy się bali posadzić na swojej działce cokolwiek, bo po dwóch latach nie będzie można tknąć listka:D

Edytowane przez panfotograf
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pantograf - wyciągasz moje zdania z kontekstu, bowiem napisałam również:

 

"To się nie wyklucza - jak drzewo od młodości kształtujesz (tu chodzi o formowanie np. lip, grabów i głogów) to potem jako starsze możesz dalej utrzymywac formowany kształt."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
Elfir napisała:

NIE WOLNO samowolnie obcinać drzew sąsiada, nawet jak przewieszają się nad naszą działką.

 

Nowelizacja Ustawy o Ochronie Przyrody ZABRANIA cięcia gałęzi w ogóle!

 

". Zgodnie z art. 82 ust. 1a ww. ustawy zabiegi w obrębie korony drzewa na terenach zieleni lub zadrzewieniach mogą obejmować wyłącznie:

1. usuwanie gałęzi obumarłych, nadłamanych lub wchodzących w kolizje z obiektami budowlanymi lub urządzeniami technicznymi;

2. kształtowanie korony drzewa, którego wiek nie przekracza 10 lat;

3. utrzymywanie formowanego kształtu korony drzewa."

 

Konieczne jest uzyskanie pozwolenia nawet na przycięcie gałązi.

 

 

właściciel gruntu może wejść na grunt sąsiedni w celu usunięcia zwieszających się z jego drzew gałęzi lub owoców (właściciel sąsiedniego gruntu może jednak żądać naprawienia wynikłej stąd szkody);

 

właściciel gruntu może obciąć i zachować dla siebie korzenie, gałęzie i owoce przechodzące z sąsiedniego gruntu (właściciel powinien jednak uprzednio wyznaczyć sąsiadowi odpowiedni termin do ich usunięcia);

 

Edytowane przez panfotograf
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...