Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Akumulacja cieplna ścian 1W


Janussz

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 86
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Jak zdejmowałem z palety pth44 to czułem ze środka bijące ciepło

ciekawe zjawisko potwierdzające bynajmniej akumulacyjność ciepła przez ceramikę

 

Z tym ciepłem to jest tak:

Swego czasu dostałem BK i był tak gorący, że w rękawicach parzył w dłonie. Ładowany był na samochód prosto z linii produkcyjnej. Sądzę, że z Twoim pth44 było podobnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważam że akumulacyjność ścian nie zależy zbytnio od tego czy jest to ściana 1W czy też wielowarstwowa. Dobrym przybliżeniem spodziewanej akumulacyjności jest obliczenie masy 1 m2 ściany -> im więcej, tym większa akumulacyjność.

Przy ścianie 1W beton komórkowy, szczególnie odm. 400 bedzie miec mniejszą akumulacyjność od sciany 1W z PTH [tej samej grubości].

W kazdym razie ocieplenie na akumulacyjność cieplną wpływa raczej niewiele - najwyższą bedzie miał czysty beton albo pełna cegła.

 

 

hej - Krzysiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie jak mówi Janussz. I wszystko pięknie, ładnie wyłożone w ISO 13786.

 

Z tego linka austriackiego co podałem, można sobie ściągnąć tablekę Excella służącą do obliczania efektywnej masy akumulacyjnej ("wriksame Speichermasse") w zależności z czego jest zbudowana ściana, jaka gruba, z ociepleniem, bez, itp. itd.

 

Zawiera pewne błędy, ale ogólne pojęcie daje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie ściany 1W zewnętrzne praktyczne pozbawione są tego dobrodziejstwa jakim jest akumulacja cieplna.

Co o tym sądzicie?

Oczywiście, że tak, jeśli ta ściana jest zbudowana z Ytonga , czy PH o grubości przeznaczonej do 1W. Wynika to z technologi produkcji takich materiałów, w której podstawowym zadaniem jest wytworzenie jak najwięcej pustek z powietrzem, czy innym gazem, mającym podnieść izolacyjność cieplną do odpowiedniego poziomu. Taki materiał jest raczej "opornikiem " dla ciepła. Akumulacyjne trzeba ocieplać, aby ta ich właściwość mogła być zaletą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważam, że masz rację Krzyśku (czym większa masa.....), ale zapomniałeś o jednej istotnej sprawie. To zakumulowane ciepło trzeba jeszcze zatrzymać.

Tutaj jest właśnie pole na decyzje inwestora..............jaką ścianę chce mieć ? I będą to raczej subiektywne wybory - o ile nie będą wyborami ekonomicznymi - bo w gruncie rzeczy każda ściana wykonana zgodnie z technologią spełni w zupełności swoje zadanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK Janussz - tylko po co ci ta wartość ?

Chcesz mieć jak największą akumulacyjność ?

 

Krzysiek

Właśnie tak. Dałem się nabrać najpierw na reklamę porothermu, potem ytonga. Wirtualnie tylko nabrać. W kilku postach wyczytałem też jaki to ytong jest wspaniały zimą i latem. Nasunęły mi się wątpliwości. Jaka warstwa ytonga akumuluje ciepło? Przecież nie cała. A ta która akumuluje, to też jej masa jest znikoma. I może nie załozyłbym tego wątka gdyby nie uporczywe przekonywanie przedstawicieli Xelli, że ściana z ytonga absolutnie nie wymaga docieplenia, bo spełnia warunki przewodności cieplnej, a nawet ją przekracza. Nie ma tutaj przekłamania, ale jest niedopowiedzenie. Taka ściana nie akumuluje ciepła na czym mi zależy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Janussz - ja uważam że akumulacja powinna byc umiarkowana - za mała powoduje szybkie wychładzanie domu gdy braknie grzania, ale za duża - trudność w sterowaniu - szczególnie jak masz medium "łatwo sterowne" - takie jak grzejniki elektryczne czy kocioł gaz/olej+grzejniki.

 

Jak ktos chce grzać wyłącznie kominkiem lub piecem na paliwo stałe -> byc może wtedy wyższa akumulacyjność będzie zaletą.

 

Bo cieplej od tego nie będzie :) - tzn. prawo zachowania energii obowiązuje niezależnie od akumulacji :)

 

hej - Krzysiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Janussz - ja uważam że akumulacja powinna byc umiarkowana - za mała powoduje szybkie wychładzanie domu gdy braknie grzania, ale za duża - trudność w sterowaniu - szczególnie jak masz medium "łatwo sterowne" - takie jak grzejniki elektryczne czy kocioł gaz/olej+grzejniki.

 

Jak ktos chce grzać wyłącznie kominkiem lub piecem na paliwo stałe -> byc może wtedy wyższa akumulacyjność będzie zaletą.

 

Bo cieplej od tego nie będzie :) - tzn. prawo zachowania energii obowiązuje niezależnie od akumulacji :)

 

hej - Krzysiek

Myślę, że może być cieplej. Ciepło zakumulowane w ciągu słonecznego dnia jest oddawane w nocy. Ja mam 3 warstwową z silikatów z 17 cm styropianu w środku i właśnie teraz widać jej zalety. W dzień jest słonecznie i ściany akumulują ciepło, w nocy chłodniej ale temperatura nie spada mimo braku dogrzewania.

Czynnikiem, którego nie uwzględniłeś jest słońce w ciągu dnia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś na poczatku mieszkania chyba badałem jak szybko spada temp. po wyłączeniu grzania - ale już nie pamietam efektów - chyba do 0.5 h nic sie nie działo [było to w zimie], a potem temp. spadała ok. 0.5-1 stopień/godz.

 

Jak mi wyłączą gaz do grzania (sam się katował nie będę) to dokładniej opiszę doświadczenia - wtedy było jeszcze nie otynkowane, w środku bez sufitu, za to +5 stC :)

 

hej - Krzysiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...