Kto Prezydentem

[ckwadrat]

Z jednej strony masz rację, a zdrugiej jasno nalezy powiedzieć że PiS też nie chciał i nie chce tej koalicji - jedynie jakieś info do prasy co godzina że chcemy, ale to tylko pod wyborców robione - tylko i wyłącznie

 

Nieprawda. Nie jest to pod wyborców robione, choćby dlatego, że rząd mniejszościowy jest dla PiS o wiele gorszym rozwiązanem niż koalicyjny z PO. Tym bardziej biorąc pod uwagę argumenty pojawiające się tutaj, jaka by to PO była biedna w tej koalicji!

 

zresztą te partie są od siebie zbyt odległe i to było wiadome przed wyborami. Wystarczyło popatrzeć jak PiS atakował cały program PO a teraz tak nagle mieliby coś razem stworzyć. Na całe szczęście nie.

 

 

Też nieprawda. Przez z górą rok chyba szły sygnały (o których juz niekórzy zapomnieli), że będą razem rządzić i że róznice programowe są neiwielkie. Poszło trochę iskier o "3x15", z którego PO się wycofała i po wyborach jakoś do tego nieprzemyślanego do końća pomysłu nie wracała. Poza tym, z ust polityków PO nie słyszałem teraz żadnych konkretnych różnic programowych, które miałyby rzekomo stanąc na drodze do koalicji! Dlaczego nie postarali się nawet o taki banalny PR? Bo zupełnie nie w tym rzecz... Choć adwokaci PO wiedzą zapewne lepiej

 

 

Jak mówię: niech katolewica porządzi w mniejszościowym rządzie i zobaczymy co z tego wyrośnie, a stracić może jedynie PiS (no i może jakaś część polaków). Jak PiS obiecywa to niech teraz się wykaże a nie zwala wszystko na innych.

 

Znowu o zwalaniu.. Już tu kilkadziesiąt razy byo wyjaśniane, ze żadnego zwalania nie było a jeśli by nawet było, to by i tak znaczyło, że PO stchórzyła!. I mam nadzieję, że w ostatecznym rozrachunku, straci tylko PO bo każde rozwiązanie jakie mi przychodzi do głowy, to że coś z nimi nie tak z psycholigicznego punktu widzenia - strach, frustarcja, przerośnięte ambicje. Nie widzę innego wytumaczenia. Nie widzę też żadnego uzasadnienia w tym, żeby obawiac się, że PiS poradzi sobie z gospodarką gorzej niż np. lewicowe SLD.

[dobrzykowice]

Napisałem, że PiS nie będzie takie głupie, żeby wchodzić w koalicje z byle kim, czyli kimś innym niż PO. I na razie się to potwierdza, bo proponują rząd mniejszościowy..

Bądź realistą, aby cokolwiek uchwalić to tak czy siak trzeba mieć większość a kto ją PISowi ostatnio zapewnia ?

[dobrzykowice]

Wygrałem 2 piwa? Chyba nie.

 

No niestety Ale z tego co widzę to gregmena ci to zrekomensuje

[dobrzykowice]

LEPPEROWI i tej "sporej grupie" która na niego głosowała mówie stanowcze NIE

 

Podpisuję się obiema ręcami A najchętniej to bym poszedł jeszcze dalej i to NIE zamienił na odpowiedź Mistrza Ciętej Riposty ...mam nadzieję, że znasz ten kawał ?

[ckwadrat]

Napisałem, że PiS nie będzie takie głupie, żeby wchodzić w koalicje z byle kim, czyli kimś innym niż PO. I na razie się to potwierdza, bo proponują rząd mniejszościowy..

Bądź realistą, aby cokolwiek uchwalić to tak czy siak trzeba mieć większość a kto ją PISowi ostatnio zapewnia ?

 

Nie da się ukryć, że chcąc uchwalać ustawy będą się musieli dogadywać z innymi w sejmie, nie wykluczając PO. Ale to przecież nie będą koaliacje. I nie będą mieli innego wyjścia. Czy jest w tej procedurze coś nienormalnego - po to jest sejm! Ale tak jak mówiłem, rząd mniejszościowy to dla PiS bardzo złe rozwiązanie, dlatego twierdzę, że oni bardzo chcieli koalicji z PO. Na jej braku mogą w sumie więcej stracić niż PO, jeśli PO będzie im bardziej przeszkadzało, niż by to wynikało z ewentualnych różnic programowych.

[mirek_gdynia]

PO byłaby stadem kretynów, gdyby dała sie wmanewrować w rząd Marcinkiewicza. Prosze jakie to PiS szczodrobliwe: oddamy wam Ministerstwo Zdrowia ale będziemy realizować nasz model systemu lecznictwa. Oddamy wam Ministerstwo Finansów ale rozpieprzymy Radę Polityki Pieniężnej i Bank Centralny. Oddamy wam Ministerstwo Gospodarki ale będziemy sie bratać ze związkami zawodowymi. A poza tym w Sejmie przegłosujemy co MY będziemy chcieli. A jak się zacznie chrzanić to znowu pochylimy się z troską nad uciśnionym narodem i zwalimy wszystko na tych parszywych liberałów.

 

Markus, nie podsycaj wzajemnej nienawiści, której tutaj aż nadto. PO nie miała wziąć wszystkich resrotów gospodarczych - np. min. finansów miał być z PiS. W sumie PO dostała równo połowę miniserstw (w tym bardzo ważne MSZ i MON), nawet więcej niż wynikałoby z arytmetyki! O żadnym rozpieprzaniu RPP też nie słyszałem! I ja naprawdę nie rozumiem, dlaczego zwolennicy PO tak się oburzają, że PO miałaby więcej tek gospodarczych niż PiS - na to chyba większość przed wyborami liczyła!. Czy jesteś jak i inni co niektórzy PO-wcy aż takimi wyznawcami teorii spiskowych, żeby uważać, że w tych oddanych PO ministerstwach również rządziłby PiS? Czy ministerstwa i rząd są wirtualne a mamy w Polsce jakiś czwarty czy piąty ośrodek władzy kaczyńskiej?! A PO jest swoją drogą bandą kretynów, bo odrzuciła to, co im PiS na tacy podał! Ja się zastanawiam, czy to jest w ogóle partia polityczna, która z definicji dąży do rządzenia (!) a nie bycia w opozycji (!). Liczenie przez PO na ugranie jakichs punktów w następnych wyborach to kompletna ułuda - cztery lata to prawie polityczna wieczność.

 

 

Ja bardzo przepraszam, ale podsycanie nienawiści nie jestem moim celem. Nikomu nie ubliżyłem i nikomu nie zrobiłem wycieczki personalnej. Każdy z nas ma prawo wypowiedzieć swoją opinię i ja tak też czynię. A ponieważ głosowałem (i nie ukrywam tego) na PO, toteż jako wyborca tej partii wypowiadam czego po niej oczekuję.

Moje odczucie (byc może subiektywne, ale wynikające z zaistniałych faktów) jest zupełnie proste. Głosowanie nad marszałkiem Sejmu dało jasny sygnał, że Platforma w każdej chwili może zostać wyrolowana. Niechby PiS oddał PO nawet wszystkie ministerstwa, to wejście PO do rządu bez gwarancji, że posłowie z "koalicji" będą głosować tak jak potrzebuje tego rząd, jest czystym samobójstwem. Argument o nielubieniu Komorowskiego jest poprostu dziecinny. Właśnie odbywa sie to o czym przestrzegano wcześniej, czyli "sterowanie z tylnego fotela". Najbardziej interesujące jest to, że prowodyr całego zamieszania, czyli Przewodniczący Kaczyński, siedzi teraz cicho jak mysz pod miotłą.

 

Osobiście nie będę płakał nad przyspieszonymi wyborami. Nawet gdyby PiS miał zdobyć ponad 50%. Wtedy sytuacja będzie klarowna, a odpowiedzialności nie będzie mozna zepchnąć na innych.

[ckwadrat]

ckwadrat, chyba nie powiesz, że Kaczyńscy charakteryzuja się otwartością na Europę

 

Oczywiście, że powiem . Powiem więcej, to jest oczywiste i w przeciwnym wypadku bym na PiS nie głosował. Przecież nawet LPR już dawno się otworzyło. Pamiętam, że było podobne twierdzenie w GW z tydzień temu (przed samymi wyborami prezydenckimi) - mniej więcej, że "wybór Kaczyńkiego to wybór Polski zamkniętej (bodajże na Europpę właśnie), kseonofobicznej" i coś tam jeszcze. Chyba nie powiesz Majka, że dałaś się tak zmanipulować żeby w to uwierzyć..

[jabko]

Znalazłem na innym forum:

 

RZECZPOSPOLITA ZBUDOWANA

Odbieram zasiłek - jeden banknot ale jaki Cały miliard z wizerunkiem prezesa banku Andrzeja Leppera (po mieście chodzą słuchy, że to ostatni zasiłek, bo imperialiści nie chcą dać papieru). Idę na miasto. Przed pomnikiem jaśnie panującego prezydenta tłum dzieci składający przysięgę. Wspólna modlitwa i w nagrodę po sucharku (trochę im zazdroszczę).

Niestety nie udało się zagadać malca, bo pan z kontroli skarbowej zwrócił uwagę na moją koszulę z zacerowanym rękawem. - Obywatelu macie rachunek za łatę. Oczywiście miałem: 17 300 000 plus Vat - ciśnienie wraca do normy.

Na placu konstytucji zebrał się tłum przy stojącym odbiorniku TV. Nadają program o wyzysku obywateli w innych krajach przez pracodawców - nam to nie grozi, wszyscy zwiali. Tchórze!

Pozostaliśmy my - solidarni i sprawiedliwi, pełni radości i zapału - ach jak mocno witaliśmy przyjaciela naszego kraju obywatela Łukaszenkę. Wybory następne z racji oszczędności zostały odwołane, faktycznie został spełniony postulat o oszczędnym państwie. Ktoś szeptem mówił, że do Polski przyleciał jeden pracodawca na pogrzeb rodziny, ale kto wie czy to prawda. Przecież lotniska są nie czynne od dawna, a z uwagi na ptasią grypę dodatkowo drutem kolczastym ogrodzono dojście do morza; o minach na granicy lądowej nie można wspominać. Pamiętam proces jednego z ostatnich pracodawców - dzielni stróże prawa bez trudu udowodnili mu, że rolka papieru toaletowego została użyta prywatnie aż dwa razy - odsiedzi złodziej 15 lat. Prawo jest prawem i to jest sprawiedliwe - amen.

Dobranoc - kończe pisać bo mamy 12 stopień zasilania a świece będą za 2 miesiące. Tylko jestem dopiero 9325 na liście w sklepie, więc może kilka lat dłużej przyjdzie czekać .

Gaszę świecę i szepczę modlitwę:

Boże spraw aby wirus H5N1 nie zwlekał i zaatakował Leppera; może uda się wybić przy okazji całe stado z biało-czerwonymi krawatami.

Polak mieszkający w kraju

[Lawy]

ckwadrat, chyba nie powiesz, że Kaczyńscy charakteryzuja się otwartością na Europę

 

Oczywiście, że powiem . Powiem więcej, to jest oczywiste i w przeciwnym wypadku bym na PiS nie głosował. Przecież nawet LPR już dawno się otworzyło. Pamiętam, że było podobne twierdzenie w GW z tydzień temu (przed samymi wyborami prezydenckimi) - mniej więcej, że "wybór Kaczyńkiego to wybór Polski zamkniętej (bodajże na Europpę właśnie), kseonofobicznej" i coś tam jeszcze. Chyba nie powiesz Majka, że dałaś się tak zmanipulować żeby w to uwierzyć..

 

I ja już mówiłem (a w zasadzie pisałem) że nawet Samooobrona wie że bez Europy się nie da.

Tyle że tutaj liczy się również podejście do Europy (EU czy tam innych krajów). A tutaj niektórzy PiS'owcy nie wypadają najlepiej. Stwierdzenia typu " zmienimy zasady naszgo członkowstwa w Unii, euro dopiero po referendum" nijak się nie mają do podpisanych przez Polskę układów/traktatów. Można być w Europie ale jedncześnie się izolować, tzn być izolowanym - bo przy takich wypowiedziach i działaniach to europa może nas odsuwać a nie my od niej. Trochę przesada, ale chodzi mi o to ze jednak widać spore różnice w nastawieniu na zagranice pomiędzy partiami PiS i PO. tyle

[boguslaw]

W programie PIS musi być jakiś segment ,który powoduje,ze tak trudno PO wejść do koalicji .Podejrzewam ,że chodzi o segment zmian konstytucyjnych oraz ustawy dekomunizacyjne i zmiany w sposobie egzekwowania prawa, najogólniej mówiąc.

Gdyby PO weszło gładko do rządu z wspólnym programem, to byłoby trudno później blokować koalicjanta w tego typu inicjatywach.

 

PO i PIS mają wystarczającą większość w zgromadzeniu narodowym.

 

Trudne do wytłumaczenia opinii publicznej byłoby blokowanie inicjatyw czyszczących patologię okresu transformacji.

 

Jakoś nikt nie skomentował wystąpienia Marcinkiewicza w GPW o 15-tej.

Po pierwsze:

OKreślił przyszłe progi podatkowe. Dwie stawki 18% i 32% przy poziomie zarobków powyżej 80.000.-PLN i utrzymaniu wspólnego rozliczania małżonków.

Po drugie:

Zachowanie dotychczasowej struktury służby zdrowia jedynie przy zwiększonym nadzorze nad NFZ.

I tak dalej.

Powiedział, że wyciąga nie jedną a dwie ręce do PO.

Jeśli ktoś powie,że to blef to w takim razie wszystko jest blefem.

 

Mówi się o powołaniu w styczniu nowej partiii z Kwaśniewskim w roli głównej.

Pewnie na bazie kolesiostwa z Ordynackiej.

 

Zbyt gładkie rządzenie przez PIS i jego silna pozycja wraz z koalicjantem

czyniłaby siłę takiej inicjatywy politycznej iluzoryczną.

Dlatego "kolesie" nie chcą dopuścić do powstania trwałej koalicji PO-PIS.

[jabko]

W programie PIS musi być jakiś segment ,który powoduje,ze tak trudno PO wejść do koalicji .Podejrzewam ,że chodzi o segment zmian konstytucyjnych oraz ustawy dekomunizacyjne i zmiany w sposobie egzekwowania prawa, najogólniej mówiąc.

Gdyby PO weszło gładko do rządu z wspólnym programem, to byłoby trudno później blokować koalicjanta w tego typu inicjatywach.

 

bogusław martwisz mnie

bocoś w tym jest

Ale jak PiS sam porządzi to i tak zrobi co chce bo poprze go Andrzej i LPR w tych ustawach (PSL czyli najbardziej kur... partia pewnie nie)

Więc niby PO łatwiej to kontrolować jak wejdzie do rządu.

 

A teraz będą w ogóle bez wpływu.

 

Ja jeszcze mam nadzieje na tego kielicha.

[Lawy]

I tak dalej.

Powiedział, że wyciąga nie jedną a dwie ręce do PO.

Jeśli ktoś powie,że to blef to w takim razie wszystko jest blefem.

 

Nie wiem czy blef. On to powtarza w zasadzie codziennie. Tylko jego koledzy robią co innego. WIęc co innego słowa wypowiadane publicznie (tzw PR partii) a co innego czyny. To samo dotyczy się i PO.

 

nowa partia to jeszcze Rosatti (i paru innych) z tego co wiem, mają się określić jako partia centro-lewicowa.

[boguslaw]

Powtarzasz Lawy to samo co Rokita.

Marcinkiewicz jest desygnowanym na premiera i to co mówi, mówi w ogniu fleszy, podczas oficjalnych konferencji prasowych a nie półgębkiem w kuluarach.

Mówi jasno i wyraźnie. Niemógłby powiedzieć, że ktoś coś źle zrozumiał.

 

Wczoraj proponował Relidze tekę ministra zdrowia.

Jak znam Religę to może się zgodzić, a wówczas Sośnierza forsował będzie na szefa NFZ. Poaprcie dla Tuska nie ma tu nic do rzeczy, gdyż Relidze chodzić będzie o realizację swoich pomysłów i wpływ na własne środowisko na koniec własnej kariery zawodowej.

 

Żądanie Rokity by Kaczyński publicznie się pokajał i przeprosił PO to jakaś

absurdalna, nierealna, piramidalna bzdura.

Żądanie przeprosin to zaporowe żądanie uniemożliwiające powstanie koalicji.

 

Niezależnie co PIS teraz zaproponuje (nawet premierostwo dla PO), chłopaki są kryte - nie przeprosili! Paranoja.

 

Władza Niestety władza uzależnia, jak narkotyk. Marcinkiewicz da sobie radę bez PO, lecz wszyscy na tym stracimy, gdyż będzi musiał poczynić pewne koncesje wobec opozycyjnej trójki.

 

A PO postawi się w jednym szeregu z SLD. Nie przysporzy to PO chwały.

[ckwadrat]

Żądanie Rokity by Kaczyński publicznie się pokajał i przeprosił PO to jakaś absurdalna, nierealna, piramidalna bzdura.

Żądanie przeprosin to zaporowe żądanie uniemożliwiające powstanie koalicji.

Niezależnie co PIS teraz zaproponuje (nawet premierostwo dla PO), chłopaki są kryte - nie przeprosili! Paranoja.

 

Jak to wczoraj słyszałem, to po prostu przecierałem oczy ze zdumienia, że Rokita może coś tak idiotycznego mówić. NIe mówiąc przy okazji NIC o żadnych innych różnicach programowych, czy choćby podziale stanowisk w rządzie czy sejmie. "Przeproście i basta!". Pomijając sam fakt, że PiS nie ma za co PO przepraszać, to się w głowie w nie mieści, że tak poważny człowiek moze coś takiego publicznie mówić. Przepraszać za same rozmowy z Samoobroną to absurd, tym większy że żadnej zdrady (koalicji) nie było a wszyscy z PiS mówią, że żadna inna koalicja niż z PO nie wchodzi w rachubę.

[Mały]

A ja Wam powiem jedno.

Uważam ,że teraz dobrze by sie stało gdyby były drugie wybory. Dlaczego? Bo społeczeństwo w tej chwili widzi co nam daje i po i pis(z kumplami od leppera i giertycha). Zamiast myśleć o nas wszystkich ,myślą wyłącznie jak sobie zrobić dobrze.

I wcale bym się nie zdziwił ,gdyby w wyborach ponosły klęske i jedni i drudzy.

W końcu od wyborów minął raptem tydzień ,a takiego burdelu jak jest teraz dawno nie było.

[Majka]

mnie trudno zmanipulować, bardzo dobrze wyczuwam za to takie chęci.

Nie umiem pisać tak okrąglymi zdaniami, jak wielu moich adwersarzy

 

Niech bedzie rząd mniejszościowy. To lepszy wybór, niz non-stop utarczki przed kamerami.

[Lawy]

 

A PO postawi się w jednym szeregu z SLD. Nie przysporzy to PO chwały.

 

tak samo jak postawienie się w jednym szeregu z PiS'em.

Od poczatku mówię, koalicja taka niemożliwa, partie są za daleko od siebie, a wejście do tej koalicji PO to własnie koniec PO.

[jabko]

Rządam stabilnego rządu POPiS.

I to szybko.

Jak na razie zdrożał mi kredyt i mnie to wkurza.

 

Rokita niech nie unosi sie ambicją i wchodzi do rządu.

Jarek za konszachty z Lepperem swoich prtyjnych kolegów mógłby po cichu Roikite przeprosic.

 

Myślę że Kamiński nie gadał z Czrneckim na polecenie Jarka. Oni byli razem w ZChN więc mógł to zrobic sam z siebie.

Ale po cichu Jarek mógłby przeprosić a Rokita po cichu przyjąć przeprosiny.

 

Żądam natychmiastowego umocnienia złotówki

[KAS01]

Rządam stabilnego rządu POPiS.

I to szybko.

Jak na razie zdrożał mi kredyt i mnie to wkurza.

 

Rokita niech nie unosi sie ambicją i wchodzi do rządu.

Jarek za konszachty z Lepperem swoich prtyjnych kolegów mógłby po cichu Roikite przeprosic.

 

Myślę że Kamiński nie gadał z Czrneckim na polecenie Jarka. Oni byli razem w ZChN więc mógł to zrobic sam z siebie.

Ale po cichu Jarek mógłby przeprosić a Rokita po cichu przyjąć przeprosiny.

 

Żądam natychmiastowego umocnienia złotówki

 

 

A ja wręcz przeciwnie. Bardzo licze na niepowstanie koalicyjnego rządu i silne osłabienie złotówki. Wtedy sobie przewalutuje kredyt złotówkowy na walutowy. Dodatkowo zarabiam w euro, więc każde osłabienie złotówki jest mi bardzo na ręke.

[Gość gregmena]

Kroyena Mikkego na pewno KAczyński i jego sitwa pociągnął po żebrach.... nawet na murach w warszawie

 

oczywiście Kroyena że masz RAcje Telewizja zawsze prawdę mówi i od tygodnia mamy prezydenta Tuska dostał 55% głosów, a po tym wyborze w studio było 9 obserwatorów sprzyjających PIS a tylko jeden co sprzyjał PO, dlatego mam na telewizorze

 

"MOJA BIBLIA"

 

do dobrzykowice skoro jesteście tacy anty_lepper (ja tez nie znosze ich) to wytłumaczcie dlaczego PO robi wszystko by Lepper w Polsce rządzi????