Kto Prezydentem

[Mały]

A to jeszce do świąt...:

http://www.gempukku.com/kaczory.swf

z pozdrowieniami dla Kasi.

[Gość gregmena]

Co do budowy mieszkańz kredytu to też powróże i bedzie regulaminowo.

 

W roku bodajrze 2007 wygasa zwrok różnicy w VAT. Prawda?

No to sobie sami znajdźcie odpowiedź jak mniejszościowo koalicyjny rząd zrealizuje obietnicę i z czego to pokryje.

Róznica 13 % na VAT powinna być wystarczająca, aby na nas budujących, albo pragnących budować, albo po prosty pragnących żyć w kulturalnych warunkach jeszcze zarobić.

 

PS. Może ktoś wykaże błąd w powyższym rozumowaniu.

 

tak ja ci wykażę błąd w powyższym..... w języku polskim nie istnieje słowo "bodajrze" ale Ty zapewne nadal "mażysz".... , poza tym nie mamy w Polsce rządu koalicyjnego, chyba że chodzi Ci o kolejne zapewnienia Rokity że PO chce do rządu.....

 

KAtarzyno Kulinska, a co ma branie tabletek antykoncepcyjnych wspólnego z zaliczaniem czasu wychowania dzieci do emerytury kobietom???? Kulturalniej zapytam... Wyjaśnij mi to jedno, a dwa odpowiedz czy jesteś za zaliczaniem czasu pracy kobiet przy wychowaniu do czasu liczonego do emerytury czy nie??? Chyba że nie uważasz tego za pracę?? 3 skromne pytania, zapewne bez odpowiedzi.

 

Abstrachując całkowicie od kwestii finansowych, dłuższe przebywanie matki z dzieckiem np na urlopie macierzyńskim, czy ewentualnie urlopie wychowawczym.... ma bardzo pozytywne skutki dla dziecka, twierdzi tak nauka i pedagogiki i psychologi, nie wiem co wam to tak przeszkadza????

 

Rozumiem że jesteście zwolennikami obecnego koalicjanta PO czyli SLD prowadzenie polityki prorodzinnej poprzez likwidacje zasiłku porodowego, skrócenia urlopu macierzyńskiego.... dotrzymania obietnic SLD likwidacji senatu, dotrzymania obuietnicy PO czyli nie pobierania na partie polityczne (21 milionów rocznie dla PO), rozumiem że wg was kasa dla PIS (22 miliony), PO i na senat jest ważniejsza niż pieniądze na polityke prorodzinną, oczywiście zasiłki porodowe, czy dłuższe urlopy macierzynskie nie zapewnią zwiekszenia urodzeń w Polsce, ale na pewno nie przeszkodzą

[jareko]

mam prosbe do wszystkich

dajcie juz sobie spokoj z odpowiedziami na posty G

To nie ma sensu

EOT ws G

[mTom]

Przyłaczam się do prośby Jareko. To najlepszy sposób na trolle.

 

Mamy kolejną złamaną obietnicę:

 

""PB": Premier nie planuje zmian w VAT?

(PAP, tm/16.11.2005)

Premier nie planuje naprawy ustawy o VAT ani zmian stawek tego podatku, przynajmniej tak wynika z programu "Solidarne państwo" - ocenia "Puls Biznesu".

 

Przed wyborami PiS obiecywało, oprócz obniżek podatków CIT oraz PIT, reformę ustawy o VAT. Partia zapowiadała też obniżkę podstawowej stawki tego podatku z 22 do 18 proc. Teraz wszystko wskazuje na to, że skończyło się na obietnicach."

 

PS Pozwolę sobie jednak na małą złośliwość. W języku polskim nie istnieje słowo "abstrachując". Niestety.

[Dropsiak]

Dla mnie działania prorodzinne na serio a nie pod publiczkę /z wiadomym czyli zadnym efektem/ to:

- to obniżenie drakońskiego vatu na artykuły dla dzieci i młodzieży, ale tez na artykuły budowlane

- nielikwidowanie małych szkół.

-tańsze i łatwodostepne przedszkola,

-wliczanie kobietom czasu urlopów dziecięcych do podstawy emerytury/ z odpowiednią suma bo to tez praca/

, - niedyskryminowaniedyskryminowanie na rynku pracy kobiet/bo albo ma dzieci bedzie miała zwolnienia albo może miec dzieci/,

- programy wspierane przez rzad a adresowanego do kobiet /np praca na pół etatu dla matek karmiacych/,

- ulgi podatkowe dla rodziców/np. rozliczania dochodu na ilośc osób w rodzinie/ itp.

Inne gierki typu becikowe to dla mnie tania propaganda, która niczego nie zmieni. jak dla mnie to nawet szyderstwo polityków, bo pokazuje, że oni chyba nie zdaja sobie sprawy ile kosztuje utrzymanie i wychowanie dziecka. I przypomina to myslenie typu: ludzie nie myslą, to się ucieszą bo cos dostana i chwała NAM. A samorzadowe wybory niebawem.....

Cały system w zasadzie dyskryminuje ludzi z dziecmi i tzw. becikowe niczego nie zmienia. Podobnie wydłużenie macierzyńskego bez dodatkowych działań tylko sytuację kobiet pogorszy. Pracodawcy beda potencjalnych ciezarnych unikać jeszcze bardziej. Szkoda słów.

Zart nie prorodzina.

[kroyena]

gregmena

 

A czy ten twój post poza otografią to na temat?

Co do rządu to wojewodowie są przedstawicielami rządu w terenie. Poczekaj na nominacje na wojewodów i wicewojewodów.

Tylko żebyś nie musiał publicznie odklikiwać.

Ja bardzo chętnie odklikam.

Stańczykowi wolno. Taka profesja. Jakby mniej honorowa.

 

A i żebyś nie musiał za rok doklikać gdzieś, że kroyena miał rację z tym dotrzymywaniem obietnic wyborczych odnośnie budownictwa przez rząd.

[boguslaw]

Psy szczekają, karawana idzie dalej.

[katarzyna kulpinska]

A to jeszce do świąt...:

http://www.gempukku.com/kaczory.swf

z pozdrowieniami dla Kasi.

Ja Ci bardzo Maly dziekuje. Stronka na czasie i wymagajaca refleksu.

Pozdrawiam serdecznie.

[mTom]

A co wy się tak tego PiS czepiacie? Nie popadajmy w przesadę. Skręcili z programem gospodarczę w prawą stronę, to może nie będzie tak źle... jak było.

To co napisał Dropsiak to jest właśnie prawdziwa prorodzina. Tyle, że takie podejście do tematu pociąga za sobą konieczność znowelizowania wielu aktów prawnych oraz nakładów ciężkiej pracy nad spójnym systemem, a i efekty przychodzą dopiero po latach. Łatwiej populistycznie i pod publiczkę, zagrać becikowym. Swego czasu AWS też dał jakąś jednorazową zapomogę i potem przez kilka miesięcy gadał jak to prorodzina jest wspaniale realizowana.

Co do zmian systemu podatkowego na prorodzinny wystarczy popatrzeć na przykład Francji (wspólne rozliczanie całej rodziny), czy Niemiec (minijob). Tyle, że z tego co widać systemu podatkowego rząd jednak boi się rusząć (zaczął wreszcie liczyć?).

Dyskutowałem swego czasu na ten temat z pewnym lewicowym posłem. Dla niego nie było problemu. Im mniejsza dzietność tym lepiej dla Polski bo mniejsze bezrobocie (sic!). I pomyśleć, że z tych naszych 560 parlamentarzystów pewnie połowa jest w jedną albo w drugą stronę zakręcona...

[Gość gregmena]

Dropsiak brawo..... to jest to o co chodzi, o taka politykę prorodzinną, najważniejsze, bo chyba najbardziej obecnie niesprawiedliwe, jest by:

-wliczanie kobietom czasu urlopów dziecięcych do podstawy emerytury/ z odpowiednią suma bo to tez praca/

 

nawet jeśli KAtarzynie Kulińskiej mocno się to kojarzy z tabletkami antykoncepcyjnymi, ale jej pewnie większośc rzeczy sprowadza się do myślenia o tabletkach

 

Bogusław masz racje, karawana jedzie, psy szczekają, mamy na forum interesujący przykad z radości z każdej złej wiadomości, bo jest nie ich rząd....

 

mtom PRAWDOMÓWNY INACZEJ czekam aż się sprawdzi Twoje zapowiedziane 50% PIT, zobaczymy kto ma rację ja czy TY......

[Gość gregmena]

Jan Rokita wyraził przekonanie, że obecny rząd chce dobrze służyć Polsce. Zdaniem wiceprzewodniczącego Platformy Obywatelskiej, premier Kazimierz Marcinkiewicz to człowiek mądry i uczciwy.

 

FAKTY

[Gość gregmena]

mam pytanie jak się wam podoba koalicja PO-SLD

 

SLD jest szczególnie zasłużone i pokazało przez ostatnie 4 lata szczególnie w sprawach walki z korupcją że obie partie mają wspólne cele

 

 

a ciekawe tyle tu mowy o moherowej koalicji

czegoś nie kumam, NAsz Dziennik organ Rydzyka stanowczo powiedzia NIE PANI Kluzik

 

a ty premier wbrew koalicjantowi

 

Premier Marcinkiewicz powiedział, że "jest umówiony" z Joanną Kluzik-Rostkowską na powołanie jej na podsekretarza stanu w ministerstwie pracy i polityki społecznej. Według jego słów, wiceminister ds. rodziny powołany zostanie do końca tego tygodnia.

 

 

APROPOS BRAWO BARDZO MI SIE PODOBAJĄ POGLADY TEJ PANI

 

co to za koalicja w której PIS robi wbrew zakazom koalicjanta???

 

cieszy mnie stały nacisk Rokity na stworzenie koalicji, może wreszcie TUSK przestanie myśec o sobie

 

chociaż ciekawe co na nominacje tej PAni katolicy, przecież Pani mówi niezgodne rzeczy z nauką kościoła katolickiego.... w ogóle numer że o takim rządzie ktoś mówi moherowy ...

 

a z drugiej strony nie wiedziałem że taki religijny jest RELIGA i przeczytałem że w sprawie in vitro ma identyczne zdanie jak kościół katolicki

[katarzyna kulpinska]

 

nawet jeśli KAtarzynie Kulińskiej mocno się to kojarzy z tabletkami antykoncepcyjnymi, ale jej pewnie większośc rzeczy sprowadza się do myślenia o tabletkach

 

.....

Gregmena robaczku ty nieszczesny, jak nie zrozumiales ironii w mojej wypowiedzi to Twoja sprawa.

 

PRZESTAN MNIE OBRAZAC Robisz to juz drugi raz, ja nie zrobilam ani razu. To, ze sie nie zgadzam z Twoimi pogladami nie znaczy, ze masz mnie szykanowac pyziaczku. Nie prowadze juz z Toba dyskusji bo musialabym sie dostosowac do Twojego poziomu a jakos mi to nie odpowiada. Mam nadzieje, ze przestaniesz, bo Forum to nie obrzucanie sie kalumniami moj drogi.

[Gość gregmena]

Katarzyno masz dowcipy WYSOKICH lotów, ja jednak nadal nie rozumiem jak się ma fakt (jako znanej katoliczki z innej dyskusji dla której jest ważna nauka JPII, szczególnie pewnie w kwesti antykoncepcji) brania przez Ciebie tabletek antykoncepcyjnych z polityką prorodzinną czy profeministyczną jak np zaliczanie czasu pracy z dziećmi do emerytury....

 

może chodzi Ci o to by czas brania tabletek też zaliczyć do emerytury????

 

wyjaśnij mi ten dowcip......

najprościej jak się ma branie tabletek do emerytury kobiet??? dowcip KAsiu jest w .....????

czy wiele rzeczy Ci sie kojarzy z tymi tabletkami???

[Xena z Xsary]

wydłużenie macierzyńskiego spowoduje jeszcze więcej głupich pytań na rozmowach o pracę pt. czy planuje pani teraz dzieci? i niechęć do przyjmowania kobiet do pracy....

oj faceciki sobie grabią...jak sie wreszcie kobiałki zdenerwują to co będzie...ojojojoj

[katarzyna kulpinska]

Katarzyno masz dowcipy WYSOKICH lotów, ja jednak nadal nie rozumiem jak się ma fakt (jako znanej katoliczki z innej dyskusji dla której jest ważna nauka JPII, szczególnie pewnie w kwesti antykoncepcji) brania przez Ciebie tabletek antykoncepcyjnych z polityką prorodzinną czy profeministyczną jak np zaliczanie czasu pracy z dziećmi do emerytury....

 

może chodzi Ci o to by czas brania tabletek też zaliczyć do emerytury????

 

wyjaśnij mi ten dowcip......

najprościej jak się ma branie tabletek do emerytury kobiet??? dowcip KAsiu jest w .....????

czy wiele rzeczy Ci sie kojarzy z tymi tabletkami???

Dobry jestes Gregmena ale nie az tak

Ironia nie rowna sie dowcip to juz na marginesie, a ze zrozumieniem pyziaczku Ty nasz bunczuczny i rzadny wiedzy Ty zawsze byles na bakier, wiec co ja Cie bede reformowac Jeszcze pare takich wiadomosci a poczuje sie jak gwiazda, tak moje wypowiedzi roztrzasasz, naprawde misiu takie zainteresowanie, ja sobie nie zasluzylam...na takie adoracje

[Gość]

wydłużenie macierzyńskiego spowoduje jeszcze więcej głupich pytań na rozmowach o pracę pt. czy planuje pani teraz dzieci? i niechęć do przyjmowania kobiet do pracy....

oj faceciki sobie grabią...jak sie wreszcie kobiałki zdenerwują to co będzie...ojojojoj

 

Dokładnie - to takie pozorne, szkodliwe rozwiązania, tak jak słynne becikowe. A podatki para bezdzietnych "hedonistów" i rodzina z dziećmi płaci te same... Brak rzeczywistych, systemowych rozwiązań, a wszyscy biadolą, że tzw dzietność spada. Szkoda gadać.

[Gość gregmena]

babo a zaliczanie czasu pracy w domu do cvzasu pracy przy emeryturze????

 

nadal Katarzyno nie kumam Ciebie i Twego super dowcipu, rozmowa była m.in o tym czasie pracy a Ty nagle wyskoczyłaś o tabletkach antykoncepcyjnych, czy tu chodzi o to że lubisz o tym mówić, że chcesz wszystkim o tym powiedzieć, taki Twój mały ekshibicjonizm???

Wyjaśnij jak się ma wiatrak do piernika, rozmowa o czasie pracy a ty nagle o tabletkach??? Czy zgadłem że chcialabyś czas brania tabletek zaliczać do czasu liczonego do emerytury??? Poza tym jak branie tabletek ma się do Twoje silnej katolickości i co podkreślałaś silnego przywiązania do nauki JPII???

 

babo, czy xena, ale wyobraźcie sa w Polsce setki kobiet które nie chciały by pracować a zająć się rodziną, albo musza pracować ze względów ekonomicznych

Ja oczywiście jestem w peni za kobietami robiącymi, studia, karierę, BRAWO

ale czy nie uważacie że częśc kobiet uważa inaczej, i właśnie dla nich czy becikowe, czy dłuższe urlopy, czy czas zaliczany do emerytury byłby ważny.... nie wspominając że wszelkie takie działania prorodzinne o których świetnie pisa DROPSIAK oddaljaą bombe demograficzną, o której na poważnie nalezy myśleć, a przykad Francji pokazuje że polityka imigracyjna to nmie najlepsze rozwiązanie...

[katarzyna kulpinska]

A co tu jest do kumania?

Tak czy inaczej bardzo Cie prosze skoncz z domyslami, wyciagam reke na zgode, mimo ze nie przestajesz swej obrazliwej propagandy pod moim adresem. Nie bede sie z Toba dochodzic ani Ci nic tlumaczyc, pyziaczku wyluzuj troszke. Jak i z tym masz problem to poczytaj sobie o atakowaniu pogladow a nie osoby.

Pozdrawiam.

[smartcat]

A ja to sie dziwię ze niektórzy wciąż wdają sie w polemiki.

Przecież ogólnie wiadomo że są tacy ludzie którzy zawsze i niezmiennie maja racje i znaja absolutną prawdę a jakby sie nawet mylili to i tak ich musi byc na wierzchu.