Kto Prezydentem

[Gość gregmena]

Dropsiak, ale skoro przywoływałas mój przedostatni post

 

to napisz czy mtom tekst przed moim z Czw Lis 17, 2005 12:55 pm

to wg Ciebie podanie dłoni na zgodę???

to ja jestem winny a on może non stop atakowac???

 

prosiłem o uczciwość

[mTom]

To co Grzesiu, zgoda (gruba krecha)?

Warunki:

1. szanujemy siebie nawzajem,

2. nie obrażamy siebie nawzajem,

3. nie posługujemy się podczas dyskusji (w niecnych celach) kłamstwami, manipulacjami, wyrywaniem zdań z kontestu.

[Dropsiak]

Ja oceniam szerzej. I komentowałam to na bieżąco od pewnego momentu.

 

 

Moja propozycja: DAJCIE CHŁOPAKI SPOKÓJ I NIE WRACAJCIE DO TEGO!!!!

[Xena z Xsary]

Wiesz Gregmen, po pierwsze dzięki za wreszcie normalną argumentację.W ostatnim poście do mnie nie oceniasz mnie, nie oskarżasz, tylko piszesz o swoich przemyśleniach i to mi się podoba. Tak trzymać.

Wracając do problemów kobiet w Polsce i kapitalizmu - feudalizmu - masz rację, u nas nic nie jest pewne. Oczywiście, jeśli już cos soba reprezentujesz, cos umiesz - to przestają Cie nagle traktowac jak zastepowalny przedmiot, a zzaczynają wypowiadać swoje górnolotne iwestowanie w kapitał ludzki, albo inne takie bzdety.

Straszne to jest.Wyścig szczurów z naciskiem na szczurów....a za chwilę wchodzi wyz i juz 30stkę miec ot nie będzie tak fajnie, a co dopiero 35, 40, 45, 50, 55, 60, czy 65 ....

Ale to błędne koło. Za "dużo" jest Emerytów, na których dzisisjesze pokolenie musi pracować, pracy brak, więc wyścig szczurów, nie chcemy dzieci, jest nam cięzko, za chwilę nas nie będzie miał kto utrzymać...

Ktoś to musi wreszcie przerwać... żywię nadzieję, że może się komus wreszcie uda...

 

Co do MToma - zastanów sie lepiej nad takimi oskarżeniami Gregmen.

W innym wątku poinformowałeś o przesłaniu mu zdjęć i skanów - powiem Ci tak.Facet jest super fair w stosunku do Ciebie, gdyby naprawdę był taką jednostka jak nam pokazujesz, to dawno by te zdjęcia wsiały w necie.... Więc lepiej to sobie przemyśl;)

i pozdrawiam

[smartcat]

smartcat ja też uważam że to nie forum, i polityka czy się tyczy KAczyńskiego czy RM to nie miejsce na forum budowlanego, ale wróć do pierwszych stron tej dyskusji, jako chyba jedyny PROSIŁEM zakończyć i zlikwidować ten wątek i nic nie pisałem, ale jak zacząłem czytywac teksty że głosuje na Tuska bo jest piekny, wysoki i ma kota i buta 45 to mnie szlag trafił.... chyba sam przyznasz że to obraźliwe nawet wobec Tuska, bo śmiem twierdzić że ma on jakieś także pozytywne cechy charakteru i osiągnięcia niż taka czy inna jego uroda

 

O zapewne ma pozytywne cechy charakteru! Wcale z tym nie polemizuje.

A to ze Tusk "jest piekny, wysoki i ma kota i buta 45" moze nie jest to kryterium bardzo merytoryczne, jednakze w kategoriach logicznych jest tak samo dobre jak KAZDE inne!!! Psychologia mówi o tym co na nas odziaływuje jak ktoś mówi. Cos koło 80% to wygląd, głos, gesty a dopiero pozostała reszta to przekaz merytoryczny. Więc nie ma o co kruszyc kopii o to że taka jest percepcja społeczna kandydatów na urzedy którzy sa obierani po towarzyszącym wyborom kampaniach wyborczych.

A co do kryteriów wyborów tzw. pozamerytorycznych - weźmy np nasze żony i dziewczyny. Czy zawsze przy wyborze kierujemy sie tym że jest pracowita, ma dobre podejscie do dzieci, umie gotować, i potrafi połozyć sama pape na dachu ( słowo! mój znajomy tak zachwalał mi kiedys swoja kuzynke i mało nie umarłem ze smiechu po usłyszeniu o tej papie). A w ilu przypadkach kryterum wyboru (i to nie na 5lat kadencji tylko czesto do grobowej deski) sa przymioty ciała a nie inelektu czy wychowania.

[Gość gregmena]

mtom jak Katarzyna Kulpinska zaproponowala zgodę to ja tą zgodę uszanowalem

 

konczysz cytowanie i jechanie mnie, ja koncze cytowanie i jechanie Ciebie...

1,2,3

 

Jedyne co podtrzymuje to ten zaklad o 50% PIT, ale chyba dla naszego wspólnego dobra sam przyznasz że lepiej bym wygral

 

Xeno

BINGO

Za "dużo" jest Emerytów, na których dzisisjesze pokolenie musi pracować, pracy brak, więc wyścig szczurów, nie chcemy dzieci, jest nam cięzko, za chwilę nas nie będzie miał kto utrzymać...

 

 

co do zdjęć to wybacz, mam krzywą gębe, nie jestem piekny, wystarczy że żona jest piękna..., dzieci śliczne, domek wg uznania....

 

PAX

[Gość gregmena]

Smartcat, RACJA

 

ale na szczęscie inne kryteria decydują o wyborze prezydenta, bo tak to byłby nim Tomasz LIS, albo jakaś blond ciciolona która wszystko wszystkim by obiecała

[mTom]

Ok. Zapominamy o wszystkim i szanujemy się, także w przyszłości.

Jeżeli chcesz zakładu, to powinien on wygladać tak:

Ja twierdzę, że nic się w podatkach nie zmieni. Bo z jednej strony jest parcie Leppera na dodatkową 50% stawkę, a z drugiej obietnica wyborcza związana z obniżeniem stawek PIT. Chciałbym byś Ty wygrał ten zakład.

[Dropsiak]

Smartcat, RACJA

 

ale na szczęscie inne kryteria decydują o wyborze prezydenta, bo tak to byłby nim Tomasz LIS, albo jakaś blond ciciolona która wszystko wszystkim by obiecała

Z tym pozwolę się nie zgodzić Uważam, ze do parlamentu weszło wielu takich, którzy obiecali wszystkim nieomal wszystko, a wygladu wspomnianej pani nie mają.

A i prezydent elekt obiecywał wiele. W tym sporo bez poktycia, według mnie.

[smartcat]

A w ilu przypadkach kryterum wyboru [żony lub dziewczyny] (i to nie na 5lat kadencji tylko czesto do grobowej deski) sa przymioty ciała a nie intelektu czy wychowania.

 

Wpadło mi teraz coś do głowy Panowie: a może by tak wprowadzić do prawodawstawa kadencyjność żon?

[Dropsiak]

A w ilu przypadkach kryterum wyboru [żony lub dziewczyny] (i to nie na 5lat kadencji tylko czesto do grobowej deski) sa przymioty ciała a nie intelektu czy wychowania.

 

Wpadło mi teraz coś do głowy Panowie: a może by tak wprowadzić do prawodawstawa kadencyjność żon?

 

Drogie PANIE, a może kadencyjność mężów ...jak nie spełnią obietnic.....to z drugiej kadencji nici...

[Majka]

ewolucja................ rewolucja

 

cieszę się niezmiernie z zawartego rozejmu

[Gość gregmena]

no to się ciesze mtom że zgoda i że chciabyś bym wygrał, ja też bym chciał, bo to znaczyłoby że płacimy mniejsze podatki

 

smartcat, ci co obiecywali wszystko niestety znajdują się w każdej partii, w niektórych jest ich tylko więcej

[Dropsiak]

PiS łamie obietnice Źródło: PAP Dodano: 2005-11-17 (05:30)

 

Wbrew wcześniejszym zapowiedziom Prawa i Sprawiedliwości podatek od oszczędności nie zostanie zniesiony. Jak dowiedziała się "Rzeczpospolita" najnowsze plany rządu Kazimierza Marcinkiewicza przewidują zwolnienie z tego podatku tylko zysków osiąganych na giełdzie oraz odsetek od oszczędności na długoterminowych lokatach bankowych.

 

Natomiast Teresa Lubińska, minister finansów, chce zniesienia już tylko opodatkowania dochodów z giełdy.

 

W planie rządowym nie zdecydowano, czy ulga obejmie obligacje i jaka lokata zostanie uznana za długoterminową - czy będzie to rok, a może dwa, trzy lata.

 

Wiadomo natomiast, że ulga nie będzie dotyczyła wszystkich. Według informacji gazety ze zwolnienie nie będą mogły skorzystać osoby fizyczne prowadzące działalność gospodarczą.

 

"Na razie niestety nie ma jednej, spójnej koncepcji zmian, które chce się wprowadzić" - ocenia dobrze poinformowane źródło. Potwierdza to jeden z posłów PiS. Cały czas trwa wewnętrzna batalia w rządzie i jego otoczeniu politycznym - mówi prosząc jednak o anonimowość. Jedna z ostatnich znanych mi koncepcji zakłada zwolnienie od podatku samych tylko zysków giełdowych, a reszty już niekoniecznie - dodaje anonimowy informator "Rzeczpospolitej".(PAP)

 

Więcej: Rzeczpospolita - PiS łamie obietnice

[Gość gregmena]

Od przyszłego roku zniknie najprawdopodobniej podatek od wszystkich oszczędności, nie tylko od zysków z giełdy - powiedział Marek Zuber, doradca ekonomiczny premiera.

 

http://mojeinwestycje.interia.pl/news?inf=686974

 

dywagacje, fakty zapewne wkrótce

 

chyba nikt nie wierzył że jesli PO wygra wybory i będzie koalicja z PIS to wprowadzi 3*15, przy samodzielnej wygranej może.... więc twierdze że każda partia obejmując władze będzie łamać obietnice, nie oszukujmy się, tacy są politycy

[jacekj]

witam:)

Miła informacja o zawieszeniu broni.

Teraz do rzeczy. Otóż każdy chyba dzień przynosi nowe wieści z Wa-wy jak to PiS i rząd wycofuje się z kolejnych obietnic składanych w czasie kampani wyborczych.

I tu moja propozycja, może by tak założyć wątek (tytuł do ustalenia np czas spadających gruszek) w którym dla potomnych oraz dla roliczenia w przyszłości rządu Premiera Marcinkiewicza umieszczać fakty związane ze zmianą stanowiska w stosunku do kampani.

Pozostaje strona techniczna, czy pisać tam o propozycjach czy tylko o podejmowanych już decyzjach. Dobrze by było komentarzy tam nie zamieszczać a poprzestać jedynie na samych faktach.

 

I co Sznowne Grono na to?

[Gość gregmena]

no to chyba dobrze że wycofuje się z wielu obietnic, jeśli dobrze pamiętam szanowne grono maiło za złe wieel obietnic które były jak gruszki na wierzbie, wielu z nas martwiło się o koszty, o powiększenie deficytu budżetowego, myślę że PAństwo teraz zadowoleni

 

czas na realną koalicję PIS-PO, ale z Rokitą, dla faceta jest ważne dobro kraju, Tusk nadal ma nerwy zszargane porażką, zresztą po takich 2 przegranych człowiek z zasadami powinien podać się do dymisji

[Majka]

gregmena, kiedy ty w końcu zrozumiesz, że PIS naobiecywał gruszek na wierzbie i dlatego wygrał wybory .

 

znowu wykręcasz wszystko do góry nogami. A już sądziliśmy, że..........

[Dropsiak]

no to chyba dobrze że wycofuje się z wielu obietnic, jeśli dobrze pamiętam szanowne grono maiło za złe wieel obietnic które były jak gruszki na wierzbie, wielu z nas martwiło się o koszty, o powiększenie deficytu budżetowego, myślę że PAństwo teraz zadowoleni

 

 

Ja osobiscie miałam i mam za złe WYGŁASZANIE tych obietnic bez pokrycia, ponieważ było to, moim zdaniem, cyniczne żerowanie na ludzkiej niewiedzy i naiwności. Dla żądzy rządzenia Li i jedynie.

Nie mam się z czego cieszyć, bo z góry było wiadomo, że to gruszki. Niech się martwią ci ,co w te gruszki wierzyli.

Kolejny dowód za kogo politycy maja swoich wyborców.

[katarzyna kulpinska]

A ja tak na pokojowym marginesie sie zastanawiam czy mozliwe jest takie UFO jak polityk, ktory mowi prawde.

Taki, ktory cos obieca i tego dotrzymuje, poniewaz dal slowo wyborcom

i bedzie mu najzwyczajniej wstyd jesli zlamie dane slowo. Bedzie czul, ze zachowal sie niehonorowo w przypadku gdy zdanie zmieni i poda sie do dymisji bez upomnien tylko z wlasnej woli. Nibylandia czy pobozne zyczenia?

Juz Pawlak mawial "u mnie slowo drozsze od pieniedzy"...Myslicie, ze w dzisiejszych czasach chodzi o wplywy i mamone ktos moze te wartosci stosowac z powodzeniem? Ciekawa jesem reakcji....