czy założyć okna na zime czy nie???

[Gość gregmena]

mam stan surowy, dach i zastanawiam sie kiedy założyć okna teraz czy np w kwietniu, prosze o poradę????

[paweu]

Jeżeli planujesz robić jakieś roboty wewnętrzne przez zimę to nalezy założyć, a jeżeli zamierzać zostawić budynek na zimę pusty to lepiej nie zakładać, będzie się lepiej wietrzyło i okna nie będą kusić złodziei.

[tczarek]

Jeśli ma Ci kto to pilnować i planujesz roboty w zimie to tak. W przeciwnym razie to sobie daj spokój. Złodzieje tylko czekają na takie okazje.

[lackyluk]

Lepiej założyć. Zimą można coś robić a pilnować należy przez pierwsze dni po montażu. Jak pianka zaschnie to nie tak łatwo wyjąść nie robiąc hałasu. Montaż mieszany na zaczepy i przez ramę dyblem utrudnia sprawę.

[jareko]

Jak juz wspomnieli przedmowcy

Jesli na czas zimy chces wstrzymac inwestycje - poczekaj. Malo tego - w okresie od stycznia do marca teoretycznie najmniej za okna zaplacisz - choc tutaj juz roznie byc moze.

Kolejna podpowiedz - jesli planujesz alarm - dograj montaz okien wraz z odpaleniem instalacji alarmowej - bedziesz spal spokojnie i nie bedziesz musial dawac dybli ktore czesciowo zabezpiecza cie przed wycieciem ci okien przez sasiada

Jesli ma to byc okno drewniane - wstrzymaj sie jak najdluzej - az wiekszosc o ile nie wsztkie prace mokre zakonczysz - inaczej od wilgoci szlag ci te okna trafi - moze inni bede ci mowic cos odmiennego - ale radze byz mnie w tym temacie posluchal

PVC - mozesz montowac kiedy chcesz

[rafałek]

Okna montowaliśmy dopiero po tynkach. Zimą otowy były zabezpieczone tylko folią na ramach. Z takim zabezpieczeniem rozpoczęliśmy bardzo wczesną wiosną prace (elektryk, hydraulik, a potem tynkarz). W efekcie nie martwiłem się o kradzieże, ani o uszkodzenia okien przy tynkowaniu.

[romka]

jareko głowa mi zaczyna puchnąć od myslenia czy dobrze robimy,okna urzedowski mamy termin na połowę listopada,może koniec,tynki teraz robimyna dniach /tradycyjne/,alarm mamy już zrobiony/tylko podłaczyc/.na wiosnę dam znać co z tego wyszło

pozdro

[michal_m]

Podobna kolejność, jak rafałek. Na zimę w oknach folia na ramach, po zimie elektryk, potem tynki gipsowe, hydraulika, wylewki, dopiero po wyschnięciu drewniane okna - w przeciwnym wypadku ryzyko utraty gwarancji. Nawet jak raz mi zimą do domu weszli, to i tak nie mogli za bardzo zaszkodzić.

 

Michał