PARTEROWY, Z PODDASZEM CZY PIĘTROWY? - dyskusja, opinie

[Monsiu]

mieszkam od prawie 7 lat w parterówce z antresolą, 89 m2 w parterze+ 20 na antresoli, schodki małe i niewygodne,marzę o poddaszu użytkowym i wydzieleniu stref...itp.itd.

Od 3-ch lat przymierzam się do rozbudowy w bok - i pierwotnie w górę, czyli ścianka kolankowa, strop monolityczny nad nową częśćią itp. (nad starą jest drewniany).Niestety-rzeczywistość jest brutalna - koszt stropu, ścianki kolankowej, drugiego wieńca,wykończenia poddasza - jest o kilkanaście tyś. wyższy, niz bez tego przy parterówce.

Więc schodzę do parteru...., musze zmienić projekt,czekać na nowe PNB itp. Zyskam 40 m2 w parterze,co częsciowo rozwiązuje moje potrzeby, oraz stryszek na górze.

 

Słuchajcie,od ponad 3-ch lat zastanawiałam się nad tym,czy parterówka,czy poddasze. Wystarczyło kilka wycen wykonawców,żeby zmienić zdanie.

Dodatkowo - nie potrzebuję 140 m2 w parterze+ 80 m2 na poddaszu, wystarczy parter. Rodzina 4-osobowa (2+2).

Priorytetem są koszty,niestety.

Ale ja rozbudowuję dom skarbonkę,w którą wsadziłąm już mnóstwo kasy. Gdybym budowała nowy od zera - byłby z poddaszem,schodami (wygodnymi,bo mam problemy z kolanami i kręgosłupem), strefami itp.

[artix1]

Minął właśnie rok jak mieszkam w moim ślicznym,prostym ,ciepłym domu (EP 31,54 kWh/(m2rok),123m pow.uż,146 po podłogach,stan pod klucz 350 tys.(bez mebli),zero pracy własnej i życzę każdemu budującemu żeby był tak zadowolony z mieszkania w swoim domu,obojętnie,parterowym,z poddaszem czy piętrowym,jak ja.

namira gratuluję domu o takim zapotrzebowaniu na ciepło. Miło widzieć, że coraz więcej inwestorów buduje świadomie i racjonalnie. W swoim otoczeniu mam przykłady budowy typu "dostałem kasę z banku to sobie zaszaleję". Podstawowy cel podziw i zazdrość otoczenia. Dziwne to wszystko:no:. Kaska starcza na postawienie domu i zamieszkanie na parterze. Inteligentne sterowanie tak, super oświetlenie Led tak, piękne drewniane podłogi tak, zabudowa kuchni za prawie 15 tys. drzwi wejściowe za kilkanaście tysięcy tak, ocieplenie nie. 10cm styro na elewacji i 3cm podkładu pod ogrzewanie podłogowe to cała izolacja na gruncie bo majstry spierniczyli wysokości. Drugi przypadek podobny tylko na podłodze 5cm, po rozłożeniu10cm styro, drzwi balkonowe otwierały sie z małym luzem, brak miejsca na posadzkę. Jak szaleć to szaleć. W pierwszym przypadku ogrzewanie podłogowe i cztery grzejniki tak na wszelki wypadek. Zużycie ekogroszku 25kg/dzień same grzejniki i powolne wygrzewanie podłogówki. Po wygrzaniu podłogowe na maxa bo zimno, zużycie wzrosło do prawie 50kg/dzień. I tu koledze szczęka opadła nim zdążył krzyknąć "Dlaczego!":D. Teraz jedzie tylko na grzejnikach i dogrzewa podłoga jedynie w duże mrozy. Ech.. Duży dom, wielospadowy dach z czterema lukarnami prezentuje się okazale bo taki był cel, Kto by sobie głowę zawracał kosztami eksploatacji w przyszłosci. Wniosek, poczytajmy, popytajmy, pomyślmy czy będzie nas stać na utrzymanie słabo ocieplonego, z duzym apetytem na nasze pieniądze domu. Może skromniej, a zaoszczędzone pieniądze na metrach i wątpliwych ozdobnikach przeznaczyć na właściwe ocieplenie i lepsze okna. Ta sama cena na poczatku, tanio później. Podglądam sobie na codzień domy skandynawów, rozmawiam i pytam. Nie ma parcia na domy długowieczne i wielopokoleniowe. Nie buduje się na sto lat. Dzieci dorastaja, zakładają swoje rodziny i mieszkają już w swoich chałupkach czy mieszkaniach. Nikt nie buduje kolejnego piętra dla dzieci bo dzieci nie specjalnie chcą z nimi mieszkać. Ja też bym nie chciał i niewyobrażam sobie wspólnego zamieszkiwania z moimi dziećmi, wnukami i pewnie na odwrót. Zreszta z takim zrzędą jak ja mało kto by wytrzymał. Na skromnej emeryturce będe sobie sadził warzywka i kosił trawę, a nie słuchał wrzasków dzieci moich dzieci i jeszcze ich kolegów. Reasumujac wybrałem prosty i tani w budowie dom, zaspokajajacy w zupełności nasze potrzeby metrażowe, małe sypialnie, spory salon bo tam sie odpoczywa i relaksuje. Podczas budowy skupiłem się na ociepleniu i szczelności budynku co odwdzięczy mi się w przyszłosci niskimi rachunkami za ogrzewanie, a co za tym idzie nie zrujnuje portfela przyszłego emeryta. Jeden poziom bo nie wiem w jakiej kondycji bedą moje nogi na stare lata. Wygląd zewnetrzny, hmm. normalna parterówka, po skończeniu drewnianych tarasów będzie nie najgorsza, a nawet nienajbrzydsza chyba. Pozdrawiam

[artix1]

Akurat wyższosc jednego typu nad drugim (drugiego nad pierwszym) nie ma znaczenia. Tak jak piszecie, aby każdy mieszkał w tym co lubi bez względu na opinie, sąsiadów itp. My chcemy dom taki jaki będzie nam odpowiadał a nie osobom postronnym. Raczej zdecydujemy się na poddasze. Coraz bardziej nas przekonuje. PS. Oboje całe życie mieszkamy w domu ze schodami więc to raczej nie będzie problem

meress tylko parter. to mówię Ja, Lucyfer . (taki żarcik oczywiście)

[marynata]

Ja się zacietrzewiam na parter,pomimo tego że mam piętro(na szczęście udało się uratować powierzchnię i jest bez skosów).

Nie każdy może mieć to co mu pasuje,natomiast należy zastanowić się nad dobrym wykorzystaniem metrów jakie mamy do dyspozycji i o ile przy domu 180 metrów dwa piętra w tym jedno ze skosami,to żaden problem,to przy powierzchni ok 100 metrów wychodzą nam dwa niewielkie mieszkania w bloku i jeszcze parę metrów schody zeżreją.

Żeby potem nie było-ojej jak tu ciasno!

Edytowane 28 Maja 2013 przez marynata

[rafaldo]

Co do porównania kosztów to z moich wyliczeń na dzień dzisiejszy:

koszt m2 zabudowy dla ław fundamentowych(wraz z ociepleniem i hydroizolacją) 380PLN

koszt wykonania dachu wraz z więźbą za m2 dachu wraz z rynnami 240PLN

koszt wykonania stropu terriva za m2 wraz z wieńcem około 170PLN

koszt wykonania ciepłej ściany(bez okien nadproży i wieńca) Uw = 0.13, belit+styro+klej+siatka+tynk około 180PLN/m2

 

przykład

dom z poddaszem 118m2 koszt SSO około 115kPLN

powierzchnia zabudowy 90m2

powierzchnia dachu 160m2

powierzchnia stropu z wiencem 90m2

powierzchnia scian 150m2

 

dom parterowy 124m2 koszt SSO około 135kPLN

powierzchnia zabudowy 150m2

powierzchnia dachu 231m2

powierzchnia stropu z wiencem ? 0

powierzchnia scian 125m2

 

wiadomo rozpiętość może być różna ja podaje koszt dla brył prostych i dachów bez udziwnień ale ogólnie można przyjąć zasadę że parterówka jest od 10% droższa od domu z poddaszem (szczególnie koszt schodów mocna wpływa na niekorzyść poddasza bo łatwo można wydać 15kPLN )

 

warto zaznaczyć przy tym temacie że płyty fundamentowe ludzie wykonują już od 200PLN za m2 zabudowy

[artix1]

 

dom parterowy 124m2 koszt SSO około 135kPLN

powierzchnia zabudowy 150m2

powierzchnia dachu 231m2

powierzchnia stropu z wiencem ? 0

powierzchnia scian 125m2

wiadomo rozpiętość może być różna ja podaje koszt dla brył prostych i dachów bez udziwnień ale ogólnie można przyjąć zasadę że parterówka jest od 10% droższa od domu z poddaszem (szczególnie koszt schodów mocna wpływa na niekorzyść poddasza bo łatwo można wydać 15kPLN

 

Z autopsji, koszty z zeszłego roku. Dom parterowy koszt SSO około 95tys.(robocizna - 120zł/m2 pow. użytkowej, pokrycie dachu, blacha 20zł/m2, razem za całość 21500, wiązary z montażem 21400, ocieplenie pod chudziakiem styro20cm, ściany fundamentowe łącznie 15cm styro, ściany Ytong600 24cm, wszystkie materiały dobrej jakości)

powierzchnia zabudowy 160m2, użytkowa 96m2+garaż z pom. gosp.38m2

powierzchnia dachu 250m2

strop-wiązary

powierzchnia ścian 150m2

 

Oferty za robociznę dochodziły nawet do niecałych 50 tysiaków. Idiotyzm:yes: 135 tys za taka parterówkę to sporo za dużo. Nie oszczędzałem na materiałach, fundamenty, ściany i dach od markowych producentów. Wiązary z suszonego i struganego drewna, pokrycie z 40letnią gwarancją, membrana z wyższej półki itd Czyli za robociznę musiałbym dać ponad 60tysięcy ciężko zarobionych złotówek . Wariactwo. Budowlańcy chyba upadli na głowę. Dwa miesiące spokojnej pracy dla dwóch murarzy, też bym tak chciał. . Wyliczenie z kosmosu, region nie ma tu znaczenia. 60 tysiaków za robociznę za mały, prosty parterowy dom to wariactwo.

Edytowane 29 Maja 2013 przez artix1

[compi]

Pisze ktoś o pękaniu płyt g/k na zabudowie poddasza....

Ja przepraszam, i to bez histerii którą próbujesz tu insynuować, ale tak to można tu dyskutować bez końca. Było już o różnicach w koszcie docieplenia poddasza użytkowego, było o skosach niezależnie czy to strefa reprezentacyjna czy ta bardziej prywatna(znaczenie słowa komfort jest chyba istotne w tym przypadku), nikt też nie pisze, że z instalacjami na uż. poddaszu się "nie da". Po prostu w parterówce jest łatwiej. Łatwiej i na początku, gdy coś montujesz i na końcu, gdy to serwisujesz lub wymieniasz. Nie lituj się tak nad tymi szafami, bo wiem ile kosztuje zamówienie czegoś na wymiar, a ile może kosztować fajny mebel w promocji, który za nic w świecie nie zmieści się pod skosem.

"Dom piętrowy pozwala także na realizację większej powierzchni w ramach tego samego rzutu, powierzchni fundamentów i dachu - to fakt."

Wytłumacz o co chodzi z tą powierzchnią, gdy już same schody i kominy zabierają prawie zawsze metry kwadratowe z parteru i piętra jednocześnie. Chyba że piszesz o jakimś zakamarku pod schodami gdzie zmieszczą się słoiki i odkurzacz. Podniesienie ścianek kolankowych to też nie jest pstryknięcie palcami. Już o tym było. Kończąc już, parterówka jest łatwiejsza. Łatwiej się ją projektuje, łatwiej unika kłopotów, w końcu łatwiej się w niej żyje. Nasza 4-osobowa rodzina ma w tym doświadczenie i wszyscy są w takiej opinii zgodni.

Napiszcie jak teraz wygląda sprawa okien połaciowych. Rozwiązano problem zacieków po deszczu gdy się zapomni je domknąć z uchyłu? Zimą ciepło podłogówki wystarczy aby okna się nie rosiły?

[BCS]

J....

"Dom piętrowy pozwala także na realizację większej powierzchni w ramach tego samego rzutu, powierzchni fundamentów i dachu - to fakt."

Wytłumacz o co chodzi z tą powierzchnią, gdy już same schody i kominy zabierają prawie zawsze metry kwadratowe z parteru i piętra jednocześnie. Chyba że piszesz o jakimś zakamarku pod schodami gdzie zmieszczą się słoiki i odkurzacz. Podniesienie ścianek kolankowych to też nie jest pstryknięcie palcami. Już o tym było. Kończąc już, parterówka jest łatwiejsza.....?

 

Też uważam, że dom z użytkowym poddaszem jest najtańszym z M2/M3 w wykonaniu i utrzymaniu , super do niedużych działek- jak robimy kosztorysy zawsze kolejność od najtańszego jest taka 1 parterówka o obrysie zbliżonym do kwadratu z drewnianym nieużytkowym stropem i kopertą-małe, 2 -domki z poddaszem i dwuspadowym dachem-najtańszy m2 3 parterówki ze stropem betonowym i strychem, 4 koperta z użytkowym poddaszem .

Edytowane 7 Czerwca 2013 przez BCS

[compi]

No to złapałem się na nr3. Nie chcieliśmy kostki i chcieliśmy betonowy strop.

[compi]

To jestem lepszy,załapałem się na najtańszą opcję nr.1(14,2*13,8 )

 

Masz małą działkę i jesteś skazańcem, hehe ; ).

[surgi22]

Śmieszny wątek i śmieszna dyskusja prawie jak ta o wyższości Świąt Bożego Narodzenia od Świąt Wielkiej Nocy. Każdy chwalący swój ogonek jest gotowy do karkołomnych i mocno naciąganych dowodów przedstawianych jako prawdy objawione. :lol2: Patrzcie tylko JA ,JA, JA jestem genialny, oszczędny, mądry, przewidujący itp.itd. no po prostu kabaret, najlepszy sposób poprawy swojego ego

[compi]

No to praktycznie w każdym dziale znajdziesz takie śmieszne wg Ciebie porównania. Od wyboru bloczka betonowego po wybór producenta gniazdek. Nic tylko się śmiać. Mamy czasem gości, posiadających piętro lub poddasze. Nie śmieją się tylko obiektywnie przyznają, że bez schodów jest fajniej. My natomiast będąc u nich praktycznie zawsze zastanawiamy się, czy jednak skosy, schody, zakamarki, tarasiki, wysoka ściana szczytowa, nie dodają uroku domkowi.

[surgi22]

Nie jestem przeciwnikiem dyskusji bo ona min pomaga wahającym się podjąć lepszą dla siebie decyzję. Natomiast śmieszą mnie wpisy - nigdy nie zbuduję piętrowego , zawsze tylko parterówka ( i odwrotne ). Uważam że czasami życie i warunki wymuszają konkretne rozwiązania, które w określonych warunkach są optymalne ( co nie znaczy że gorsze ). Tylko i aż tyle. Wolność wyboru a nie dyktat.

[compi]

Dyktatem może być decyzja urzędników, gdy np. nie pozwolą Ci wybudować parterówki, ale nie czyjaś opinia w tym wątku.

[surgi22]

Opinia nie jest dyktatem ale powtarzanie jak mantra że parterówka zawsze i wszędzie w każdych warunkach, że ma same zalety i zero wad jest śmieszne i nieprawdziwe.

[compi]

Nie wiem skąd aż takie wnioski? Wypowiedzi w tym wątku są raczej wyważone, a opinie podparte konkretnymi argumentami.

[atsyrut]

Ja załapałem się na opcję NUMER 2

 

Artur mam pytanie - bo widzę że masz ogromną wiedzę o kosztorysach i kosztach budowy - a to na pewno przydatna wiedza w pierwszym etapie - wybór projektu.

 

Widziałem też dom moich znajomych - parterowy w obrysie prostokątu - z dachem dwuspadowym, strop drewniany, nieużywany strych. To chyba będzie jeszcze tańsza perpektywa budowy?.

[TOMI1975]

Ja przepraszam, i to bez histerii którą próbujesz tu insynuować, ale tak to można tu dyskutować bez końca. Było już o różnicach w koszcie docieplenia poddasza użytkowego, było o s?

 

Histeryzujesz i uogólniasz. Łatwiej żyje się tobie i tylko tobie. Pisz za siebie zamiast raczyć ogólnikami i frazesami w stylu "żyje się lepiej". Nie wszystkim. Ja mając 5 - osobową rodzinę uważam zupełnie przeciwnie i zdecydowanie preferujemy całą rodziną dom piętrowy. W przeciwieństwie do ciebie jednak daleki jestem od napisania, że w "piętrowym żyje się lepiej" bo wiem jak różne są potrzeby inwestorów i ich rodzin, jak różne są warunki planistyczne, wielkości działek, itd.

Piszesz coś o otwartych oknach, a jak w parterówce zapomnisz domknąć okno i złodziejowi ułatwisz sprawę to też jest wina parterówki? Poza tym wiele domów piętrowych z powodzeniem może obyć się bez połaciówek ( które z kolei mnóstwo osób uwielbia) zapewniając jednocześnie bardzo dobre nasłonecznienie pomieszczeń. Brak logiki. Schody zajmują ok 5-7mkw realnie, a budując drugą kondygnację w ramach tego samego obrysu parteru zyskujesz o 50-70% więcej powierzchni zależnie od tego jak ją liczysz. To proste i logiczne. Kominów w parterówce nie robisz? O czym w ogóle mówimy, 0,8 mkw? Mozna by o tym tez konkretniej porozmawiać bo wyolbrzymiasz problem. Czy parterówkę się łatwiej projektuje? Jako architekt pragnę wyprowadzić cię z błędu. Tak nie jest. Można by długo i namiętnie rozwodzić się nad wyższością jednych świąt nad drugimi, stereotypów się jednak nie pokona. Traktowanie jednak własnych indywidualnych doświadczeń jako jedynej słusznej wytycznej dla użytkowników jest po prostu mylące dla przyszłych inwestorów.

[atsyrut]

Panowie nie ma się co kłócić nie taka jest idea forum. Wszystko ma swoje wady wady i zalety. Piszmy o tym a nie szukajmy kłótni

 

Ja buduję z poddaszem użytkowym i uważam że jest to super rozwiązanie -ale uważam też że w parterówka jest lepsza logistycznie ( brak schodów)

[TOMI1975]

Atsyrucie - mi właśnie o to chodzi. Nie kłócę się ale tez nie pozostawiam bez komentarza tak mylących tez jak np. ta o "łatwiejszym życiu" w parterówce. Tylko tyle.