Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

JAKI DOM BUDUJESZ,BĄDŹ MASZ ZAMIAR BUDOWAĆ?  

85 użytkowników zagłosowało

  1. 1. JAKI DOM BUDUJESZ,BĄDŹ MASZ ZAMIAR BUDOWAĆ?



Recommended Posts

ja własnie trochę swego czasu chorowałam (pomimo młodego wtedy wieku) i leżąc w sypialni na pięterku byłam odcięta od zycia domu, i z herbatka po schodach do mnie latali... a z okna dachowego jak sie leży widać tylko chmury...w depresje mozna było wpaść przez te skosy jak sie na nie patrzyło całymi dniami
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Powyższe argumenty zupełnie do mnie nie trafiają,po prostu parterówka nie jest dla mnie.Jeżeli zniedołężnieję na starość,to będzie mi obojętne czy mieszkam w domu parterowym czy z poddaszem (dodam tylko,że parter mojego domu mieści wszystko co jest potrzebne do codziennego użytkowania),ważniejsze będzie z kim się mieszka i jaka atmosfera panuje w domu (rodzinie),a nie czy są schody czy nie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...za siedmioma górami, za siedmioma morzami, za siedmioma rzekami mieszkała sobie piękna księżniczka. Wyszła sobie przed swój wymarzony domek spojrzała w lewo, potem w prawo i z westchnieniem powiedziała:

 

- O! K*** ale wszędzie mam daleko!

 

Ilu z Was Szanowni Inwestorzy po przeprowadzce do swojego wymarzonego domku zacznie narzekać na różne niedogodności? Jeszcze odechce się wam ciągłego mycia okien dachowych, a w zimie gdy zasypie je śniegiem wpadniecie w przygnębienie bo ciemno w środku dnia. Latem nie otworzycie okna dachowego bo dachówki nagrzewają się że jajka smażyć i to całe gorące powietrze z dachu wchodzi na poddasze. Jak postawicie komodę pod skosem to ile razy głową trzykniecie w skos - bo ściana kolankowa za niska.

 

No i jeszcze jeden argument. Na dole macie 100m2 na górze niby powtórzenie i też 100m2 ale to tylko podłoga bo faktycznej powierzchni uzytkowej macie ledwie powyżej 50m2. Dwa domy - jeden i drugi pietrowe - ale jeden z nich ma poddasze a drugi pietro bez skosów. Ten ze skosami to mały domek a ten bez skosów to istna landara! I chociaż jestem "specjalistą" od poddaszy to wcale mi się one aż tak nie podobają :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zgadzam się ,że okna dachowe , to same wady....

 

Mają zaletę . W nocy widać gwiazdy .

 

Niestety ta jedyna zaleta , została przez moją małżę ,zaraz na początku

kariery z połaciówkami tak podsumowana: " jakie gwiazdy , przecież

soczewki wyjęłam - okna nie widzę !:D"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Eskaa
Nie zgadzam się ,że okna dachowe , to same wady....

 

Mają zaletę . W nocy widać gwiazdy .

 

Niestety ta jedyna zaleta , została przez moją małżę ,zaraz na początku

kariery z połaciówkami tak podsumowana: " jakie gwiazdy , przecież

soczewki wyjęłam - okna nie widzę !:D"

 

:rotfl: :rotfl: :rotfl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powyższe argumenty zupełnie do mnie nie trafiają,po prostu parterówka nie jest dla mnie.Jeżeli zniedołężnieję na starość,to będzie mi obojętne czy mieszkam w domu parterowym czy z poddaszem (dodam tylko,że parter mojego domu mieści wszystko co jest potrzebne do codziennego użytkowania),ważniejsze będzie z kim się mieszka i jaka atmosfera panuje w domu (rodzinie),a nie czy są schody czy nie.

 

ależ nie chodzi o przekonywanie.... po prostu wątek załozyła osoba, która ma watpliwości związane z wyborem, i rózne opinie mogą jej pomóc. jeżeli jesteś pewny swych upodobań, to nie pytasz innych o ich odczucia, bo i tak wiesz swoje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiadając na tematowe pytanie - p a r t e r ó w k a.

każdy może wypowiedzieć się, opierając się na swoich gustach/doświadczeniach, a inni(stojący przed wyborem) mogą z tego czerpać i po burzy mózgu zadecydować.

Ja zaczerpnęła byłam i wiosna 2012 będzie pod hasłem "parterówka płaskodachówka" :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ależ nie chodzi o przekonywanie.... po prostu wątek załozyła osoba, która ma watpliwości związane z wyborem, i rózne opinie mogą jej pomóc. jeżeli jesteś pewny swych upodobań, to nie pytasz innych o ich odczucia, bo i tak wiesz swoje

 

 

 

Powiem więcej .To nie jest kwestia przekonań tylko ciemnoty.

Żeby mieć przekonania trzeba mieć wiedzę . W chwili budowania

domu miałem wiedzę ,że trzeba budować z poddaszem. Dopiero

jak zbudowałem ,dowiedziałem się jaką ciemnotę powieliłem.

 

Nie mówię ,że jak ktoś nie ma dużo kasiorki to ma sobie rozłożyste

parterówki budować . Ale połowa inwestorów wali taką kasę w piętrówki !

 

I co ? I to ,że adaptacja poddaszy to dobra jest w dużych miastach, jak nie ma

gdzie mieszkać , albo w ciekawej dzielnicy chcemy pomieszkać. Strychy się

adaptuje w starych kamienicach , a nie w nowych rezydencjach. Strych to ma być

bufor na lato i graciarnia , a nie żeby potem klimę zakładać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mi bardzo podobają się parterówki jednak buduje z poddaszem :D

A to ze względu na przyszłość. Jak będe stara i nie będe mogła chodzić po schodach to ten salon i gabinet złupełnie mi wystarczą ( mam nadzieje że będe na tyle sprawna żeby to posprzątać ;) )

A przyszłe dzieci dorosną i niewiadomo jak długo z nami pomieszkają, ale jeżeli zdarzy się, że długo :evil: to przynajmniej nie będziemy sobie wchodzić w drogę i każdy będzie mogł mieć trochę prywatności. Wiem, wiem podejście niezbyt rodzinne :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

popatrzcie na wątki o wnetrzach...jaka męka z taką np. sypialnia pod skosem, nie ma gdzie kawy w łózku wypić, bo trzeba się wczołgiwać na poduszkę. a dziecięce pokoje w miare jak dzieci rosną staja sie coraz mniejsze (wysokość! ). każdy mysli, że wełnę pomiędzy krokwie wcisnie i ma metry za darmo...złudne wrażenie. ocieplamy mnóstwo metrów kwadratowych do niczego nie potrzebnych. jedynie narty mozna tam trzymać. i nie tylko ocieplamy - trzeba tam podłogę połozyć, po której nigdy nikt nie będzie chodził, bo sie nie zmieści.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dla pytającego WYŁĄCZNIE PARTERÓWA

 

piszę to z pozycji osoby , która wybudowała sobie dom z poddaszem użytkowym a potem poszła po rozum do głowy i wybudowała sobie dom .... parterowy z dużymi przeszkleniami

 

Wady domu z poddaszem :

 

- schody

- bardzo drogie wykończenie a finalnie i tak wszystkim GK pęka

- u góry przez te okna świata nie widać a zimą jeszcze zasypane

- latem gorąco jak cholera ( waty kosmiczne ilości i to najdroższej nic to nie daje i tak grzeje przez okna , więc wszyscy żaluzję i siedzą w ciemnicy ) można klimatyzację ale ja do niej czuję awersję po biurze i aucie

- skosy gówniana sytuacja z meblowanie praktyczny brak przestrzeni

 

no i mam ..parterówkę i w życiu na nic innego tego nie zamienię cieszę się widokiem zieleni na zewnątrz i nie odczuwam żadnych temperatur

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...zobaczymy czy tak samo powiesz w wieku 80lat lub gdy zdarzy sie wypadek i z całego domu do Twojej dyspozycji pozostanie gabinet, salon, kuchnia i kibelek bo łazienkę masz pownie na piętrze... a szerokie drzwi przydają się jak usiądzie się ma wózek a tego wykluczyć nigdy nie można. Sam ostatnio ćwiczyłem wejście na czworakach na schodach zabiegowych - za mało miałem nóg by wyrobić ale za to schodzenie czasem bardzo płynnie idzie :D

 

masz troszkę racji technicznej, przerabiam akurat mieszkanie by mogło służyć niepełnosprawnym więc wiem dokładnie jak to musi być, mnie jednak rozchodzi się o wasze podejście i to straszliwe NARZEKANIE są przecież windy schodowe i tysiąc innych wynalazków a jak będziesz myślał o tych nieszczęściach to je do siebie przyciągniesz:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ProStasiu,marzyć każdy może,a nawet te marzenia spełniać,ale chyba niezbyt wiele rodzin z ,,trojką dzieci w różnym wieku" stać na duży dom parterowy o jakim piszesz,bynajmniej ani Ciebie,ani mnie.Nawet gdybym mogła ,to i tak takiego domu bym nie budowała,dzieci dorosną,wyfruną z gniazda,a dom trzeba utrzymać z mniejszej lub większej emerytury.Jestem za domem z poddaszem,gdyby żadne z dzieci z nami nie zostało,poddasze wyłączę z użytkowania,a może wynajmę? pożyjemy zobaczymy.Miłośnicy parterówek roztaczają straszne wizje mieszkańcom domów z poddaszem,a prawda jest taka,że i w jednych i drugich można wygodnie mieszkać,pozdr...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Eskaa
Wyłącznie z poddaszem.

Skosy to jest klimat.

A parterówka to taka większa buda.

 

Buda ? Może te najprostsze w budowie parterówki mają coś ze stodoły, ale nie z budy . Buda kształtem przypomina dom z poddaszem :)

Tak na poważnie- pomyśl jak wygląda pokój o powierzchni 12 m w parterówce i 12 m w domu z poddaszem. Taki sam metraż ( licząc po podłodze) a jednak w domu z poddaszem te 12 m może być klitką.

Piszę to jako osoba mieszkająca w domu z poddaszem , ale marząca o parterówce :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zgadzam się z alic, każdy ma prawo wyboru jak chce mieszkać i w miarę możliwości to realizuje;)

ja od zawsze marzyłam o domku z poddaszem użytkowym, podobają mi się skosy, lukarny itd. jednak mąż przekonał mnie do domu parterowego ze strychem, który mogę w przyszłości przeznaczyć na mieszkanie ( w co wątpię;)),

czy to dobra decyzja?! nie wiem! mieszkam w parterowym i nie mam porównania, brałam pod uwagę względy praktyczne:)

Edytowane przez Monikarat
pomyłka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Buda ? Może te najprostsze w budowie parterówki mają coś ze stodoły, ale nie z budy . Buda kształtem przypomina dom z poddaszem :)

Tak na poważnie- pomyśl jak wygląda pokój o powierzchni 12 m w parterówce i 12 m w domu z poddaszem. Taki sam metraż ( licząc po podłodze) a jednak w domu z poddaszem te 12 m może być klitką.

Piszę to jako osoba mieszkająca w domu z poddaszem , ale marząca o parterówce :)

 

i to jest ocena osoby, która ma pojęcie;)

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Budą bym parterówki nie nazwała, prędzej "wolnostojącym mieszkaniem" :)

 

Nie mam porównania co do kosztów budowy, poza tym można budować tanio i można drogo. Trudno to porównać.

Jednak jak odwiedzam znajomych w ich domach, najczęściej z poddaszem to utwierdzam się w moim wyborze.

Może i skosy dodają uroku, ale jak ktoś powyżej pisał okna połaciowe to porażka. Jak bym miała małą działkę i musiała postawić dom z poddaszem to tylko i wyłącznie z dachem dwuspadowym i oknami w ścianach szczytowych.

Przez okna dachowe nic nie widać, a pokoje wyglądają jak takie jakieś komórki ze świetlikami.

Najdziwniejszym wynalazkiem w domach z poddaszem są balkony... Na co komu balkon jak ma ogród???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...