Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

JAKI DOM BUDUJESZ,BĄDŹ MASZ ZAMIAR BUDOWAĆ?  

85 użytkowników zagłosowało

  1. 1. JAKI DOM BUDUJESZ,BĄDŹ MASZ ZAMIAR BUDOWAĆ?



Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Po latach wertowania katalogów i lekkim załamaniu, zobaczyliśmy D08 I TO JET TO.

BEZ PRAWIE ŻADNYCH ZMIAN.

 

Wątek parę pięter wyżej lub niżej, w Projektach.

Ale trzeba mieć dużą działkę (u nas prawei 1500 - tylko na wsi)

Nio i musisz powiedzieć jakie rodzina ma potrzeby.

Dla mnie podstawą było to żeby sypialnie były na jednym poziomie - bo dzieci małe i łażą, a poza tym nie wyobrażam sobie nie mieć ich cały czas na oku, no więc musiała być jedna kondygnacja.

A nie chce mi sie biegać po schodach z sypialni do kuchni, z powrotem do łazienki i garderoby etc.

No i brak skosów.

Piękny domek to też Klementynka - też w tym wątku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A chyba nie ma różnicy w kosztach budowy - przy parterówce więcej wydasz na fundamenty, ale z kolei zwraca ci się to jak nie robisz stropu na poddasze użytkowe. Drogi dach ale nie robisz schodów i okien połąciowych. No i wykończenia poddasza.

 

Generalnie jak z każdym domem - im większy stopień komplikacji bryły, rozwiazań, tym drożej.

Były takie wątki, poszukaj na forum.

 

Ja polecam parterowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months później...

Oj trudne pytanie, trudne. Prawidłowa odpowiedź brzmi - to zależy. Od konstrukcji, koncepcji, zroganizowania komunikacji itp. W parterowym nie masz schodów i masz tańsze ściany (niższe), ale za to większy dach i fundamenty. W piętrowym tracisz dodatkowe metry na komunikację i klatkę schodową. Generalnie jak starałem się to policzyć wychodziły mi bardzo zblizone wartości (w granicach błędu równe).

 

Postawiłem na parterowy aby nie biegać po schodach. Przeanalizuj to od strony użytkowej jak chcesz podjać decyzję. Koszty Cię nie przekonają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za info.

Do tej pory myśleliśmy o domu parterowym, ale jednym z głównych kryteriów był jego koszt, który - jak nam się zdawało - miał być niższy niż przy budowie domu z poddaszem. Kiedy jednak zaczęliśmy wszystko dokładniej liczyć okazało się, że jest dokładnie tak jak napisałeś - na jednym się zaoszczędza (np. ściany), ale na drugim dokłada (np. dach).

Tak więc jeśli chodzi o wybór projektu jesteśmy znowu w punkcie wyjścia :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że mimo wszystko koszt domku z poddaszem jest niższy od parterowego. Owszem, jest więcej ścian, ale relatywnie cela materiałów na ścianę jest niższa od materiałów, które trzeba wpakować w ogromne fundamenty i dach (dach to najdroższy bodaj element domu!).

Co do komunikacji, też się nie w pełni zgodzę. Owszem, schody - zajmują miejsce, choć nie aż tak wiele, jak mogłoby się wydawać, ale pozostała komunikacja? Żeby od drzwi wejściowych dotrzeć do najbardziej oddalonych pomieszczeń w domu parterowym trzeba też rozbudować komunikację (zresztą, było na ten temat ostatnio w którymś z Muratorów) i wychodzi na to samo.

Zaletą parterowca rzeczywiście jest to, że nie trzeba biegać po schodach, ale ja jestem młoda i na razie o tym nie myślę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Literatura, którą czytałem tzn. Murator wskazuje, że dom z poddaszem użytkowym jest tańszy o 30 % od parterowego, przy zachowaniu tej samej powierzchni użytkowej. Oczywiście wszystko zależy od sposobu budowy. Np. jaki będzie strop w budynku parterowym, czy lekki czy ciężki itp. Porównywano także koszty ogrzewania i wyszło, że do 140-150 m są one porównywalne. Przy większej powierzchni parterowy jest droższy w utrzymaniu.

Myślę, że decyzja uzależniona powinna być także od wielkości działki. Dom parterowy na małej działce wygląda źle. Małej to znaczy do ok. 1000 m.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym 30% to chyba jednak przesada. Natomiast należy zwrócić uwagę na różnice w konstrukcji - zwykle dom piętrowy ma dach dwuspadowy a parterowy ma 4-rospadowy. To także zmienia proporcje. Co do komunikacji to generalnie ilość korytarzy jest podobna, ale zwróć uwagę, że najczęściej hol wejściowy stanowi całość z salonem i ciężko go traktować jako zwykły korytarz. Dodatkowo masz zwykle na poddaszu skosy które przy tej samej pow. użytkowej powiększają pow. całkowitą tak, że pow. całkowita domu piętrowego jest większa od parterowego. Jak mówiłem mi wychodziły różnice nieznaczne (na pewno nie 30%).

 

Patunia - jesteś młoda to pomyśl gdzie będzie pokój dla dziecka? Maluch do 3 lat nie będzie samodzielnie latał po schodach i nie może też długo siedziec sam w pokoju - musisz tam zaglądać. I co - umiescisz go na piętrze sama siedząc w salonie na parterze? Zapewne nie. Mam nadzieję, że przewidziałaś pokój na parterze dla malucha (znaczy dla dziecka :-).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wydaje mi się że nie ma żadnych różnic w cenie - ja mam parterówkę za dach dam 50 tys ale gdybym miała do zrobienia i dach i strop i wykończenie piętra i schody i inne ocieplenie tego poddasza (na nieużytkowym nie muszę się wysilać, nie ma płyt GK, obróbek, okien dachowych etc)

Wydaje mi się jednak że parterówka jest tańsza, pod warunkiem że nie budujesz parterówki z dużym podaszem na przyszłość - bo to pułapka, takie coś jest drogie.

Jak masz budować piętrowy bo ci się wydaje że będzie 5 tys taniej a potem całe życie się męczyć to nie ma co - buduj to co ci się podoba a potem "zakombinuj" z kosztami - np wybierając tańsze rozwiązania - dom ma być do meiszkania a nie do tego żeby był tańszy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a potem "zakombinuj" z kosztami - np wybierając tańsze rozwiązania - dom ma być do meiszkania a nie do tego żeby był tańszy

 

To nie rozumiem albo kombinowac albo mieszkac?

 

Co do cen, wszystko zalezy od materialow z jakich bedziesz budowal i jak chcesz to wykonczyc, do parterowki dolicz sobie opaske w kolo, tynki zewnetrzne, podbitke, cokol, wieksza dzialke, wieksza powierzchnie zabudowy, wiecej ziemi pod podloge, wiecej ocieplenia na podlodze itp itd, oczywiscie odpada koszt wykonczzenia poddasza, schodow, lukarn, okien polaciowych itp itd - tak mozna dlugo - znajdz sobie projekt ktory ci sie podoba, okresl co chcesz miec, na ile cie stac i to buduj ;)

 

PS. by byla jasnosc ja mam parterowke 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patunia - jesteś młoda to pomyśl gdzie będzie pokój dla dziecka? Maluch do 3 lat nie będzie samodzielnie latał po schodach i nie może też długo siedziec sam w pokoju - musisz tam zaglądać. I co - umiescisz go na piętrze sama siedząc w salonie na parterze? Zapewne nie. Mam nadzieję, że przewidziałaś pokój na parterze dla malucha (znaczy dla dziecka :-).

 

Oczywiście umieściłam pokój dziecka na piętrze - blisko sypialni, żebym mogła w nocy do niego zaglądać. Nie mam zamiaru zostawiać dziecka samego w pokoju i wylegiwać się w tym czasie na dole w salonie. Jak będę mieć dziecko (a mam nadzieję, że nastąpi to jak tylko skończymy budowę), to będę z nim spędzać maksymalnie dużo czasu: jak ja będę w salonie, to dziecko będzie ze mną, ja w kuchni- to ono w pobliżu. Dziecko samo w pokoju może zajmować sie sobą jak jest dużo starsze, a wtedy już da sobie radę ze schodami :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patunia - sam mam 3,5 letnia córeczkę i kupę znajomych z małymi dziećmi. Nie da się tego pogodzić - albo będziesz mieszkać na piętrze (zrób sobie salon z jednej z sypialni) albo postaw drugie łóżeczko w salonie na parterze. Tylko ciiiiiiichutko telewizor, bo się może obudzić. maluch tak do pół roku śpi około 16-20 godzin dziennie. Potem mniej, ale i tak dużo. I lepiej jak ma swój pokoik - wtedy ma ciszę i spokój, ale trzeba byc blisko. Czeka cię mieszkanie na piętrze ...

 

Eh, nie chce truć - może tobie się uda. Moim znajomym to nie wyszło. Dlatego ja wybrałem parterowy. Głównie z tego powodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

patunia,

to czeka cię mordęga pilnowania dziecka (schody)

jasne są barierki na schody, ale co jak będzie się akurat chciało pobawić na górze i nie będzie go interesować że ty akurat lepisz pierogi? na dole?

Mam dwoje dzieci i czarno widzę przekonanie dwu albo trzylatka do czegokolwiek racjonalnymi argumentami. Albo reszta rodziny znajomi etc na dole, a ty co chwilę na górę a to po pampersa a to po tetrową bo ulało mu się :-? albo po śpioszki czy grzechotkę, a już zupełna zmora to zanoszenie z dołu na górę ton zabawek (dzieci roznoszą zabawki po całym domu - wiem, są sposoby, ale tak mają i już)

 

zresztą moje dzieci pewnie jeszcze dług będą do nas łazić w nocy (córka ma 6,5 i łazi) więc małżeńska sypialnia na dole nie wchodzi w grę niestety.

 

ale pewnie wszystko jest do przejścia - ty za to będziesz bardziej wysportowana (wymuszony stepping - najlepsze na szczupłą sylwetkę :wink: i profilaktykę zawałów serca)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba sporo ludzi odchowuje dzieci w domach z poddaszem i dzieci przeżywają bez większego szwanku te krytyczne kilka pierwszych lat. Ale jak pisze BK, co fakt to fakt: dziecko, które kiepsko jeszcze radzi sobie na schodach ma akurat największą potrzebę natychmiastowego spełniania życzeń. I trzeba albo latać po różowego słonika, kocyk, klocki, czerwony pociąg czy książeczkę z pozytywką, albo wszystko znosić co rano na dół i wnosić wieczorem, jeżeli ma być posprzątane. Moja szwagierka z dwuletnią córeczką wprowadziła się do domu z poddaszem. W efekcie barykaduje się zejście ze schodów a mała co chwila woła: "chcię na dół!" Leci się po nią, prowadzi na dół a ona za trzy minuty mozolnie drapie się z powrotem na górę tylko po to, żeby zaraz zawołać "chcię na dół!" :evil: :wink:

Mój trzyletni synek dobrze wchodzi i schodzi, ale z kolei szalenie intryguje go...przechylanie się przez barierkę :o Dom budujemy parterowy.

MarcinU też ma rację. W okresie noworodkowo-niemowlęcym miałam dodatkowe łóżeczko turystyczne w pokoju dziennym, żeby nie biegać co chwila do sypialni na karmienie, przewijanie, odbekiwanie itp.

Tak więc Patunia, poradzisz sobie, ale jestem przekonana, że będziesz niebawem obmyślała jakieś sposoby na ułatwienie sobie życia. Ale cóż, potrzeba matką wynalazku i pewnie będziesz zaskoczona ile inwencji wymusi na Tobie raczkujący jak torpeda człowieczek :D

Hmm, troche odeszliśmy od głównego tematu wątku...sorry :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jagna,

to wszystko co mówimy to prawda, święta prawda. Nasz domek ma służyć przede wszystkim naszemu wygodnictwu (wygodzie) oraz sprzyjać uprawianiu lenistwa (jeśli to możliwe :-? )

ale za to patunia będzie mieć więcej miejsca na działce na plac zabaw - zmieści się dodatkowa karuzela i dwie huśtawki, nie mówiąc o drabinkach - wtedy patunia przeniesie kuchnię do ogrodu - będzie gotować zupę na grillu :o

mam nadzieję że mnie to nie czeka ...

:lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.... wtedy patunia przeniesie kuchnię do ogrodu - będzie gotować zupę na grillu :o

mam nadzieję że mnie to nie czeka ...

:lol:

W jakim sensie BK?... :D Że niby już kolejnego potomka nie będzie? Czy że przy obecnych już dzieciach będzie latanie? :lol: Ja mam podobnie. Tym bardziej, że jak czasem mam sięgnąć od zlewu do suszarki to mi za daleko... Okropnie leniwa jestem :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

A my problem poddasza zalatwiamy ak, ze robimy schody "ściągane" na dół ręcznie, czyli odpada nam koszt budowania schodów. planujemy tam zrobić 25 m pokoik "multimedialny" (playstastion, bajery-rowery) + 4 pawlacze pod skosami na rupiecie.

A jak dzieci będą starsze to moze beda chcialy tam mieszkac zamiast z nami na parterze. ;)

Kasia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...